W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Właśnie wróciłam z tygodniowego pobytu w hotelu Sun Love w Marmaris. Było naprawdę fantastycznie! Miła obsługa, starali się mówić po angielsku, fotograf nawet ma słownik turecko-polski, żeby się porozumieć z Polakami ;) Jeśli się wrzuci mały napiwek (5 lira) można liczyć na wysprzątany pokoik i często wymieniane ręczniki. Hotel jest wybudowany tak, że siedząc przy basenie nie słyszy się szumu z ulicy co jest doskonałą odskocznią. Widziałam hotele 5*, gdzie basen był 3 m od głównej ulicy... Co do plaży to codziennie o 9:30 był autobusik, który zabierał nas na plażę w dzielnicy Icmeler, bardzo ładną i spokojną. Do centum idzie się około 20 minut spacerkiem. W Marmaris jest ulica Barowa (Bar Street), na której jest mnóstwo klubów, każdy wyjątkowy i niesamowity! Po drugiej stronie promenady ciągnącej się wzdłuż morza jest też duuuużo klubów przy plaży. Generalnie jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu i łezka w oku mi się kręci kiedy patrzę na zdjęcia.. Pozdrawiam!
Cudowna obsługa, hotel spełniał wszelkie oczekiwania. Do morza trzeba było trochę drałować, ale to nie stanowiło problemu. Polecam ten hotel i miejscowość...
Hotel położony około 10 minut od centrum, do plaży ogólnej 15 minut piszo, ale nie polecam, gdyż plaża zatłoczona. Dużym atutem hotelu jest prywatna plaża, na którą codziennie dowozi bus bezpłatnie, leżaki na tej plaży bezpłatne. Posiłki w hotelu przepyszne, pokoje z telewizorem, klimatyzacją, baseny o różnej głębokości z barierkami dla bezpieczeństwa dzieci, atrakcją jest zjeżdżalnia, no i oczywiście bezchmurna pogoda. Bardzo polecam, w odróżnieniu do innych zaobserwowanych hoteli. Będziecie zadowoleni tak jak ja.
Hotel położony trochę na uboczu, co akurat było jego atutem, bo było tam w miarę spokojnie. Problemem okazali się jednak turyści z Anglii, których głównych zajęciem było picie i wrzeszczenie. Obsługa hotelu zamiast jakoś uciszyć Anglików (o 3 w nocy większość gości chciała spać...) przyłączała się do nich i razem imprezowali. Po tygodniu pobytu w hotelu pojechaliśmy na objazdową część naszej wycieczki, ale od Polaków, którzy zostali tam na drugi tydzień, wiem, że imprezy Anglików były jeszcze 'weselsze'. Do plaży z hotelu jakieś 20 min. Sama plaża jednak nie była zbyt zachęcająca... Pomimo tego pobyt jak najbardziej udany :)
REWELACJA!!!!!!!!!!!!!! NAJLEPSZE WAKACJE! polecam wszystkim młodym, którzy chcą aktywnie spędzić wakacje!!! Muzyka i codzienne wieczorne animacje to atut tego hotelu, obsługa bardzo uprzejma, chętnie nawiązująca kontakt z klientami, oferująca wiele wieczornych atrakcji. Niestety Polacy uprzejmością nie grzeszą - na pytanie obsługi \"How are you?\" nawet się nie uśmiechną, nie mówiąc o odpowiedzi;(((-niestety to pewnie tacy desperaci wystawiają te wszystkie negatywne komentarze na temat tego hotelu! Pokoje i łazienki nowocześnie urządzone, bardzo czyste, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane (jeśli wyrzuci się je na podłogę). Basen czysty, leżaki i materace bezpłatne. Do plaży i do centrum 15 minut piechotą. Jedzenie pyszne, kolacje urozmaicone (+ogromny bufet sałatkowy i desery w postaci ciast, budyni i owoców:arbuzy, melony), serwowane przez przemiłą obsługę. Polecamy wszystim, którzy lubią dobrą zabawę, szczególnie w porach wieczornych;))))) Na 100% tam wrócimy!!!!
Głośna muzyka przy basenie(przynajmniej w zeszłym roku była), najnowsze wakacyjne hity, wiec to hotel raczej dla młodych ludzi. Z pokoju z balkonem byłam zadowolona,był klimatyzowany, przyjemnie urządzony. Powiem tak-ktoś kto oczekuje luksusu może być zawiedziony, dla mnie hotel był ok i jestem zadowolona z pobytu.
Byłam w tym hotelu w lipcu tego roku.Wszystko było w porządku, nie bardzo było do czego się przyczepić.Hotel ładny, nieduży,ale miły.Pokoje małe,czyste z balkonami z widokie na basen.Obsługa bardzo miła,jedzenie dobre i urozmaicone.Jedyny mankament to wszechobecny jazgot muzyki z głośników ustawionych tuż pod balkonami, od godz. około 12 do 3-4 rano.Jeśli ktoś chce wypocząć w spokoju to nie w tym hotelu!!!Polecam go tylko osobom, które lubią nocne życie i muzykę głównie techno, na okrągło te same \"kawałki\" przez cały tydzień.
Dobre opinie od pracowników Triady? Kogoś opłaconego?Do centrum pieszo ok 1h 15 min, nie 15!Zero komunikacji z hotelu, trzeba iść do portu lub miasta by wsiąść w dolmusz.Obsługa dla klientów nic nie robi, czekaliśmy 2 dni na czyste ręczniki, wielokrotnie zgłaszane, zbywanie typu: \"ktoś zaraz przyjdzie\" Trzeba \"dopaść\" sprzątaczki i zdobyć cokolwiek.Rzuciliśmy brudne ręczniki na ziemię i 2 z nich dano nam na łóżko jako czyste!Hotel brudny, nie sprzątano codziennie, nie sprzątano WCALE! W łazienkach ani w pokojach! Pokoiki i łazienka mikro, z prysznicowego brodzika nie odpływała woda,po interwencji rezydentki posprzątali co polegało na opróżnieniu kosza na śmieci.Kolacje dobre,śniadania ubogie.Nie SunLove a SunShit.
REWELACJA!polecamy wszystkim młodym,którzy chcą aktywnie spędzić wakacje!Muzyka i codzienne wieczorne animacje to atut tego hotelu,obsługa bardzo uprzejma,chętnie nawiązująca kontakt z klientami,oferująca wiele wieczornych atrakcji.Niestety Polacy uprzejmością nie grzeszą - na pytanie obsługi\"How are you?\"nawet się nie uśmiechną,nie mówiąc o odpowiedzi;(-to pewnie tacy desperaci wystawiają te wszystkie negatywne komentarze!Pokoje i łazienki nowocześnie urządzone,czyste,codziennie sprzątane,ręczniki wymieniane(jeśli wyrzuci się je na podłogę).Basen czysty, leżaki i materace bezpłatne.Do plaży i do centrum 15 minut piechotą.Jedzenie pyszne,kolacje urozmaicone.Polecamy wszystim,którzy lubią dobrą zabawę,szczeg w porach wieczornych;)
Hotel nie dla osób poszukujacych spokoju. Większość to Anglicy preferujacy futboll i zabawę do białego rana. Standard pokoi przecietny. Wyżywienie bardzo słaba różnorodność a śniadania to wciąż to samo menu ser biały i żółty + sałatki, jajka mortadela której nie tykaliśmy, Teren wokół hotelu bardzo zaniedbany wewnątrz też nie widać prawdziwego gospodarza lepiej daja już sobie radę hotele w Egipcie trzy gwiazdkowe. Obsługa rzeczywiscie stara się być miła i pomocna ale spać w nocy czasem do 4 nad rane nie da się przy otwartym balkonie a z klimatyzacją nie da się komfortowao spać. Do plaży ok 1 km plaże nie ciekawe gruby brunatny piasek niezbyt czysto. Na całym deptaku nie istnieją publiczne kosze na śmieci tylko prywatne dzbanki na śmiecie plażowiczów obok leżaków. Z papierkiem czy patyczkiem można iść nawet 5 km i nie ma go gdzie wyrzucić. Jedyny pozytyw to istniejacy bezprzewodowy darmowy internet i własnie z niego korzystamy. Hotel oceniamy na trzy gwiazdki z dużym minusem. Lepiej brać trzy gwiazdkowy hotel z dobrymi opiniami niż ten ten zostawiamy zdesperowanym małolatom i singlom . Jechaliśmy do Hotelu Harman w Fethiye trafiliśmy do Marmaris do hotelu sun Love Nie obchodzi to ani easygo ani Triady więcej postanowilismy nie jechać na żadną wycieczkę organizawaną przez te firmy bo stwierdziły że żadna rekompensata się nam nie należy poza zmianą hotelu z trzy gwiazdkowego na cztero gwiazdkowy dodamy że oba hotele są oddalone od siebie o 150 km. Zrozumielibyśmy gdyby hotel był w miejscowosci docelowej ale nie kupowalismy wycieczki na hybił trafił albo last munute jesteśmy zbulwersowani zahowaniem organizatorów żadnego poczucia winy Stanowcze nie dla tych firm.
MARMARIS jest urokliwą miejscowością, świetne dyskoteki, wycieczki warto wykupywać na mieście, w pakiecie taniej (warto sie targować WSZEDZIE!), bardzo polecam RAFTING!, duży minus to brudne plaże i bardzo zatłoczone, na piękne plaże trzeba dojeżdżać busikiem do niedaleko położonej miejscowości Turuncz (ok 25 km), na pewno poleciłbym ludziom którzy lubią rozrywkę i dobrą zabawę, sam hotel oceniłbym na dobry +, mila obsługa, przytulne pokoiki, na wybór posiłków nie można narzekać, nie opłaca sie wykupywać w tym hotelu opcji all inclusive, nie różni sie zbytnio od HB, wakacje z pewnością były udane:)
Hotel na bardzo niskim poziomie. Głośna muzyka gra do 2 w nocy, o czym nie wspominają żadne foldery ani biura turystyczne. Zupełnie nie nadaje się dla osób ceniących spokój i wygodę. Położenie hotelu jest bardzo słabe, z daleka od plaży, z daleka od centrum. Obsługa jest potwornie arogancka, nie wiem dlaczego tacy pracownicy są tolerowani przy obsłudze klienta! Dla przykładu prośba o podwóje łóżku skończyła się poradą abyśmy sobie zsuneli dwa łóżka..... Naprawdę odpowiedź na poziomie hotelu 4****! Najgorsza ze wszystkieog jest jednak ciągły jagot z głośników do rana!
Hotel, który reklamuje się jako hotel dla osób ceniących spokój, a to ordynarne przekłamanie. W hotelu od rana do 24.30 słychać muzykę - na pełen regulator z czterech kiepskich głośników. Jakikolwiek odpoczynek przy basenie, rozmowa, lektura - niemożliwa. Do tego pełno pijanych lub trzeźwiejących Anglików, wytatuowanych od stóp do głów oraz Angielek oblepiających tureckich kelnerów. Sprzątanie pokoju polega na posłaniu łóżek, o papier toaletowy trzeba się było upominać. Ale to już drobiazgi - wystarczył sam ryk z głośników, aby skutecznie obrzydzić wakacje! Jeżeli dla kogoś szzczytem luksusu jest wylegiwanie się przy basenie przy kiepskich drinkach i głośnym hip hopie - niech jedzie w ciemno. Pozostałym odradzam!
Sun Love to koszmar! Nie polecam! Zwłaszcza dla ludzi lubiących spokój. Codziennie do 2 w nocy przy basenie puszczana jest głośna muzyka disco. Słychać ją w każdym pokoju, nawet w \"quiet corner\" w podwójnymi drzwiami, który wywalczyliśmy od obsługi. Od 6 rano słychać natomiast w zależności od ulokowania pokoju bądź szczęk naczyń w kuchni bądź ruchliwą ulicę. Wyspać tam się nie da! Do plaży jest 25 min. drogi piechotą! w upale 30 st. jest to bardzo męczące. Obsługa jest arogancka i w niczym nie pomocna. Pokoje sprzątane są raz na 3 dni! To nie jest hotel z ****!
Anglicy są tutaj preferowani, Polak jest mało istotny. Pokoje małe. Sprzątanie odbywa się na zasadzie położenia papieru toaletowego, ale i to nie zawsze. Ręczniki trafiają się brudne. Do plaży daleko, nie ma zapewnionego dojazdu. All inclusive na zasadzie bufetu za stołówką. Bardzo głośna muzyka prawie do rana. Okolice hotelu, poprostu katastrofa. Wokół hotelu brudno, teren porośnięty wysoka, dziką, sucha trawą. Nie polecam!!!!
Bardzo glosna muzyka nie pozwalajaca zasnać do czwartej rano. Brak osoby na terenie hotelu zajmujacej się grupą wczsowiczów z Polski, Liczą sie tylko turyści angielscy.. Brak hotelowego dowozu nad morze, co zmusza turystów do uciązliwego spaceru przez cale miasto w tmp, około 40 stopni. Jedzenie mało urozmajcone - odbiegające od naszej kuchni.
byłem na all-u z Triady i nie polecam, permanentny brak napoi, kufli, piwa o czym z usmiechem informował barman. Cały ALL to jeden bar za jadalnią oferujący, z dość częstymi przerwami, tylko drinki i napoje. Anglicy zachowywali się bez ekscesów. Jedyny plus to duży 25m basen
Hotel ma cztery gwiazdki..., ale w skali lokalnej. Obiekt sam w sobie nie jest zły, ale też żadna rewelacja. Jedzenie kiepskie (miałem na szczęście HB, więc obiady jadłem w miasteczku). Na plaże nie dowozi żaden bus (a Triada zachęca obietnicą takowegoż), zakaz wnoszenia własnych napojów do hotelu mnie zdegustował (w barze za piwo życza sobie drożej niż w knajpkach przy morzu), okolica hotelu nieciekawa. Angielskia swołocz chałasuje po nocach. Ale samo Marmaris urokliwe, ciekawe wycieczki po okolicznych atrakjcjach (broń Boże przepłacać za nie w Triadzie, na mieście można wykupić za połowę ceny - w jednym z punktów turystycznych Turek mówi dobrze po polsku). Wakacje zaliczam do udanych, ale pobyt w Sun Love w niewielkim stopniu się do tego przyczynił...
Nie polecam, głośne zabawy Anglików brak animacji Polak się nie liczy tylko Anglicy Zabawy Anglików do rana jedyna atrakcja to basen do morza 1200 metrów przez centrum miasta, plaża brudna rezydeńci z TRIADY beznadziejni, ceny wycieczek u rezydenta podwójnie wysokie według cen miejscowych biur byłem od 15-06 2009
Hotel bardzo czysty. Pokoiki nie za duże ale ładne, nowe wyposażenie(sprawna klimatyzacja,telewizor,suszarka) Basen nie za duży ale wystarczający na taka ilość pokoi. Muzyka przy basenie nie przeszkadzająca , a wręcz umilająca leniuchowanie. Jedzenie mało urozmaicone ale dobre. Moim zdaniem niema się do czego przyczepić. Ładnie, czystko, schludnie. Do dość gwarnego centrum jakieś 15 minut piechotą. Idealnie aby wybrać się na wieczorny spacer. Gorąco polecam !!!!!