9888 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża prywatna, piaszczysta bezpośrednio przy hotelu
5 km od lotniska i 10 km od centrum kurortu - Naama Bay
4 baseny hotelowe na wysokim poziomie
Dobra baza wypadowa do Izraela
przede wszystkim w innych katalogach jest podawany jako hotel 3 gwiazdkowy a nie 5!!!jak można tak oszukiwać klientów. Turyści z Niemiec, Norwegii maja wyższe standardy i wymogi niż Polacy. U nas się podaje 5 gwiazdek a u nich 3...chyba jesteśmy takimi samymi ludźmi...chyba ze się mylę
Hotel juz starszy co ma zalety i wady. Zaleta sa duze pokoje, wada wystroj wnetrz i calego hotelu. Mila obsluga, animacje naprawde sympatyczne jedzenie (jak na Egipt) powyzej przecietnej. Rafa jak dla mnie tylko przecietna hotek jako baza do wypadow na nurkowanie jak najbardziej godny polecenia.
wszystko było ok. jedyny minus to remont głównego wejścia... do morza blisko, rafa bardzo fajna.
Generalnie hotel bardzo ładny. Zostaliśmy zakwaterowani w dwupokojowych apartamentach, jednakże ich lokalizacja pozostawiała wiele do życzenia. Naszym zdaniem Polaków po prostu kwaterowali w gorszych miejscach. Po pierwszej nocy znaleźliśmy zdechłe karaluchy w łazience i drugim pokoju, natomiast w nocy po łóżku spacerowały nam mrówki! Zgłosiliśmy ten problem w recepcji i reakcja była bardzo szybka - przyszedł Pan i popsikał jakimś środkiem chemicznym, ale jak przystało na karaluchy następnej nocy znowu grasowały nam w pokojach... Walczyliśmy przez 2 dni o przeniesienie nas do innego apartamentu. Ale było warto, gdyż dostalismy taki z widokiem na morze:)
Wrażenia bardzo dobre! Hotel czysty, ładny, przestronny. Pokoje codziennie sprzątane. Kurort duży. 4 baseny jedne spokojniejsze, drugie bardziej ruchliwe i hałaśłiwe. Poza tym każdy znajdzie coś dla siebie - osoby chcące spokój i ci, którzy lubią szaleństwa. Dużo rozrywki, jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Jesteśmy z mężem bardzo zadowolenie z wakacji w tym hotelu!!! Polecam wszystkim!!!
Hotel składa sie z kilku pawilonów jednopietrowych z balkonami lub tarasami w ogrodzie pełnym palm , drzew i krzewów . Dzięki tej zieleni nie odczuwa się tłoku . Baeny z czystą wodą . Obsługa w barach na plązy i przy basenach b. sympatyczna .Mniej sympatyczni są kelnerzy w restauracji , chyba , że dostaną jakiś nie mały bakszysz. Plaża położona jest niżej niż pawilony , ale między recepcją a plażą kursuje hotelowy bus ( co 20 min.) z przystankami po drodze. W hotelu dużo rozrywek , szczególnie na basenie i na plaży . Niestety wśród gości dużo niesympatycznych,zarozumiałych Anglików i dużo Rosjan . Posiłki b.smaczne i duży wybór dań ( mniej uroizmaicone są śniadania)
bardzo miła obsługa, widac bylo ze kelnerzy, animatorzy i obsluga sie starala.to moj pierwszy wyjazd do egiptu ale bardzo udany.bylismy 12-19 styczen.jeden dzien mielismy pochmurny z burza.woda jak u nas w jeziorach latem.powiewa czasem chlodny wiatr.wieczory juz chlodne.ale i tak polecam:))kapalismy sie w morzu do bojek, ktore ograniczaly kapielowiczow ze wzgledu na \"rekiny\".ale jak sie zaplacilo 60dolarow to mozna bylo nurkowac z instruktorem kilka metrow dalej.taki paradoks, niby rekiny ale jak sie zaplaci to i mozna plywac:)bardzo duzo rodzin z dziecmi!
Hotel ogólnie na wysokim poziomie ale zdecydowanie nie dla rusofoba. 80-85% gości to Rosjanie. Jedzenie urozmaicone, ale co najwyżej zjadliwe - bez rewelacji. Pokoje przestronne i czyste. Piękne baseny. Niestety w bezposredniej okolicy brak jakichkolwiek atrakcji (sklepów czy restauracji) choć do centrum sharmu namabay jest raptem kilka kilometrów . Osobiście nie mam szczególnych zastrzeżeń ani wielkich wymagań ale tego hotelu powtórnie bym nie wybrał.
Rosyjska kolonia. Niewskazany dla rusofobów. Brak czegokolwiek w okolicach hotelu.
Hotel bardzo fajny.Żeczywiście pokoje trochę podniszczone ale,my w pokoju tylko żeśmy spali.Co do posiłków nie było na co narzekać jedzenie jak na Egipt bardzo dobre i było z czego wybierać. Jadąc do innego kraju trzeba się liczyć z tym,że jedzenie będzie smakowało trochę inaczej.Plaża i baseny czyste nie było walki o leżaki,rafa super dużo kolorowych ryb. Byliśmy we wrześniu 2010r wracamy tam w maju 2011r.Polecamy ten hotel wszystkim nie szukającym dziury w całym.
Dopiero własnie co wróciłem z hotelu. Ogólnie wrażenie średnie. Jedna z zalet to piekna rafa przy hotelu. Co do 5 gwiazdek to raczej żart nawet na egipskie warunki , moim zdaniem max to 4. Śniadania codziennie takie same. Obiady to tragedia, natomiast nadrabiają kolacją gdzie jest sporo do wyboru. Uważajcie
Hotel dość stary, wymagający renowacji(część budynków odnawiana),zdecydowanie nie zasługuje na 5*, choć po remoncie powinien tyle mieć. Bardzo dobra i miła obsługa i animatorzy, bardzo dobre jedzenie,codziennie inna kuchnia(minus to mało owoców i stosunkowo mały wybór mięs,2-3,ale nie można narzekać).Nieodnowione pokoje max na 4*,łazienka2*(trafiłem z pękniętą i sklejoną wanną,ale nie chciałem wymieniać ze względu na krótki pobyt).B.ładny ogród,fajna rafa,a właściwie ryby.Turyści głównie z Anglii i Rosji.
Kompleks hotelowy naprawdę niezły. Składa się z wielu bydynków 2-poziomowych z różnymi widokami, kilku restauracji, 3 basenów i ładnego zejścia nad morze. Polacy dostają niestety najgorsze lokalizacje - blisko restauracji ale z widokiem na budowę i jakiś magazyn. Minus to, w naszym przypadku, karaluchy i mrówki w pokoju (jak się okazuje tylko w pokojach na parterze). Widać było gorsze traktowanie Polaków, w przypadku przydzielania pokoi oraz podejściu kelnerów. Na terenie hotelu jest dyskoteka, ale ze względu na dość wysoką średnią wieku turystów, praktycznie nikt na nią nie przychodził. Ale generlalnie hotel zasługuje na 5*. Do centrum Naama Bay ok 20 min taksówką.
Hotel godny polecenia, obsługa bardzo przyjazna, animatorzy świetnie wykonują swoją pracę. Piękna rafa przy hotelu.
Wszędzie brud. To hotel co najwyżej trzy gwiazdkowy
Hotel nieadekwatny do ceny. Wszystko sprawia wrazenie ze jest on stary splesnialy i slabo odnowiony! wszyscy czekaja na bakszysz pomimo all inclusive sa ograniczenia! nie dajcie sie nabrac! w morzu nie pokapia sie osoby nie umiejace plywac- zejscie dopiero na gleboka wode, bo od samej polazy rafa ktora jest ogrodzona!
Jesteśmy po drugim pobycie w Sultanie. O ile w roku ubiegłym było OK, to w tym widzimy znaczne pogorszenie jakości wyżywienia, obsługi kelnerskiej i hotelowej. Kelnerzy chętnie obsługują włochów i anglików nie zuważając polaków czy rosjan. A polacy stanowią chyba trzecią co do liczebności grupę narodową. W tym roku zamiast samoobsługi, przy kolacjach wprowadzono podawanie płynów, szczególnie piwa i wina przez obsługę. Jeśli się nie uda zainteresować kelnera, grozi kolacja na sucho. A czystość - upolowany karaluch leżał na podłodze 3 dni pomimo naszej interwencj w recepcji.
Super wakacje, hotel moze nie najnowszy, ale bardzo zadbany, jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone(zastanawiam sie co ludzie krytykujacy jadaja w domach).Baseny ok, plaża jak na Sharm dobra (kto życzy sobie piaszczysta, niech jedzie do Hurgady).Warto upatrzyć sobie jednego kelnera i nagradzać go 1$, jest wtedy cały dla was, 10$ w paszporcie też czyni cuda. Nie ma co protestować przeciw bakszyszom, taki kraj i taka kultura, ale obdarowani potrafia być bardzo wdzięczni. Ogólnie oceniam hotel na bardzo dobrze i szczerze polecam.
Była to nasza pierwsza wizyta w Egipcie. Trafiliśmy rewelacyjnie!! 14 dni spędziliśmy w tym hotelu i nie zabrakło nam niczego przez te 2 tygodnie.
Hotel jest w porządku.Obsługa sympatyczna,na wysokim poziomie.Przydatna znajomość angielskiego.Jedzenie bardzo dobre, codziennie coś nowego. Aby uniknąć \"zemsty\" w pierwsze dni jeść niewiele w większości gotowane, unikać surówek,lodu do drinków, płukać zęby wodą z oryginalnej butelki. Na dolegliwości pomaga nasz nifuroksazyd.Zejście do morza przyzwoite. Ładna rafa przy plaży. Dla wybrednych polecam wycieczkę na rafy Ras Mohamed, są cudne-konieczna maska z rurką(!)Rezydentka w hotelu jest O.K. Wycieczka do Jerozolimy adekwatna do kosztów,polska przewodniczka była super. Kair męczący ale idzie przeżyć. Przy zakupach targować się do bólu. Ogólnie było super. Kiedyś tu wrócimy.
Tripadvisor