Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony jest jedynie 300 m od plaży.
Możliwość korzystania z infrastruktury sąsiednego hotelu Orfeus Park.
Basen zewnętrzny oraz basen kryty.
Bogaty program rozrywkowy: międzynarodowe animacje, dyskoteka, muzyka na żywo.
Hotel wspaniały.Bylysmy 2 razy w Bułgarii, 2 razy w Grecji ale tak jak tu nogdzie mie mieliśmy.Az dziwne ze ani zdjęcia ani opis tego nie odzwierciedla.Pokoj pierwszy raz se spotkaliśmy żeby się pokrywał że zdjeciami poglądowymi.Bylismy 2+2i dostaliśmy 2 pokoje połączone.Pokoje odnowione z dbałością o szczegóły, tu tapeta tu malowanie, tu alla drewno tu panele tapicerowane na wezglowiach łóżek, fajne oświetlenie, mnóstwo kinkiecikow, lustra, duże przesuwne szafy z lustrami, w przedpokoju i w pokoju dzieci.U nas oprócz łóżka małżeńskiego było 1 dodatkowe -które stało puste.Łaxienka też Super. Klimatyzacja w obu pokojach indywidualnie sterowana.Oba pokoje z balkonami.U dzieci widok z okna na basen.Balkony w stronę morza-choc go tak dobrze nie widac😉Hotel spokojny.Nie to co Orfeus Park.Choc można do Orfeis Park iść na basen, zjeżdżalnie wodne i na obiad. I to przejście jest bezpośrednio z naszego hotelu idąc w stronę spa/hammamu przechodzi się przez przejście udające szafkę na ksiazki idzie obok sklepiku, siłowni i bilardu i wychodzi schodkami już blisko basenu Orfeus Park. Do plaży blisko ok.300m tak jak podają w opisie. Duzo zadaszonych lezakow, zawsze byly wolne. W wodzie śliczne ryby-polecam snoorkowanie.Wziac buty do wody gdyz sa takie jakby bloki skalne przy wejsci i takie glazy dalej pokryte muszelkami drobnymi małz. Ale tak to dno piaszczyste. Troche na lewe mozna tez wejsc do wody jakby taka sciezka po piasku mieczy tyli plytami .Chodzilismy piechotką.Na plaży Super bar gdzie można zjeść obiad, piwo, drinki też są, Pan robi pizze z pieca, Pani placki z blachy a do tego wiele innych dań.Stoja tak tam w bazę na plaży jak i w restauracji lodówki w których jest woda w takich "kwadracikach"-czyli sześciennych przeźroczystych pojemniczkach o objętości 200ml. Obsługa przemiła. Jedzenie przeextra.Wybor ogromny.Desery bajka.Nawet serniczek i makowiec i eklerki byly a do tego masa tureckich ciasta😁 ostatniego dnia było nawet sushi. Przepyszne owoce-czeresnie mniem mniam. Woda w basenie ciepła od rana praktycznie po śniadaniu. Basen 1,40 na całości plus taki mały dla malutkich dzieci. Synowi kupiliśmy kamizelkę i było dobrze nawet na tych 1,40. Oczywiście cały czas pod opieką. Koło hotelu przystanek można dojechać za 1.50 Euro do Side lub Manawgatu. Są też sklepiki z pamiatkami, ubraniami torebkami, rzeczami na plarzę-kilka. Bogate animacje-zaxwyczaj w Orfeus Park-dlatego u nS spokój i cicza-tylko muzyka przy basenie a nie krzyki animatora po niemiecku. Można iść tam na mini disco, bingo(animator mówił numerki też po polsku:-),wieczór turecki, taniec brzucha, karaoke, disco .U nas też było disco na którym leciały nawet polskie kawałki, a Panie na podwyższeniach kręciły pupa jak w nocnym klubie, super było u nas Disko w pianie o 15:00 -to było Color and Foam Party. Warto skorzystać 1 dnia z Hamamu(pakiet podstawowy 20Euro-chdzi przy basenie fajny Turek i namawia-troche po polsku zagaduje.Zakolegowalismy się i zawsze troszkę pogadaliśmy. Sporo Polaków, są Niemcy,Rosjanie, Czesi.Gorąco polecam.Dzieci mówiły żebyśmy za rok jechali do Orfeusa.
Same zalety.
Brak.
Hotel świetny -fajna kubatura.Hotel czysty,pokoje codziennie sprzątane,wymiana ręczników,sympatyczna obsługa.Jedzenie pyszne , szczególnie kolację,ciasta,torty,pizza,owoce.Bar przy basenie serwuje kolorowe drinki Bar na plaży z pysznym jedzonkiem bez konieczności powrotu do hotelu.Plaza spacerkiem dosłownie 5mnin.ale też kursuje bus hotelowy.Z opaska hotelu można korzystać z wszystkiego w hotelu Orfeusz Park(przejście tunelem).Nie daleko duży bazar.Do Się można pojechać dolmusem(busem)jest ok 9 km.Polecam
Cicho,czysto,fajny basen.Duzo leżaków na plaży i przy basenie.Jedzenie.
Nie ma nic ,co by mi nie odpowiadało
Mile spędzony czas. Spokojnie. Mało Rosjan. Dużo Polaków.
Kameralny. Duży basen. Brodzik dla maluchów. Muzyka przy basenie. Muzyka podczas posiłków. Obsługa przemiła.. Kelner Selge, barman Taha. Mili I pomocni. Smaczne posiłki- mięsne I jarskie.
Kanapki na wyjazd_ tragedia( przysługiwało nam śniadanie) Nigdy nie zostaliśmy tak potraktowani. Wstyd. Lepiej kupić coś na mieście lub samemu zrobić swoje kanapki. Brak animacji, możliwe, że z uwagi na brak chętnych. Leżaki zabiera się do sąsiedniego hotelu.
byłem w tym hotelu od 13.06/19 do 22.06.2019 wraz z żoną. UWAGI: TUI poprzez brak odpowiedniej informacji zrobiło nas w \\\"konia\\\".zakwaterowano nas w kajucie wewnętrznej z balkonem typu \\\"piórnik\\\" o wym. 0,6x 1,00 m.w odległości ok.1,2 m, były żagle,czyjaś wizja artystyczna. pokój cały czas ciemny.klima centralna nie działała, w nocy było w pokoju ok. 25-28 C -nie szło spać. otwarcie okna powodowało atak komarów i innego robactwa. spaliśmy w sumie w nocy po około 2-3 godziny. lodówka służyła w pokoju za kaloryfer , meble w które była wbudowana były nagrzane do około 50-55 C. interwencje w recepcji nie pomagały, byliśmy u managera hoteli/2/ w celu zamiany -zażądał po 15 euro dopłaty za osobę.pani REZYDENT ANNA M.proponowała od TUI odszkodowanie 60-70 euro, oraz wycieczkę.nie skorzystaliśmy.Inni /Gdańsk/ ludzie młodzi z tego korzystali. posumowanie: brak zastrzeżeń do kuchni /tutaj 5 w skali 6/. dziś wysyłam do TUI wezwanie do zapłaty przed sądowe do zapłaty odszkodowania oraz zadośćuczynienia za zmarnowany urlop. organizatorem naszego wyjazdu był TUI Poznań King Kross Marcelin. za pobyt zapłaciliśmy ponad 4500,00 . My Poznań 60 +.
Hotel dla Rosjan, obsługa tylko o nich dba. Plaża z zejściem do morza po śliskich skałach. Jedzenie smaczne.
Ogólnie hotel godny polecenia
Goście ze wschodu... na stołówce wpychają się bez kolejki. Zabierają po 5 talerzy jedzenia, 4 zostają nie ruszone. Chodzą pijani i generalnie są nie przyjemni.