2198 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jedynie kliometr od centrum Playa Blanca gdzie na turystów czeka szeroki wybór restauracji, barów i sklepów.
Liczne udogodnienia dla dzieci, takie jak plac zabaw, brodzik, miniklub.
Tylko 350 m do plaży Playa Flamingo i promenady.
Codzienne animacje dla dzieci i dorosłych.
Hotel bardzo przyjemny , czysty Jedzenie wyśmienite (w szczególności śniadanie) Opcja all in clusive słaba biorąc pod uwagę że cały czas na powietrzu były wystawione bółki i sery... Komunikacja doskonała wszystkie autobusy przyjeżdzżają punktualnjedynym minusem tego hotelu były niedobre drinki serwowane w plastikowych kubeczkach do okoła piękna zieleń polecam przejażdzkę autobusem na plaże playa papagayo co prawda plaża dle nudystów ale za to przepiękna
Moj pobyt to 22.09-29.09 podróz poślubna :) Hotel bez zastrzeń 5na5 Jedzenie tyle frytek nie zjadłem przez całe zycie :P obsługa powiem tak zalezy na kogo sie trafiło i moje najwieksze zastrzezenia ALKOHOL Porażka z czym do ludzi tam wodka 25% albo 30% jakas CANUCA czy coś piwo to nie wiem czy ma choc 1% to z \"beczki\" zeby poczuc klimat to wam brzuch peknie wczesniej nawet jak zobaczycie smirnoffa na półce i sie zapytacie ze chcecie z nim drinka to usłyszycie ze w all inclusive tego nei obejmuje szczena mi opadła i pilem te specyfiki DUZY MINUS polecam sobie kupic okulary i rurke 15 euro zeby nawet wjesc po pas do oceanu i ogladac rybki MEGA WYPAS Ogolnie ocena 4 na 5 alkoholu wam nie zapomne:P
Swietny hotel położony w spokojnej dzielnicy Playa Blanki, blisko do najładniejszej plaży playa flamingo pod samym wulkanem. Przepiękne widoki i dużo zieleni. Obsługa hotelu nadspodziewanie życzliwa. Zdecydowqanie polecam.
Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki!Maks.2.5.Bungalow rozczarował mnie, łazienki wymagają remontu. Plusem jest czystość. Jedzonko w hotelu często się powtarzało, ale było go dużo, więc chyba każdy znalazł coś dla siebie, mi najbardziej odpowiadały śniadania.Teren przy hotelu bardzo ładny, dużo roślinności,basen,kort. Alkohole serwowane w barze żadna rewelacja i niezbyt miły barman, który sprawiał wrażenie nieprzychylnie nastawionego do Polaków. W hotelu było duzo Anglików, Niemców, Włochów.Do centrum miasta trzeba sobie zrobić całkiem spory spacerek, ale jest prześliczna promenada, więc to sama przyjemność. Na wyspę mogę wrócić, ale nie do tego hotelu. Całe szczęście spędzaliśmy w nim mało czasu:)Pozdrawiam i życzę udanych wakacji
Plusem jest to, że to nie typowy hotel z pokojami, tylko bungalowy - przykładowo 2-osobowy składa się ze sporej sypialni, z dużą szafą i toaletką (niestety u nas było niewygodne, trzeszczące łóżko, ale być może w innych było ok), pokoju dziennego z narożnikiem, ławą, tv, stołem i szafą, aneksu kuchennego (jest podstawowe wyposażenie) i łazienki, taras ze stoliczkiem i krzesłami.
Minusem spora odległość od centrum miasteczka, choć miło przejść sie promenadą wzdłuż oceanu, to jednak wieczory bywają chłodne. Na szczęście taxi do hotelu to wydatek ok. 3 euro. Niektóre osoby z obsługi są antypatyczne, zwłaszcza w barach. Generalnie nie polecam opcji AI - śniadania i obiadokolacje są tak obfite, że w zupełności wystarczą jeśli chodzi o jedzenie. Z kolei barowe alkohole - niespecjalne i fajnie jest też przejść się wieczorem na miasto, a nie tkwić w hotelu - zwłaszcza, że ceny w barach zbliżone do polskich.
Tripadvisor