W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Opinie na forum nieco mnie przestaszyły. W rzeczywistości było lepiej: stosunkowo cicho (po zamknięciu okien i wykupieniu za 6 euro dziennie klimy), brak komarów, właściciel w porządku, basen bardzo fajny, do plaży blisko (mozna wędrować w kostiumie), obok przystanek autobusu do Rodos, do centrum dwa kroki (ale licznych dyskotek nie słychać), w sumie w porządku.
Hotel Angelos jest bardzo skromny - ale umówmy się za małe pieniądze-nie spodziewajcie się wygód za 1200 złotych :)
Brak klimatyzacji w cenie. Koniecznie trzeba wykupić u właściciela klimatyzację- już na miejscu!
Basen ładny - w czasie mojego pobytu tj. lipiec 2007- był czysty- nie mogę się do niczego przyczepić.
Choć więcej czasu spędzałam nad morzem.
Obsługa w hotelu - niewidoczna.. Pusta recepcja itp...
Pokój brzydki-nieprzytulny. Dwuosobowy z 3 łóżkami. Z małym balkonikiem. Spędzaliśmy tam tylko noce-więc do takich celów jest ok.
Ale rzeczywiście paskudny :) Podobnie z łazienką - paskudna :) mała, bura, niewygodna...
Byłem tam ze znajomymi w połowie czerwca 2007.Spoko hotelik,wszędzie blisko,basen super - jedyny w takim stylu w całym Faliraki. Blisko do morza!!! Polecamy ten hotel ale tylko z Orbisu !!! Lepszy standard niż w TRIADZIE !!! Nie wypożyczać samochodów od rezydentów !!!! Zdzierają!!! Wycieczka na SIMI to porażka!!!! Lepiej popływać po zatokach z nurkowaniem i jedzeniem za te pieniądze!!!!
Hotel generalnie dla osób które mało będą przebywały w pokojach,b.skromne, wiekowe wyposażenie.Najgorsza sprawa to łazienki: mikroskopijne,bez prysznica z prawdziwego zdarzenia-mała wanienka bez obudowy. Za to bliskość plaży, fajny basen (szkoda że nie czyszczony na bieżąco),sąsiedztwo restauracji i sklepów na ' ', pod nosem też przystanek z często kursującymi busami do Rodos. Sporo opinii dotyczy hałasu ze wzgl.na bliskość centrum, my mieliśmy pokój z widokiem na ogród i morze- było ok.,(byliśmy z dwulatkiem)
NIESTETY BRUDNO,basen nie był czyszczony przez cały sezon.Byłam tam w 08.2006.Potworny hałas od dyskoteki, sprawę ratuje tylko wykupienie klimy by można było w nocy zamknąć okna.popsuta spłuczka w łazience była naprawiona dopiero pod koniec naszego 2 tyg. pobytu, pościel pachniała stęchlizną, panie które przyszły posprzątać 1raz w tyg. miały tak brudne ścierki,że lepiej by było gdyby wcale tego nie robiły.W okoloicy swietna !!!!!!!! tawerna rybna, właściciel przesympatyczny.Na szczęście dużo w tym hotelu nie przebywaliśmy,warto wynająć auto i zwiedzać.Wynajem załatwić można już w Polsce przez auto way ,jest o wiele taniej( myśmy to załatwiali już w marcu i ceny były z 2005 r) .
było super!!!!
Byliśmy tam z Orbisem w lipcu 2006. Kiedy po przylocie, w nocy zobaczyliśmy pokoje, natychmiast chcieliśmy wracać. Prymitywne wyposażenie, zaduch, pościel nie zachęcająca do wypoczynku. Na ścianach łazienki widoczne śłady obuwia i pozostałości po owadach. Okropność! Na brakujące garnki musieliśmy czekać, ponieważ Kostasa(właściciela) w hotelu właściwie nie było, to wszystko można było jakoś przełknąć. Niestety każda z 12 nocy tam spędzonych szybkim krokiem zbliżała nas do zawału serca, spowodowanego przepotwornym kilkugodzinnym hałasem. Nie pomagały zatyczki stoper. Zamiast wypocząć można popaść w nerwicę!!! Nie polecam zwłaszcza rodzicom z dziećmi. Pozytytwnym elementem hotelu był urokliwy basenik, z którego chętnie korzystała moja 12-letnia córka.
Hotelik przy ulicy wyprowadzającej ruch z centrum więc jak ktoś trafi na okno od ulicy to ciągłe bzzzzzzzzzzzzz na skuterkach.
WSTAWIAM DOBRE WRAZENIE PONIEWAZ SAMA WYSPA JEST PIEKNA, MIEJSCOWOSC BARDZO ROZRYWKOWA, MIASTO RODOS 11 KM OD FALIRAKI MOZNA DOJECHAC LATWO I SZYBKO AUTOBUSEM, HOTEL :( BRUDNY, BARDZO NIEGRZECZNY, NIE UCZCIWY,NIESYMPATYCZNY WLASCICIEL, DBAL TYLKO O SWOJ INTERES ZA 100 ZL DROZEJ ORBIS MIAL DUZO LEPSZE POKOJE I OBSLUGE OD TRIADY I TAK NIE POLECAM !! BASEN BARDZO DOBRY BAR TEZ ALE TA OBSLUGA =/ !! W POKOJU "TARAS" 1M NA 0.5 M POKOJ MALY SLABO WYPOSAZONY 1 NOZ I WIDELEC W WERSJI NA 3 SOBY JEDEN GARNEK I JEDNA PATELNIA - ANEKS KUCHENNY TO JEDNA SZAFKA ZLEWOZMYWAKOWA WSZEDZIE BRUDNO SPRZATANE W POKOJACH CO 4 DNI !!!!!! 3 OSOBA "DOSTAWKA" - POLOWE
KARALUCHY PRZY BASENIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
GDYBY NIE TA MIEJSCOWOS ODLEGLOS OD PLAZY I TO ZE CALE DNIE SPEDZALEM PRZY BASENIE. CI KTORZY POJECHALI Z OFERT TRAF MIESZKALI NIE PRZY BASENIE ALE PRZY ZAKURZONYM PODWORKU PRZY GLOSNEJ DYSKOTECE PELNEJ "ANGIELSKIEJ UPITEJ MLODZIEZY".
NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Angelosie spedzilam 2 tygodnie we wrzesniu 2005. Super polozenie - bardzo blisko do Bar Street, gdzie zabawa trwa do rana :) Faliraki to mala miejscowosc, bardzo ladna, jednak duzym minusem sa tam Anglicy ktorzy zachowuja sie skandalicznie. Dobre polaczenie (autobus , odjezdza 25 m od hotelu ) do Rhodos. Blisko kilka sklepikow. Basen - woda czysta, bardzo przyjemnie. Wlasciciel - rzeczywiscie niemily. Hotel jest bardzo tani, wiec nie mozna za duzo wymagac:) Ja za 2 tyg z przelotem zaplacilam 1340 zl !! Ogolnie bardzo dobrze wspominam wyjazd:)
Naprawde dobre miejsce dla mlodych ludzi, ktorzy chca spedzic aktywnie wakacje za przystepna cene - nie w 'bardzo komfortowych' warunkach. Otoczenie i urok wyspy podwyzsza znacznie subiektywna ocene hotelu :)).