Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Hotel niby Ok ale na 4 gwiazdki słabo ,personel bardzo dziwny ,zero informacji ,zero pomocy ,zero jakiegoś podejścia ,raczej tu masz kartę od pokoju i wypad ,bardzo droga polata klimatyczna ,dziwne ,w pokoju dziwny zapach ,wszystko słychać w pokojach zero intymności ,,woda w basenie lodowata ,lokalizacja tez średnia ,nie odwiedziłabym drugi raz tego hotelu ,w pokoju brak nawet kieliszka ,szklanki i widzie zapomnij ,
Hotel super okolica super jedzenie super wszystko super
Oceniamy hotel bardzo dobrze, czysto, cicho, pokój ładny z widokiem na morze, łazienka na poziomie, zero syfu, cały hotel posprzątany, nie było się do czego przyczepić, blisko morza, do plaży jakieś 5 minut z buta, ale warto bo szeroka i długa, blisko knajpy i drinki, przystanek autobusowy też bardzo blisko, nie było problemu z parkingiem, zawsze coś się znalazło w okolicy, restauracja także nas usatysfakcjonowała, Dobra baza do zwiedzania wschodniej części wyspy. Polecamy
Porządek i cisza
Nie ma się do czego przyczepić
Hotel max 3 gwiazdki, Brak restauracji ,daleko do plaży z kąpieliskiem, brak parkingu,Do miasteczka też nie blisko.Jak jest ładna pogoda to nie problem ale jak pada ,wieje i jest zimno a tak było w połowie maja to już duża niedogodność.Nie polecam
Miła strefa przy basenie
Pokoje standard wyposażone w szafę bez drzwi i stoliczki bez szuflady oraz brak krzesła Nr 101 widok na ulicę wprost w okna innego obiektu.z którego zaglądano nam do pokoju.Głośno..Najgorsze jednak okazało się w trakcie pobytu .Bar zamykano o 23 .Ponieważ w hotelu nie było restauracji wychodziliśmy do miasteczka i wracaliśmy Ok 23.Dwa razy odmówiono nam herbaty 10 minut przed zamknięciem Baru ale po interwencji ją zakupiliśmy ,nadmieniam, że inni turyści w barze byli i pili alkohol
Hotel dobry . Na uwagę zasługują ładne , czyste i przestronne pokoje. Śniadania znajdują się w budynku obok gdzie roztacza się przepiękny widok na zatokę portowa. Jedzenie średnie, ale myśle ,ze każdy znajdzie coś dla siebie . Brak twarogów , mały wybór świeżych warzyw, wędliny i sery średniej jakości . Za to pyszne świeże pieczywo i dużo francuskich słodkich wypieków . Basen przeciętny . Siłownia stara . Otoczenie hotelu i lokalizacja bardzo dobre .
Widok podczas śniadań. Pokoje .
Stara siłownia . średnie śniadania . Obsługa hotelowa (Zależy na kogo się trafi ).