Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jestem miło zaskoczona że ten hotel pomimo 3* ma tak wysoki poziom usług. Polecam. Wczasy kupowałam w Travel2u na Plutona 1 w Głogowie i tak jak Pani opisywała tak była tam :)))
Jedzenie urozmaicone i przepyszne,każdy znajdzie coś dla siebie. Duży basen ze zjeżdżalnią czynną 2 razy dziennie po 1h. Obsługa przyjazna i pomocna. W hotelu jest łaźnia turecka,kosztuje ok. 30 Euro za program wykonywany przez specjalistę.Polecam!Można za darmo z niej korzystać,ale pianę i polewanie wodą robimy sobie sami-warto wrzucić parę dolarów lub euro do Tip boxa.Do plaży jest kawałek,ale jeżdżą darmowe busy.Niestety nie wracają na lunch,więc albo rezygnujemy z posiłku albo wracamy piechotką ok.20 min. na skróty koło wysypiska śmieci.Stare miasto warte zwiedzenia, m.in.amfiteatr,ruiny świątyni Apolla.
Byłam w hotelu Oz Side od 06.05.2009r. 14 dni - jestesmy z mężem bardzo zadowoleni z pobytu . Oceniamy ten wypoczynek powyżej naszych oczekiwań. Wszystko było super do niczego nie mogliśmy sie przyczepić, choć jechaliśmy z mieszanymi uczuciami po przeczytaniu wcześniejszych opinii z internetu, Dziękujemy za miłe spędzenie 14 dni. Czuliśmy się jak w raju. Napewno długo wspominać będziemy ten pobyt. Side jest ładne, jest gdzie spacerować . Ludzie są tam bardzo mili . Jedzenie dla nas było bardzo smaczne obsług bardzo miła. Na wycieczki pojechaliśmy w drugim tygodniu po zwiedzeniu całego Side i okolic. Pojechaliśny na trzy wycieczki - do Alanyi - była tam przejażdzka statkiem i zwiedzanie gór Taurus, groty i oczywiście samego miasta. Rafting tzn spływ pontonami 14 km. górską rzeką - było super. Oraz sami dolmuszą /koszt 1 euro od osoby /pojechaliśmy do 6km. oddalonego miasta Manavgat, skąd popłyneliśmy stateczkiem na wodospad na rzece Manavgat.Z Side organizowane są wycieczki ale jest dosyć drogo. Wycieczki braliśmy od miejscowych biur, nie z hotelu od rezydenta ponieważ tak jest taniej .Słynna Kapadocja i Pamukale jest bardzo daleko ok.500km i 300km.od Side , nam szkoda było czasu i pieniędzy na tak dalekie wycieczki mając w pobliżu tyle atrakcji. Hotel oddalony jest trochę od morza ok 800m, ale spacer był potrzebny aby stracić nadmiar zjedzonych kalorii . Pozdrawiam i troszkę zazdroszczę tym co tam pojadą.
hotel bardzo ładny jak na trzy gwiazdki, pokoje super codziennie sprzątane wymiana ręczników, ścielenie łóżek i układanie piżamek. Obsługa rewelacja, jedzenie bardzo dobre i dużo kilka dań na ciepło do wyboru cały stół sałatek najróżniejszych, stół ze słodkościami jak czegoś zabraknie to jest uzupełniane, do morza trochę daleko ale można się wybrać busikiem gratis. Miasteczko piękne można spacerując pozwiedzać i fajne fotki porobić.
Super! naczytałam się różnych opinii o tym hotelu i ani jedno słowo nie było tam prawdą. Kelnerzy prze-prze-przesympatyczni:) Szczególnie Ibrahim i Zaki:) Fakt, że do plaży kawałek był, ale za te widoki po drodze opłacało się:D i w drodze najfajniej opalało z lekką bryzą się szło... Jedzenie jak najbardziej ok. Z 20 rodzajów sałatek każdy sobie coś zawsze wybierze:) podawali takie cudne klopsiki... nawet babcia lepszych nie robi:) ogólnie baaaaaaaaaaaaaaaardzo miło wspominam pobyt w Side.
Byłam w tym hotelu chyba w 2005r. i czytając inne oceny hotelu widzę, że nic się nie zmieniło. Właściciel rzeczywiście nieciekawy, większość dnia siedział przy barze i obserwował gości. Ktoś pisze, że woda w basenie była brudna i tylko to mi się nie zgadza. Podczas naszego pobytu basen był czyszczony codziennie i tylko do tego nie można się było przyczepić.
Dramat! Niemiła obsługa, szczególnie ta wyższego szczebla, poza jednym managerem - młody chłopak - jeszcze się stara. Polaków mają gdzieś, żeby nie powiedzieć w d...., lepiej traktują Rosjan i gości z zachodu. Wszędzie porozstawiane skarbonki na napiwki... nie wiem za co? Leżaki na basenie - jak nie wstaniesz o 6 rano i nie położysz ręcznika - oczywiście swojego, bo hotelowego nie można wynosić na basen bo obsługa zaraz go zawinie - to zapomnij o leżaku.. Wydzielanie jedzenia na porcje przez kucharzy... Nakładają ci jak im się podoba, a nie to o co prosisz, nie donoszenie potraw, gdy się skończą. Brak animacji - dzieciaki się nudzą bo zjeżdżalnia otwarta tylko przez trzy godziny dziennie i to w największym słońcu. Po godz. 22 hotel wymierał, a ochroniarz wyglądający, mówiąc delikatnie niechlujnie wyganiał ludzi do pokojów od stolików, zapomnijcie o siedzeniu sobie przy basenie wieczorkiem czy też o kąpieli, bo od 19 nie można się już kąpać - sam właściciel robi aferę! W barku jest raki, wódka, gin, piwo Tuborg i fanta, sprite, tonik i coca cola - i to wszystko. Na szczęście obok hotelu jest sklepik 24h z whisky i innymi alkoholami i napojami. O orzeszkach i chipsach można zapomnieć w barze. No i woda w basenie - jednym słowem syf - jak byś się kąpał/kąpała w odpadach z emulsją do opalania... Ani razu nie wymieniona i chyba nigdy nie filtrowana. Pompa do filtrowania wody zardzewiała od nieużywania... Jedzenie, chce się nim wymiotować po dwóch dniach. W kółko tylko kurczak w rozgotowanych warzywach i to trzeba go mocno szukać. Jednego dnia był kebab z baraniny.. Wow. Owoce - arbuz, arbuz i jeszcze raz arbuz. Melonów, mandarynek itp. - brak!. Z pozytywów to miła obsługa niższego szczebla: kelnerzy, kucharze. Widać, że robili wszystko, aby to jakoś wyglądało. I naprawdę ładne pokoje. Pilot od klimy przybity do ściany to nie mit - to prawda. I to tak wysoko, że z łóżka nie sięgniesz - trzeba wstać.... Brak możliwości regulacji temperatury - info na pilocie to tylko imitacja... Po prostu działa... W TV cztery kanału i nic więcej... RTL, BBC i dwa tureckie... Acha i do plaży nie ma 800m, tylko 1,5 km. Można iść przez wysypisko śmieci, ale nie trzeba.. A co do komunikacji w języku angielskim to chyba ochroniarz jaki był taki był, ale tylko z nim można się było dogadać po angielsku. Co do obsługi ze strony GTI to od początku się nie popisali: na lotnisku z GTI przyleciało jakieś 200 osób i jedna Pani pilotka rozdzielająca ludzi po autokarach - jakieś 45 minut stania w kolejce do niej. Dla przykładu z PEGAS'a przyleciało jakieś 50 osób i było trzech pilotów na "dzień dobry". Pan Krzysztof - pilot, który przybył na spotkanie zapoznawcze zrobił naprawdę wrażenie - biegle po turecku mówił do obsługi hotelu, a Nam roztoczył historię Turcji i zareklamował wycieczki fakultatywne w bardzo ciekawy sposób. Super facet od marketingu i reklamy moim zdaniem... Ale dalej to już było dramatycznie... Zmieniali nam godziny wycieczek, w czasie drogi w autokarze Panie pilotki nie bardzo wiedziały co mówią o Turcji... Troszkę im się historia myliła... Autokary na wycieczki mimo zmian godzin wyjazdów i tak się spóźniały... i ciągłe namawianie pilotów o to żeby dawać napiwki kierowcom.... Poza tym wycieczki fakultatywne kilka razy droższe niż w biurach na mieście. A jakość taka sama - sprawdziłem. Jednym słowem nie polecam. Jest w okolicy klika ładnych hoteli i może warto naprawdę dopłacić troszkę do czterech gwiazdek, szczególnie jak zabiera się dzieci na wakacje....
Nie można narzekać! To jest tylko mały *** hotelik. Było bardzo czysto, klimatyzacja super! Obsługa może trochę bardziej powinna się umieć skomunikować z gośćmi, ale wszytko było napisane i podane do wiadomości w przystępny sposób.
Rezydenci GTI bardzo starający się! Wszystko bardzo punktualnie, sumiennie i na czas. Może trzeba jedynie zwrócić baczniejszą uwagę na oferty wycieczek,
żeby nie pojechać (jak ja) na rafting bez butów do chodzenia po wodzie.
Ale ogólnie super. Na plażę ok 1,5 km, ale spoko. Najważniejsze, że do centrum było 20 minut piechotą i nie trzeba było tracić czasu na taksówki. Polecam gorąco.
Super, najlepsza jest kapiel w odpadach.
Niemila obsluga, szczegolnie ta wyzszego szczebla. Lepiej traktujaca gosci z holandii, angli, niemiec. Brak lezakow przy basenie. Wydzielanie jedzenia na porcje, nie donoszenie potraw, gdy sie skoncza. Brak animacji. Po godz. 22 hotel wymieral. Barek jak na zabawie w remizie. No i woda w basenie - jednym slowem zur. Ani razu nie wymieniona i hyba nigdy nie fıltrowana. Raz tylko cos przy niej zrobili jak przyjechaly Panie z sanepidu ja zbadac. Jedzenie, chce sie nim wymiotowac po dwoch dniach. W kolko tylko kurczak w rozgotowanych wazywach. Z pozytywow to mıla obsluga nızszego szczebla: kelnerzy, kucharze. Wıdac, ze robılı wszystko, aby to jakos wygladalo. I naprawde ladne pokoje. Acha i do plarzy nie ma 800m, tylko 1,5 km.
Mały kameralny i czysty hotel, zasługuje na 3 gwiazdki.Obsługa miła.To chyba wsztstkie plusy.Do plaży daleko.Wprawdzie dowóz jest bezpłatny ale tak ustawiony, że aby zdążyć na obiad trzeba wracać pieszo około 1 km.Powrót do hotelu dopiero późnym popołudniem.Najgorsze jest to, iż pomiędzy hotelem a plażą położone jest wysypisko śmieci.Gdy wieje wiatr od morza wieczorem czuć fetor. Podobnie jest w drodze na plażę gdy przechodzi się obok wysypiska.Jedzenie monotonne i praktycznie bezmięsne / obiady /, wydzielane przez kucharzy.W stosach gotowanych warzyw nie widać drobin mięsa.Najgorsze śniadania gdzie przez 2 tygodnie podawano jeden rodzaj wędliny i jajka.Z owoców serwowane były tylko arbuzy /sezon i są bardzo tanie/.W sumie poniżej oczekiwań.
Hotel bardzo zadbany, kameralny, obsługa i jedzenie, - bardzo dobre. Side - piękna miejscowość z antycznymi zabytkami. Hotel i miejscowość godne polecenia.
przemiła obsługa, jedzenie smaczne aczkolwiek jak na nasze polskie zwyczaje trochę ubogie w mięso/wędliny, urozmaicenie potraw duże - za wyjątkiem śniadań, na które serwuje się zawsze to samo, pokoje schludne, czyste, codziennie sprzatane, wyposażenie pokoi adekwatne do opisu, hotel stosunkowo mały, o kameralnym charakterze, trochę brakuje rozrywek typu dancing/dyskoteka/animacje, położenie hotelu umożliwia spacery do antycznego Side, do centrum miasta jak również na plażę, na plażę również dowóz bezpłatny dolmuszami, ogólne wrażenie pozytywne, można polecic znajomym.
Obsłluga bardzo miła, cały personel uroczy, traktował nas jak dobrych znajomych. Naprowde mogę polecić hotel i okolice z czystym sumieniem.
Wizualnie hotel ok. Pokoje czyste basen dosc duzy. Problem stanowi szef, którego wszystko drazni, oraz pani za barem- chyba ktos z rodziny, majac all inclusive krzywo sie patrza jak sie bierze kolejny napoj, a przy obiedzie i kolacji wydzielaja cieple jedzenie oraz go nie donosza- braknie to braknie-trudno:) Walka o lezaki przy basenie, nie o to zeby miec lepszy tylko zeby w ogole miec- trzeba wstac o 7 rano albo siedziec w pokoju. Do plazy nie 800m tylko 2km droga na piechote przez wysypisko śmieci i wydmy. Pilot do klimy w pokoju przybity do sciany:) Wyjezdzajac musiałam zaplacic 10 euro za przescieradlo gdyz podobno ich pralka nie sprała kremu po opalaniu. Oszczedzaja na wszystkim. Brudna woda w basenie. )Zero animacji. O 22 zamykaja bar i wyganiaja do pokoi, nie mozna siedziec nawet przy basenie:)
Wszystko zgodnie z opisem, czyściutko - po remoncie, pokoje sprzątane dziennie, jedzenie smaczne, dokładane przez cały czas tak że nie ma możliwości żeby komuś czegoś zabrakło, odległość do centrum Side - 30 minut spacerkiem (prosta droga). Przewóz na plażę organizowany 3 razy dziennie rano, powrót popołudniem.