353 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpośrednie wyjście na plażę, ale zamykane po 19.00. Można wyjść z hotelu po tej godzinie, ale nie jest to zalecane. Niezbyt czysto, ale za te pieniądze do przeżycia. Basen fajny (trzy zjeżdżalnie), ale okupowany głównie przez lokalsów. Trafiliśmy na okres gdzie było dużo jedzenia, ale podobno tydzień wcześniej było tyle ludzi, że hotel zrobił grilla na plaży bo brakło miejsca i jedzenia na stołówce. Świetne desery i pyszne arbuzy. Trunki w barze mocno chrzczone, ale dało się wypić (lepiej wziąć z kraju jakąś większą szklankę żeby nie biegać stale do baru bo szklanki są mikroskopijne). Barman Sahib wzrokiem zabija, drugi jest bardzo przyjemny. Lepiej nie pić wody nawet z dystrybutora i nie brać napojów z lodem, najlepiej podejść do sklepu (ok. 300 metrów) i kupić zgrzewkę wody. Już przed wyjazdem zaczęliśmy brać leki osłonowe. To i tak nie ustrzeże przed "zemstą faraona" (nawet obsługa się pochorowała), ale złagodzi skutki. Animatorzy super. Polecam wycieczkę na Saharę. Przewodnik Kefi jest starszą osobą z dużą wiedzą, mówi w trzech językach. Wycieczka trwa dwa dni, ale wrażenia niezapomniane (jazda na wielbłądach, jeepami po pustyni, wycieczka na plan filmowy Gwiezdnych Wojen i na Oazę oraz do amfiteatru Thysdrus gdzie kręcili Gladiatora). Na Oazie temperatura przekraczała 50 stopni i trochę się trzeba nachodzić po nasłonecznionych ścieżkach, ale warto. Jeśli lubicie podczas wycieczki raczyć się napojami wyskokowymi to lepiej się zaopatrzyć przed jazdą bo w lokalnych sklepikach nic nie kupicie - kraj muzułmański. Na wycieczce posiłki za darmo, ale za picie trzeba zapłacić (małe piwo ok. 7 dinarów) nawet podczas kolacji w hotelu czterogwiazdkowym. Hotel na wycieczce super, zwłaszcza na basenie, wieczorem prawie pustym, czynnym do 24.00. W Nabeul warto odwiedzić Medinę (bazar) tylko trzeba się mocno targować - jak zaczynają od 60 dinarów zacznijcie od 10. Usłyszycie o Waszym bandyctwie i ich bankructwie, ale kupicie za np. 20. W Hammamet jest dużo większa Medina tylko tam trzeba jechać taksówką. Jak to zrobić można się dowiedzieć na spotkaniu z rezydentem w hotelu. W większości wszyscy znają angielski, a Max szef animatorów średnio zna też polski (mówi w siedmiu językach). Z niektórymi można się kontaktować po rosyjsku (np. z rezydentem podczas transferu z lotniska). Szalony ruch drogowy, kierowcy wciskają się na siłę, a piesi chodzą, jak chcą. Żeby przejść przez jezdnię trzeba sporo stalowych nerwów. Policja jest głównie od robienia blokad i sprawdzania dokumentów. Nie polecam wynajmować auta bo w większości będziecie kontrolowani i dużo nie zwiedzicie, a poza tym nie ma co liczyć na grzeczność kierowców tylko trzeba się wszędzie "wbijać na chama" :)
Blisko plaży z bezpłatnymi leżakami. Możliwość wykupienia wycieczek - 2 dni na Saharę, lub jeden dzień do Kartaginy, lub pół dnia do lokalnej wioski. W hotelu można wymienić dolary lub euro na dinary (przydadzą się na Medinie - lokalnym bazarze). Obsługa przyjemna (oprócz barmana Sahiba ). Czasem warto dać parę dinarów lub dolarów tylko bezpośrednio - nie warto zostawiać za sprzątanie bo niewiele to pomaga. Animatorzy świetni, codziennie wieczorem dyskoteka dla dzieci, potem występy animatorów.
Niestety ogólny bród zwłaszcza na stołówce. Resztki jedzenia często walają się po podłodze. Pety leżą nawet na schodach wewnątrz hotelu. W basenie w większości społeczność lokalna gdzie kobiety kąpią się w pełnym rynsztunku. Zbyt głośna muzyka przez cały dzień - jak się ma pecha i dostanie pokój z widokiem na scenę to do 24.00 można zapomnieć o spaniu. Barmana Sahiba mogliby wymienić bo niewiele brakło a przy nim zostałbym abstynentem :). Miejscowi nie zwracają uwagi na zachowanie swoich dzieci.
Hotel, ocena pobytu... Pozytywnie, osobiście z narzeczoną nie jesteśmy bardzo wymagającymi klientami, bardziej cieszył Nas pozytywny klimat jaki tam panował i to że było kameralnie. Nie było kosmicznych kolejek do jedzenia, baru, zawsze znalazło się miejsce na leżakach przy basenie jak i nad morzem. Co więcej mogę dodać, hotel moim zdaniem ma potencjał, na pewno obsługa mocno się stara żeby pobyt był miły. Tunezja też jest super kierunkiem, czułem się tam dobrze, wycieczki też fajne 😁 Wycieczka do Kartaginy odmieniła moje zdanie na temat tego kraju, ma bardzo ciekawą historię. Z jedzeniem bywało różnie, prócz śniadań przeważnie było ok. Śniadania monotonne, codziennie to samo, najlepsze było kolację zdecydowanie. Pobyt trwał 7 dni i osobiście uważam że troszkę krótko, te 10 dni było by idealne. Jak jest w tytule to jest hotel Budżetowy, pobyty raczej tanie więc nie oczekujmy cudów. Ale co mogę zapewnić, atmosfa była super.
*Zdecydowanie Animatorzy i ich występy, *Kameralny klimat, brak dużych tłumów, *Miła i pomocna obsluga,
*śniadania od godziny 6, niestety od 6 nie było co zjeść bo wszystko podawali dopiero po 7. *Źle dobrane pory posiłków, krótka przerwa między śniadaniem a lunchem. *Pizze podawana między 16-18 niestety wydają tylko do 17 albo nawet krócej, niestety smakowo nie była zachwycająca.
Hotel dla mało wymagających. Pokoje fajne, czyste. Za to jedzenie monotonne i kolejki ogromne. Obsługa hotelu bardzo pomocna i uczynna. Najlepszą robotę robią animatorzy.
Do plaży blisko i na bazarek też blisko
Brak wi-fi w pokojach a i na recepcji słabo działa
Nie polecam, już tam nie polecę. Cena niska ale warunki raczej spartańskie
Właśnie wróciłam 31.07.2023 .Hotel brudny ,zaniedbany do remontu- w barze jedynym na cały obiekt spadł na podłogę sufit podwieszany.95% gości to Tynezyjczycy, którzy wymieniali się co trzy dni ( pracownicy jakiejś nieokreślonej fabryki). Bardzo duże kolejki na stołówce,a jedzenia niewiele , dlatego nakładane było przez obsługę Na pewno nie tak jak pokazują to w ofercie. Zdjęcia mijają się z prawdą, już złożyłam reklamację odnośnie tego " wypoczynku". Przykre jest to ,że się czeka na urlop a tu takie rozczarowanie
Animatorzy, którzy bardzo się starali zatrzeć niemiłe wrażenie
Monotonne jedzenie, mały wybór, brudne podłogi, kiepska obsługa, po prostu porażka.
Hotel naprawdę dla mało wymagających Ogólnie przeznaczony na wczasy dla ludzi z Tunezji Miejscowi bardzo brudzą basen zamiatają 2 razy dziennie i tak brudno Do restauracji ludzie z Europy wpuszczani 30 min. przed miejscowymi jak jest czysto później jedzenie fruwa po stołach i podłodze Plaża hotelowa jak by nie było brak baru brudno
Czyste pokoje Miła obsługa i animatorzy Jeżeli ktoś postanawia tylko spać to Ok A reszta czasu spędzać na zwieraniu Tez co można wymagać za 1600 zł all inclusive
Lokalni ludzie którzy robią syf
Fajne położenie hotelu, blisko plaża , spacerkiem do centrum 15min.
Miłe zaskoczenie - fajny duży pokój , o dziwo w miarę czysty. Balkon z pięknym widokiem na morze . Duża łazienka.
Ogromne kolejki na stołówce, bardzo skromny i monotonny wybór w daniach. Ustawione talerze.. filiżanki ..sztućce niewiele miały wspólnego z czystością. Pani sprzątającą wchodziła do pokoju kiedy chciała , prawie nawet nie pukając. Ręczniki 2 szt i przy 2os. po 2 dniach został zabrany UWAGA 1 do prania bez już jego wymiany na suchy i czysty. Panie sprzątająca na prośbę o ręcznik odpowiedziała że jak się upierze i wyschnie to przyniesie. Niestety dopiero po interwencji w recepcji sprawę załatwiono
Hotel 3 gwiazdkowy W sumie jesteśmy zadowoleni choć niewątpliwie hotel mógłby wiele rzeczy poprawić, przede wszystkim czystość
Zaletą hotelu są ANIMATORZY- 4 SUPER CHLOPAKÓW, którzy zabawiają gości ( rzutki, aerobik w wodzie, ping pong, animacje wieczore oraz codziennie mini disco dla dzieci. Zaletą jest - polski rezydent, który pomaga w każdej sytuacji - organizowane ( dodatkowo płatne)l wycieczki Kartagina, Tunis, quady, wielbłądy i inne -:Super basen - miła obsługa
Mogłoby być czyściej, niektóre leżaki przy basenie są zniszczone. Plaża przy hotelu, jak dla nas nie do użytku- żwirowa, brudna, 3 zniszczone parasole i brak leżaków, a dno morza mocno nierówne. Monotonne posiłku- praktycznie codziennie to samo Brak dostępności przekąsek i owoców między głównymi posiłkami w opcji alll inclusive Wi-fi słabe i tylko w recepcji Klimatyzacja ustawiona tylko na 24 stopnie, bez możliwości samodzielnej regulacji
Na plus lokalizacja hotelu - przy morzu i blisko miasta, a także całkiem przestronne pokoje. Duży plus dla animatorów - starali się i fajnie budowali relacje z dziećmi i gośćmi. Poza tym tragedia z jedzeniem - na śniadanie brak wędlin, serów, normalnej kawy - poza chyba zbożową. Brakowało torebek z herbatą, napoi (choć obrzydliwe). Do zjedzenia naleśniki i bułeczki (akurat smaczne). Obiad i kolacja to mały wybór dań i w większości niesmacznych. Dla dzieci brak lodów i przekąsek. Można było dokupić placki / pączki smażone w ciągu dnia. Regularnie w barach brakowało coli (najczęstszy brak). Większość obsługi sprawiało wrażenie, że ma wywalone na pracę i obsługę gości. Barman nad basenem wiecznie nalewali napoje z papierosem w ustach lub ręku. Część barmanów miała pretensje, że goście oczekują napoi w szklankach zamiast plastikowych kubkach, a szklanek brakuje (goście powinni je odnosić, bo nie ma obsługi, która by się tym zajmowała). Codziennie przy barmanach był ktoś w postaci chyba osoby nadzorującej pracę (patrząc na uwagi, które zwracał czy przekazane informacje), jednak ta osoba przez cały dzień siedziała z piwem i papierosem będąc już w „dobrym stanie” wieczorem. Do tego hotel umożliwia wstęp osobom z zewnątrz za opłatą i dostęp do basenu, a także restauracji - tu można poznać lokalną „kulturę” jedzenia - syf na stole i wokół niego. Rzucanie kawałkami jedzenia, kośćmi z kurczaka i resztami na obrus, obok stołu… Podobne zasady panują w toaletach przeznaczonych do ogólnego użytku w hotelu… Dzieci „lokalnych” gości potrafią zabierać materace, czy piłki, bez pytania. Basen czysty. Zjeżdżalnie otwierane 2 razy dziennie (chyba na godzinę). Na plaży rozwalone parasole, można przynieść sobie lekarz. Wspomnianego baru nie widziałem, ponoć było miejsce z wodą do picia. Lepiej odejść od plaży hotelowej (w prawą stronę), gdyż zejście do wody jest bardzo niewygodne (kamienie, skały porośnięte pod wodą). Dalej jest piasek. Mając świadomość, że cena wycieczki jest niska nie mieliśmy zbyt wygórowanych oczekiwań, jednak to co po krótce wspomniałem powyżej wzbudziło ogromne zaskoczenie - oczywiście negatywne…
- lokalizacja - przestronne pokoje - animatorzy
- Jedzenie - dostęp do basenu i restauracji dla mieszkańców miasta - obsługa - brak wspomnianego baru na plaży
Szczerze polecam tym którzy nie przywiązują wagi do detali i potrafią się cieszyć ze słońca, wody i uśmiechniętych ludzi z obsługi. Adekwatny do ceny! Pokoje czyste i sprzątane bez zarzutów.
Animacje! Animatorzy pierwsza klasa! Dla nich skupiłabym się pojechać tam jeszcze raz i pyszna pizza!
Monotonne jedzenie, które nie przybliża do do smaków tego kraju.
Jesli nie mamy zadnych wymagan, to hotel jest w porzadku. Nie jest to all. Jedzenia jest malo i nakladaja je kucharze. Czesto trzeba stac w kolejce, zeby w ogole wejsc do restauracji. Jedzenie jest niedobre. Brak wody w butelkach. Pokoje w miare zadbane, sprzatane codziennie. Jednak woda w kranie ma brzydki zapach. Toaleta przy basenie jest niesprzatana. Plaza jest niezadbana, bez lezakow. Hotel to miejsce dla lokalnych ludzi, ktorzy przychodza sobie na basen czy na piwo, wiec wszedzie sa butelki po piwie czy pety po papierosach. Tunezja jest pieknym krajem, wiec warto zaplacic troche wiecej, niz spedzic urlop w tym hotelu
Pobyt w hotelu oceniam następująco, jednakże czytając tę opinię, trzeba mieć na uwadzę, iż wybrałem ten hotel ponieważ była to najtańsza z możliwych opcji all inclusive. Zalety: -Czysta i duża łazienka w pokoju, -Ładny i czysty pokój, łóżka wygodne, -Działająca klimatyzacja, jednakże czasami trochę zbyt głośna -Duży balkon -telewizor w pokoju -Przyjemny basen, zjeżdżalnie, które jednak otwierały się dwa razy w ciągu dnia na godzinę. -Bezpośredni dostęp do morza, plaża przy ośrodku piaszczysto kamienista, jednakże po przejściu około 500 metrów plaża była już tylko piaszczysta -Wiele osób zatrudnionych w hotelu mówiło po polsku -Niesamowici animatorzy, którzy zdecydowanie są największą wartością hotelu. Pomagali w każdej sprawie o której się poprosiło, do tego byli niesamowicie utalentowani jeżeli chodzi o taniec i inne występy. -Dobra lokalizacja, blisko do bazaru, supermarketu i wielu knajp. -Możliwość wykupienia wycieczek, zdecydowaliśmy się na quady, dwie godziny jeżdzenia po górsko-piaszczystym terenie zrobiło na nas wrażenie. -Wieczorne występy animatorów, darmowy bilard, piłka wodna, aerobik, -dostępne leżaki i parasole nad basenem. Wady: -Niestety największą wadą, która nas zraziła, było jedzenie. Codziennie te same potrawy, może z wyjątkiem dwóch dań które się zmieniały. Wybór bardzo mały, jedzenie szczególnie ciężkie dla dzieci. -Oprócz tego kolejki i czekanie nawet po 20-30 minut. Brak samodzielnej możliwości nalania sobie napojów, trzeba było czekać w kolejnej kolejce. przekąski, które miały być od 16 do 18, wyglądały tak, że trzeba bylo ustawiac się 15 minut wcześniej w kolejce, która trwała 20-30min, po to, żeby dostać jeden, maksymalnie dwa kawałki pizzy. Oprócz tego brak innych przekąsek. -Toaleta w holu była jednym z gorszych doświadczeń w moim życiu, tak brudnego i śmierdzącego miejsca chyba jeszcze nie widziałem. -Brak sejfu w pokoju, a za sejf w holu trzeba było płacić 1 euro za dzień -Bardzo mały wybór drinków, jedynie miejscowa wódka, whisky i Boukha do wyboru, oprócz tego wino niskiej jakości. -Nie polecam wycieczki na wielbłady, zwięrzątka są bardzo biedne, źle traktowane a do tego sama podróż jest zbyt długa i męcząca. -Brak wifi w pokoju -Brak klimatyzacji w holu, na obiedzie czy w barze -Sprzątaczki czasami wchodzą mimo że jest wystawiona etykieta "nie przeszkadzać" - na plaży jedynie 2 leżaki i parasole - Codziennie głośna muzyka do 23-24, dlatego jak ktoś ma małe dzieci to może być ciężko Podsumowując, jak za tę cenę pobyt w hotelu uważam za udany, jedynie nie do przeskoczenia było bardzo słabo zorganizowane i przyrządzone jedzenie.
Karaluchy w pokojach i w restauracji . Plaża brudna , skały , brak wejścia do morza . Hotel w większości zamknięty , rosnące chwasty . Okolica niebezpieczna - młokosy zaczepaiją turystki . Pijani miejscowi siedzą całymi dnaimi w barze , ledwo siedzący na stołkach . Jedzenie pikantne , Mało na śnadania . Kawa w restauracji to pomyje . Szybko amieńcie hotel na lepszy ! Kanalizacja zle działa i smierdzi !!1
brak
same wady
Tragedia nie polecamy tego hotelu syf chamstwo i niedotrzymanie warunków umowy
Hotel jak na 3* ok. Super lokalizacja przy samej plaży. Plaża niestety zaniedbana. Basen super bo głęboki. Do miasteczka i bazaru 10 min spacerkiem. Pokoje czyste, codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Jedzenie dobre, dla każdego wystarczało, przy większej frekwencji gości niestety trzeba było czekać w kolejce. Największym minusem to łazienki przy basenie i w lobby - nie sprzątane, po prostu syf oraz brak klimatyzacji w lobby oraz w restauracji. Najlepszą robotę robi ekipa animatorów: Sam, Boogey, Didi, Shiko i Max. Chłapaki umilali pobyt na każdym kroku. Dbali o dosłownie wszystko. Podsumowując, cena adekwatna do warunków. Polecam.
Basen, lokalizacja, ekipa animatorów
Łazienki przy basenie oraz w lobby, brak klimatyzacji w lobby i w restauracji
Bardzo źle. Wszędzie brudno, pokój że stojąca, śmierdząca woda szczególnie po kąpieli. Bardzo słaba obsługa klienta. Tłok, tłum miejscowych turystów, olbrzymie kolejki do posiłków szczególnie przedłużony weekend. Mały wybór jedzenia, częste braki zarówno jedzenia jak i talerzy,vsxtuccy itp.
Hotel w fajnym miejscu wszędzie blisko ,plaża,do miasteczka z bazarem 10 min pieszo.Pokoje w budynku głównym i bungalowach odnowione ok, najlepszą robotę robią animatorzy Chili,Bugi,Sam,Didi.Posiłki ok nik nie chodzi głodny . Najgorsze jak przyjadą goście z Tunezji wtedy jest Pomiana ale tylko 3 dni minus to łazienki przy basenie i lobby chodziło się po wodzie i nikt nie sprząta w ciągu dnia. Ogólnie dobry hotel 3* dla mniej wymagających za małą kasę.
Położenie, pokoje, animatorzy.barmani
Zaniedbania plaża, czystość
Atrakcyjna cena pobytu w tym hotelu nie powinna nikogo zachęcić do wyjazdu w to miejsce. Nie należę do osób wymagających ale to co zastaliśmy na miejscu można określić tylko słowem koszmar. Walka o jedzenie w momencie otwarcia restauracji gdzie po 30 min nie zostawało nic do jedzenia. Na śniadanie tylko sałata, pomidor, biały ser i słodkie pieczywo. Wędlina, ser czy jajka widziane tylko raz na śniadaniu w pierwszy dzień kiedy nie było jeszcze gości z Tunezji. Niestety, zmuszeni byliśmy do jedzenia na mieście nie dlatego że mamy wysokie wymagania co do jedzenia ale dlatego że były dni kiedy nie starczało jedzenia dla gości. Animacje a raczej ich brak również spowodowany był gośćmi z Tunezji. Wieczorne zabawy oraz pokazy również nie uwzględniały potrzeb gości z Europy. Jedyne co mogę napisać pozytywnego o hotelu to animatorzy którzy stali się umilić nam pobyt rozmową lub propozycjami spędzenia miło czasu poza hotelem.
Animatorzy i widok z pokoju na morze.
Do hotelu przyjeżdża bardzo dużo Tunezyjczyków dla których organizowane są wieczorne animacje bez uwzględnienia potrzeb turystów z Europy. Zaplanowane animacje w ciągu dnia też nie są realizowane ponieważ nie akceptują ich goście z Tunezji. Nie mogę napisać że jedzenie było złe czy niedobre bo go NIE BYŁO!! To co zostało podane było natychmiast zabierane przez "miejscowych" łącznie z wyrywaniem talerzy z ręki. Snack bar czynny tylko przez 2 dni z 7 dni pobytu serwujący bagietkę. Brud na terenie
hotel "budżetowy", ale pokoje czyste, codziennie zmieniane ręczniki, personel bardzo miły i pomocny zaczynając od kierownictwa kończąc na paniach sprzątających. Na pewno nie można się nudzić grupa 5 animatorów działa od 9 rano do 23 są rewelacyjni. To ludzie tworzą klimat i on jest w czasie urlopu najważniejszy, bo dostajesz "zastrzyk" pozytywnej energii i jesteś szczęśliwy.
lokalizacja nad samą plażą, choć lekko kamienista, więc potrzebne buty do wody (uwaga na meduzy) do centrum miasta spacerkiem ok. 15-20 min. Natomiast animacje oceniam bardzo wysoko codziennie inne wieczorne propozycje, a w ciągu dnia animatorzy zachęcają do zabawy i uczestnictwa w rożnego rodzaju zabawach i grach, nie można się nudzić i to rekompensuje inne lekkie niedociągnięcia np. jedzenie
byliśmy przed sezonem i nie było 100% obłożenie więc i kuchnia nie działała na wysokich obrotach może dlatego nie było rozmaitości (osoby z małymi dziećmi mogą mieć mały problem)
Super polecam ❤️ Hotel Plaza obsługa rezydenci jednym słowem wrócę tam nie bawem
Nic dodać nic ująć wszystko ok
Nie znalazlam
Tripadvisor