W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Dużo udogodnień dla dzieci: plac zabaw, miniklub (4-12 lat), brodzik, łóżeczko dla dziecka do 2 lat (na zapytanie)
Dużo możliwości uprawiania sportu bezpłatnie: siatkówka, piłka nożna, piłka wodna, 2 korty tenisowe, tenis stołowy
Słoneczne plaże z turkusowym morzem i białymi domkami
Klimatyczne mediny i kolorowe bazary pełne przypraw
Jak dla mnie hotel 3*, nie jest dla osób wymagających , ale wróciłam z niego bardzo zadowolona i na pewno jeszcze tam wrócę. Pokoj duży, czysty, sprzątany codziennie, wszystko działało bez problemu, pościel i ręczniki zmieniane codziennie Wszyscy bardzo mili i pomocni. Jedzenie dobre, choć mały wybór, śniadania skromne ,ale nigdy nie byłam głodna. Plaża duża , sprzątana codziennie, woda czysta ciepła. Do plaży bus co pół godziny, choć ja sama chodziłam spacerkiem.
Napoje z orginalnych butelek ,nie rozcieńczane,co bardzo zaskoczyło mnie i innych turystów , ze względu na niższy standart hotelu. Dużo Polaków,co było bardzo miłe ze względu na słabsze opinie o hotelu. Wspaniali animatorzy, dużo rozrywki w dzień i wieczorem. Dużo fajnych sportów wodnych na plaży Sklepiki w hotelu i po przeciwnej stronie ulicy , dobrze wyposażone, fajna restauracja. Ryby i owoce morze na obiad i kolację, grill.
,, Słabe" śniadania ,ale to też zależy co kto lubi, ja nie miałam z tym problemów W niektórych miejscach hotel wymaga malowania i drobnego remontu ,ale to już nie wina hotelu ,tylko słabego właściciela.. Brak internetu w pokojach, ale ja nie miałam z tym problemu, nie był mi potrzebny.Internet dostępny był przy recepcji, basenie i jego okolice.
Byliśmy tydzień czasu w tym hotelu , 1 pokój z klimatyzacji dawało tak grzybem że po 1.5 dnia powiedziałam do męża że nie dam rady ani minuty tutaj dłużej zostać . Wymiana pokój nastąpiła po jakiś 12 godzinach (był akurat wieczór jak poszliśmy na recepcję o zmianę pokoju ) w nowym pokoju brak tego smrodu grzyba . Brak klimatyzacji na recepcji w holach czy na jadalni co nie było komfortowe . Jeśli chodzi o wifi to działa tylko na recepcji . Dla dzieci był klub przyjaciół myszki Miki plus mini golf i płac do grania w tenisa to było kiedyś bo teraz to wygląda w bardzo źle . Jedzenie ogólnie dobre przez 2 dni jak dla nas później nie mogliśmy jeść tego . Śniadanie omlet plus serek biały dobrze nam smakował przez cały tydzień .ogólnie na swoje drodze spotkaliśmy tylko 1 karalucha . Jeśli chodzi o obsługę jest super jeśli masz problem zaraz go rozwiązują . W ostatni dzień strasznie się źle poczułam to większość ludzi koło mnie biegała i dbali o to żeby mi się zrobiło lepiej . Odwodnilam się bo ta woda w butelkach jak dla mnie jest nie do picia i stąd takie objawy. Wyborem hotelu były pozytywne opinie ale po przyjedzie wielkie rozczarowanie .animatorzy spoko ludzie , sprzątanie na poziomie z Tunezji więc szału nie ma ale ludzie się starają ( to akurat mi nie przeszkadzało w pokoju) ważne dla mnie było że miałam pościel i ręczniki czyste . Więc te 4.5 gwiazdki co miał hotel uważam że są wyolbrzymione . A i vo do plaży jest jakiś kawałek na piechotę jakieś 6 min , z hotelu też tam wożą . Ale te plaże hotelowe były w strasznym stanie brudne , pełno stert od wodorostów i ogólny nie porządek . Dlatego jeździliśmy do blue laguna którą bardzo polecam .
Mili ludzie
Brak klimatyzacji i brudno na stołówce , wózki na które są zbierane naczynia lata świetlne nie widziały szamtki z wodą
Tragedia! To nie jest hotel dla Polaków, jesteśmy już przyzwyczajeni do innych standardów.
Mili barami i jeden recepcjonista (młodszy mężczyzna). Dopłaciłem do pokoju i chociaż widok rekompensował mi cześć pobytu.
Obiekt wymaga generalnego remontu, obskurna łazienka, stare meble w pokoju. Bardzo rzadko sprzątana plaża hotelowa. Brudny basen (czarno zielony grzyb pod kratkami przelewowymi), brudne i stare leżaki basenowe. Pani w recepcji (była jedna - nadaje się do zwolnienia) poprosiłam a papier toaletowy, te podśmiechujki to nie na miejscu!!!
Bardzo miła obsługa,animatorzy super 😉 nie ma lepszych,bardzo się starają,fajny hotel, dobre jedzenie
Animatorzy,dobre jedzenie,miła obsługa
Plaża,ale super jest laguna
Hotel i lobby w miarę ok. Pokoje PRL , łazienka do kapitalnego remontu. Droga do plaży i sama plaża koszmar, plaża cała w wodorostach porażka .
Super basen .
Jedzenie monotonne . Pokoje tragedia .
Kiedy czytam zachwyty nad tym hotelem, to mam wrażenie, że trafiliśmy gdzieś indziej niż poprzednicy. 3 najważniejsze rzeczy tj. hotel, jedzenie i plaża koszmarne. Hotel stary i wymagający remontu - sprzątanie na bieżąco ograniczało się do wymiany ręczników oraz pościelenia łóżka, sanitariaty niemyte od miesięcy, popsute spłuczki, zapchane odpływy i syfony; braki ciepłej wody i przestoje w dostawie wody w ogóle. Dywany na korytarzach aż czarne od brudu. Impreza z głośną muzyką codziennie do 23:30-24 - bez zatyczek do uszu ani rusz. Internet wyłącznie w lobby hotelowym, z kolei w lobby i restauracji brak klimatyzacji. W pokojach klimatyzacja głośna, niedająca się regulować. Zapewniana w ofercie siłownia to rowerek stacjonarny i dwa(!) hantle w nieklimatyzowanym pomieszczeniu. Jedzenie monotonne, z mięsem najsłabszej jakości, w zasadzie bez smaku. Jedynie wyroby cukiernicze od czasu do czasu na przyzwoitym poziomie. Alkohole rozwodnione. Nie jesteś w stanie odgonić się od much, przyklejasz się do krzeseł i stołów, lepko, brudno, niehigienicznie. Plaża to chyba największy zawód tego wyjazdu - dojście do niej wygląda jak wysypisko śmieci, a na miejscu algi sięgające nawet 1,5 metra o zapachu przyprawiającym o wymioty (widoczne na załączonych zdjęciach i całe szczęście, że przekazują tylko widok, a nie ich zapach). Nie jesteś w stanie wejść do wody, zresztą smród uniemożliwia choćby spacerowanie po brzegu. Leżaki w opłakanym stanie, ewidentnie sprzed wielu, wielu lat.
Miły personel
Ten hotel to jedna wielka wada, nie psujcie sobie wakacji - jak my - i nie wybierajcie się tam pod żadnym pozorem.
Hotel godny polecenia, bardzo czysto. Wiele atrakcji dla dzieci, jak i dorosłych. Urządzony w arabskim stylu, do dyspozycji jest również spa i strefa fitness.
Brak minibaru, wifi tylko w lobby hotelowym.
przed wyjazdem czytalismy wiele opinii ... i było wiele obiekcji......i dylematów..... wiec napisze Wam jak było naprawdę! BYŁO NAPRAWDĘ ZARYPIŚCIE !!!!!!!!!!!! OD RANO DO WIECZORA JEDZENIE I PICIE BEZ OGRANICZEŃ!!!!!!!!!! ZA DINARA DZIENNNIE POKOJ WYSRZĄTANY I WYCHUCHANY.... ZA DINARA DZIENNIE DRINKI W BARZE PRZEZ CAŁY DZIEŃ Z ODPOWIEDNIĄ PROPORCJĄ...........OGÓLNIE SUPER !!!!!!!!!!!! fakt ze troche duzo much , ale idzie sie przyzwyczaić.... Na wagę nie wchodzę przez najbliższe 3 m-ce ;-). w razie zapytań odpowiem na dręczące Was szczegóły...
naprawdę bardzo dobry hotel!
Byłam w Sidi Mansour w październiku tego roku. Ogólne wrażenie - super! W dzień trudno się nudzić, bo przez cały czas chłopaki z zespołu animacyjnego pokazywali co potrafią. Jedzenie przepyszne przez cały dzień. Plaża czysta, wysprzątana. Pokoje też bardzo fajne z ładnym balkonem. Polecam!
Przewaga francuzów i kilka grup polaków. Hotel zorganizował wspaniałą kolację wigilijną!
Czysty, zadbany, kulturalny i pomocny personel.Posiłki urozmaicone i smaczne, dobre animacje. Posiadaliśmy \\\"własnego\\\" kelnera który rezerwował dla nas stolik. Super
Odległość do plaży i brak dostępu do morza/ zwały wodorostów na wysokość ok.1,5 metra.
Byliśmy tam tydzień z dziećmi. Bardzo nam się podobało. Plaża hotelowa może nie jest jakaś najgorsza, ale przed sztormem było ponuro. Polecam rajd na wielbłądach lub quadach. Niezapomniane widoki na piękną, turkusową oaze, krajobrazy pustynne itp. W barze hotelowym, w którym sprzedawane są drinki pracuje miły barman Jihed. Animacje hotelowe są cudowne. Bardzo utalentowani ludzie. W basenie można się zrelaksować i odpocząć bez większego tłoku. Nad basenem można sobie poleżeć na leżach pod parasolem. Idealną atrakcją dla dzieci jest mini zoo na terenie hotelu w którym znajdziemy między innymi: kury, kaczki, gęsi, gołębie, żółwie, wielbłąda i owce. Jest też barek w którym da się smacznie zjeść. Serwują tam pizze, frytki, panini i picie. Wieczorem smaczną kolację nie w stołówce hotelowej, zapewnią nad dwie restauracje na terenie Sidi Mansour. Jedna włoska, druga tunezyjska. Na kolację również możemy delektować się owacami morza lub kurczakiem w zależności od tego czy jest wieczór "czikena" czy "fisza". Na obiad i kolacje wystawiane są różne smaki lodów. Ogólnie nie można narzekać, ale jest jeden wielki minus. Dojechaliśmy do hotelu około 7.00 i okazało się że niema wolnych pokoi do godziny 14.00. I niestety musieliśmy czekać, a wiadomo byliśmy zmęczeni, więc spalismy trochę w recepcji, trochę przed basenem. Jednak przebijają to hotelowe animacje. Serdecznie polecam?? moja ocena hotelu 9/10 że względu na oczekiwanie.
Obfite posiłki, wspaniały basen, shopping center, w którym można kupić tanio pamiątki, jedzenie i nie tylko po drugiej stronie ulicy, ciekawe animacje, pyszne drinki i koktajle, barek z darmową pizzą, frytkami, piciem i Pani i, dwie restauracje na terenie hotelu, w których można zjeść smaczną kolację, klimatyzacja w pokoju, wygodne łóżka, leżaki na których można się poopalać, duża stołówka, miła obsługa, z którą da się dogadać, w sklepie jest kasjer, który mówi po polsku
Oczekiwanie na pokój ponad 7 godzin, ale nie zawsze, brudna plaża
Wróciliśmy z tygodniowego urlopu w Sidi Mansour. Pobyt przerósł nasze najśmielsze oczekiwania bazując na porównaniu jakości do ceny. Zaczynając od pokoi - sprzątane codziennie, łącznie z wymianą ręczników, materace i poduszki bardzo wygodne. Jedzenie obok animacji najmocniejsza strona hotelu. Podróżujemy dużo i mogę stwierdzić, że z wszystkich krajów arabskich w jakich byliśmy, jedzenie w tym hotelu było najlepsze! Każdy znajdzie coś dla siebie, jest spory wybór mięsa, warzyw, sałatek, na każdy obiad i każdą kolację świeżo wypiekana pizza i spaghetti. Słodycze serwowane do obiadów i kolacji, a także słodkie bułeczki na śniadanie przepyszne. Szczególnie tym jestem bardzo zaskoczona, gdyż mając spore doświadczenia z poprzednich pobytów w innych krajach arabskich, w tym także innych byłych koloniach francuskich, spodziewałabym się słabych słodyczy, a tu bardzo bardzo miłe zaskoczenie. Wróciliśmy kilka kilogramów grubsi. ;) Na koniec wisienka na torcie czyli animacje. Przesympatyczna grupa ludzi tworząca zgrany zespół animatorów zasługuje na szczególne słowa uznania. Od rana do wieczora dbają o to, aby gościom się nie nudziło. Wieczorne pokazy artystyczne, wieczorki taneczne, karaoke i inne atrakcje na jak najwyższym poziomie. Kolejną, a może i najważniejszą kwestią jest wspaniałą rezydentka TUI, Pani Monika, dzięki której pobyt jest jeszcze bardziej przyjemny. Odpowiednia osoba na właściwym miejscu - kompetencja, komunikatywność, zainteresowanie Gościem. Najlepsza rezydentka, na jaką trafiliśmy w ciągu wszystkich swoich podróży, a pragnę dodać, że wyjeżdżamy 3-4 razy do roku. Serdecznie polecam wszystkim. Z reguły nie zdarza się nam wracać ponownie w to samo miejsce, ale jestem pewna, że tu na pewno wrócimy, może nawet w tym roku jesienią.
jedzenie, obsługa, wygodne materace i poduszki, lokalizacja
nie znalazłam żadnych wad
Hotel położony 700 m od morza, niestety początek grudnia silne wiatry. Gdyby nie one to można się kąpać bo temp. wody jak Bałtyk w lipcu ( wchodziły do wody pojedyncze osoby, ja też mimo 60+). Za to Słońce opala i przy basenie aż za ciepło. Jedzenie smaczne, duży wybór, a wiele potraw ciekawych. Obsługa w restauracji i barach - super ( mało gości). Skład po równo: arabskie rodziny, emeryci francuscy, Rosjanie i Polacy w różnym wieku. Spokój, ale nie nuda.Kompetentna rezydentka TUI P. Monika. Polecam wizytę w kompleksie z farmą krokodyli ( karmienie 3 x w tygodniu o godz. 16) i skansenem ( pól godziny spacerkiem od hotelu). Obsługa - płynny francuski, po rosyjsku i angielsku można się dogadać najlepiej mieszając oba.
jedzenie,uprzejmość obsługi,przestronność pokoju i terenu,
brak
Hotel ładny, pokoje przestronne, łazienka czysta, ręczniki zmieniane codziennie , raczej dla ludzi lubiących długo w nocy się bawić, głosno ale do wytrzymania przy zamkniętych drzwiach balkonu. Basen duży, ładny raczej nie było problemu z leżakami chociaż byłam we wrzesniu to nie wiem jak w pełnym sezonie to wygladało , jedzenie każdy może coś dla siebie znależć Plaża MASAKRA , przez 14 dni pobytu udało nam się 3 razy spędzić tam 2 godziny , dłużej się nie dało , smród od paliwa i glonów składowanych przy brzegu , plaża brudna, cała oblepiona smierdzącą pianą Po naszych interwencjach (chociaż nie było łatwo przekonać rezydentki że inne plaże hotelowe są czyste i codziennie sprzątane, gdyż twierdziła ze tak musi być i co my wymyślamy ) 2 dni przed wyjazdem posprzątano , chociaż ,, zapach\'\' został .Bary pozamykane , były tylko jakieś zakurzone kubki , woda oraz cola ale nikt tego nie obsługiwał , strach pić nie znając terminu ważnosci i kto to pilnuje
Miła obsługa
Plaża hotelowa Hotelu z 4 gwiazdkami niestety pomyłka
Hotel nie jest przy plaży. Aby skorzystać z plaży należy albo pójść pieszo (chyba z 1 km od hotelu, drogami) lub wybrać się przejażdżką bryczką (ze śmierdzącymi, umęczonymi końmi). Na plaży pełno trawy morskiej, która niesprzątana śmierdnie. W hotelu bardzo ciężko się jest dogadać w języku angielskim (na spokojnie idzie porozmawiać w językach włoskim, francuskim i niemieckim). Śniadania w ogóle nie urozmaicone (standardowo, jak to u Arabów, wędliny i sery niejadalne). Lunch jest już jako tako urozmaicony, ale wiecznie brakowało napoi (niby all inclusive). Kolacje, tu już lepiej. Urozmaicone i nawet smaczne. Nie polecam brać niestandardowych drinków w barze (np. mojito z tequilą zamiast rumu, bo podwajają cenę drinka). Pokoje sprzątane raczej dobrze. Lokalizacje pokoi bardzo różne. Uważać należy na "widoki" na anteny satelitarne lub ulice. Jeśli ten hotel by kosztował poniżej 2 tysięcy zł/osoba za tydzień pobytu to nie mógłbym na nic narzekać. A tak to jest spory niedosyt. Nieopłacalny wyjazd. Niestety. Basen dość spory i młodzi animatorzy próbują rozruszać klientelę hotelu, ale głównie tą niesłowiańską (czyli Niemcy, Francja, Włochy).
WŁAŚNIE WRÓCIŁAM Z TEGO HOTELU,OGÓLNIE HOTEL POD WZGLĘDEM CZYSTOŚCI,OBSŁUGI,WYŻYWIENIA OK.BASEN DUŻY,NIE TRZEBA WALCZYĆ O LEŻAKI OCZYWIŚCIE DO GODZ.9.00;PLAŻA MARNA MORZE ZANIECZYSZCZONE GLONAMI PLAŻA ROWNIEŻ;ANIMATORZY OK STARAJĄ SIĘ;WYŻYWIENIE TROCHĘ MONOTONNE ALE ZAWSZE MOŻNA COŚ WYBRAĆ;KELNERZY SIĘ STARAJĄ OCZYWIŚCIE ODCZUWA SIĘ,ŻE FRANCUZI SĄ TRAKTOWANI TROCHĘ LEPIEJ.W HOTELU OPRÓCZ FRANCUZÓW I POLAKÓW-CZESI,WŁOSI I SPORA GRUPA FRANCUSKICH ŻYDÓW.PRZY HOTELU JEDEN SKLEP GDZIE MOŻNA KUPIĆ PRODUKTY SPOŻYWCZE JAK RÓWNIEŻ PAMIĄTKI.JEDYNIE CO BARDZO MI SIĘ NIE PODOBAŁO TO WYKUPIENIE ZA 68 EURO PRZEDŁUŻENIA DOBY HOTELOWEJ I KONIECZNOŚĆ OPUSZCZENIA POKOJU JUŻ O 21.00/A PRZEDŁUŻONA DOBA POWINNA OBOWIĄZYWAĆ DO GODZ.12.00 NASTĘPNEGO DNIA.
Hotel należy do arabskiej sieci hotelowej i obce są w nim standardy europejskie. Najsłabiej wypada w hotelu \" umiłowanie \" obsługi do dbania o czystość.Przeczytawszy wcześniejsze opinie bałam się pobytu w tym hotelu, ale było naprawdę przyjemnie. Bardzo duży i czysty basen, jedzenie smaczne, animatorzy bardzo prężni i przede wszystkim cudowna pogoda.Plaża brzydka. Na uznanie zasługuje pani Ola Kulesza, rezydentka Exim Tours. Wspaniała, bardzo sympatyczna i pomocna osoba.
Patrząc na opinie z poprzednich lat coś musiało się stać pomiędzy sezonem 2011 a 2012. Plaża: Odległość jakieś 400-500m, dojście brudną drogą (końskie odchody, śmieci), "wejście na plażę" przyozdobione górą śmieci, sama plaża mała, bar serwuje kilka napojów i obsługiwany jest przez niesympatycznego pracownika. Plaża została posprzątana z glonów i śmieci po kilku skargach. Do plaży można dojechać dorożką, która ciągnięta jest przez konia w tragicznym stanie zdrowia więc trzeba nie mieć serca żeby z tego korzystać. Pokoje: Duże, dobrze wyposażone, wykafelkowane ale bardzo słabo sprzątane (przetarte a nie umyte). Pościel zmieniona raz na tydzień. Komary zabite pierwszego dnia leżały na umywalce przez cały pobyt :) Hotel: Sprzątane tylko główne korytarze. Boczne części nie ruszone przez 14 dni. Basen: Otoczenie nie sprzątane w ogóle. Woda czyszczona tylko chemicznie. Sam basen duży i wykorzystywany do wielu animacji. Jedzenie: Restauracja niezbyt czysta, często brakowało sztućców, szklanek i talerzy. Jedzenie ok. Duży wybór alkoholi ale często czegoś brakowało (notorycznie ginu i lodu). Obsługa: Animatorzy fajni i weseli. Nienachalni. Urozmaicali pobyt jak tylko mogli. Obsługa wyraźnie preferuje gości arabskich, których w hotelu było sporo, a syf robiony przez nich przy jedzeniu przekracza wszelkie wyobrażenia. Animacje związane ze sportem odbywają się w samo południe na słonecznym placu. Okolica: Nie ma nic ciekawego poza fermą krokodyli i wioską berberyjską, która powinna być obowiązkowym punktem do odwiedzenia (dużo naprawdę wielkich krokodyli robiących wrażenie). Rezydentka: Pani nie posługuje się językiem francuskim ani arabskim co przy braku znajomości języka angielskiego wśród personelu hotelu jest jakimś nieporozumieniem. Była uprzejma ale bardziej funkcjonowała jako rzecznik hotelu i jego pracowników przed turystami niż odwrotnie. Pobyt mimo wszystko udany ale tylko dzięki fajnemu towarzystwu.
Hotel czysty.Pokoje sprzatane kazdego dnia.Klimatyzacja w pokoju bez zarzutu,natomiast nie wlaczana w restauracji/sporadycznie/w recepcji,barze Lotos co bylo dla nas uciazliwe.Plaza znacznie dalej niz podana w ofercie.Za malo lezakow zarowno przy basenie jak i na plazy.niedostateczna ilosc talerzy,sztuccow,szklanek.Dojscie na plaze droga zaslana konskimi odchodami.