739 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Nie polecam tego hotelu. Opis i wizualizacja są niezgodne z rzeczywistością które Państwo zastaną na miejscu. Lot na Korfu 2h,40 min a z lotniska do hotelu odległość ok 25-30 km trwa 2h,10 min. Na lotnisku przywitała nas Pani rezydentka która nie wiedziała gdzie nasz hotel się znajduje i ile czasu zajmuje pokonanie odległości. Po dojechaniu do hotelu zaczęło się :( Mielismy słynny pokój 41 w którym wcześniej mieszkali pracownicy... po za tym te pokoje znajdujące się na niższym poziomie często są zalewane podczas deszczu. Klimatyzacja była niesprawna... po złożeniu reklamacji w ciągu 24 naprawili. Odprowadzenie wody z klimatyzacji tzw.. woda skraplała się pod drzwi, na szczęście udało mi się załatwić wiaderko z budowy i podstawiłem aby nie leciała woda pod drzwi. Pokoje male klaustrofobiczne, mało ustawne. Co do czystości pozostawiało wiele do życzenia. Panie sprzątające niestarannie sprzątały, chodziły wielce obrażone... na balkonach można było spotkać odchody jaskółek... czy innych ptaków... w pokojach nagminnie śmierdziało z kratki kanalizacyjnej. Gdy się skladało reklamację na recepcji. odpowiedz Pań była Don\'t Worry . Co do posiłków to Katastrofa :( Jedzenie monotonne zimne, można było natrafic na włosy w posiłku i co najważniejsze przywożone z siostrzanego hotelu. Al in clusive porażka... 4 drinki do wyboru robione z najtańszego alkoholu oraz soków... Kanapki przy basenie to jedna wielka pomyłka.... stare ciasto oraz kanapki z bagietki suche... Jak ktoś nie zdążył zjeść śniadania to do obiadu pozostaje mu głodować. Nie wspomnę o ohydnej kawie z expresu odradzam pić.Zejście do plaży z hotelu nie lada wyzwanie. Wylewająca się woda z basenu strasznie utrudniała poruszanie się po hotelu, grozilo to upadkiem(wypadkiem) co miało miejsce innych osób tam wypoczywających. Zamawianie wczesnego śniadania lub lunch boxu to już było szczyt bezczelności , na stołówce suche pieczywo tostowe i dżem... Co do Pani rezydentki nawet nie wiedziała ,że hotel jest 18+ nie wspomne, że jej wizyta trwała 15 min z czego nie opowiadała co można zwiedzić tylko zachęcała do wynajmu aut, z wielkim fochem słuchała zażaleń turystów... Czy to ma wygladać taka opieka rezydentów na wyspie??? Siłownia miała byc na powietrzu, niestety była w pomieszczeniu a sprzęt stary i chyba wybrakowany, strach było na nim ćwiczyć. Z kąd i za co 4 gwiazdki, nie mam pojęcia, dałbym max dwie... leżąc przy basenie często można było zachwycać się morską bryzą która była obok hotelu... szambo oraz wielki kontener z którego wydobywał się wielki smród... itp.... Długo by jeszcze opisywać moje wielkie Greckie wakacje... Wybierając ten hotel proszę o rozważny wybór... My się sugerowaliśmy nowo otwartym hotelem... czystość ,świeżość .... a nie plac budowy i smród....
Położenie
nie nadaje się do użytku.....
Oferta Itaki to jedno wielkie oszustwo. Teren dookoła ?obiektu? zwanego hotelem 4* to plac budowy z wylewającym się szambem. Obsługa to grupa przypadkowych osób. Basen brak natrysków a all inclusive to pomyłka. Posiłki zimne, brak regionalnych dań, napoje sama chemia z kartonów, kawa obrzydliwa. Nasz pokój to pakamera po robotnikach, stare zniszczone meble, grzyb i pleśń na ścianach, w oknach dwie brudne o różnej fakturze szmaty. Łazienka - lejący się kibel, zerwane uszczelki w kabinie ale na ścianie zainstalowany telefon jak to w 4* gwiazdkowym \\\"hotelu\\\". Pokój nie sprzątany przez 3 dni, nie zabierane śmiecie, brak świeżych ręczników, nie sprzątana łazienka. \\\"Ogród\\\" to 3 metrowy pas trawy z 1 krzakiem róż, dalej plac budowy. Wszędzie przy hotelu śliskie kafle i krzywe schody, na których dwie osoby uległy wypadkowi. Skąd te cztery gwiazdki to jakieś kpiny, wyjazd to stracony urlop i wyrzucona kasa w błoto to nie wakacje tylko szkoła przetrwania. Oferta Itaki w katalogu to jedno wielka ściema i kłamstwo. Złożyliśmy reklamacje i skargę do biura podróży z żądaniem zwrotu pieniędzy. Jeszcze brudna cała wyspa tonąca w odpadach komunalnych, zalegających na ulicach, drogach między miasteczkami, o tym fakcie również biura Nowa Itaka zapomniała poinformować turystów.
zalet brak
poza ładnymi widokami tylko wady
Hotel nie wykończony. Teren dookoła zaniedbany i błotnisty a wieczorem na ścieżki prowadzące na plażę z hotelu wylewane jest szambo. Organizacja i obsługa beznadziejna, zero profesjonalizmu. Jacyś ludzie z łapanki obsługa a plaża jest brudna. Nikt nie dba o turystów a manager pokazuje sie tylko sporadycznie tak z reszta jak rezydent. Siłownia która miała być na świeżym powietrzu to jakiś złom z którego nikt nie korzysta. Posiłki i napoje beznadziejne i nawet porządnej kawy napić się nie można rano. Zimne i jedzenie a posiłki codziennie te same jak na jakiejś stołówce. Żadnych regionalnych dań tylko jajecznica, sałatki , frytki i ryba z mrożonki która smakuje jak zelówka. Zeby coś normalnego zjeść i napić się trzeba było do tawerny chodzić bo przez cały tygodniowy pobyt codziennie na stołówce to samo jedzenie a owoców prawie nie było poza arbuzem. Pokoje były sprzątane co drugi dzień a czasem trzy dni nikt nie wynosił śmieci z toalety i nie mył łazienki. Wszędzie przy hotelu śliskie kafle na których dwie osoby uległy wypadkowi. Hotel chyba sam sobie nadał te cztery gwiazdki bo to jakieś kpiny i wyrzucona kasa w błoto a nie wakacje. Jedyny plus to ładne widoki. Organizator zapewniał że będzie bajka jednak tylko bajek naopowiadał bo oferta nie odpowiada stanowi faktycznemu tego hotelu. Złożyliśmy reklamacje do biura podróży z żądaniem zwrotu pieniędzy. Ponadto prawie w ogóle nie było żadnych animacji
Ładny widok z balkonu i fajny basen
długa lista
ODRADZAM!!! Hotel Porto Demo na Korfu - piękne miejsce z potencjałem ale hotel kompletnie nie dostosowany do obecnych wymagań i nie wykończony. Oferta ITAKA całkowicie odbiega od stanu rzeczywistego. Syfiaste jedzenie i monotonne na poziomie stołówki szpitalnej. Napoje i wino z automatu w kartonie z marketu. Brak brak wody mineralnej w pokojach i natrysków przy basenie i brudne materace na leżakach, all inclusive ma do dyspozycji tzw 4 rodzaje drinków w barze na basenie z minimalną ilością taniego alkoholu a za resztę płacisz 5-7eur. Nie wiem jaki inspektor budowlany dopuścił ten hotel do użytku i kto im nadal te cztery i pół gwiazdki bo ja daje max trzy!. Co do siłowni która w ofercie ma się znajdować na świeżym powietrzu, to tez kolejna pozoracja bo do pomieszczenia przy stołówce wstawione są stare i zdezelowane oraz pordzewiałe urządzenia jako atrapy które stwarzają niebezpieczeństwo wypadku. Pokoje sprzątane są co drugi dzień a umywalka, lustra, toaleta i brodzik nie były myte a ręcznik spod prysznica po dwóch dniach zamiast być wymieniony został zabrany. Na balkonie nietoperze mają gniazda i jaskółki które srają na ręczniki i szyby a po balkonach grasują mrówki faraona. Obsługa hotelu zachowuje się jakby tam na wakacjach była. Plaża brudna, zaśmiecona i zaniedbana na której również nie ma natrysków a ścieżki z hotelu na plażę zabłocone i wieczorem wylewane są na nie szamba. Jedyny plus to przepiękne widoki. Wyrzucone pieniądze POLECAM: osobom ceniącym spokój
Żadne
Jest ich tak wiele ,że trudno opisać
Odradzam! Pokoje standard najwyżej na *** , jedzenie i napoje dno totalne i syfiaste na poziomie szpitala powiatowego a plaża brudna. Brak opieki rezydenta a manager pojawia się sporadycznie i nie interesuje się gośćmi. Pokoje sprzątane na chybcika a kibel i umywalka szczotki nie widziały. Hotel w budowie niewykończony i cały czas jacyś robotnicy sie kreca z narzędziami. Na balkonach mrówki faraona, nietoperze maja gniazda i jaskółki robiące na gości.
Kompletne dno
Cena za wysoka - syf, mrówki faraona, nietoperze, niekompetentna obsługa z łapanki, jedzenie szpitalne i monotonne
Hotel Porto Demo na Korfu - piękne miejsce z potencjałem ale hotel kompletnie nie dostosowany do obecnych wymagań i nie wykończony. Oferta ITAKA całkowicie odbiega od stanu rzeczywistego. Wszędzie śliskie kafle na których można się zabić i niekończące się schody więc osobom niepełnosprawnym i starszym odradzam to miejsce. We wtorek 19.06.18r. jeden z wczasowiczów po deszczu pośliznął się na schodach i złamał cztery żebra a opieka lekarska dopiero po interwencji przyjechała i podała leki przeciwbólowe. Dopiero na następny dzień przyjechał lekarz który zabrał człowieka do szpitala w celu wykonania prześwietlenia RTG. Hotel oddany do użytku chociaż nie wykończony, po terenie plączą się cały czas robotnicy a poza ośrodkiem pracuje sporadycznie ciężki sprzęt. Otoczenie to zabłocone dziurawe i wąskie uliczki ze stertami śmieci które od dłuższego czasu są nie wywożone z wyspy. Taka sytuacja jest na całej długości wybrzeża. Jedzenie monotonne, niezbyt smaczne i zimne (na śniadanie, obiad i kolacje to samo jedzenie w korytach), brak expresu do kawy zamiast którego jest dystrybutor z kawa zbożowa lub rozpuszczalna a w lodowce w pokoju brak wody mineralnej która należy się jak psu buda. Napoje i wino z automatu w kartonie z marketu. Brak natrysków przy basenie i brudne materace na leżakach, all inclusive ma do dyspozycji tzw 4 rodzaje drinków w barze na basenie z minimalną ilością taniego alkoholu a za resztę płacisz 5-7eur. Nie wiem jaki inspektor budowlany dopuścił ten hotel do użytku i kto im nadal te cztery i pół gwiazdki bo ja daje max trzy!. Co do siłowni która w ofercie ma się znajdować na świeżym powietrzu, to tez kolejna pozoracja bo do pomieszczenia przy stołówce wstawione są stare i zdezelowane oraz pordzewiałe urządzenia jako atrapy które stwarzają niebezpieczeństwo wypadku. Pokoje sprzątane są co drugi dzień a przez cały okres pobytu od 13-20.06 umywalka, lustra, toaleta i brodzik nie były myte a ręcznik spod prysznica po dwóch dniach zamiast być wymieniony został zabrany. Na balkonie nietoperze mają gniazda i jaskółki które srają na ręczniki i szyby a po balkonach grasują mrówki faraona. Obsługa hotelu zachowuje się jakby tam na wakacjach była. Plaża brudna, zaśmiecona i zaniedbana na której również nie ma natrysków a ścieżki z hotelu na plażę zabłocone i wieczorem wylewane są na nie szamba. Jedyny plus to przepiękne widoki (chociaż z balkonu zamiast trawę widać błoto). Za to świetne jedzenie w tawernie Delfini przy plaży. Warto się udać na wycieczkę statkiem na wyspę Paxos i wypożyczyć samochód w celu zwiedzania wyspy, miasta Korfu, Ipsos (tu jest piękna plaża i dobra rybka), Kassiopi. Pani rezydentka sympatyczna, ale wpada jedynie na pół godziny dwa razy w tygodniu i praktycznie nie ma żadnej opieki ze strony firmy ITAKA. Jeden rezydent jest na osiem hoteli a na wycieczkach nie ma nikogo z ITAKA. Z naszego turnusu prawie 10 osób złożyło reklamacje na ręce rezydentki. Jeżeli ktoś Wam wmawia że musicie dopłacić do widoku z pokoju na morze to was chce oszukać bo i tacy byli którzy po 400,- musieli dopłacić. Wszystkie pokoje są z widokiem na morze, ale są równi i równiejsi bo niemieccy turyści maja pokoje z prywatnym basenem. Animacje czyli wieczory tzw greckie które miały sie odbywać dwa razy w tygodniu odbył się jeden gdzie jakiś dziadek z wnuczkami przyszedł i tańczył przez pół godziny - masakra! I jeszcze jedno - zdezelowane samoloty ENTERair gdzie potrafią się zawieruszyć bagaże albo sa opóźnienia w wylocie , już nie wspomnę o tym że nawet wodą człowieka nie poczęstują jakby ich kilka butelek mineralnej miały zrujnować. Firma ITAKA prawdopodobnie nie robiła odbioru tego hotelu i nie wiem na jakich zasadach włączyła go do swojej oferty bo dwa tygodnie przed naszym przylotem były okna wprawiane, a w czasie pobytu prace remontowo-budowlane. NIE POLECAM HOTELU
Nowy hotel z pięknym widokiem na morze i to wszystko
Nie powinien być dopuszczony przez nadzór budowlany i służby sanitarne dla ruchu turystycznego a biuro ITAKA nie powinno wprowadzać klientów w błąd. Stan faktyczny nie ma odzwierciedlenia w ofercie
Tripadvisor