Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Ras Mohammed zachwyca rafami koralowymi i nurkowaniem
SOHO Square oferuje promenadę z fontannami i restauracjami
Rejsy łodziami ze szklanym dnem po Morzu Czerwonym
Kolorowy Kanion zachwyca formacjami skalnymi i pustynnym krajobrazem
Nasz pobyt w hotelu uważamy za naprawdę udany – szczególnie w tej cenie i na początku września. Standard pokoi oraz ich wielkość zdecydowanie przerosły nasze oczekiwania. Restauracja serwuje smaczne jedzenie – ktoś może powiedzieć, że menu bywa monotonne, ale szczerze mówiąc, nie bardzo wiemy, czego mogłoby zabraknąć. Jeśli chodzi o napoje – alkohole to chyba słabszy punkt oferty, choć udało nam się znaleźć takie, które nam odpowiadały. Duży plus za piwo butelkowane. Z przymrużeniem oka dodamy też, że w lobby do drinka przydałyby się orzeszki – kto lubi, ten wie, o co chodzi. Oczywiście, jak w każdym hotelu, są drobne mankamenty – plaża mogłaby być większa, a część infrastruktury przydałoby się już odświeżyć. Nie wpływa to jednak na naszą ogólną ocenę pobytu, który był naprawdę cudowny. Hotel na pewno wart polecenia.
Wielkości pokoi Zadbane Otoczenie Czystość
Alkohol Wielkość płazy
To jest normalne Ze na plazy opalaja stare drewno i maluja natryskowo halas i smrod farby oraz spalonego drewna jakas kpina!!!!!
Hotel o wysokim standardzie ! Jedzenie smaczne ! Obsługa miła ! Za drobną dopłatą dostaliśmy wille 5 pokojową z 5 łazienkami oraz prywatnym basenem !
Duża przestrzeń, jedzenie, prywatny basen ! Duża willa
Szczerze po 10 dniach nie znalazłam żadnych wad !
Hotel o wysokim standardzie, pokoje duże, nowoczesne, jedzenie dobre, oczywiście wybór dość duży aczkolwiek monotonny ( na 7 dni jest ok, na dłużej raczej odradzam). największym minusem jest brak plaży, owszem hotel posiada swoja plażę na która jeździ bus co 10-15 min ale to trochę uciążliwe, plaża bez łagodnego zejścia , raczej skały , jest natomiast rafa i bar przy plaży. Basen przy hotelu ze strasznie głośną muzyką, która niestety jest pod gości z sąsiadujących krajów arabskich, nie do wytrzymania, goście ci wyciągają swoje głośniki i włączają własna muzykę , która miesza się z ta , która puszcza hotel- szok!!! po interwencji Ochrony nic sobie z tego nie robia:( Ogólnie hotel " na wypasie" ale brak mu ciepłego klimatu, zieleni, trochę surowy klimat.. dla dzieci raczej odradzam ponieważ się zanudza. przewaga gości z Arabii i Rosji......
nowoczesny wystrój , ładne pokoje, dość dobre jedzenie.
Surowy klimat, głośna muzyka przy basenie z charczących głośników, uciążliwi i panoszący się goście z Arabii, którzy dominują !
🕌 Alladyn i Jasmine: misja Pickalbatros czyli 7 dni i 7 nocy luksusu, drinków i animacji w Sharm El Sheikh Za górami, za piaskami, w samym sercu słońcem wypalonego Egiptu, Alladyn postanowił uczcić 5 lat wspólnej przygody z Jasmine. Żadnych tandetnych lamp, żadnych dżinów z wyprzedaży – tylko Pickalbatros Luxury Suites 5★, hotel, który obiecywał luksus, zielone ogrody i więcej basenów niż miał kiedykolwiek magicznych życzeń. 🔓 Misja rozpoczęta – Pokój Deluxe, skrzydło numer 16 Już przy przekroczeniu progu pokoju Jasmine zatrzymała się w bezruchu, a Alladyn mruknął tylko „Wow…”. Ogromne łóżko, materac Tonino Lamborghini, łazienka z dwiema umywalkami, wanną jak z pałacu i widok na zielone królestwo trawników i palm. Teren wyglądał jak pole golfowe, tylko zamiast golfistów – zakochani i animatorzy. Minibar pełen zimnych napojów, czajnik z herbatą, codzienne sprzątanie, a do tego krzesła przed pokojem – idealne do podsłuchiwania cykad przy zachodzie słońca. 👉 Tip od Jasmine: „Poproś o pokój z widokiem na ogród – warto. A jeśli trafisz na Abdullacha, naszego sprzątacza, przygotuj się na ręcznikowe arcydzieła i uśmiech w bonusie.” 🍴 Turquoise, Lalezar i Sekret Azji – trójkąt kulinarny Pickalbatrosa Każdy bohater potrzebuje energii. Alladyn i Jasmine znajdowali ją w restauracjach, które były jak trzy strony tej samej, smakowitej legendy: Turquoise – główna restauracja, gdzie śniadania (trochę monotonne) nadrabiały grillowanym obiadem i kolacją z lokalnymi specjałami. Codziennie live cooking – szaszłyki, hummus, a do tego arabski piec z chlebkami, które same wskakiwały na talerz. Lalezar – turecka restauracja à la carte – crème de la crème całej podróży. Obsługa na poziomie dyplomatycznym, jedzenie jak z królewskiego dworu, porcje nie do przejedzenia. Asian i Duccio – dwie azjatyckie restauracje – różne, ale każda oferowała sushi, makarony i aromatyczne dania. 👉 Tip od Alladyna: „Do restauracji tematycznych zapisujesz się w Guest Relations w lobby między 10:00 a 12:00 – nie czekaj z tym do ostatniego dnia!” 🍸 Bary, baseny i drinki bez cenzury Jasmine odkryła, że koktajl „Sea Breeze” serwowany na basenie głównym to lepszy afrodyzjak niż pół haremu dżina. Alladyn natomiast zachwycił się faktem, że drinki donoszono prosto do leżaka – żadnych magicznych latających dywanów nie trzeba było. Basenów było kilka: Główny – z barem w środku, animacjami, muzyką, wodnym aerobikiem i całym sercem hotelowego życia. Ustronne dwa boczne – idealne dla książąt potrzebujących ciszy i resetu. Dziecięcy brodzik – głębokość 40 cm, czyli bezpieczny nawet dla najmłodszych członków królewskich rodów. 👉 Tip od Jasmine: „Nie trzeba walczyć o leżaki – jest ich pod dostatkiem, nawet w cieniu. I tak, w beach barze też podają drinki alkoholowe, wbrew plotkom z sąsiednich królestw.” 🎭 Rozrywka godna pałacu Sułtana Każdy wieczór to była nowa scena z filmu: Pokazy ognia, Taniec brzucha, Quizy, karaoke, Disco pod palmami i mini disco dla dzieciaków. Animatorzy działali z energią dżina wypuszczonego z lampy, choć głównie mówili po arabsku i rosyjsku. Wyjątek? Polka Magda – złoto animacji, serdeczna, pomocna i świetna z dziećmi. 👉 Tip od Alladyna: „Weź telefon i zrób zdjęcie tablicy animacji przy recepcji – wtedy nic Ci nie umknie.” 🏖️ Plaża, shuttle busy i rowerki na pedały Pickalbatros to gigantyczny kompleks, więc dostaniesz w pakiecie: Shuttle busy na plażę co 10 minut (klimatyzowane i punktualne), Bar na plaży – nie tylko soft drinks, ale pełna karta napojów, Pomost z widokiem na rafę i wygodne zejście do morza. A na samym terenie? Wózki-rowerki na pedały, które Alladyn nazwał „karocą XXI wieku” – stały przy alejkach i można było nimi dojechać pod restaurację niczym książę na bali. 📶 Technika i logistyka Wi-Fi działało wszędzie – 150 Mb/s nawet przy basenie (nawet lampa dżina by się połączyła). Transfer z lotniska? 15 minut klimatyzowanym busem – szybciej niż lot dywanem. Czystość i bezpieczeństwo? Perfekcyjne. Panowie z rakietkami na insekty czuwali nawet w lobby. Zero komarów, zero stresu. ✨ I finał tej baśni? Alladyn i Jasmine wrócili z wakacji nie z nową lampą, ale z czymś lepszym: wspomnieniem miejsca, gdzie każdy dzień był prezentem, a rocznica ślubu zamieniła się w tygodniową przygodę pełną słońca, komfortu i hotelowego czaru. Pickalbatros Luxury Suites – jeśli szukasz czegoś więcej niż noclegu, ale mniej niż pałacu sułtana (choć niekoniecznie!), to właśnie tam leci dywan Twojej rocznicy.✨
Zielony teren, idealnie utrzymany ogród i przestrzeń Komfortowe pokoje i legendarne łóżko Lamborghini Kolacja w restauracji tureckiej – doświadczenie samo w sobie Baseny dla każdego nastroju (relaks lub impreza) Obsługa z sercem – szczególnie Pan Abdullach i animatorka Magda Dobre Wi-Fi i szybki transfer z lotniska Zero walki o leżaki, dużo przestrzeni
Śniadania – mogłyby być mniej przewidywalne Większość animatorów nie mówi po polsku Kilka elementów wymaga lekkiego odświeżenia (ale to detale, nie dramat)
Hotel teraz to nie RIXOS , został sprzedany do sieci Albatros, my trafiliśmy na okres zmiany firmy , gdzie wiele elementów pozostało po sieci RIXOS i zostaliśmy poniekąd oszukani przez coraltravel. Ogólnie hotel trzyma wysoką jakość po poprzedniku , obsługa miła , jedzenie dobre , krabiki , krewetki, łosoś, reszta standardowa , Pościel, materace, meble, to najlepsze marki luksusowe. Łazienki duże , kabina wanna , wyposażenie i obsługa na 5+. Teren zadbany , miękkie trawniki , restauracje tematyczne tylko trzy nie siedem. Dbałość o otoczenie poza hotelem osłonięte murami ,krzewami ,klombami i egipskiego brudu nie widać.
Duży teren , wysokiej jakości wyposażenie i obsługa . Brak schodów, ale nie dotyczy to zejścia po klifach do plaży gdzie jest ich 125 , same klify urządzone w stylu wioski piratów, wszędzie podwiozą meleksami. do plaży busikiem 10 min i jeździ non-stop
Jak w każdym hotelu w Egipcie to druga moskwa , dużo schodów do plaży na klifach , plaża nie jest duża.
Pokoje ładne, obsługa obiektu bardzo uprzejma natomiast jedzenie w ocenie 1/10 -1 . Rixos Radamis a Rixos Golf to zupełnie inny standard i jak na to co oferują ceny są kosmiczne. Zdjęcia chyba zrobione od remontu lub otwaracia rzeczywistość zupełnoe inna. Nie wiem za co się tak cenią cały wyjazd chodziliśmy głodni. Więcej tu nie wrócimy.
Hotel jak na Egipt super, jedyny minus baseny zimne na tyle że nie dało się wejść, ale to we wszyskich rixosach, byliśmy również w seagate i woda zimna. 99,9% to Rosjanie. Ale oceniam dobrze :)
Cudowne miejsce prezentujace wysoki europejski standard. Wszystkie uslugi zawarte sa w cenie. Jedzenie obledne i ogromny wybor. Pracujace tam osoby przesympatyczne i sluzace pomoca, np. przychadzac nad basen ratownik pomaga zajac miejsce, przynosi reczniki, dbalosc o gosci na najwyzszym poziomie. Standard apartamentow dokladnie taki jak na zdjeciach. Rozlegly, zielony, zadbany teren i brak tloku pozwala na prawdziwy wypoczynek. Animacje dla dzieci dostepne w ciagu dnia i wieczorem, prowadzone glownie w jezyku rosyjskim bo takich dzieci jest tam najwiecej. Czas mozna spedzic nad wspolny basenem, (dostepna jest tez strefa "adults only"), pojechac na plaze gdzie malowniczy widok dopelnia imprezowa atmosfera z dj-ka, tancerzami i kolorowymi koktajlami, albo pojechac do drugiego obiektu Rixos seagate gdzie do dyspozycji gosci dodatkowo jest aquapark. Przy zameldowaniu manager przywital nas slowami "welcome home" i nawet po powrocie do kraju wspomnienie Rixosa wywoluje tesknote za "domem".
Dbalosc o kazdy detal i zadowolenie gosci. Dostepnosc Rixos Premium Seagate z transferem z hotelu. W drugim hotelu oprocz aquaparku mozna korzystac ze wszystkich atrakcji i jedzenia. Warto zapoznac sie z mapa obiektu bo jest ogromny, ale glowna czesc lezy po drugiej stronie ulicy. Szybkie i ogolnodostepne WiFi. Blisko lotniska, szybki transfer.
Wiekszosc gosci to Rosjanie, ich specyficzne gburowate zachowanie zaskakuje i jest to jedyny element psujacy bajeczne wakacje. Dzieki ich obecnosci obsluga jeszcze bardziej docenia i dba o gosci innych nacji.
Bardzo fajne miejsce do spokojnego wypoczynku. Olbrzymi, zadbany, zielony teren. Duże odległości pomiędzy kolejnymi obiektami pozwalają zachować prywatność a niedogodności wynikające z odległości rekompensuje obsługa hotelu która z ochotą podwozi meleksami. Super restauracje tematyczne.
Duża przestrzeń
brak plaży na miejscu
Zgodnie z oczekiwaniami, 5+. Kameralna plaża, basen z podgrzewaną wodą.
Duża przestrzeń, oblsuga na wysokim poziomie
Brak
Hotel z jednej z najlepszych sieci, więc standard również jest bardzo wysoki. Zdecydowanie polecam go dla wszystkich par oraz najbardziej wymagających gości. Nie trzeba przejmować się niczym, a obsługa jest świetna.
Jedzenie oraz pokoje
Brak rozczarowań, marka Rixos zobowiązuje. Czysto, świeżo i bardzo przyjemnie. Polecam :)
Hotel petarda. Ogromny wybór jedzenia- różnego rodzaju diety, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Pokój jak na standard okazał się bardzo duży. Przyjemne dojście do plaży. Idzie się ładną, drewnianą kładką. Hotel warty polecenia.
Hotel przepiękny z dobrym wyżywieniem oraz prywatną plaża
Piękny hotel, wszystko zrobione na najwyższym poziomie, jedzenie pyszne, brak wad