202 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Polecam każdemu, kto nie jest aż nad to wymagający. Hotel jest ładny, a pokoje zadbane, łóżka nawet wygodne. Sprzątanie odbywa się prawie codziennie. Jedzenie średnie. Jak dla mnie zbyt mały wybór i jak przyjechaliśmy, to przez pierwsze kilka dni musieliśmy stać w kolejce, ponieważ było dużo gości. Powinni ten problem rozwiązać. Potem już było lepiej. Leżaki i parasole są za darmo i przy basenie i na plaży, dlatego uważam, że się wyrównuje :)) Nie umiem ocenić animacji organizowanych w hotelu, ponieważ z zasady ich nie lubię. Myślę, że spokojnie można wybrać ten hotel, jeżeli ktoś chce odpocząć i się zrelaksować :)))
Ukłon w stronę kelnerów i kucharzy! - bardzo mili i pracowici ludzie. Posiłki też wspaniałe. Cała reszta nie warta tylu gwiazdek - nawet jak na standard azjatycki(choć ta część to Europa przecież). Pracownicy recepcji na pozór mili, ale w rzeczywistości niekompetentni, nie znający języków obcych, na dodatek w widoczny sposób wyzyskujący niższych rangą np. boya hotelowego! Pokoje bardzo małe i ich czystość pozostawia wiele do życzenia. Co dziwne, nie o każdej porze dnia jest ciepła woda. Goście hotelowi to w 50% Rosjanie (bardzo głośna część tego narodu :) a w 40% Niemcy. Bar na plaży w bardzo złym standardzie. W sąsiedztwie Belindy prawie same hotele, ale za to dobre połączenie do pięknego Side. Turcja - tak, Belinda - nie!
Miły, zadbany hotel z ładnym ogrodem. Basen nieduży, ale popływać można. Pokój dwuosobowy z dostawką nie za duży, ale tam spędza się właściwie tylko noce. Czysto. Codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Jedzenie smaczne. Różne rodzaje mięs, makarony, ryż. Gotowane i smażone jarzyny. Dużo surowych warzyw, pyszne sosy np.jogurtowy. Codziennie dwie różne zupy. I te desery...! Napoi pod dostatkiem i duży wybór. W okolicy jest gdzie pospacerować. W hotelu przewaga Rosjan i Niemców.
Obsługa hotelu na pozór sympatyczna pozostawia wiele do życzenia. Slabo mówią po niemiecku, a na pewno wiele nie rozumieją. Uważajcie przy zakwaterowaniu. Każdym nowoprzybyłym turystom wciskają pokoje poza hotelem w przybudówce w ogrodzie za basenem, gdzie jest ciemno i nieprzyjemnie. Nie dajcie się tam ulokować. Jedzenie super! Do morza kawałek spacerkiem, ale trasa do morza sympatyczna. Na plaży nalężący do hotelu kawałeczek plaży, gdzie w dalszym ciągu można zażywać uroków ALL INCLUSIVE.
W hotelu przeważali Holendrzy. Oprócz nich Niemcy. Dopiero na trzecim miejscu Rosjanie (to chyba ostatnio wyjątek). Mało Polaków (dla nas to nie był problem). Przemiła obsługa (kelnerzy, barmani).
Animacja: praktycznie jej nie było
Położenie: hotele w tej okolicy leżą w piniowym lesie co jest b.dużym atutem tego miejsca!!!
Tripadvisor