W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bogata oferta rekreacyjna: zjeżdżalnia wodna, siłownia, tenis stołowy, rzutki, szachy, siatkówka plażowa, animacje.
Udogodnienia i atrakcje dla najmłodszych: brodzik, zjeżdżalnia wodna, plac zabaw, krzesełka w restauracji.
Tylko 50 m do publicznej, piaszczysto-żwirkowej plaży.
Pamukkale - jeden z najwspanialszych cudów natury - słynne wapienne tarasy kształtowane już od 14000 lat.
Zdecydowanie odradzam wszystkim tego hotelu! Jedzenie monotonne i nie dobre, brak owoców. Wszyscy rozmawiają po rusku, włacznie z obsługą. HOTEL DNO!!
Duży Pokój, Blisko do morza
90% hotelu to Ruscy, Animacje po rusku, Jedzenie najgorze, codziennie to samo i beznadzieja, Piwo fatalne, Generalnie nie polecam
Obsługa nie miła. Goście dla nich to zło konieczne. Jedzenie ohydne i nie swierze. Hotel brudny. Pokoje nie sprzatane ani razu. Jedynie co robiły Panie pokojowe to wyrzucaly śmieci
Ciężko znaleźć zalety
Dużo by pisać
Hotel ogólnie OK. Fajne położenie pomiędzy plażą i ulicą ze sklepikami. Ale ...jedna, wiecznie przepełniona stołówka. Codziennie musieliśmy wkładać dużo starań i czasu na znalezienie wolnego stolika, talerzy, sztućców, zamiast szklanek i filiżanek plastikowe kubeczki niedostosowane do gorących napojów. Stolik, który udało się znaleźć był nieposprzątany z bardzo brudnymi, zmienianymi co kilka dni obrusami. W trakcie posiłku po powrocie do stolika np. z deserem był on już zajęty przez inne osoby. pomimo, ze zostawialiśmy na nim drobne przedmioty osobiste. Pan pracujący w barze na basenie był bardzo opryskliwy ? kiedy podchodziłam po napoje odwracał się, rozmawiał z innymi kelnerami, usłyszałam także komentarze typu ?ja palę papierosa, a ty chcesz drinka?, albo żeby nie podchodzić, bo podłoga jest umyta. W ostatnim dniu naszego pobytu zostaliśmy okradzeni ? nie było włamania, więc zakładam, że był to ktoś z obsługi hotelu mający dostęp do kluczy. Po zgłoszeniu tego faktu w recepcji hotelowej potraktowano nas w mało przyjazny sposób ? przeszukano nasz pokój sugerując, że te przedmioty już spakowaliśmy, pokazano nam kartę meldunkową, w której napisano, że hotel za nic nie odpowiada. Poprosiliśmy o wezwanie policji i wówczas połączono nas telefonicznie z osobą, która próbowała nas odwieźć od tego twierdząc, że będziemy musieli pozostać na terytorium Turcji na swój koszt do momentu rozwiązania sprawy. Pomimo ostrzeżeń postanowiliśmy wezwać policję. Recepcjonista poinformował nas, że już to zrobił i poprosił aby poczekać na ich przyjazd. Niestety ani wieczorem, ani w nocy policja nie przyjechała. Także rezydent, którego poprosiliśmy o pomoc poinformował nas, że skoro podpisaliśmy kartę meldunkową, na której jest stwierdzenie, że hotel nie ponosi żadnej odpowiedzialności za rzeczy gości to nie powinnam mieć do nikogo pretensji. W powyższej sytuacji zostałam potraktowana tak jakbym to ja była sprawcą kradzieży i od nikogo nie uzyskałam żadnej pomocy, nie usłyszałam też ani jednego życzliwego słowa.Nie polecam tego obiektu nikomu - zmarnowane wakacje.
Położenie
Niemiła obsługa, wiecznie przepełniona, brudna stołówka, polowanie na miejsca.
W hotelu przebywaliśmy od 14.09.2019 do 22.09.2019 roku, brak możliwości dogadania się w języku angielskim, brudne łazienki , plaża brudna , brak ręczników na plaży, stołówka bardzo zaniedbana, podłoga bardzo brudna . Hotel jest podzielony na 3 budynki , oddalone od siebie o 30 m ,drinki strasznie rozwodnione od wina po samo piwo.
Jedzenie było ok
pokoje , brudne łazienki, daleko od centrum,
Nie polecamy. Radzimy dołożyć 200-300 zł więcej I wybrać inny hotel . Odradzamy zdecydowanie
Blisko plaża, sklepy,restauracje i bary
Zbyt dużo by pisać. Reklamacja będzie na pewno pisana. I to nie tylko my Ale mnóstwo ludzi z Pl będze reklamować wakacje. Co dzień to samo jedzenie. Obiady i kolacja codziennie takie same. Na kolację i obiad praktycznie to samo. Kasza i kurczak wyprzedzają się nawzajem. Podarte leżaki. Syf panuje tu wszędzie prócz pokoi tu plus. Obsługa poza 1 barmamem jest tu za karę zdecydowanie. Nie polecam mówię szczerze
Witam własnie powrócilem z tego hotelu ale juz tam sie napewno nie pojawie jedyne plusy to bliskosc plazy oraz pogoda jedzenie tez nie najgorsze aczkolwiek to kwestia gustu bo wiekszosci polakow ktorzy byli w tym samym czasie strasznie narzekali a naszych rodaków było niespodziewanie bardzo duzo.teraz to co było barzo słabe to czystosc w hotelu a w zasadzie brudno zaczynajac od stołówki poprzez panie sprzatajace które nie wymieniały recznikow a papier toaletowy bylismy zmuszani szukac po toaletach. plaza piasczysto zwirowa z kamieniami a w wodzie ogromne sliskie głazy polecił bym buty do wody bo bez nich na poczatku dosyc ciezko pozniej idzie przywyknac ale nie jest fajnie. all inclusive tragiczny nigdy takiego słabego nie widziałem a cos tam po swiecie juz pojezdziłem. czesto z dystrybutorów lejaca sie woda zamiast sokow z kawa tez sie tak zdarzało, wiecznie konczacy sie alkohol zdarzalo sie nawet ze o 17 juz brakowało jedynie z piwem nie bylo nigdy problemów na plazy tylko napoje bezalkoholwe i snack bar czyli pani smazaca nalesniki dodatkowy bar na plazy z alkoholem platny moje ulubione piwo 20 lirow czyli okolo 15zlotych NIE POLECAM naprawde slabo do Turcji napewno powróce ale nigdy do tego hotelu
bliskosc plazy
czystosc plaza kamienista słaby all
Wróciliśmy chorzy. Wszystko przez zagrzybiony klimatyzator naścienny. Zajrzałem do środka, a tam czarno. Wieje smrodem pleśni. Jedzenie serwowane to w kółko serca, żołądki, rozgotowany kurczak na dwa sposoby. Popkorn, kukurydza i "kręcony ziemniak" sprzedawany przy basenie (przy opcji all inclusive dziwię się, że każą za to płacić). Często brakowało podstawowych rzeczy, np. kubków do napojów gorących. Dawali wtedy cieniuteńkie kubki plastikowe 100ml nieprzystosowane do gorących napojów. Pierwszy raz w życiu serwowano mi w takim "mini kubku" piwo, nawet wtedy nalewano nie do pełna. Aby wypić pół litra piwa musiałbym się ustawić w kolejce z 12 razy. Brak zachowania podstawowych zasad higieny, pracownik palił sprzedający popkorn palił jedną ręką, drugą serwował.Potrafił zachęcać ludzi do kupowania biorąc garść popkornu do ręki i częstował "z ręki" gości, sam sobie przy tym pogryzając. Hotel nie przestawał mnie zaskakiwać, pomimo tego, że nie należę do wymagających i nie zrażam się byle czym. Gdyby nie ta potworna pleśń pewnie nie pisałbym tej oceny. Robię to ku przestrodze wszystkich z alergiami, delikatnym systemem trawiennym i astmą, to miejsce może zniszczyć nie tylko wakacje, ale i zdrowie.
położenie przy ruchliwej, pełnej życia ulicy, blisko morza. Dla jednych blokowisko, dla innych atrakcja. Uwaga na ruchliwym skrzyżowaniu przy hotelu są megafony, przez nie transmitowane są śpiewy mułły wzywające do modlitwy, również przed 5 rano! Głośno!
-grzyb, zapach pleśni, zagrzybiona klimatyzacja w pokoju, brak zachowania podstawowych zasad higieny
Hotel położony blisko plaży. Bardzo dobrze połączony komunikacyjnie z centrum. Pokoje duże, klimatyzowane, codziennie sprzątane. Jedyna opcja do poprawy to jakość serwowanych posiłków oraz czystość restauracji.
Hotel położony blisko morza. Ładne, przestronne, klimatyzowane, codziennie sprzątane pokoje /budynek B/. Niedaleko centrum. Animacje dla dzieci oraz dorosłych prowadzone przy plaży. Bardzo miła obsługa w recepcji oraz Pań dbających o porządek.
Komunikacja odbywa się głównie w języku rosyjskim. Brak znajomości języka angielskiego. Posiłki mało smaczne. Codziennie ten sam wybór. ?Czystość? w restauracji.
Nie polecam nikomu i nigdy.brud syf i gwoździe w kontaktach.mozna stracić życia.nawet woda leci zamiast kawy. Brak filiżanek. Brudne obrusy.niw sprzątają.brudne korytarze
Brak
Wszystko
Hotel opanowany przez ruska dzicz.Stolowka i to co tam podawano to wielka porazka.
Blisko morza
Stolowka,drinkbary
Zdaję sobie sprawę że za taką cenę luksusów nie będzie ale ten hotel to naprawdę przegięcie.
Czyste pokoje
Hotel zaniedbany, podłoga klejąca się, posiłki po najmniejszej lini oporu, basen mały i śmierdzący, alkohol rozwodniony i przelany do butelek, po angielsku ani słowa, jak nie znasz rosyjskiego to się nie dogadasz. Plaża kamienista, leżaki stare i obskurne. Snak bar to jakiś żart, jedna biedna kobieta przygotowuje placki na które czeka tłum ludzi. Naprawdę SŁABO.
Ogólnie hotel nie zasługuje na 4****jedzenie okropne w ciągu 7 dniowego pobytu monotonne to samo sniadania, obiady kolacje (kurczak, zeladki, serca)bardzo mało miejsc w restauracji w godzinach szczytu kolejki ciasta nie do zjedzenia, bardzo mały wybór owoców, przekąska zazwyczaj na cały hotel 1 tacka ciastek i jabłek jak się skończyły to już nie było mowy o dokładaniu ich tak samo, opcja all inclusive chodzi o bar przy plaży napoje w papierowych kubkach przy basenie w jednorazowych plastikowych, pokoje sprzątane codziennie ale niedokładnie widoki piękne ale tylko z budynku A jeżeli ma się pokój z widokiem na morze i tu jest też - ponieważ te pokoje są nad główna ulica z której dochodzi ogromny hałas , basen bardzo mały, mało leżaków po godz 9 nie było można liczyć na wolne miejsce 99,8% to Rosjanie. Obsługa hotelowa bardzo miła i życzliwa.. Animatorzy również dla dorosłych jak i dla dzieci zachęcają do wspólnej zabawy lecz animacje są w języku rosyjskim hotel ogolnie przystosowany dla gości z wschodu :) najpewno nie dla Polaków . Moja ogólna recenzja to 3 +.
Blisko plaża, położenie w samym centrum miasta, miła i pomocna obsluga hotelowa, animacje dla dorosłych i dzieci
Pokoje, plaża żwirowa, 1 mały basen, jedzenie ogromny, -
Hotel sam w sobie jest całkiem znośny, rzekomo wyremontowany kilka lat temu. Niestety i tak miejscami wygląda jak te w Polsce przed przemianą ustrojową. Pokoje bez większych zarzutów, poza jednym czyli niewielkim metrażu. Łazienka nieźle, no może poza faktem że była zwyczajnie niedomyta. Okolice basenu naprawdę ładne, problem w tym że w pewnych godzinach znalezienie stolika pomiędzy nim a barem graniczy z cudem, o leżakach już nie wspomnę. O te należałoby się bić o 7:00 z rosjankami, później nie macie czego szukać. Plaża - niestety przyzwyczajonych do pięknych plaż Bałtyku muszę rozczarować, tutaj mamy do czynienia ze żwirem. Plusem natomiast jest fakt że jest bardzo blisko, podróż tunelem pod ulicą zajmuje ledwo 15 sekund. Na samej plaży znajduje się też bar, niestety płatny. Leżaki i parasole - za darmo ale część z nim wymagałaby wyprania/serwisu. Większość z nich jest permanentnie zarezerwowana ręcznikami przez nację na literkę ,,r". Stołówka - sama w sobie duża, plus stoliki poza nią dają sporą powierzchnie. Niestety.. to i tak za mało. Ilość gości którzy akurat chcą zjeść często przewyższa liczbę stolików co generuje częste sytuacje w postaci czekania z talerzem blisko 30 minut. Metodą na to jest upatrzenie sobie jednego kelnera i poproszenie o znalezienia stolika. Wtedy czas oczekiwania skróci się maksymalnie do 5 minut. Na koniec grzecznie przekazujemy kelnerowi drobną sumę. Od tego momentu stolik dla was będzie się znajdywał szybko. Jedzenie - Na pewno różnorodne, problem w tym że w sporej większości niesmaczne. Najciekawsze pozycje jak śniadaniowe ,naleśniki, tureckie rozchodzą się bardzo szybko, jeżeli pewnego dnia uprzecie się na daną potrawę można poczekać... ale czasami bardzo długo. Napoje alkoholowe i bezalkoholowe - napojów z dystrybutora nie polecam w ogóle, kawa/herbata bardzo dobra, piwo, wino i wódka niezłej jakości, natomiast fakt że porcje iście restauracyjne (Piwo - 200ml, wódka -40 ml, wino - 100ml) Więcej dostaną tylko Ci którzy mają układ z barmanem albo ci którzy przytrzymają rękę osoby z obsługi podczas nalewania (ta technika była sztandarową obywateli federacji) Zapomniałem również wspomnieć że na stołówce panuje prawo dżungli, czyli silniejszego. Nic z tego że czekacie już 15 minut w kolejce po potrawę dnia, przed ciebie potrafią bez pardonu się wepchnąć 3 osoby. Oczywiście nie mówię o obywatelach Niemiec czy Polski. Obsługa - jeżeli nie potrafisz posługiwać się cyrylicą to już masz fory. Warto też znać parę słów w języku tureckim czy arabskim (np arb. szukran -dziękuję spowoduje że barman będzie cię chętniej obsługiwał) choć i to gwarantuje już podstawowy angielski. Czy wspominałem że rosjanie prawie w ogóle nie znają angielskiego? Okolica - naprawdę sympatyczna, kilka miłych restauracji jak i knajp tubylców. 50 metrów do głównej ulicy. Generalnie hotel oceniam całkiem dobrze choć w tej cenie kilka lat wcześniej w 3 gwiazdkach w miejscowości obok otrzymałem lepszy standart niż tu. Za tą cenę można było jak się później przekonałem dużo lepszą jakość. Więc: - hotel nie zasługuje na 4 * a na 3* - jego reputację psuje 90% składu gości (już chyba nie muszę mówić jakiej nacji) - jest wiele tańszych i lepszych hoteli w samym Alanya'i Najzwyczajniej w świecie odradzam jeżeli potrafisz jeść nożem i widelcem, szukasz wypoczynku a nie wyścigów, jesteś Polką/Polakiem. Pozdrawiam, Aleksy
- Hotel bardzo blisko plaży - Dużo knajpek w okolicy - Darmowe leżaki i parasole na plaży - Spora różnorodność jedzenia - Łatwy transport do większego miasta Alanya - Miła i pomocna obsługa jeżeli.... (o tym później)
- Plaża piaszczysto-żwirowa, nieprzyjemne zejście do morza. Konieczne buty do wody - Rosjanie - Basen stosunkowo niewielki, ciągle zatłoczony - Duże kolejki na stołówce - Niska jakość potraw, niesmacznie - Stara, zniszczona zastawa stołowa - Maluteńkie pokoje - Rosjanie - Jakość alkoholu i napojów pozostawia wiele do życzenia - Wcześnie zamykający się ,,All inclusive\" - Animacje wyłącznie w języku sąsiadów zza Buga - Wspominałem o rosjanach? - Mała ilość stolików na stołówce, przyjście w godzinie szczytu grozi czekaniem nawet do 30 minut. - Sporadycznie unoszący się w pobliżu stołówki nieprzyjemny zapach
Ogólnie wrażenia pozytywne. Zastrzeżenia do pracy sprzątaczek w pokojach. Około 90 % wczasowiczów to Rosjanie. Nie mam do nich uprzedzeń, ale chętnie posłuchałbym w barze muzyki tureckiej, jednak tam dominowała rosyjska. Z baru na plaży ryczała zwykle muzyka zagłuszając niekiedy szum fal. Wchodząc do morza polecam buty z uwagi na duże kamienie.
Bliskość do plaży
Hotel składa się z trzech budynków, jeden z nich oddalony od pozostałych około 200 m
?Biuro Color Travel Wezyr Holliday pobyt Mahmutlar Sun-Star Beach od 16.08.17 do 23.08.17. Wylot z Polski 1,5 h spóźnienia , przylot do Turcji- Antalya - zmiana czasu + 1 h godz.23,30 , transfer do hotelu - przybycie po odwiedzeniu 6 hoteli - transfer innych turystów - godzina 3,10. Kontakt z rezydentami - transferowym i hotelowym - można powiedzieć OK. Pobyt : pogoda jak w Turcji - tylko 5 minut deszczu w przeciągu 6 dni ,upał . Hotel - jadalnia : miła obsługa , wystrój przypomina lata 90 te , troszeczkę stołówkę z tamtych lat, wyżywienie - dużo warzyw , ciast , serów , napoje ok , z potraw mięsnych dominuje kurczak , serca , żołądki ,ryby z grilla , raz była baranina ,raz mielone , frytki , zupy - codziennie . Pokój - podobno odnowiony w ubiegłym roku - Podobno? lodówka nie działa , brak napojów w lodówce, odpadający przycisk od spłuczki WC , spalone 3 żarówki , widok na morze i biegnącą kilkanaście metrów od hotelu drogę trasy Mahmutlar - Alanya. O parku obok hotelu napisano natomiast obok parku jest cmentarz ale o tym już nie wspomniano w folderze reklamowym. W hotelu zamieszkiwało około 20 Polaków , 5 Ukraińców , rodzina czteroosobowa z Niemiec a reszta to Rosjanie przy czym ta reszta stanowiła około 85% . Turcy w każdym przypadku zobaczenia mnie z żoną i córką zagadywali używając języka rosyjskiego lecz gdy odpowiedzieliśmy - not Russia we are with the Poland przechodzili na angielski. Z języka polskiego znają : dzień dobry i jak się masz. Z przypadkami natręctwa nie spotkałem się , natomiast w negocjacjach na bazarze bywa że z 290 lir można zejść do 100 czasem trzeba udawać wyjście z miejsca sprzedaży by na odchodne usłyszeć podaną przez nas cenę.W kantorze przy próbie wymiany polskich zł dawali mi za 100 zł 65 lt na straganie gdy powiedziałem że zostały mi tylko złotówki Turek wziął ode mnie 100 zł pobiegł i przyniósł 89 lt za 100 zł. Różnica 24 lt. Wycieczki oferowane przez rezydentów - drogie , można taniej na mieście.Stracone 2 dni na transfer- to minus?
Położenie blisko plaży, widok z okna na morze, balkon
Wyposażenie stołówki-jadalni, naczynia w barze - kubki plastikowe
Byłem w tym Hotelu z biura Coral Trawel w dn.18.08.2017-30.08.2017. w budynku C. Budynek ten jest oddalony od stołóki w budyku A ok.400m trzeba przejść 2 skrzyżowania. Pokoje duże sprzątanie fatalne, w trakcie kąpieli w basenie wlewano z kanistra chlor do wody, rano myto okolice bacenu mocząc mopa w basenie. Jest jedna stołówka w bloku A. Jedzenie monotonne, na stołówce walka o jedzenie z nacją rosyjską, bardzo głośna muzyka rosyjska przy basenie, Rezydentkę Panią Paulinę na pierwszym spotkaniu interesowało tylko sprzedanie wycieczek, podpuszczała nas że jak w dniu przyjazdu zakupimy te wycieczki to mamy 5 euro zniżki bo później będzie drożej. Po czasie okazało się że n.p. impreza Raftink u Pani Pauliny kosztowała prawie 50 euro a 300m od hotelu w biurze tureckim zapłaciliśmy po 15 dolarów za identyczną imprezę. Tak samo było z innymi imprezami cena u organizatora tureckiego była około 70% niższa. Katastrofa i złodziejstwo. Przez okres 8 dni Pani nie była w stanie załatwić żarówki do łazienki. Obsługa na stołówce uprzejma i szybka, bolączką brak miejsca, czekanie na wolny stolik, bardzo długie kolejki za jedzeniem. W budynku A all incl. do godz.22.00 ale wybór to wódka, dżin i piwo. Wino tylko na stołówce do obiadu i kolacji. Był to mój ostatni pobyt w tym kraju i z tym biurem tym bardziej że byliśmy w 11 osób i to ja ich na ten wyjazd namówiłem
Położenie
Budynek C 400m od stołówki, opcja all w budynku C to wódka, dżin i piwo kawa i coca cola w godz.10.00-18.00 Fatalne sorzątanie, jednolite jedzenie, braki żywności na stołówce, jedna stołówka dla 3 budynków, ogólnie nie polecam nikomu.
Nie narzekałabym tak na Rosjan. My pojechaliśmy na urlop z moją koleżanką z pracy i jej mężem. Dodam, że wcześniej znałam go tylko z widzenia. Okazał się chamem i awanturnikiem. Miał pretensje o wszystko i do wszystkich. Zepsuł nam swoją postawą całe wakacje. I nie był to Rusek!!!
blisko plaża, super pokoje
nieco mała stołówka
Opinia hotelu slaba nikomu nie polece, na stołówce ciasnota nie ma gdzie usiąść na basenie tylko do 18 godz. później trzeba się zbierać bo zaczynają sprzatac
Zaleta byl czysty pokoj
Wad wiele slabe jedzenie ciągle czegoś brakowało obsluga slaba
Nie narzekalabym na Rosjan. My pojechaliśmy z koleżanką z pracy i jej mężem. Dodam, że znałam ho tylko z widzenia. Okazał się wielkim chamem i awanturnikiem, nic mu się nie podobało, narzekał na wszystko i wszystkich. Zepsuł nam całe wakacje. I to nie Rusek!!!o
Blisko plaży, czyste pokoje. Stołówka troszkę mala
Brak
Ja tak nie narzekalabym na Rosjan, my Polacy nie jesteśmy lepsi, zależy na jskis towarzystwo się trafi. My pojechaliśmy z moją koleżanką z pracy i jej mężem. Dodam że wcześniej znałam go tylko z widzenia. Okazał się strasznym chamem i awanturnikiem, nic mu nie pasowało, na wszystko narzekał i do wszystkiego i wszystkich miał pretensje. Zepsul nam całe wczasy. Wystarczy jeden człowiek i odechciewa się wszystkiego. I wcale nie Rusek!!!
Blisko morza, czyste pokoje, stołówka troszkę mała ale nie stanowi większego problemu
Brak