Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony w centrum miasta
Loro Park - największa atrakcja na Wyspach Kanaryjskich i zarazem jeden z największych parków zoologicznych w Europie.
Wjazd kolejką linową na wulkan Teide - stacja końcowa kolejki znajduje się na wysokości 3555 m n.p.m.
1000-letnia dracena w Icod del los Vinos - największe i najstarsze smocze drzewo na świecie, wysokie na 17 m.
Hotel typowy dla 3*. Jedzenie OK. Obsługa też w porządku - 4 polskich kelnerów/ek.Oczywiście wycieczek fakultatywnych nie polecam - oprócz rejsu katamaranem 3h - moze krótko ale warto. Najlepiej wypożycz. auto (ORCAR prze Internet najtaniej(focus 56EUR/3dni - przed wyjazdem rezerwuj., na miejscu CICAR (w porcie) - Astra III na 3dni 96EUR). Okolica ciekawa lecz lepiej pojeździć po wyspie. Koniecznie: Teide, dolina Masca, Baseny wulkaniczne w Garachico, plaża najlepsza to Playa de las Teresitas. PS. widok hotelu na zdjęciu trochę upiększony â rzeczyw. to szary budynek. Windy z 4 dwie były w naprawie. Polacy na 13,14 piętrze. Widoki super z balkonu (jak się ma balkon od strony wejscia do hotelu)Okolica spokojna. All Inclusive z opaskami â ok.
bylismy w tym hotelu w polowie wrzesnia i musze przznac,ze troche tloczno.kolejki do windy,rloczno w restauracji i przy basenie.lezaki trzeba zajmowac juz przed sniadaniem,ale wielkim plusem jest odlegolosc do miasta i plazy
Dwie z czterech (6-osobowych) wind były w remoncie. Hotel ma 15 pieter, na każdym piętrze 24 pokoje. W związku z tym do windy tworzyły się nieustannie duże kolejki. Jedzenie monotonne, zwlaszcza sniadania. Klienci Itaki dostaja pokoje na 13 i 14 pietrze, a ze wszystkich jest bardzo ladny widok. Jesli ktos woli miec wiekszy balkon, powinien upomniec sie o pokoj na 13 pietrze, poniewaz od 14 w gore balkony sa malutkie. Reszta bez zarzutow jak na hotel ***
Jak najbardziej polecam ten hotel.Czysty, z daleka widoczny (łatwo go znaleźć),jedzenie ok.Region w którym się znajduje spoko.Niedaleko hotelu jest góra z urwiskiem i cudownymi widokami na port i miasto.Blisko jest promedada na której znajduje się wyporzyczalnia samochodów ORCAR-polecam tym którzy chcą zwiedzać wyspę na własną rękę :) Jak również TEDIDE,LORO PARK,kąpeil w basenie wulkaniczym w GARACHICO,PUNTO DE TENO,stolice, fale na EL MEDANO,ICOD DE LOS VINOS i tam spcer po ogrodzie. Wyprawę na MASCE tylko dla tych z dobrą kądycją, ale plaża tam jest cudowna. Nie bardzo polecam SIAM PARK bo płaci się dużo a przez 80% czasu stoi się w kolejkach na zjeźdźalnię. W razie pytań proszę pisać na maila.
pokoje duże i czyste, codziennie zmieniane pościele i ręczniki posiłki: śniadania standardowy duży wybór, obiady też ok ? w animacjach nie uczestniczyliśmy :) do takiej słabej plaży 300 m, to takiej chyba najfajniejszej w całym trójmieście (Los Christianos, Costa Adeje, Las Americas) -Playa de Las Vistas ok. 1km Podsumowując: wydaje się, że lepszy hotel nie jest potrzebny. Koniecznie trzeba zobaczyć: Mascę, Loro Park i Garachico. Bardzo tania wypożyczalnia aut to: http://www.orcarcanarias.com/, przy plaży Las Vistas (Fiesta z klima i radiem na 3 dni: 49Euro).
Byliśmy w tym hotelu w marcu z dwójką dzieci 6 lat i 8 miesięcy. Hotel bardzo dobrze położony - nadmorską promenadą można spacerować kilka kilometrów. Niestety kilka schodków dzieli parter od wind i nie ma zrobionego podjazdu dla wózków co jest sporym utrudnieniem. Jedzenie bardzo przeciętne. Mały teren dookoła hotelu, ale nie jest to dużym problemem bo plaże są w zasięgu reki. Dużym problemem były natomiast hałasy dochodzące z ustawionej kilka przecznic dalej sceny. Muzyka do 3 nad ranem - tak głośna, że dzieci się budziły. Obawiam się, że w sezonie może być jeszcze gorzej. Proponuję prosić o pokój od drugiej strony miasta, może jest ciszej.
Jestem bardzo zadowolony z pobytu!! To chyba najlepsza oferta Itaki dla osób zainteresowanych aktywnym wypoczynkiem. Hotel jest świetnie usytuowany i sprawia sympatyczne wrażenie. Angielscy emeryci są niekłopotliwi. Nie wypowiem się nt rozrywek dla dzieci (zapewne są tylko w sezonie letnim) ani wieczorków, w których nie uczestniczyliśmy. Tak na oko, to skupiały wyłącznie owych emerytów. Koty w ogródku mają się bardzo dobrze (dzięki Pumo za informacje o nich - to było ważne dla nas kryterjum wyboru ;)) Zaś co do oferty lokalnej Itaki, to polecam tour dookoła wyspy i Gomerę. Inne wycieczki dostaniecie taniej w firmach zewnętrznych, a Itaka nie dostarcza na nich swoich przewodników.
Hotel wspaniały. Słońce w grudniu prażyło. Można było się kąpać w oceanie, woda wspaniała, a co najważniejsze cieplutka. Byłam z Itaką na 14 piętrze, widok rewelacyjny na ocean i na miasto. Polecam loro park i zwiedzanie wyspy. Super. W samym hotelu także rewelacyjnie. Nie ma nic do narzekania. Z hotelu wszędzie blisko. Byłam na tydzień ale super wypoczęłam. Teneryfa jest wspaniała. Na pewno kiedyś wybiorę się jeszcze na tą cudowną wyspę. Trzeba uważać na słońce bo mocno grzeje. Polecam
Wyjazd zorganizowany spontanicznie w ramach urwania się od biurka i chłodu w PL. Potwierdzam opinie z innych portali -> hotel oblegany przez dziadziusiów z UK. Dominująca kategoria wiekowa to 60 Obsługa hotelu w wieku 40 za wyjątkiem recepcji. Wieczorem program w rodzaju dancingów. Dobre miejsce do spania i poruszania się po okolicy. Fajne plaże nieopodal - od paru minut do kwadransa na nogach. Wyżywienie HB obejmuje rozmaite potrawy - prawie wszystko trzeba przyprawiać, bo są bez wyrazu. Możliwe, że to ze względu na dziadziusiów, którzy zapewne są na dietach lekkostrawnych - za wyjątkiem porannego bekonu ;) i wieczornych smażonych potraw. Spory wybór ryb.
Polecam wszystkim ten hotel. Pokoje bardzo duże, codziennie sprzątane. Byłam z Itaką - widok z 13 piętra przepiękny! Na stołówce obsługę stanowią m. in. polskie kelnerki. Jedzenie bardzo dobre, fajne kolacje tematyczne. Duże urozmaicenie posiłów. Piękne koty /zwłaszcza rudy/ czekające na stołówkowe kąski, które dostarczałam im wyrzucając przez uchylne okna na stołówce. Do plaży przy porcie 5 min. spacerkiem, do drugiej przepieknej plaży Las Vistas - 10 min. Mnóstwo sklepików, knajpek w okolicy. Jak w raju - tylko koniecznie uważajcie na słońce. Byłam na początku października - temperatury codziennie po 30 st. Polecam Loro Park, Gomerę, wjazd kolejką na wulkan. Teneryfa jest przepiękna!
Na przełomie maja i czerwca 2009 roku spędziliśmy tydzień na Teneryfie w hotelu Princesa Dacil. Blok na zdjęciu, przed wyjazdem, nie budził mojego entuzjazmu. Pobyt w hotelu był dla nas miłym zaskoczeniem. Pokoje duże, co dzień sprzątane, ręczniki wymieniane. Jedzenie w porządku, w stołówce czysto. Absolutnie polecam!
princesa dacil jest bardzo dobrym hotele jak na 3*, duzy wybor jedzenia, mozna jesc ile sie chce i na prawde mozna sie najesc. obsluga w recepcji przemila, zartobliwa i pomocna, milo sie ich wspomina :) pokoje czyste, dobrze umeblowane, duzy balkon z widokiem na ocean, codzenne sprzatanie i wymiana reczniekow. blisko na plaze, ktore ciagna sie dlugo. bylam z kolezanka i nie kozystalysmy z wycieczek fakultatywnych, wypozyczylysmy rowery, potem samochod bo wcale nie jest drogo a zobaczyc mozna wiecej, benzyna tania (0,68E/litr) pododa caly czas sloneczna. bardzo milo wspominam pobyt w tym hotelu :)
Jak w bajce,tylko uwaga na słonce.
Hotel przyjemny z miłą obsługą, dobrym jedzeniem i fajnymi pokojami. Niestety windy czasami się psują (raz zdarzyło mi się wchodzić na 14 piętro), ale usterki były szybko naprawiane. Stylizacja na kreskówki dość słaba, ale dzieci i tak powinny być zadowolone. Miły widok z balkonu i Eurosport na pochmurne dni. Polecam.
W porządku jak na 3*, naprawdę dobre wakacje za niską cenę. Obsługa uprzejma, życzliwa, większość mówi po angielsku. Warto wynająć auto i w 3 dni objechać całą wyspę, a nie przepłacać kilkakrotnie za fakultety (to, co mogliśmy zobaczyć za 200 euro/os, widzieliśmy za 60 :>)
Dobre 3* jedzenie. Animacje jeśli mam być szczery, jeśli jest się bez dzieci to marne. Lepiej wyjść na miasto wieczorem. Pokoje z reguły jakie przydzieli nam biuro takie zostaną. Hotel ma praktycznie non stop w sezonie pełne obłożenie. My dostaliśmy na 4 piętrze od strony parkingu. Początkowo nie byliśmy zadowoleni. Ale z biegiem czasu coraz bardziej nam się podobał. Transport publiczny na wyspie bardzo dobry. Praktycznie nie ma miejsca gdzie nie można by dojechać autobusem.
Hotel ma dużo wolnej przestrzeni. Mimo że zewnątrz przypomina zbity blok. Pokój obszerny, z łazienką, czysty, balkon z miejscem do siedzenia. Służba pieter gościła u nas codziennie, co drugi dzień wymieniała nam ręczniki i myła podłogę. Śniadania to co zwykle można na nich spotkać. Omlety, jajka, wędlina, sery. Na obiadokolacje wybór z bufet był więcej jak zadowalający. Zimny i ciepły bufet, trochę sałatek. Ktoś tu pisał że jedzenie jest tłuste. Z żadnym wypadku tego nie zaobserwowałem. Położenie typowo wakacyjne w okolic ze sklepami i pubami, i blisko plaży.
Ja byłem z narzeczoną a kuzyn z Żoną i dwójką maluchów. Nasz pokój był na jednym z najwyższych pięter. Widok zapierał dech w piersiach. Kuzyn dostał pokój na 1 piętrze. Animacje dla dzieci i sposób ich prowadzenia fantastyczny. Fachowa obsługa w recepcji. Szybki check in, bardzo szybka reakcja na wszelkie prośby. W miarę możliwości ich spełnianie. W lobby internet ale bardzo drogi. Bufet śniadaniowy był chyba jednym z gorszych jakie w życiu widziałem. Całe szczęście obiadowy i kolacyjny to zupełne przeciwieństwo. Serwis pokojowych ok.
Moim zdaniem hotelowi przydałaby się ekipa remontowa. Może coś w rodzaju extreme makeovers. Pewnie przesadzam ale trochę wstyd żeby hotel 3* miał zniszczoną łazienką. Dokładnie urwane drzwi od kabiny prysznica. Stare wykładziny które aż proszą się o pranie. Basen w ogóle nieadekwatny do rozmiarów hotelu. Jedzenie cóż przeciętne. Niewiele lepsze w smaku od fast fooda. Położenie sprzyjające. Blisko do plaży, przystani.
Mile zaskoczenie.Swietna komunikacja.Polecam rejs na Gomere.Wyspa jest piekna i warta zwiedzenia.Obsluga hotelowa jest bardzo mila i chetnie sluzy pomoca.