15 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Na uboczu-to już wieś.Do centrum-5 km.Byłam w połowie września 2015,dla Albańczyków to już po sezonie.Plaża w pobliżu-fatalnie brudna bez parasoli i leżaków.Woda ciepła,płytka,brudna.Hotel nie zapewnia żadnej atrakcji ani rozrywki,brak jakiejkolwiek(cicho granej)muzyki.Nuda.Brak windy w hotelu.Strome dojście do schodów.Rezydent Iza do wymiany,nie kompetentna,nierzetelna i nie słowna.Nie radzę kupować wycieczek fakultatywnych -rejs statkiem za 25 euro od osoby-to porażka.Żaden rejs,przewózka ciasną łajbą na przeciwległą do portu stronę a miało być opłyniecie półwyspu,port poza Vlorą..Plaże-szkoda słów,brudne,woda brudna.Do plaży z czystą wodą -dobre 3 km aż za tunelem,ale trudno nazwać plażą kilka metrów na kamieniach,kamienne dojście do wody i kamienie w wodzie(czystej).Deptaki spacerowe w okolicy hotelu jak i w dojściu do centrum-nie istnieją.Wszystko odbywa się na takiej drodze,z dziurami pośrodku,że można nogi(ciemno-brak latarni)połamać i zniszczyć buty.Wszech obecna na chodniku i szosie woda ściekająca ze źródełek.Wysokie krawężniki i pod nimi głębokie ściekowiska pełne wody.Koguty pieją o 3 rano,psy szczekają całą noc.Na tarasie hotelowym dużym są dostępne toalety a nie jak ktoś wspomniał:łazienki.
-Wspomniane piękne widoki na brudną plażę,na budującą się okolicę,na kozy i krowę na plaży i pod hotelem.Hotel nowy,w miarę wykończony. -3 m taras(szer.1.50) -stolik(mały)i dwa metalowe(parzą) krzesła -duży taras
-strome dojście do schodów(112)do drzwi hotelu -,dojście na piętro to następne schody czyli brak windy -pokoje malutkie 2x3 z tego metrażu wygrodzono łazienkę -drzwi tarasowe duże ale otwiera się tylko jedna część(60 cm szeroka)więc brak powietrza -klima (po 15 września)nie działa a noce gorące -łazienka bez brodzika ale za to z zasłoną z dermy na odległość od baterii40 cm,więc jak jest możliwy prysznic bez zalania łazienki -zalewana łazienka i część pokoju,ponieważ brak brodzika i progu pod drzwiami -fatalne łóżka(pojedyncze dla małżonków)o szer.80 cm i materacu wystającym ponad ramę(nabity)o 40 cm i krótszym od ramy łóżka czyli dobre spanie dla kogo?Bo nie dla dziecka i dorosłego o wadze 100 kg,upadek murowany -pomijam milczeniem telewizor,którego nie da sie oglądać,jeśli ma odłączoną przez właściciela antenę -pomijam również malusieńką lodóweczkę -oraz brak klimy -okropne śniadania(na szczęście nie jedliśmy w hotelu obiado kolacji) a mianowicie jakieś zioło zamiast herbaty,brak soków,do chleba tylko margaryna ,okropna szynkowa,strasznie słone,zbite sery,warzywa ogórek zielony,sałata,pomidor(niedojrzały)posiekane w tak grube plastry..oczywiście w skórkach.Oliwki-jeden raz w trakcie 12 dni -brak rozrywki to znaczy,w hotelu śpimy i jemy,zostawiamy pieniądze a ze strony hotelu brak jakiejkolwiek chęci aby nam uprzyjemnić wieczory(nie każdy wychodzi wieczorem mając w perspektywie ponad 100 schodów i 5 km do miasta)więc siedzimy jak takie borsuki bez jednej nutki muzyki. -nieprzyjemna obsługa ze strony właścicieli(konkretnie Valdi i jego młodszy brat). -bandy psów na plaży,na ulicy ,wszędzie-wyjące,szczekające-brak ciszy -to samo dotyczy sąsiednie hotelowi posesji w ogrodzie(3-4 bungalowy)remontowane od godz.7.00, -sprzątanie po łebkach(środek pokoju mopem) -brak sprzątania toalety,tj.ubikacji,bidetu i umywalki(nie było czym umyć ) -w barze (za dodatkowe pieniądze)brak napojów i soków -brak poręczy przy schodach dojściowych do hotelu. -hotel nie oferuje dowozu na zagospodarowane plaże -na tarasach od strony słonecznej przydałoby się jakieś zadaszenie -wi fi nie działa
Pokoje bez większych zastrzeżeń, nie działająca klimatyzacja, pomimo zgłoszenia obsłudze. Bardzo ubogie śniadania 2 sery i 2 rodzaje warzyw do wyboru, do picia wyłącznie rumianek!!! Hotel jest zadbany, bardzo ładny taras, łazienki na tarasie. Bliskość dobrych restauracji. Wi Fi nie działa w pokojach!!!
Bliskość plaży, Ładne widoki
Tragiczne posiłki, prysznic zalewa całą łazienkę, Ciężkie podejście
Polecam dopłacić do pokoju z widokiem na morze. Pokój duży , ładny , czysty z mega dużym balkonem. Niestety były też małe i nie ciekawe pokoje , ale nam się udało.Obiekt czysty , ale jest jeszcze nie dokończony .Wejście jest bardzo strome i około 120 schodów , ale widoki PRZEPIĘKNE !!!! Jest jeszcze ulica , którą można łagodnie zejść ,ale dalej. Deptak jest jeszcze w budowie ,ale nowo powstałe budynki robią wrażenie. Muszę tam jeszcze pojechać za kilka lat zobaczyć jak będzie skończone. Restauracje SUPER , a szczególnie polecam PIERA 6 niedaleko hotelu REWELACJA !!!!! Nie polecam plaż publicznych jest brudno , ale te zagospodarowane robią wrażenie . Polecam również baseny niedaleko hotelu New York !!!!
WIDOKI
wykończenie ( brak barierek )
Faktycznie podejście jest strome, ale z drugiej strony nie można mieć wszystkiego ;) Widok nie byłby taki piękny jakby hotel nie znajdował się na podwyższeniu. Z hotelu wszędzie blisko, w okół dużo restauracji do centrum wcale nie trzeba iść żeby dobrze zjeść czy się pobawić. Bardzo fajna obsługa, sprzątaczki bardzo dobrze sprzątały, więc pokoje były naprawdę czyste. Śniadania normalne - bufet. Blisko na plażę, ale jak komuś się nie chciało leżeć na plaży publicznej (zaśmiecona niestety) nie było daleko do innych plaż, więc myślę, że to nie problem. Jeszcze pozdrawiam kierowców Funclubu, którzy super nas do Albanii dowieźli!!! Polecam!
przepiękny widok, bardzo ładne pokoje, położenie
nie zawsze można było złapać internet
Hotel ładnie położony chociaż nikt w ofercie nie wspomina o stromym i męczącym podejściu do hotelu. Ok. 300 m stromom podejściem w pełnym słońcu pod górę jest bardzo męczące i nie należy do przyjemnych punktów wypoczynku. Na plażę wychodzi rura ściekowa, z której wypływa różnokolorowa maź. W nowej części hotelu brak klimatyzacji, a zamontowane wentylatory nie spełniają swojego zadania. Plaża brudna i co chwila jakieś śmieci. Hotel jest niewykończony ze stromymi schodami bez poręczy, co powoduje, że może być niebezpiecznie. Otoczenie Hotelu też pozostawia wiele do życzenia. Trzeba jednak przyznać , że po męczącym podejściu do obiektu widoki z okien są piękne.
Ładne widoki z okien. Pokoje zadbane i przyjemne.
Brak klimatyzacji w nowej części hotelu. Ponad 300 m męczącego podejścia pod stromą górę, a do pokoi jeszcze sporo schodów.
Tripadvisor