84 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rodos piękna wyspa ale ten hotel niekoniecznie,obsługa owszem-super,bardzo mili,fajni ludzie ale jedzenie okropne.Smak potraw straszny,codziennie to samo,a poza tym jak na bogactwo owoców to klapa,tylko arbuzy,a sałatkę grecką niech spróbują w Polsce w jakiejś restauracji to może nauczą się ją robić.Ogólnie nie było zle,ale na Rodos jest tyle fajnych miejscowości,że lepiej wybrać coś lepszego.Jak zwykle bywa plus,że pogoda gwarantowana i napoje można pić cały czas,jeść się nie chce.Miejsce odludne,trzeba liczyć,że spotka się fajnych Polaków,żeby było z kim wieczorem pogadać i wypić drinka.
Jest to cichy i kameralny hotelik ,pracownicy hotelu uprzejmi ,okolica spokojna.Jedzenie bardzo dobre (oprucz śniadań). Polecam hotel osobą młodym którzy są nastawieni na zwiedzanie, oraz z dziećmi ,jak dla osób starszych ceniących spokój. Sama wyspa Rodos jest przepiękna .Polecam hotel jak i sama Wyspe Rodos
Hotel jak za te pieniądze bez zarzutu!Super towarzystwo,piekna wyspa, cudowna pogoda,przepiekne widoki.Samochodem w trzy dni zwiedzi się całą wyspe co gorąco polecam!Minus to przywieziony wirus prawdopodobnie salmomella.Ogólnie polecam!
Bardzo fajna i przyzwoita cenowo baza wypadowa dla tych, którzy chcą zwiedzić wyspę. Ci którzy nastawiają się na leżenie przy basenowym hotelu też nie powinni marudzić, aczkolwiek to jest hotel *** a nie *****. Jak już ktoś wcześniej pisał - w trzy dni można (i należy :) objechać wyspę - wypożyczenie auta 65 EUR paliwo ok. 35 EUR. Zakupy \"pamiątkarskie\" proponuję zrobić w Sienie, wszystko ok. 30% tańsze niż chociażby w Rodos, czy Theologos... Reasumując - Summer Dream - za te pieniądze bardzo przyzwoicie, czysto, smacznie i ogólnie ok.
Pobyt bardzo udany! Wersja all inclusive - super, jedzenie dobre, drinki pyszne, koktajle również :) Hotel adekwatny do ceny, przesympatyczna obsługa! Okolica spokojna, piękna roślinność, możliwość wypożyczenia samochodu za nie duże pieniądze - można zwiedzić całą wyspę w dwa dni :))) P O L E C A M!
Wyjazd nad wyraz udany.Hotel oferuje przyzwoite minimum plus świetne drinki.Jedynym minusem była salmonella stwierdzona po powrocie u kilku uczestników wycieczki.
Byliśmy w tym hoteliku w sierpniu 2008 tydzień, dostały nam się pokoje przy basenie (raczej gorsze) w tych lepszych tylko Anglicy...pierwsze wrażenie dosyć przygnębiające, łazienka niezbyt ładna ale poza tym czysto, codziennie sprzątane, obsługa super, barmani - także polscy studenci - na poziomie miło było z nimi porozmawiać, basenik malutki (kiedyś lepiej wyglądał) - jedzenie naprawdę pyszne duzo owoców! Plaża trochę trzeba dojść niezbyt ładna ale są tam leżaki no i okropny widok po lewej kominy od elektrowni trochę dziwne wrażenie ale nie kopci na czarno ;) nad morzem wietrznie. Jednym słowem polecam ten hotel dla osób niewymagających - naprawdę niewymagających! a i jest jeszcze malutki placyk dla dzieci, naprawdę malutki, o niepełnosprawnych no nie pomysleli bo do restauracji wchodzi się na pierwsze piętro.....Podsumowując jesteśmy zadowoleni bo mimo pewnych minusów staralismy się o nich nie myśleć i wypoczywać, raczej nie pojechalibyśmy jeszcze raz do tego hoteliku no ale nie było też tak masakrycznie :)
Hotel dla ludzi, którzy lubią leżakowanie i czytanie książek. W pobliskim hotelu możliwość pływania na desce. Basen dość mały, plaża niedaleko ale kamienista i niezbyt czysta. Wyżywienie monotonne, dość smaczne, brak owoców (tylko arbuz do obiadu i to nie zawsze). Warto pojechać autobusem do Rodos jak również wypożyczyć samochód i zwiedzić wyspę. Raczej na pobyt tygodniowy.
hotel dla niewymagajacyh, ceniacych spokoj, jedzenie jak dla mnie ok- niejestem wymagajaca, basen malawy, codziennie chlorowany (czasami rano a nie na noc) obsluga barow- akurat byli polscy studenci, wiec byla ok, plaza kamienista-brudnawa, rozrywki-bardzo slabe, pokoje codziennie sprzatane (ale z tego co zauwazylam tylko "rynek" pod lozkiem pajeczyny, w lazience wymieniane codzinnie worki z kosza (papier toaletowy wrzuca sie do kosza nie do ubikacji), reczniki raczej tez codzinnie zmieniane, sprzataczki niezbyt mile, Pan w recepcji srednio mily- zna ang ale udaje ze nie rozumie, mnie o wydanie dowodu meczyl 10 min (udawal ze nie rozumie ze go klamie) , fryzurka jak elvis:D, warto poplynac na wyspe Symii jest tam cudownie, doliona motyli nie za ciekawa, Ogolenie wakacje bylo udane z malym minusem nie z winy organizatora -trafilismy na czas pozarow na rodos, codzienna obawa o spokoj choc ogien byl daleko i o to czy dym nie zasloni slonka (naszczescie trafil nam sie tylko 1 dzien)
Hotel jak i basen jest bardzo czysty, jedzenie bardzo dobre-duża różorodność , obsługa w większej czesci miła, biegle porozumiewająca sie w jezyku angielskim. Jedyny minus to zamykanie barku o 22.30 :)
nie miły recjopcionista z fryzurą jak elvisa, który robi sobie jaja z turystów i udaje, że nie wie o co im chodzi
Racja,komentujący neg.,to snoby.Ja pojechałam do*** hotelu i nie oczekiwałam tam gwiazdek z nieba.Obsługa bardzo w porządku,wszyscy mili,uczynni i uśmiechnięci.Polscy barmani-super chłopaki-POZDRAWIAM!Jedzenie było ok.Jak każdemu, co innego może smakować.Ja jadłam to co mi smakowało i głodna nie chodziłam.Nikt też nie grymasił,że zjadłby rybkę czy schabowego lol,wybór dań i tak był duży! Pokoje były sprzątane i śmieci wyrzucane codziennie.Ręczniki zgodnie z info wymieniane były co drugi dzień, lub w razie potrzeby.Co do używania kosmetyków,nie zauważyłam,ale w takiej sprawie afery bym nie robiła.Szczerze polecam, jeśli tylko będę na tej wyspie zamieszkam w tym samym hotelu ;)
Opinie, które przeczytałam do tej pory zostały chyba napisane przez warszawskich snobów, którzy za niewielkie pieniądze wymagają Bóg wie czego! Spędziłam tam bardzo miłe 2 tygodnie i jak najbardziej polecam! W hotelu bardzo miła obsługa (boscy barmani z Polski), pokoje były codziennie (w niedzielę również!) sprzątane, ręczniki wymieniane co 2 dni. Posiłki bardzo smaczne, urozmaicane. Bardzo dobry węzeł komunikacyjny - autobus do Rodos 2,50 euro, liczne wypożyczalnie pojazdów. Kameralna plaża - zero ścisku, mało ludzi, cicho, prysznice, możliwość wypożyczenia leżaków za niewielką cenę. W hotelowym basenie nie trzeba bić się o leżaki. Pozdrowienia dla Wojtka i Filipa!
O hotelu poza cichym i spokojnym miejscem położenia nic dobrego powiedzieć się nie da ;-( Jeżeli wynajmiesz samochód, względnie skuter, to dobre miejsce, w przeciwnym razie pozostaje spanie i czytanie. Ważne, all inclusive kończy się o 22:30 (sic!).
Polozenie hotelu super komunikacja takze.Reszta do bani.Wscipskie halasliwe od rana i rokrzyczane panie sprzataczki lubiace szperac w rzeczach gosci a nawet czestowac sie tym co przypadnie do gustu(kosmetyki). a nie sprzatac. Pokoje brudne i nie wymieniane reczniki.Menadzer lekcewarzacy skargi i uwagi aczkolwiek slucha niby z uwaga.Nic dziwnego pracownicy to w wiekszosci powiazania rodzinne wiec..... Sumujac polecam wyspe Rodos ale napewno nie ten hotel.A jeszcze jedno jakie to all inclusive skoro po jakims czasie trzeba placic za napoje hm napoje? sok pomaranczowy i sprite to wszystko co oferuja no chyba ze dla mlodych Polakow lokalne drinki w duzej ilosci od rana ale dla takich czystosc i kultura osobista jest malo znana i nie istotna.
Plusy: duże pokoje, dobre jedzenie, miła obsługa, basen ok, dobra baza wypadowa, cisza. Minusy: przelatujące samoloty, daleko do plaży.
Przebywałem wraz z przyjaciółmi tego lata, jestem bardzo zadowolony z obsługi, polski personel bardzo dobrze obsługiwał restaurację oraz bar, ale największe zadowolenie wzbudziła we mnie osoba obsługująca bar przy basenie, była to Greczynka o imieniu Rula, była to osoba oddana swojej pracy, bardzo dobry kontakt z klientem z poczuciem dobrego humoru, spełniała zachcianki najwybredniejszym klientom, potrafiła sprawnie obsługiwać bar, podawać drinki i przekąski oraz sprzątać bar oraz okolice baru, miała doskonałe umiejętności interpersonalne, gdybym był właścicielem hotelu i powiedzmy Rula zdecydowałaby się odejść z jakichkolwiek przyczyn, dałbym jej bardzo dobre rekomendacje dla przyszłych właścicieli tego typu obiektów i innych, teraz chciałbym ostrzec kolejnych wczasowiczów w Summer Dream Hotel, chodzi o właściciela hotelu, mieliśmy pewien problem z nocnym recepcjonistą, zachowywał się bardzo wulgarnie i niegrzecznie wobec nas i mówił o Polakach przykre słowa, nie wiem dlaczego tak postąpił, siedzieliśmy sobie nad basen i rozmawiając w miarę cicho, żeby innych gości nie zbudzić ze snu, a on wpadł atak złości, nic złego nie zrobiliśmy, nazajutrz poszedłem do właściciela, a on mnie po prostu zignorował, wiem, że tam pracuje rodzina, czyli pewna klika, która trzyma się razem, a innych pracowników i gości hotelowych powiem brzydko olewają, kolejny przykład, moim znajomym ukradziono z hotelu perfumy i kremy, zgłosili to do właściciela i tak samo ich zignorował, a pewna pokojówka pachniała na odległość tymi perfumami, oczywiście to była rodzina właściciela, zostawię to bez komentarza i mam nadzieję, że Państwo zrozumiecie moje negatywne komentarze odnośnie właściciela, odradzam definitywnie pobyt z tą hotelową kliką.
Tragedia! Gdyby nie studenci z Polski pracujący jako barmani to urlop nazwałbym totalną porażką! Odradzam!
Hotel Summer Dream:) No cóż tylko piękna nazwa-niestety hotel ten nie należy do miejsc wymarzonych. No może samo położenie, faktycznie usytuowany jest w dobrym miejscu, stosunkowo blisko plaży-ok. 700m i blisko węzła komunikacyjnego-Bus Stop-umożliwiającego w miarę szybki dojazd do większego miasta Rodos. Jeżeli chodzi o obsługę to przyłącze się do opinii mojego przedmówcy :) W skali od zera do dziesięciu hotel zasługuje na 1,5. Hotel trzy gwiazdkowy? :) Zastanawiam się kto nadaje te gwiazdki? Uważam, że Summer dream zasługuje na jedną gwiazdkę, a nawet na status schroniska-biorę pod uwagę tylko i wyłącznie obsługę. W hotelu tym niejednokrotnie dochodziło do do przykrych incydentów. A menadżer hotelu specjalnie nie wykazywał jakiejkolwiek chęci współpracy. Przytoczyć tutaj mogę chociażby aferę związaną z używaniem i kradzieżami kosmetyków (kremów i drogich perfum) przez serwis sprzątający (clean service). Pokoje zazwyczaj były brudne i niesprzątane-jeżeli już panie sprzątaczki postanowiły wejść do pokoju gości to zazwyczaj dokonywały wyboru czy dzisiaj wymienić ręczniki, a może wyrzucić śmieci? :) Nigdy nie wykonywały tych czynności jednocześnie. Zazwyczaj w dni parzyste wymieniały ręczniki a w nieparzyste wyrzucały śmieci :) No oczywiście nie dziwie się, że często pokoje nie były w ogóle sprzątane-w końcu panie sprzątaczki były zbyt zaabsorbowane testowaniem perfum gości hotelowych, podczas ich nieobecności w pokojach :) Oczywiście zgłoszenie tego faktu nie przyniosło większego efektu, prawdę mówiąc zostało to całkowicie zignorowane przez menadżera hotelu, który jak sie później okazało jest bliskim krewnym pani zarządzającej ekipą sprzątająca. Menadżer stwierdził, że jedynym sposobem aby dotrzeć do sedna sprawy jest codzienne wąchanie sprzątaczek. Niestety nie skorzystałem z doskonałej rady menadżera, gdyż wąchanie 5 pań jest czasochłonne :) Ponadto zarządzająca-supervisor-nie należała do sympatycznych osób, zdarzało się, że budziła rano gości, którzy prosili żeby przyszła później posprzątać-niestety tylko na prośbie się kończyło :( Supervisor tylko wykrzyczała, że później nie ma czasu. No cóż w końcu czuła sie bezkarnie skoro jej przełożony(krewny) nie podzielał opinii "klient nasz pan" i nie liczył się z prośbami gości. Jeżeli chodzi o kuchnię, no cóż. Ogólnie posiłki były dobre i nienagannie przygotowane, szkoda tylko, że wykorzystywano do tego najtańsze półprodukty. Ubolewam również nad faktem, że prawie w ogóle nie było nam dane sprobować kuchni greckiej, którą uważam za dobrą, jedynymi akcentami owej kuchni była sałatka grecka-niestety nie z fetą tylko z białym serem. Oczywiście szef kuchni starał się mi wmówić, że to fetta. Jednak zorientował się, że nie ma przed sobą laika i przyznał mi rację, że to zwykły, biały ser. No cóż Grecja to również kraj wspaniałych ryb :) Tylko w przewodnikach-nie było nam dane tych ryb spróbować. Pierwsza ryba pojawiła sie czwartego dnia naszego pobytu, za sprawą mojej małżonki, która przekonała kucharza aby do menu dodał rybę. I tak od tamtej pory codziennie był łosoś bardzo, ale to bardzo przesolony :) Więc niestety spróbowaliśmy go tylko raz :( W hotelu tym oczywiście były również miłe akcenty-mam tutaj na myśli dwóch polskich studentów: Piotra i Zbyszka z Wrocławia, którzy starali się utrzymać jakość świadczonych usług na jako takim poziomie-dziękujemy! Niestety to tylko pracownicy wakacyjni :(
W szczególności chciałbym wyróżnić pool bar, a w zasadzie barmankę Rule. Była to Greczynka, bardzo, bardzo sympatyczna, która niejednokrotnie dwoiła się i troiła aby sprostać wymaganiom, oczekiwaniom klientów. Zwłaszcza polscy goście często dawali znać o swoim pobycie-chodzi mi tutaj o bariery językowe młodych Polaków, którzy niejednokrotnie krzyczeli wręcz do Ruli, że chcą dwie kawy z cukrem... Z cukrem, cukier! :) Na szczęście Rula opanowała szybko podstawowe słowa z języka polskiego :) Godnym pochwały jest również pracownik baru głównego (main bar) Manoliss, który również niejednokrotnie musiał sporo się napocić by zadowolić spragnionych klientów. Niestety w cztery dni po naszym wyjeździe Rula i Manoliss zostali zwolnieni z hotelu :( Powód-zbyt dobre opinie gości hotelowych. Przeszkadzało to jak widać menadżerowi hotelu, który chyba woli jak goście skarżą się na jego pracowników niż ich chwalą. Tak więc zdecydowanie nie polecam tego hotelu ze względu na obsługę, która po zwolnieniu dwóch najlepszych pracowników Ruli i Manolisa jest zdecydowanie do wymiany. Tak więc jeżeli nie chcą Państwo być narażeni na niemiłą obsługę, bądź drobne kradzieże polecam omijać to miejsce z daleka-chyba, że menadżer odejdzie na wcześniejszą emeryturę :) Jednak prawdopodobnie ten rodzinny interes przetrwa jeszcze kilka sezonów :(
Ogólne wrażenia z pobytu są dobre, a to tylko za sprawa wspaniałych znajomych, których poznaliśmy w Grecji (dwóch wrocławian Daniela i Maję)oraz Ruli i Manolisa. Dziękujemy :)
Byliśmy ze znajomymi i 4 dzieci w sumie-rewelacja. Cisza, spokój, przyroda, można wypoczac jak nigdzie. Pyszna kuchnia-nawet mój syn niejadek nie mial problemu z jedzeniem. Dla starszych dobre drinki:) A dla wszystkich na Rodos obowiazkowo wycieczka na Symi-cudowne widoki, zakochalam sie w tym miejscu i na starowke do Rodos.
Tripadvisor