2690 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położony bezpośrednio przy piaszczystej plaży, w niedalekiej odległości od przystani.
W okolicy hotelu znajdują się liczne bary i sklepy.
Na terenie sąsiedniego hotelu Empire Beach prowadzone są animacje dla dzieci i dorosłych.
Hotel adekwatny do standardu 4* lokalnych, przemiła obsługa, czysto, dobre jedzenie, ładne pokoje, widok na morze super, animatorzy robią dobrą robotę, mega fajna atmosfera
Fajny duży teren hotelu, możliwość korzystania ze zjeżdżalni i dodatkowej plaży z sąsiedniego obiektu
Ocena to jak wiadomo rzecz względna , ale jeśli jedna osoba ocenia hotel na 7 a druga na 1 to albo coś jest nie tak ,albo……… oceniamy różne hotele. Moja ocena hotelu po pobycie w okresie 05.11-12.11 jest bliska siódemce i dlatego ze zdumieniem czytałam wpisy pań oceniających hotel Royal Star Beach Resort na 1. Zacznijmy może od tego ,że cena hotelu wynosiła niewiele ponad 2500 złotych od osoby, a mamy oceniać stosunek jakości usług w stosunku do ceny. Cena nie była wygórowana ,więc nie oczekujmy nie wiem jakiego poziomu usług. W ofercie było zaznaczone hotel miejski w starej części Hurghady Dahar , budynek pięciopiętrowy , pierwsza linia brzegowa. To co zastałam na miejscu dokładnie spełniało warunki oferty. Budynek z zewnątrz wygląda całkiem przyzwoicie, składa się z budynku głównego równoległego do ulicy i z dwóch prostopadłych do ulicy skrzydeł. Posiada pokoje standard od ulicy i pokoje z widokiem na może. Wchodzimy do holu hotelu , po prawej recepcja, a prosto wyjście na basen/podgrzewany 1,60 gł./ i widok na morze. Hotel ma pewien charakterystyczny motyw arabski widoczny w lampach i przedzielających pomieszczenia na dole ścianach panelowych, a na dole mamy czytelnię z pozostawionymi przez gości książkami , meeting room do spotkań z rezydentami, palarnię shishy , sklepiki, stoły bilardowe , bar /kawa i drinki/ i restaurację. Wszystko wygląda naprawdę klimatycznie i czysto, łatwiej jest może zachować porządek bo wszędzie jest terakotowa posadzka i nie ma wykładzin i dywanów. Wokół basenu są wszędzie rattanowe stoliki , można więc wypić tu drinka , zjeść posiłek i pograć w karty . Słabszym punktem jest na pewno restauracja , która bardziej przypomina stołówkę, ale jedliśmy posiłki podczas całego pobytu na zewnątrz i nie było z tym żadnych problemów . Jedzenie jak jedzenie było monotonne, ale zdarzały się kalmary i krewetki były też stałe miejsca na pizzę i spaghetti, było smaczne ciasto i sałatki owocowe , głodni na pewno nie byliśmy zwłaszcza, że w ciągu dnia były przekąski na plaży przy barze. Hotel choć mały /220 pokoi/ ma dwie windy więc z transportem nie było problemu , pokoje tez wyglądały całkiem dobrze , łazienka po remoncie… arabskim , ale jednak, płaski telewizor codziennie uzupełniana w wodę butelkowaną lodówka. Oburzenie w negatywnych ocenach wywołały leżaki ,że się rozlatują to nie prawda , ale rzeczywiście można by było je pobejcować i wtedy byśmy się zachwycali ekologią włodarzy hotelu. Całkowicie nie mogę się zgodzić z tym ,ze na plaży brud, powiedziałabym ,ze wprost przeciwnie obydwoje z mężem podkreślaliśmy że , panowie codziennie grabili plaże co było wyraźnie widoczne, jednego dnia był wiatr i przypływ , który naniósł morskie wodorosty , pracownicy wyławiali je grabiami i wsadzali do dużych worków na śmieci , których w sumie wynieśli piętnaście. Hotel jest raczej przeznaczony dla osób dorosłych ze względu na głębokość basenu i brak brodzika , hotel obok , w którym odbywały się wieczorne animacje ma atrakcje przeznaczone dla małych turystów, a ponieważ jest to wspólna sieć hoteli, więc można było z niego korzystać Otoczenie hotelu jak otoczenie, to stara Hurghada , więc jak ktoś bywał w krajach arabskich wie jak to wygląda, ale ja byłam zadowolona ,że mogłam obejrzeć tę cześć miasta zwłaszcza bardzo fajny bazar Dahar. Z hotelu jest blisko do Sakkali 5 minut taksówką /2-3 dolary/, po drodze największy meczet w mieście i ogromny targ rybny. Ogólnie jestem zadowolona z pobytu , nie wiem czy tu wrócę , bo zwykle nie powtarzam hoteli , ale korci mnie by przyjechać w przyszłym roku na sylwestra.
bardzo fajnie położony, kameralny, klimatyczny ,cichy
Może restauracja była za bardzo stołówkowa i czasami trzeba było polować na sztućce
Ocena to jak wiadomo rzecz względna , ale jeśli jedna osoba ocenia hotel na 7 a druga na 1 to albo coś jest nie tak ,albo……… oceniamy różne hotele. Moja ocena hotelu po pobycie w okresie 05.11-12.11 jest bliska siódemce i dlatego ze zdumieniem czytałam wpisy pań oceniających hotel Royal Star Beach Resort na 1. Zacznijmy może od tego ,że cena hotelu wynosiła niewiele ponad 2500 złotych od osoby, a mamy oceniać stosunek jakości usług w stosunku do ceny. Cena nie była wygórowana ,więc nie oczekujmy nie wiem jakiego poziomu usług. W ofercie było zaznaczone hotel miejski w starej części Hurghady Dahar , budynek pięciopiętrowy , pierwsza linia brzegowa. To co zastałam na miejscu dokładnie spełniało warunki oferty. Budynek z zewnątrz wygląda całkiem przyzwoicie, składa się z budynku głównego równoległego do ulicy i z dwóch prostopadłych do ulicy skrzydeł. Posiada pokoje standard od ulicy i pokoje z widokiem na może. Wchodzimy do holu hotelu , po prawej recepcja, a prosto wyjście na basen/podgrzewany 1,60 gł./ i widok na morze. Hotel ma pewien charakterystyczny motyw arabski widoczny w lampach i przedzielających pomieszczenia na dole ścianach panelowych, a na dole mamy czytelnię z pozostawionymi przez gości książkami , meeting room do spotkań z rezydentami, palarnię shishy , sklepiki, stoły bilardowe , bar /kawa i drinki/ i restaurację. Wszystko wygląda naprawdę klimatycznie i czysto, łatwiej jest może zachować porządek bo wszędzie jest terakotowa posadzka i nie ma wykładzin i dywanów. Wokół basenu są wszędzie rattanowe stoliki , można więc wypić tu drinka , zjeść posiłek i pograć w karty . Słabszym punktem jest na pewno restauracja , która bardziej przypomina stołówkę, ale jedliśmy posiłki podczas całego pobytu na zewnątrz i nie było z tym żadnych problemów . Jedzenie jak jedzenie było monotonne, ale zdarzały się kalmary i krewetki były też stałe miejsca na pizzę i spaghetti, było smaczne ciasto i sałatki owocowe , głodni na pewno nie byliśmy zwłaszcza, że w ciągu dnia były przekąski na plaży przy barze. Hotel choć mały /220 pokoi/ ma dwie windy więc z transportem nie było problemu , pokoje tez wyglądały całkiem dobrze , łazienka po remoncie… arabskim , ale jednak, płaski telewizor codziennie uzupełniana w wodę butelkowaną lodówka. Oburzenie w negatywnych ocenach wywołały leżaki ,że się rozlatują to nie prawda , ale rzeczywiście można by było je pobejcować i wtedy byśmy się zachwycali ekologią włodarzy hotelu. Całkowicie nie mogę się zgodzić z tym ,ze na plaży brud, powiedziałabym ,ze wprost przeciwnie obydwoje z mężem podkreślaliśmy że , panowie codziennie grabili plaże co było wyraźnie widoczne, jednego dnia był wiatr i przypływ , który naniósł morskie wodorosty , pracownicy wyławiali je grabiami i wsadzali do dużych worków na śmieci , których w sumie wynieśli piętnaście. Hotel jest raczej przeznaczony dla osób dorosłych ze względu na głębokość basenu i brak brodzika , hotel obok , w którym odbywały się wieczorne animacje ma atrakcje przeznaczone dla małych turystów, a ponieważ jest to wspólna sieć hoteli, więc można było z niego korzystać Otoczenie hotelu jak otoczenie, to stara Hurghada , więc jak ktoś bywał w krajach arabskich wie jak to wygląda, ale ja byłam zadowolona ,że mogłam obejrzeć tę cześć miasta zwłaszcza bardzo fajny bazar Dahar. Z hotelu jest blisko do Sakkali 5 minut taksówką /2-3 dolary/, po drodze największy meczet w mieście i ogromny targ rybny. Ogólnie jestem zadowolona z pobytu , nie wiem czy tu wrócę , bo zwykle nie powtarzam hoteli , ale korci mnie by przyjechać w przyszłym roku na sylwestra.
Dobre położenie ,miła atmosfera i spokój
Można przyczepić się do restauracji- stołówki , ale to tak na upartego.
PYSZNE JEDZENIE, CZYSTO ,BLISKO PLAŻY , DOBRA LOKALIZACJA
PYSZNE JEDZENIE, CZYSTO ,BLISKO PLAŻY , DOBRA LOKALIZACJA
brak
Brud. Syf Smród Mała brudna plaża przy hotelu która jest bardzo brudna. Potwierdzam bez butów do wody ani rusz. Jedzenie 1-10 to (- 10) Nie dobre drinki , piwo. Czekają tylko na napiwki jak sępy Szklanki plastikowe w których dają piwo i drinki mają chyba z 10 lat, zdarzały się przeciekające . Z zlewu wychodziły robaki i mrówki. Brudne ręczniki I firany Innych Polaków obciążyli na 65 dolarów za rozbita szyba w pokoju mimo iż byli na wycieczce w tym dniu Rozwolnienie i bóle brzucha do tej pory po powrocie po tym ich jedzeniu Chcesz lasta jedz do royala Szkoda było dawać nawet 2 tys za osobę . Porażka. Hotel dla emerytów . Mój narzeczony 32 l mówił że czuje się jak w sanatorium . Polecam wyjazd dla seniorów którzy chcą się odchudzić jedzenie codziennie to samo jakieś bełty bez smaku Basen głęboki 160cm. Dla dzieci zero atrakcji. Nie warto Nie polecam Dopłata 20 dolarów za przedłużenie doby gdyż samolot późno. Niestety kazdy to bierze bo przecież gdzie (...) do wyjazdu na samolot?? Wody butelkowanej w barze i restauracji nie dostaniesz. Jak sprzątają pokój to dają ale nie zawsze bo im brakuje. I przy takiej kupię jak każdy ma to każdy listek papieru toaletowego trzeba dzielić
Miła obsługa jak dasz napiwek
Nie rozumiem negatywnych opinii nt. hotelu. Wykupiliśmy tygodniowy pobyt z dopłatą za pokój z widokiem na morze. Przydzielono Nam pokój z centralnym widokiem na morze. Nikt z obsługi nie oczekiwał napiwków. Zostawialiśmy codziennie 1$ dla Pana, który sprzątał pokój. W zamian otrzymaliśmy czyściutki pokój oraz dekoracje z ręczników (łabędzie, słonik etc). Jedzenie pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie. Na śniadanie Jajka pod różną postacią (sadzone, gotowane, omlety), sery, warzywa, owoce, naleśniki etc. Do tego duży wybór drożdżówek (ciastek z owacjami i bez). Jak ktoś oczekuje polskich wędlin, powinien zostać w domu. Na obiady i kolacje mięsa pieczone, gotowane i grillowane, warzywa pod różną postacią, ziemniaki, ryż, kasza, makarony i przepyszne ciasta. Obsługa w całym hotelu (recepcja, restauracja, przy plaży ) bardzo miła i życzliwa, chętna do pomocy. Wszystko można załatwić spokojną rozmową oraz uśmiechem. Plaża piaszczysta, nie jest duża, ale wystarczająca (Można korzystać z drugiej plaży oraz atrakcji/ animacji w hotelu sąsiadującym (Emipre). Codziennie czyste ręczniki w pokoju oraz na plaży . Oszałamiające wschody słońca. Wifi dostępne jedynie w lobby. Dla Nas - zbyteczne, ponieważ wolimy relax we dwoje lub z dobrą książka. Hotel kameralny, duży basen, idealny na wypoczynek we dwoje. Należy mieć na uwadze, że to Egipt, więc standardy są inne niż europejskie. Jeśli ktoś oczekuje luksusów i nie wiadomo jakich atrakcji, dostępności wifi poza lobby , nie jest to hotel dla niego.
Obsługa hotelu, jedzenie, widok na morze, bliskość centrum, brak atrakcji dla dzieci
Hotel wymaga remontu
Bardzo źle. Imprezy do rana pod naszym pokojem. Obsługa w ogóle nie reagowała na skargi. Brud wszędzie, brak sztućców podczas jedzenia..
Czasami miła obsluga
Najgorszy był bród
Drugi raz w tym hotelu, sprzątanie pokoju codziennie, dobry lekarz ratujący życie na miejscu pok 109 czyli pomoc natychmiastowa. Bez butów do morza nie da się wchodzić.
Blisko starego centrum
W pażdzierniku basen nie jest podgrzewany
Hotel mały, kameralny, jeden basen ale w starym mieście co jest dużą zaletą jeśli ktoś chce zobaczyć jak żyje się w tym zakątku miasta. Codziennie przepływają delfiny co jest urocze. Pokoje sprzątane codziennie.
miejsce bo wszędzie blisko, bazar, galeria handlowa
dałabym 3 *
Hotel bardzo dobry obsługa i Załoga bardzo przyjazna starając się żeby goście byli zadowoleni
Doskonała.lokalizacja, wszędzie blisko. Po sąsiedzku hotel Beach, gdzie kwitnie działalność rozrywkoea. Fajna plaża i baseny
Monotonne menu. Nie ma lodów - dzwne jak na hotel**** na terenie hotelowej plaży centrum nurklwe Moon, które zdecydowanie odradzam - obsługa klienta to żenada, naciąganie na kasę, brak odpowiedzialności, o profesjonaliźmie nie ma mowy. Ttzymajcie się z daleka od Mahmouda i lovelasa Mamado. Na terenie hotelu brak wieczorków tanecznych - bardzo oczekiwanych przez gości
Dobra lokalizacja, jedzenie różnorodne i smaczne, natomiast czystość powiedzmy średnio.
lokalizacja plaża jedzenie
nie jest zbyt czysto
Nie polecam zupełnie inny niż na ofercie tragedia brudno
Brak
Brudno, ręczniki leżaki zniszczone jedzenie to samo nie dobre
Absolutnie nie polecam tego hotelu. Proponuję wszystkim omijać go szerokim łukiem. Pierwsze co szokuje to smród w całym budynku, brud i starość wszystkiego, co na wyposażeniu. Opis hotelu absolutnie niezgodny z rzeczywistością. Mieliśmy wykupiony tygodniowy pobyt w tym hotelu, ale spędziliśmy w nim tylko jedną noc, nawet nie rozpakowaliśmy walizek. Po wylądowaniu w czwartek o godz. 22.00 przyjął nas niemiły recepcjonista, który od razu wolał o bakszysz. Na nasze prośby o pokój z widokiem na morze, absolutnie nie reagował. Najpierw przydzielono nam pokój z widokiem na bardzo ruchliwą ulicę, drugi pokój był z widokiem na boczną ścianę sąsiedniego budynku, trzeci pokój miał popękaną szybę w drzwiach balkonowych, a w następnym klamka okienna została mi w dłoni. Po licznych kłótniach i krzykach przyjęliśmy ten ostatni pokój ale już wiedzieliśmy, że musimy zmienić hotel. Całe to zamieszanie i meldowanie trwało ok 1.5 godz i od razu zadzwoniliśmy wieczorem do biura Coral Travel z informacją, że kategorycznie chcemy zmienić hotel nawet z dopłatą. Niestety pani dyżurująca nie chciała nam pomoc wieczorem tego dnia i musieliśmy czekać do następnego dnia i na własny koszt przejechać ok 20 km do wybranego nowego hotelu. Naszy wybór padł na hotel Aladdin Beach bo ten hotel był nam znany. Wstyd dla biura Coral Travel, całkowita spychologia typu Radź sobie sam! Po zameldowaniu poszliśmy na późną kolację, a tam kolejny dramat. Brudne szare ściany, stare brudne stoliki, atmosfera nie sprzyjająca degustacji bo nie było czym się rozkoszować. Mieliśmy do wyboru resztki ryżu, spaloną panierkę z ryby i końcówkę gulaszu. Herbata i kawa okropna. Ma samą myśl mnie mdli. Rano byliśmy na jednym śniadaniu, wybór także bardzo skromny gotowane jajka, ser biały, jakaś mortadela, znowu marna herbata i kawa. To było jak straszny sen. Tyle, że ten sen nas kosztował 3050zł za tydzień od osoby. A ponieważ był to nasz kolejny pobyt w Egipcie mieliśmy odniesienie do normalnych cywilizowanych warunków, że w tej cenie można odpocząć w przyjemnym hotelu z czystą plażą. Stąd nasza decyzja o zmianie hotelu, bo tak naprawdę zmiana pokoju niczego nie zmieniała. Plaża hotelu Royal Star Beach to kolejny koszmar. Mała, wąska, kamienista, dwie palmy na krzyż, dziesięć starych leżaków i parasoli. Wejście do morza po kamieniach a pływające w nim śmieci zaraz przy brzegu zniechęcają do zamoczenia choćby palca u nogi. Z jednej strony plaży złomowisko starych śmierdzących łodzi śmierdzących rybami i mnóstwem wron bardzo głośno kraczących. Basen podgrzewany ale bardzo ciasno usytuowany między skrzydłami hotelu i otoczony stolikami z krzesełkami. Zero relaksu. Muzyka głośna po angielskich turystów. Wi-Fi działało tylko przy ladzie recepcji, a hotelowe fuaye wstrętne, brudne, wyposażone starymi krzesłami. Reasumując przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że hotel nie wart absolutnie tej ceny, o nie wart nawet 2000 zł. Bo kto chciałby odpoczywać w brudzie, hałasie i smrodzie. Zmieniliśmy to gów.. na hotel w tej cenie. Ale musieliśmy dopłaci po 100$ za pokój dwuosobowy i musieliśmy podpisać w opuszczanym hotelu, że robimy to na swoje żądanie. Drugi wybrany przez nas hotel Aladdin Beach mogę polecić z całego serca a para małżonków, która z nami po przeżywała jak najbardziej potwierdzała te decyzję. I razem z nami zmienili hotel na Alladin Beach.
Brak.
Wszystko co można wymienić to wady: wyposażenie wygląd hotelu, atmosfera i stosunek obsługi hotelowej do gości, brudna restauracja, okropna plaża, nieciekawy basen. Dla mnie to był koszmarny sen, o którym chce zapomnieć. Był to mój 5 pobyt w Egipcie a koleżanki 30 raz.
Hotel słaby : brudny , zaniedbany . Obsługa hotelowa na poziomie średnim . Mały basen . Wi fi płatne . Brak dostawki w pokoju dla Dziecka . Widok z pokoju na rozsypujący się budynek . Siłownia nieczynna . Jedzenie średnie ,mały wybór .
Brak .
Cały obiekt do wymiany .
Hotel położony w starej części Hurghady znajduje się niedaleko jej centrum złożonego głównie z bazarów i sklepów. Sam budynek jak na tamtejszą okolicę prezentuje się całkiem nieźle, pomieszczenia wspólne są czyste i zadbane. Wi-fi wspólne przez 2 tygodnie pobytu nie działało w ogóle. Dokupiony internet w recepcji za 10 euro na tydzień okazał się tak powolny (o ile w ogóle był), że konieczne było kupienie karty w pobliskim sklepie. Pokoje wyglądają w porządku, są względnie czyste, łóżka są spore i wygodne (jeżeli komuś zależy na podwójnym łóżku to są one tylko i wyłącznie w pokojach od strony morza). Jednak funkcjonalność pokoju, a przede wszystkim łazienki jest nędzna. W pierwszy dzień przywitał nas niedziałający prysznic i brak ciepłej wody. Wielokrotne zgłaszanie problemu w recepcji nie owocowało naprawieniem usterki, na którą musieliśmy poczekać i stracić cały dzień (w międzyczasie pani w recepcji zarzekała, że zmiana pokoju nie jest konieczna, ponieważ usterki zostaną naprawione, niestety zapomniała dodać, że nie od razu i tylko tymczasowo). W następnych dniach przestała działać toaleta, która zamiast napełniać wodą spłuczkę, zaczęła napełniać wodą łazienkę, zalewając ją. Standardowy tekst w recepcji mówiący o tym, że fachowiec przybędzie w pół godziny po raz kolejny odzwierciedlił się w postaci kilku godzin. Przez dwutygodniowy pobyt notorycznie pojawiał się brak ciepłej wody lub brak ciśnienia w prysznicu, umywalce. Ostatni dzień pobytu dał się we znaki przez całkowity brak wody w całym hotelu. Gdy po kilku godzinach dopływ wody do hotelu został przywrócony, prysznic w naszej łazience postanowił się po tej radosnej nowinie rozerwać wystrzeliwując strumień wody ze ściany pod takim ciśnieniem jakiego przez cały pobyt nie doświadczyliśmy. Aby się umyć otrzymaliśmy kartę do innego pokoju, w którym odpływ był całkowicie zapchany, a słuchawka w prysznicu nie działała (pokój był już gotowy do przyjęcia następnych gości). Łącznie przez te incydenty straciliśmy ponad 2 dni wyjazdu. Dodam, że grupa kilkunastu Polaków, która przybyła w tym samym dniu również skarżyła się na te same problemy bądź jeszcze inne (niedomykająca się kabina prysznicowa, zdewastowana łazienka, zatkany odpływ, brak gniazdek w pokoju, zepsuty sejf), więc jest to bolączka całego hotelu. Kolejnymi problemami były ledwo działająca suszarka (jakikolwiek ruch kabla powodował odłączenie jej od gniazdka), gniazdka w pokoju (połowa z nich była tak krzywa, że podłączenie do nich ładowarki było niemożliwe) i słabo działająca klimatyzacja. Przy pokoju znajdującym się od strony lądu, skutkuje to uciążliwą temperaturą w środku przez praktycznie cały dzień, a wrzesień to nie jest najgorętszy miesiąc. Dopiero na 2 dni przed wyjazdem naprawiono nam klimatyzację, wtedy dało się już żyć. Zostawienie włączonej klimatyzacji w trakcie pobytu na zewnątrz pokoju jest niemożliwe, cytując plakietkę, dzięki temu środowisko będzie nam wdzięczne. Niestety, kiedy pójdziemy się czegoś napić wdzięczność ta mocno spadnie, ponieważ do picia oferowane są jedynie plastikowe kubeczki o pojemności 125 ml i to niezależnie od tego czego chcemy się napić. Skutkuje tą olbrzymią ilością zużywanych kubeczków, które lądują na plaży, w morzu, w basenie i na terytorium hotelu. Na ratunek przychodzi sklep z pamiątkami w hotelu, który celowo oferuje kubki wielokrotnego użytku o normalnej pojemności za 1 euro. Hotel dysponuje własnym taxi, ceny są w porównaniu do taksówek z zewnątrz ponad dwukrotnie tańsze i dobrze zorganizowane. Bary są 3, jeden na plaży (z alkoholi jest tylko piwo, wódka, whisky, gin, za bardziej wyszukane drinki niż wódka z colą należy dopłacić), jeden przy basenie (smaczne drinki, jeden z barmanów nie rozumie absolutnie nic i jeżeli ktoś poprosi o drinka to naleje po prostu piwo, albo jeden składnik drinka) i jeden przy recepcji dla palących, z którego praktycznie nikt nie korzysta. Oferowane jedzenie nie jest urozmaicone i nie ma dużego wyboru. Śniadania są codziennie takie same, obiady i kolacje mają różne jedynie dania główne. Niewielki wybór owoców, całkiem spora ilość ciast. W dużej większości jedzenie jest naprawdę smaczne, zdarzają się czasem mięsa lub ciasta, które totalnie nie mają smaku, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie. Obsługa jest bardzo miła i pomocna. Miejsca na zewnątrz restauracji są brudne od ptasich odchodów, znalezienie czystego stolika graniczy z cudem. Basen skromny, głęboki na 1,60 na całej długości. Plaża kamienista, a zatoczka brudna i bardzo płytka, przy odpływach wody zostaje do wysokości łydki. Dodatkowa plaża dzielona z drugim hotelem umożliwia już swobodne pływanie w czystej wodzie. Leżaki, materace itd. często są brudne i zadrapane. Animatorzy są zdecydowanie największym plusem tego hotelu. Umilają czas różnymi rozrywkami takimi jak siatkówka, ćwiczenia na plaży, piłka wodna, tańce, aerobik. Do dyspozycji jest kantor wymiany walut, przez cały pobyt niestety nie działał.
Byłem. Fatalnie to wygląda. Plaża okropna z tak brudną wodą, że nie wszedłbym choćby dopłacali.
Smaczne jedzenie, miła obsługa .
Wszystko co nie jest zaletą. Basen słaby, pokoje fatalne, morze brudne, plaża syf .
Super hotel i przesympatyczna obsługa. Jedzenie ok- każdy znajdzie coś dla siebie. Plaża z odpływami.
Obsługa .
Plaża .
Nie polecam tego hotelu, nie spełnił żadnych moich oczekiwań.
Animatorzy i obsługa zasługują na pochwałę.
Hotel posiada wiele zniszczeń: przy basenie popękane materace, odrapany leżaki, podziurawione parasole, brzydkie stary podkładki na stole w restauracji, bardzo słabe jedzenie, przekąski tylko po południu przez godzinę i głównie to bułka z serem i naleśniki, bardzo głośna klimatyzacja, słaby Inter i tylko w lobby. Jeden mały basen.Osobiście nie polecam nikomu tego hotelu ja do niego na pewno nie wrócę.
Hotel położony w starej i zaniedbanej części miasta, chociaż stosunkowo blisko centrum - ok. 3,5 km. Sam hotel prezentuje się możliwie (należy jednak pamiętać, że jest to egipski standard). Basen jest niezbyt duży ale czysty, z podgrzewaną wodą. Plaża nieduża, sprzęty zniszczone, choć przy niewielkim obłożeniu gośćmi można coś wybrać. Wspólne części, tj. korytarze, windy, saloniki, lobby bar, stołówka są czyste, sprzątane na bieżąco, przestronne. Natomiast pokoje i łazienki są skromnie wyposażone, niezbyt ładne, sprzęty noszą ślady dłuższej eksploatacji i wymagają, bez wątpienia, odnowienia. Jedzenie smaczne, świeże, typowo egipskie, chociaż oferta potraw jest ograniczona.
Obsługa hotelu zasługuje na uznanie (poza jednym barmanem w popołudniowym barze), są mili, uczynni, uśmiechnięci ale jednocześnie nie spoufalają się. Z hotelu bardzo łatwo można przemieścić się do centrum miasta - naprzeciw hotelu zatrzymuje się miejscowy busik i za 1 dolara można przejechać dowolną odległość.
Widoki z trzech stron hotelu: dwa boczne i od frontu tragiczne, tzn. na rozpadające się, opuszczone budynki, w których hula wiatr i fruwają śmieci. Należy uważać na hotelowe taxi - wiozą tam, gdzie sami chcą. Animatorzy skupieni głównie na własnej zabawie we własnym towarzystwie, monotematyczni, nudni, nie potrafią nawiązać kontaktu z gośćmi.
Hotel kiepski, wygląda na bardzo stary 4 gwiadki to lekka przesada, mnie się trafił bardzo ferelny pokój, nie mam pojęcia czy wszystkie takie są. Najwięcej działo się w łazience. Z sufitu kapała woda (zalewanie z góry), ze ściany odpadł wieszak na ręczniki, suszarka do włosów nie działa, dozownik na mydło z którego w ogóle nie korzystaliśmy nagle sam z siebie w środku nocy wylał z siebie całe mydło na blat. Woda w kabinie prysznicowej bardzo słabo spływa, pewnie zapchany spływ. Zasłonki w oknach prawie się nie da przesuwać tylko w niewielkim zakresie, klamka od okna cała rozklekotana mało nie odpadnie, dwrzi do pokoju źle spasowane widać szpare na korytarz. Z rana już tak od ok. 5 personel zaczyna bardzo hałasować i głośno rozmawiać, tak że dłużej sobie nie pośpisz. Przy łóżkach brak szafeczek na których mozna coś położyć okulary, telefon, książkę. Pokoje sprzątane po łebki jak zajżysz w mniej dostępne miejsca jest tam brud i syf. Pilot do telewizora lepiej brać przez rękawiczkę. Z balkonu (1 piętro) jedyny widok na kaies rudery i ciągle coś śmierdzi prawdopodobnie wyziewy z kuchni. Na stołówce jest spory harmider przez przeludnienie personelu i kelnerów. Jest ich za dużo chodzą bez sensu i gadają. Na brudne talerze to wręcz odbywa się polowanie. Napoje są w idiotycznych papierowych kubkach, niesąc je nie wiesz czy doniesiesz bo raz że gorące, dwa że są strasznie giętkie i trzymasz je ledwo co. Do mieszania herbaty są jakieś patyczki jak chcesz łyżkę musisz szukać kelnera, który nosi je przy sobie i daje tylko na rządanie jak jakiś deficytowy towar. Ja byłem w zimie i za dużo z plaży nie korzystałem ale jest bardzo mała i pardzo kamienista, nie wątpię, że latem jest tam wojna o miejsca. Brak placu dla dzieci, niby jest w sąsiednim hotelu ale to tylko 2 bujawki w tym jedna zepsuta. Ogólnie wszystko jest stare i zniszczone, leżaki, parasole, krzesła, kiepsko to wszsytko wygląda. Niżej napiszę o zaletach, które są jedynymi.
Dla mnie największą zaletą jest podgrzewany basen. To praktycznie ratuje ten hotel, to była moja główna atrakcja, jak wszedłem do basenu to siedziałem w nim godzinami. Kolejna zaleta to bardzo dobra obsługa hotelowa, jedzenie i animatorzy (pozdrawiam Monikę) Bliskość plaży.
Jak w opini.
Tripadvisor