W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Obsługa super, Pani w recepcji bardzo pomocna. Widoki z okna niezapomniane. Jedzenie smaczne i duży wybór. Szkoda, że napoje do kolacji płatne.
widok obsługa pomocna czysto
małe pokoiki płatne napoje do kolacji hałas przelatujących samolotów tuż za oknem
Hotel z zewnątrz ładny, położony nad malowniczą zatoczką, plaża mała żwirowo-betonowa ale da się przeżyć. Minusem jest brak sklepów w pobliżu (są tylko 2 z czego jednego w na przeciw wyjścia z hotelu nie polecam), knajpki w pobliżu raczej też świecą pustkami, trzeba się udać spacerkiem po ulicy i przez groblę na półwysem Kanoni żeby ewentualnie coś zjeść wsród ludzi. Bardzo dużym minusem jest podejście obsługi hotelowej do turystów, jakbyśmy to my byli dla nich, a nie odwrotnie. Ciekła nam woda z klimatyzatora w pokoju, zanim się doporosiliśmy usunięcia usterki minęły 3 dni, które spędziliśmy z wodą lejącą się co 10 minut na stolik i rzeczy na nim leżące, podkładaliśmy ręczniki żeby nie pryskało na boki. Po usunięciu usterki nie dane nam było dostać już ręczników. Pościel była dziurawa lub łatana, może nawet czysta ale wrażenie robiła kiepskie. Do hotelu przychodziła młodzież prawdopodobnie rodzina kogoś z obsługi, która zachowywała się dość głośno, zostawiała śmieci na plaży i w wodzie. Nie polecam hotelu nikomu, a już w szczególności rodzinom z małymi dziećmi i ludziom starszym mającym problemy ze snem, samoloty przelatują tuż za oknami, ok - informacje są w katalogach ale o hałaśliwych gościach z Grecji nikt nie wspominał. W hotelu są też goście w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, którzy jak sądzę mieszkają w pokojach o innym standardzie i zdjęcia w katalogach są wykonywane właśnie tam. W telewizji są tylko 3 programy greckie, leżaki na plaży brudne i połamane (na szczęście mieliśmy bezpłatne), brak zaangażowania i pomocy w problemach ze strony obsługi i na koniec jeszcze nie dali nam suchego prowiantu na drogę powrotną chociaż miał być. Aha i jeszcze uwaga jeśli ktoś już tam trafi, to wydzielają chleb, ser i wędlinę przy śniadaniach, po 2 plasterki, należy się upomnieć o więcej, to dadzą ale nieśmiali będą musieli pozostać przy dwóch.
Hotel z zewnątrz ładny, położony nad malowniczą zatoczką, plaża mała żwirowo-betonowa ale da się przeżyć. Minusem jest brak sklepów w pobliżu (są tylko 2 z czego jednego w na przeciw wyjścia z hotelu nie polecam), knajpki w pobliżu raczej też świecą pustkami, trzeba się udać spacerkiem po ulicy i przez groblę na półwysem Kanoni żeby ewentualnie coś zjeść wsród ludzi. Bardzo dużym minusem jest podejście obsługi hotelowej do turystów, jakbyśmy to my byli dla nich, a nie odwrotnie. Ciekła nam woda z klimatyzatora w pokoju, zanim się doporosiliśmy usunięcia usterki minęły 3 dni, które spędziliśmy z wodą lejącą się co 10 minut na stolik i żeczy na nim leżące, podkładaliśmy ręczniki żeby nie pryskało na boki. Po usunięciu usterki nie dane nam było dostać już ręczników. Pościel była dziurawa lub łatana, może nawet czysta ale wrażenie robiła kiepskie. Do hotelu przychodziła młodzież prawdopodobnie rodzina kogoś z obsługi, która zachowywała się dość głośno, zostawiała śmieci na plaży i w wodzie. Nie polecam hotelu nikomu, a już w szczególności rodzinom z małymi dziećmi i ludziom starszym mającym problemy ze snem, samoloty przelatują tuż za oknami, ok - informacje są w katalogach ale o hałaśliwych gościach z Grecji nikt nie wspominał. W hotelu są też goście w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, którzy jak sądzę mieszkają w pokojach o innym standardzie i zdjęcia w katalogach są wykonywane właśnie tam. W telewizji są tylko 3 programy greckie, leżaki na plaży brudne i połamane (na szczęście mieliśmy bezpłatne), brak zaangażowania i pomocy w problemach ze strony obsługi i na koniec jeszcze nie dali nam suchego prowiantu na drogę powrotną chociaż miał być. Aha i jeszcze uwaga jeśli ktoś już tam trafi, to wydzielają chleb, ser i wędlinę przy śniadaniach, po 2 plasterki, należy się upomnieć o więcej, to dadzą ale nieśmiali będą musieli pozostać przy dwóch.
Pierwsze wrażenie wspaniałe,widok z okien hotelu na morze-cudowny,czystość,jedzenie powtarzające się,jednak można się najeść,rezydentka z Wezyr niezbyt przydatna,nie dała żadnych konkretnych wskazówek np.że bilety na stare miasto można kupić w recepcji hotelu za 1.70 a u kierowcy 2.30 z powrotem kupujemy w automacie. Nie kupować w najbliższym sklepie koło hotelu,300% drożej,jakieś pięć przystanków w stronę starego miasta autobus 6,jest ichny sklep z niebieskim logo,ten sam sklep tyle że mniejszy znajduje się przy przystanku na starym mieśćie,można zrobić małe zakupy wracając do hotelu.Wycieczki kupujcie przy hotelu nie u rezydenta,jest tam mały punkt,zaoszczędzicie po 5 euro na głowę,Można też wypożyczyć auto i zrobić zakupy np.w lidlu,który jest po drodze do hotelu.Wrażenia niezapomniane, ogólnie polecam;]] Ps. koniecznie zabrać ze sobą buty do wody(kamienie i jeżowce) oraz maski do wody ;))
widok z pokoju,czystość,miła atmosfera,niezłe posiłki
czasami czuć przykry zapach(szambo?) plaża przy hotelu mogłaby być lepiej zagospodarowana; łagodniejsze zejście do morza,mogliby dodawać darmowe soki do obiadokolacji
co do 1 komentarza pewnego pana to chciałam powiedzieć, że zawsze można było sobie wybrać hotelik ***** i zapłacić o wiele więcej niż w Oasis. Myślę, że cena jest całkiem adekwatna do warunków. Samoloty przy zmianie turnusów, powtarzające się śniadania i brak chodnika i pięknej plaży są jedynymi rzeczami na które narzekam. Obsługa jest bardzo miła, uśmiechnięta. Szczególnie nasza pani sprzątaczka =)) Basen też ładny ale lubiły się w nim kąpać robaczki.. Hotel raczej polecam!
Właśnie wróciłam z Korfu - byłam w Peramie w hotelu OASIS***, zdecydowanie ODRADZAM!!!! Samoloty latają jak oszalałe nad glowa, jedzenie w hotelu beznadziejne, obsluga na uwagę odnośnie jakosci i smaku powiedziała, ze droga wolna, moge sie przenieść do 5*, miejscowość podupadająca, nie ma plazy, nie ma skrawka chodnika, zeby przejść bezpiecznie gdzieś dalej. Okropność, ze względu na podłe żarcie żywiliśmy się głównie na mieście, jedzenie w tawernach ok, ale drogie, i w dodatku trzeba uważac, bo podaja wode, pieczywo, czy arbuza, którego nie zamawiałaś, wiec myślisz, ze to mily gest, a potem jest doliczona niezła sumka za ten gest do rachunku, potrafią też oszukliwac na rachunku, bo on jest po grecku, wiec trudno sie zorientowac co tam jest, trzeba każda pozycje kazać tlumaczyc...doliczają często serwis, i 0,50 centów za polożenie obrusa!
Miejscowosć faktycznie mało interesująca, można jedynie zrobic sobie pieszą (brak chodników, wiec trzeba uważać) wycieczkę na pobliskie wyspy Pontikonissi i Kanoni, polecam spacer do letniej rezydencji cesarzowej Sissi. Bliskość stolicy jest plusem, ale nalezy wykazac sie cierpliwoscia czekajac na autobus. Samoloty generalnie przeszkadzały nam w pierwszym dniu, potem się przyzwyczailiśmy - a dla mojego sześciolatka stały się atrakcją. Oferta zawierała info n/t bliskości lotniska. Sniadania monotonne, ale kolacje ok - chyba że ktoś cierpi na wątrobę. W/g mnie cena była odpowiednia dla tej oferty - wróciliśmy zadowoleni - w końcu o to chodziło.