286 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
hotel po środku niczego, trochę śmieci, pole arbuzowe, okolica jakaś wymarła - trochę jak z jakiegoś koszmaru minionego lata. Generalnie brudno, dużo kotów, w tym kot pirat bez jednego oka i instynktów, zawsze się bałam że wpadnie do basenu bo niebezpiecznie blisko podchodził do krawędzi, jak któś nie lubi kotów to absolutnie nie polecam bo one są tam gratis w pakiecie w jadalni, przy basenie, na korytarzach. Mało się działo, zero animacji, łazenka do wymiany, jedzenie nawet spoko, dobre i do syta; mi akurat te koty pod stołami w jadalni nie przeszkadzały. Plus to brak anonimowości, mało gości więc łatwo było się z kimś zgadać, przez większość pobytu te same osoby to zaleta, w dużych hotelach tego brakuje.
Hotel dla ludzi bardzo bardzo niewymagających. Właściciele hotelu szukali oszczędności na wszystkim. Zaczęło się od ograniczeń alkoholu i jedzenia, pomimo opcji all inclusive. Pokoje niby sprzątane codziennie ale bez widocznego rezultatu, sprzątanie sprowadzało się do wyrzucenia śmieci. W pokojach robactwo, łazienka poniżej standardu i brudno.Zarządzający hotelem wyraźnie nastawieni negatywnie do Polaków. Animacja pomimo iż w języku polskim poniżej krytyki. Odległość do plaży duża, do najbliższego sklepu bardzo bardzo duża. W dystrybutorach woda podłączona z kranu, cola z zawartością mrówek. Jedyny plus miła obsługa w barach i recepcji, ze względu na to iż byli to nasi rodacy. Odradzam każdemu ten hotel.
Hotel koszmarny .w jedzeniu łaziło mnóstwo mrówek.W pokojach biegało mnóstwo karaluchów .Animatorka to kompletny kanał!potrafiła leżeć na leżaku i sama sobie machać rękoma i nogami .Menadżerka krzyczała na wszystkich i chodziła po hotelu pijana .Hotel położony na kompletnej brudnej wsi .Przeżyliśmy wielki koszmar a nie wakacje .
Rzeczywiście hotel dla ludzi niewymagających. Pokoje wcale nie były brudne, ale robale się zdarzały(atrakcja turystyczna).Klimatyzacja bez zarzutu.Odległość do plaży tak jak w ofertach-jak komuś nogi do tyłka przyrosły to nie pójdzie. Do sklepu daleko? 20 minut spacerem. Jeśli chodzi o alkohole to były sytuacje żenujące(rozrabianie, zabieranie szklanek z baru).Za to jedzenie bardzo dobre, typowo greckie potrawy i dużo, bardzo nam smakowało, tylko na śniadania przez 2 tygodnie to samo.Ogólnie da się przeżyć i można fajnie spędzić wakacje.Biorąc pod uwagę cenę-1400 2tyg/os można przymknąć oko na pewne niedogodności.
Bardzo nieprzyjemni właściciele hotelu, którzy oszczędzają na czym tylko mogą. Hotel zarobaczony, brzydki. Daleko do najbliższego centrum. Nie polecam go nikomu. Wyjazd tam to strata czasu, pieniędzy i zdrowia. Pomimo wykupionego pakietu all inclusive musieliśmy kupować w sklepach wode mineralną, ponieważ lano nam w szklanki kranówkę. Nie wspomnę już o alkoholach, które też ponoć były w cenie.... Naczynia na stołówce brudne, niedomyte, na szklankach ślady pomadki po poprzednikach. Odradzam hotel Sivilla.
Hotel znakomicie nadaje sie na baze wypadowa do podrozy po wyspie wynajetym samochodem . Jezeli ktos szuka wyzszego komfortu i dobrej rozrywki to lepiej odrazu szukac innego hotelu . Plusem sa polskie studentki w recepcji i za barem . Ogolnie hotel dla malo wymagajacych klientow w cichej i spokojnej okolicy ( chyba ze trafimy na malolatow z angli ktorzy ciagle pija i chalasuja ), brak w poblizu sklepow , barow i restauracji . Do plazy 800 metrow . Plaza kamienista wiec obowiazkowe buty plazowe .
Tripadvisor