W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Jedzenie okropne ,nie dokładają do stołu szwedzkiego tylko zrzucają z talerza na takerz,ten kto przydzie później je reszta. Dziś 13 08 2023 jajecznica przesolona ,zwróciłam uwagę kelnerce powiedziała że przekaże nic z tym nie robiąc, nie podali jeszcze raz jajecznicy jak świniom podali.Kelnerki aroganckie zwróciłam uwagę żeby dokladali na bieżąco do stołu szwedzkiego to kelnerka zaczęła pustymi talerzami trzaskać jeden o drugi no masakra ,i z tego że zwróciłam uwagę dali mi na obiad nie doxc że najmniejsza porcje to jeszcze makaron przypieczony .Nie polecam !Jedynie co rekompensuje to widoki góry nic więcej. Z całego serca nie polecam !
Nic mi się nie podoba w tym hotelu ,kuchnia do bani i kelnerki też
Wszystko
Byliśmy całą rodziną z dziećmi na turnusie w CWiR Rysy w Bukowinie Tatrzańskiej. Jestem zachwycona organizacją rehabilitacji. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Indywidualne podejście do schorzeń bez naciągania i szczera opinia co będzie pomocne. Fizjoterapeuci bardzo dobrze trzymali się planowanego czasu zabiegów (u mnie w Warszawie nie raz jest wszystko sporo opóźnione). Dzięki temu mogliśmy swobodnie zaplanować dodatkowe atrakcje dla dzieci. Dlatego wielki szacunek dla organizatorów, obsługi i wszystkich pracowników. Panie recepcjonistki zawsze udzielają szczegółowych odpowiedzi na pytania. Mam dzieci niepełnosprawne więc nie nadawały się na każdą z wycieczek, tu uzyskałam rzetelne informacje. Jedzenie było przepyszne i każdy się najadł (czyt. przejadł). Ogromnym plusem Ośrodka CWiR Rysy jest basen kryty. Nawet w deszczowe dni dzieci mogły tam poszaleć. Świetną opcją były także darmowe wycieczki objazdowe po okolicy oraz płatne które bardzo przybliżyły laikom jak my obraz Bukowiny Tatrzańskiej , Niedzicy, Ludźmierza, Nowego Targu, Zakopanego oraz innych pięknych terenów górskich i tamtejszych zabytków. Jestem pod wielkim wrażeniem Pani przewodnik która z entuzjazmem opowiadała na wszelkie pytania, ponieważ była z okolicy i doskonale znała tamtejsze masywy górskie, zwyczaje, historie i legendy. Pierwszy raz słuchałam z zainteresowaniem. Zazwyczaj przewodnicy dukają z kartki a tutaj pełna profeska. O tym chyba nie musze wspominać, że powietrze było super rześkie i czyste. Ośrodek położony jest bardzo wysoko co dawało przepiękny widok z okna na Tatry. Wokół mnóstwo wyciągów narciarskich okolicy Wysokiego Wierchu. Aż marzy się pojechać zimą i zobaczyć jak będzie pięknie. Zapewne wrócę jak tylko nadarzy się okazja. Pokochałam to miejsce i ludzi.
Winda, parking, pyszne jedzenie, kolacja regionalna, basen kryty w określonych godzinach dostępny darmowo dla wszystkich, indywidualnie dobrana rehabilitacja, punktualny czas odbywania zabiegów, świetna organizacja, darmowe wycieczki po okolicy i objazdowa, Pani przewodnik która w 100% oddana jest swojej pracy, dobrzy ludzie, pracownicy wokół. Ośrodek posiada także sensoryczno-zabawową salę dla dzieci. W pokojach bardzo czysto. Polecam także termy Bukowina oraz park rozrywki w Spiskiej Krainie.
Brak placu zabaw ale wiem, że mają nad tym myśleć i planują. Aczkolwiek większość to były osoby dorosłe dlatego rozumiem sytuację. Na szczęście są 2 place zabaw w niedalekiej okolicy (jeden z malowniczym widokiem załączony na zdjęciach obok domu kultury). Jak padał deszcz spędzaliśmy czas w sali zabaw ośrodka lub na ich basenie krytym.
Do rozważenia pozostaje pomysł kontynuacji przyjmowania zwierząt. Dotychczasowi klienci nic nie zyskali i pytanie czy będą dalej przyjeżdżać. Posiłki z roku na rok coraz gorsze. proporcja ceny do jakości posiłków coraz gorsza
W przypadku pokoi 2-osobowych komfort duża przestrzeń. Dobra lokalizacja.
Posiłki na poziomie szpitalnym lub sanatoryjnym. Przypominają lata 70-te. Produkty najniższej jakości.