527 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Byłem w dniach 12.06-26.06.2008. Wczasy zorganizowane przez Triadę. Skandaliczna obsługa rezydenta(raczej opieki nie było), co się tyczy hotelu to brud w pokojach, robactwo, warunki skandaliczne! Dlatego też nie polecam nikomu biura podróży Triada, która to zorganizowała mi mój wypoczynek. Jeśli chodzi o informacje zamieszczoną na stronie hotelu nie odpowiada prawdzie.
Byłem w dniach 12.06-26.06.2008, wczasy zorganizowane przez Triadę. Skandaliczna obsługa rezydenta(raczej opieki nie było), co się tyczy hotelu to brud w pokojach, robactwo, warunki skandaliczne! Dlatego też nie polecam nikomu biura podróży Triada, które to zorganizowało mi mój wypoczynek. Jeśli chodzi o informację zamieszczoną na stronie hotelu nie odpowiada prawdzie.
Pokoje dla bardzo niewymagających. Mimo opisu pokoju w ofercie są spore rozbieżności, Pokój mały i ciasny. TV brak i lodówki też. Po rozmowie na recepcji przynieśli nam lodówkę. O TV nie dopytywaliśmy bo był nam niepotrzebny. Łazienka bardzo mała, z kranu w umywalce kapała woda. Pokoje sprzątane codziennie i codziennie wymieniane ręczniki więc idealnie. Nam nie przeszkadzał taki pokój bo i tak w nim nie siedzieliśmy. Niby remontowany w 2015 roku ale chyba nie pokoje a przestrzeń ogólna dla gości. Obsługa super!!! Na śniadaniach każdy znajdzie coś dla siebie, za to obiadokolacja to masa różnych dań. Wybór z menu i jesz do syta ile chcesz, zamawiasz dopóki się nie najesz :) Cała rodzina która pracuje w hotelu to bardzo sympatyczni ludzie, którzy pomogą w razie potrzeby, zawiozą do miasta lub na plażę. Jednym słowem obsługa bardzo nadrabia za niewygórowane warunki w pokojach :) Dookoła cisza i spokój. Szkoda że do sklepu trzeba się przejść 3 km do najbliższego miasta. Ogólne wrażenie z pobyty na plus :)
Pokoje sprzątane codziennie. Atmosfera w hotelu i obsługa. Jedzenie. Cisza, spokój.
Pokoje dla bardzo niewymagających. Brak TV i lodówki. Do najbliższego sklepu 3 km.
Wspaniała rodzinna atmosfera hotelu - prowadzony przez starszych rodziców i trzech synów. Jedzenie by George wspaniałe!! Można wypożyczyć skuter i zwiedzać całą wyspę. Dobra baza wypadowa. Panuje cisza i spokój.
Hotel na jedną noc, bądź dla b. niewymagających, lata świetności ma dawno za sobą. Stare pokoje, brudna łazienka, strach w niej czegokolwiek dotykać... Zdjecia niezgodne z rzeczywistością, basen nieczynny, jedyny plus to bardzo mili właściciele i Internet przy recepcji. Okolica - odludzie. Hotel pośrodku niczego.
Ostrzegam przed tym hotelem,tragedia!!!klimatyzację trzeba wykupić za 5 euro na dobę.Karaluchy łaziły a korniki śrutowały całą noc meble.Właściciel mówił,że tylko Polacy mają problem a Anglicy i Niemcy nie.Jedzenia nie da się jeść.Okres świetności ten hotel ma już za sobą, nie dajcie się wrobić.
Tranzytowy hotel biura podróży SkyClub podczas wycieczki objazdowej Turcja - Rodos. Pokój skromny, niewielki, bez TV, radia, fatalna, bo zniszczona i brudna łazienka. Wg współwycieczkowiczów \"hotel nie mieszczący się w żadnych standardach\" ;) Ja będąc nastawioną na plusy i porównując warunki do naszych np.: bieszczadzkich, czasem zakopiańskich klimatów stwierdzam, że nie jest to najgorsze, co może turystę spotkać, a jedną noc da się zdecydowanie przeżyć. Gdyby w pobliżu były jakieś atrakcje z pewnością przyćmiłyby minusy tymczasem jedyne, co mamy to: przy recepcji Internet, bar, bardzo mili właściciele a na pobliskiej plaży przepiękne fale :) To wszystko. Lokalizacja faktycznie pośrodku niczego. Z własnej woli raczej się tam nie wybiorę ;)
Warunki jak na hotel 3* tragiczne!! brak zorganizowania,pustkowie,zaniedbane, bałagan przed, w basenie brak wody. Na plaża około 15 min przez pola uprawne (dużo śmieci, kamienista, jedynym plusem jest cieplutka i błękitna woda.nic nie ma można zobaczyć jak wygląda prawdziwa grecka wieś.są pyszne cytryny, grejpfruty, truskawki, pomarańcze rosnące w pobliżu,które można ukraść:)około 25 min do małego centrum( kilka sklepików,z 4 tawerny, ogólny spokój zakłócają jedynie przelatujące samolotow.pokój z łazienką nawet czystą za to jest zdecydowanie za mały, lodówka jest i balkon(my mieliśmy z widokiem na Turcję,wieś i morze).Można tam pojechać na 2-3 dni ale zdecydowanie odradzam dłużej.
Totalne bezludzie, brak sklepów tawern itp. Daleko do morza (plaży w tym rejonie praktycznie brak). W hotelu pokoje beznadziejne, w kilkunastu jest tylko telewizor i lodówka (chybił trafił). Bar w hotelu bardzo drogi (ceny większe niz w najlepszych restauracjach w stolicy rodos). Jedzenie tragiczne, podają na drugi dzień to czego nie zjadło się dzień wcześniej i dodatkowo wszystko jest bardzo niesmaczne. Nie dbaja o basen 9nawet liści nie wyławiają, jak goście nie wyciągną to pełno śmieci w nim pływa). Zaoferowali się że wyślą kartki - oczywiście do dzisiaj do nikogo nie dotarły a pieniądze wzięli. W pokojach sprzątają tak co 3 dni. Nigdy więcej, nikomu nie polecam nawet największemu wrogowi. Przepraszam za chaotyczny opis ale jestem zdenerwowany jak sobie przypomnę ten "hotel"
Wyjazd udany, wakacje były super! Dziękuję.
Specjalne podziękowania dla całej rodzinki, głównie Nikosa :)
bylam w 2007roku po koniec czerwca , ogolnie jest ok , za darmo wioza autem na plaze chociaz zich spoznienami a ludzie czekaaja na zcas zeby pozniej odwiiozl do htoelu to mozna pasc z goraca, co mi sie nie podobalo to ze nie spenialo kilka opcji ktorych dali w katalogu wentylacje zepsute i dopiero jak zrobili Jazdę^ tak zwana to dali lodowke ;> a tak to bylo ok , mi tam pasowalo isc te 1, 5km jako,s tak do miasta z pocztaku ajk szlam 1 albo 2 raz to bylo ciezko a zponiej sie czulam jak bym tu juz byla z miech , przynajmniej kiondyncja sie trzymala procz tego upalu :D ale poto tam pojechalam zerby sie fajnei opalic wypoczac :D i nawet poznalam zz g ludzi :D i nie tylko , a wlasciciele hotelu to bylo tak fajnie nastawieni do wsyztkich , uprzjemi mili bardzo ze czulam sie jak w rodzinie :D i te sniadania troche byly do kitu jeszcze rzekne, a tak to bylam zadowlona z pobytu a ta opalenzina to juz wogole , normalnie wroce tam :D juz mam to w palnacch i kase zbieram :D pozdrawiam
Właśnie wróciłam z dwutygodniowego pobytu w tym hotelu i moim zdaniem nie nadaje się on dla młodych ludzi. Wszędzie jest daleko, w okolicy nie ma dyskotek, ani imprez. By się trochę rozerwać trzeba się wybrać do Rodos lub Faliraki, jedyny plus ze komunikacja jest w porządku. Jeżeli chodzi o posiłki to tragedia, na śniadanie przez bite dwa tygodnie ten sam zestaw, jeżeli chodzi o obiadokolacje, to śmiechu warte, wszystko prawie nie do zjedzenia, kucharz tworzył dziwne rzeczy, które nie rzadko były nieświeże, co do baru sałatkowego to były to tylko pomidory i ogórki i czasem jakaś sałata. Kelnerki dosyć leniwe, codziennie miały ok 0,5 godz poślizgu z obiadokolacją bo przez większość dnia musiały się opalać. Basen mały i nie czyszczony, obsługa niby miła, ale leniwa strasznie. Ale wyjazd mimo hotelu wspominam mile, bo sami organizowaliśmy sobie czas i głównie jadaliśmy poza hotelem, tam tylko śniadania. W łazienkach robactwo-tragedia! Hotel należy traktować jako miejsce wyłącznie do spania bo i tak tam nuda. Plaża daleko, ta podawana w katalogach ok 600 m, to prawie jej nie ma. Niby dowożą na plażę, ale jest to nie fair, bo wyrzucają nas przy innym hotelu i tam każą się wbijać na ich leżaki, dobrze, że nikt tego nie sprawdza, w pobliżu nie ma gdzie wypożyczyć leżaków nawet za opłatą. Na koniec dodam, że wyjeżdżałam z biurem Triada, rezydentka nic tylko siedziała przed telewizorem i jadła i jak ktoś do niech podchodził to udzielała odpowiedzi na odczepnego i wcale nie zorientowana. Nie polecam wycieczek fakultatywnych bo tylko zawożą na miejsce, powiedzą dwa zdania i każą organizować samemu sobie czas, zero oprowadzania i tym podobne, a ceny za wycieczki horrendalne, lepiej samemu wynająć auto i objechać wyspę!
Nie wiem czego ludzie się czepiają. Hotel bardzo dobry, pokoje z widokiem na morze, co za problem przejsc kawałek? Obsłyga miła - również polska, basen świetny, wszystko gra, sprzątanie i wymiana pościeli co 2 dni - jest ok!
hotel na zupełnym pustkowiu,dojście do plaży przekracza wspomniane 600 m,plaża brudna i zaniedbana w pobliżu brak sklepów i tawern i długo można by wyliczać pozostałe niedogodności.po prostu beznadziejnie
hotel na pustkowiu ,gdzie diabeł mówi dobranoc wszędzie daleko ,łazienka w opłakanym stanie , obiadokolacje od godz.19,30 do 21.30 jednak często o godz.20,30 brakowało już jedzenia ogólnie beznadziejnie i w zasadzie tego hotelu nie polecałabym nikomu.
Bylismy w tym hotelu w 2007 roku. Właściciele bardzo sympatyczni aczkolwiek hotel pozostawiał wiele do życzenia. W jadalni non stop zwierzeta- koty i psy gapiace sie w talerz, lazienka nie posprzatana po poprzednich turystach, basen brudny- klienci sami wylawiali z niego smieci, daleko zeby gdziekolwiek wyjsc wieczorem. Hotel mial byc remontowany wiec moze warunki sie zmienily. Do plazy daleko- ta niedaleko hotelu nie jest zbyt ciekawa- nikt na nia nie chodzil. Jak masz pytania: gg 5348678 :)
Fatalne jedzenie, fatalna obsługa, hotel położony daleko od wszystkiego - morza, sklepów, barów, miejscowości i drogi. Pokoje małe i ubogo urządzone, łazienki okropne (!), brak animacji wieczornych i klubu.
Przede wszystkim w opisie jest wiele przekłamań m.in jest 600 m od plaży ale w linii prostej, gdzie nie ma żadnego dojścia. Najbliższa plaża jest ok. 2,5 km dalej w Tholos. Poza tym w pokoju owszem jest klimatyzacja (stara, pordzewiała) ale płatna dodatkowo 7 euro za dzień.NIE MA W POKOJACH LODÓWKI!! Z istotnych rzeczy to m.i. kuchnia. Śniadania to jest tylko 1 zestaw: nie mleko tylko woda z mlekiem, woda z sokiem jabłkowym i woda z sokiem pomarańczowym, 1 rodzaj sera żółtego, 1 rodzaj coś w rodzaju mortadeli, oliwki, obrzydliwy dżem no i płatki do tej wody z mlekiem. Kolacje średnio specjalne - w skali od 1 do 10 to ok. 3,5 - człowiek głodny to zje. Rzecz z którą nie mogłam się pogodzić to m.in. to że przez 2 tyg pobytu 1 raz zmienieli nam obrus i ani razu nie sprzątneli "tarasu" na którym jedliśmy. Leżaki są bezpłatne ponieważ są stare i w większości połamane. Hotel jest na odludziu i NAPRAWDĘ nie ma nic wokół hotelu. Najbliższy sklep jest w Tolos(ok.2,5km) gdzie można ew.kupić coś do picia, jedzenia.
A poza tym od naszej rezydentki (p.s. która zrezygnowała)dowiedzieliśmy się po cichu że jest to najgorszy hotel na wyspie. Myślę że to powinno dać obraz. P.S. zaraz po naszym przyjeździe było dużo skarg i pretensji do naszej rezydentki a część osób chciała zrezygnować. Coś jeszcze?
nic nie jest tak jak obiecuje triada!!
Tripadvisor