499 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Trafiliśmy do tego hotelu "z musu" z racji rezygnacji ze wcześniej zaplanowanego urlopu w Egipcie. Wszystkie opinie na jego temat pisane tu wcześniej to niestety prawda. Nie mam zielonego pojęcia jak taki syf może mieć 4 gwiazdki? Obsługa poczynając od recepcji, przez barmanów na sprzątaczkach kończąc nie zna KOMPLETNIE angielskiego! Jedzenie zawsze takie same, robiące nierzadko wrażenie nieświeżego, o które trzeba toczyć boje z rosyjskimi troglodytami (nie mam nic do Rosjan, ale akurat sort ludzi przyjeżdżających do tego hotelu to jakaś totalna dzicz). Zdobyć wolne miejsce przy zazwyczaj brudnym stole to też duża sztuka.Walczyć również trzeba o windę, która jest tylko jedna. Pokoje małe, klima nie odgrzybiana (smród), w łazience czasem nie było ciepłej wody. Kilka razy podczas pobytu karta do pokoju traciła aktywność przez co nie mogliśmy się do niego dostać. Plaża może i blisko, ale dno pełne b.ostrych kamieni - jeśli nie chce się skaleczyć konieczne są buty do pływania. Moim sposobem na ten stan rzeczy było wykupienie maksymalnej ilości wycieczek, żeby jak najmniej przebywać w hotelu. Niestety jest to sposób drogi i przy opcji all inclusive lekko bezsensowny.
Hotel dla ruskiej szaranczy. Jedzenie okropne raz w tygodniu był kurczak i kebab o który trzeba było sie bic z ruskami a dalej to sam miks geslerowa by sie nauczyła jak nic niemarnowac. Piwo wydawane po jednej szklance na osobe zmieniło sie to gdy dalismy napiwek. Pokoj skromny ale z pieknym widokiem na morze. W nocy głośne dyskoteki i trzaskanie drzwiami powracajacych zombi.Okolica ładna ,plaża blisko troszke kamienista,leżaki i materace pod dostatkiem.Byliśmy ze znajomymi z którymi razem lecielismy po namowie przez biuro podróży Wezyr na miejscu okazało się że nie ma dla nich i 5 innych rodzin pokoji. Zostali przeniesieni do hotelu obok i oczywiscie tez mieli obiecane że moga do nas przychodzic a wieczorem okazało się że ich nie wpuszczono.Podczas spotkania z panią rezydent wykupilismy rejs statkiem do jaskini która tak to polecała.Rejs okazał się porażką na małym jachcie który należal do chłopaka jednej z pani rezydent umieszczono nas w samym słoncu jak sardynki w konserwie i polano pianą podczas czegoś podobnego do dyskoteki wiec lepiej kupic sobie dżinsy. Na plus tych wakacji jest słoneczko, ciepłe morze,piekna opalenizna.
Byłam z mężem i dorosłą córką na początku lipca. Tak jak wcześniejsze osoby pisały, hotel przystosowany dla gości z Rosji, Ukrainy, Białorusi i Czech. Animacje w języku rosyjskim. Natrafiliśmy na tydzień czeski, gdzie prowadzone były też animacje w j. czeskim. Muzyka czeska i rosyjska. Bar bardzo ubogi: wino białe, czerwone, wódka czysta, rakija i piwo. I to często brakowało wódki już w godzinach popołudniowych :-) . Mi to nie przeszkadzało, ale dla mnie było śmieszne i pierwszy raz się spotkaliśmy z czymś takim, że o godzinie np. 17-ej już nie ma czystej wódki. Człowiek wykupuje All inclusive, a tu nie ma alkoholu po 17-ej :-) . Trochę śmieszne dla mnie. Bar w hotelu jeden, przenoszony w czasie posiłków do restauracji. Również było to prawdą, że barmani wydawali jeden drink lub piwo dla większości ludzi, ale po mojej ingerencji, zmieniło się to, gdyż powiedziałam kilka słów barmanowi, że nie ładnie robić wyróżnienia, jednym dając np. trzy szklanki, a innym po jednej. Więc po dwóch dniach zmieniło się to. Poza tym obsługa faktycznie mało mówi w języku angielskim. Nawet w recepcji nie można było się porozumieć językiem angielskim. Jeden recepcjonista posługiwał się tym językiem Jedzenie bardzo ubogie. Wiadomo, nie chodziliśmy głodni, ale bardzo mało urozmaicone. Raz na tydzień pokazały się frytki, a kebab był też raz(kucharz przy basenie zaczął kroić już zaczęty zwój obracającego się mięsa) po czym po 40 minutach się skończył, to już dla tych co przyszli później na kolację nie starczyło i nie wystawili drugiego. Też pierwszy raz się z takim czymś spotkałam. Baru na plaży nie ma, tak jak sugerowało biuro podróży. Był tylko dystrybutor z wodą i sokiem pomarańczowym. Miłym zaskoczeniem było dla nas to, że po przyjeździe do hotelu zaproponowano nam kolację, chociaż już restauracja była zamknięta. I drugie zaskoczenie-córce udało się załatwić zmianę pokoju, na pokój z widokiem na może, chociaż to trwało 3 dni. Ogólnie pobyt można zaliczyć do udanych, chociaż nie polecam dla Polaków tego hotelu.
Ogólnie nie jest to hotel 4 gwiazdkowy,pierwszy raz byłam w Turcji w 2007r. w hotelu 2,5* z korzyścią na stronę 2,5 ,na pewno większe pokoje,ładniejsza plaża,bezpłatne wi-fi,dużo niższa cena bo płacę za 2,5 a nie 4 a otrzymuję 2,5.Ogólnie problem polega na tym że Wezyr sprzedaje ten hotel jako 4 gwiazdki i jadąc spodziewałam się takiego standardu a po wyjściu z busa chce się płakać.W ofercie jest informacja ,że hotel był odnowiony w 2006 r,tylko pytanie w którym miejscu?Hotel wygląda słabo zarówno z zewnątrz jak i w środku W hotelu głównie gośćmi są Rosjanie tak więc animacje ,obsługa są na nich nastawione. Jedzenie jest koszmarne,mały wybór,zawsze zepsute masło,lunch boxów lepiej nie brać z hotelu bo mi po otwarciu było po prostu wstyd.obrusy na stołówce zazwyczaj poplamione .Plaża mało atrakcyjna,brudne leżaki,może na początku źle się nastawiłam ale ja nikomu tego hotelu nie polecam ,no chyba że jedynie do tego aby sie gdzieś przespać i kontynuować podróż do prawdziwych 4* hoteli.
Jestem zadowolona z pobytu w tym hotelu. Obsluga bardzo miła i pomocna. Jedzenie było urozmaicone i zawsze ktoś mógł znaleźć coś dla siebie. Hotel położony przy plaży oddzielał tylko bar, gdzie można było napić się i posiedzieć pod parasolami. Leżaków na plaży było dużo. Nawet gdy było duzo ludzi, to pan obsługujący gości na plaży znalazł na prośbę leżak z materacem. Polecam wszystkim to miejsce, bo jest milo i przytulnie. Nalezy tylko bardzo uważać na higienę.
Hotel nie ma 4 gwiazdek,najwyżej 3.Budynek hotelu starszy,ale wyposażenie zadowalające.Łazienka nieciekawa,pleśn na suficie i wokół umywalki,ale w pokoju obok była już ok.Jedzenie dobre,jak w Turcji więcej warzyw,z mięs przeważały mielonki,2 razy kurczak czy ryba.Animacje zadowalające:aerobik, gimnastyka wodna,siatkówka,rzutki,tenis stołowy,zajęcia dla dzieci codziennie wieczorem jakiś program i dyskoteka.Położenie hotelu dobre,dużo zieleni wokół.Plaża najlepsza bardzo blisko przy hotelu,piaszczysta, łagodne długie zejście do wody.Do centrum tylko przez drogę.W hotelu oczywiście dużo Rosjan,ale gdzie ich w Turcji nie ma?trzeba tam do tego przywyknąć.Ogólnie w stosunku do ceny oceniam pobyt w hotelu jako dobry.
Niestety porażka. Zarówno sam hotel jak i obsługa Wezyra. Hotel faktycznie zasługuje na 2 gwiazdki. 4 ma chyba tylko dlatego, że na jego terenie jest SPA. Plaża jest blisko - to fakt - ale do morza proponuję nie wchodzić. Ostre kamienie na dnie wręcz uniemożliwiają brodzenie i pływanie - dno jest bardzo nie równe. Panie z Wezyra bardzo miłe, ale jedna obiecuje, że postara się pomóc zmienić hotel na inny a jej koleżanka - następnego dnia - prawie wprost mówi, że tak trzeba mówić, ale szanse są marne - jeśli już to za dodatkową opłatą. Za te pieniądze można znaleźć w Turcji 4 prawdziwe gwiazdki bez większego problemu.
hotel gości jedynie Rosjan, wszystkie informacje i animacje są przeznaczone tylko dla nich. Obsługa hotelowa również dyskryminuje inne nacje, które są niezwykłą rzadkoscią w tym miejscu. Obsługa jest niemiła i często niegrzeczna w stosunku do gości. Posiłki beznadziejne , zamiast gorących- letnie, wiecznie ich zresztą brakło, a gdy te były, to nie było talerzy. Istny koszmarek- wiele by pisać więc NIE POLEDCAM!
Hotel przeznaczony dla rosyjskich sałdatów, Polacy bywają tam bardzo rzadko, inne nacje wcale. Obsługa niekompetentna, nachalna i nieudolna. Posiłki beznadziejne (o sałatkach można zapomnieć, o mięso należy stoczyć bój z Rosjanami). Zastawa stołowa stara i zniszczona, wieczny niedobór talerzy i sztućców. Generalnie hotel na pewno poniżej 3 gwiazdek, zresztą nigdzie na hotelu, ani w środku nie udało nam się potwierdzić informacji o jego rzekomych 4 gwiazdkach, w które zresztą nie wierzy także indagowana w tej sprawie obsługa. Szczerze odradzam. Aha, jeszcze jedno - plaża faktycznie piaszczysta, ale zejście do morza pełne ostrych skał, niemożliwych do ominięcia.
Faktycznie byli sami Rosjanie,ale to w niczym nie przeszkadzało.Byli mili.Obsługa hotelu miła.Jedzenie dobre,każdy znalazł coś dla siebie.Może ja i moi współtowarzysze nie mieliśmy wygórowanych wymagań.Ogólnie pozytywnie.Pokój i łazienka były zawsze posprzątane.
Tripadvisor