W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Idealna baza wypadowa do zwiedzania wyspy.
Szeroki wybór greckich tawern, restauracji i barów.
Basen ze słodką wodą oraz brodzik dla dzieci.
Kameralne położenie hotelu.
OSTRZEGAM! Lepiej zostać w domu, niż wyrzucić pieniądze do kosza!
BRAK
brudny, śmierdzący, jedzenie okropne- najlepiej jeść po za hotelem., ja wróciłam z mononukleozą... Mąż też się zatruł i przez tydzień prawie nie wychodziliśmy z pokoju...(byliśmy niestety dwa tygodnie). Pieniądze wyrzucone do kosza. Alkohol ohydny podawany w plastikowych kubeczkach. Okolica brzydka, wszędzie budowa, bezpańskie koty i psy. Plaża... żeby skorzystać z w miarę ładnego odcinka trzeba iść z godzinę.
Czytając te wszystkie negatywne opinie na temat hotelu, myślałam ze są przesadzone, nie wierzyłam w nie, niestety okazało się to prawdą. Nie będę się rozpisywać i powtarzać tego samego co w innych opiniach, ale w 100 % odradzam. Robiliśmy wszystko by spędzać jak najmniej czasu w hotelu i jeść po za nim, chociaż mieliśmy wykupiona opcje all inclusive. Wszystko w tym hotelu odrzuca, obrzydza i zniechęca. STANOWCZO NIE POLECAM !!
Brak
Wszystko
Jedzenie okropne, cały hotel wymiotowal i mial biegunke (bylismy 2 tygodnie) masakra, bar- plastikowe kubki. Hotel brudny, plaza owszem rzut kamieniem ale 15 metrów w dół- klif. NIE POLECAM!
BRAK
SAME WADY!
Wylatywałam z mamą i córką pod koniec maja 2017 . Jednym słowem - katastrofa. Jedzenia straszne, codziennie to samo. Jeśli coś nie zostało zjedzone na śniadanie (np parówki), były wrzucone do \"zapiekanki\" na obiad, to samo z kolacją i tak ciągle. Pokoje to poprostu tragedia. Brud, smród, katastrofa. Miał byc pokój rodzinny - dostałyśmy zwykły. Pod łóżkami brudno, w kątach brudno, a o łazience już nie wspomnę. Toaleta bez deski sedesowej. Cała uklejona, brudna i ochydna. Wanna koloru bliżej nieokreślonego, z powodu brudu i kamienia. Szklanka do płukania zębów z włosami i odciskami tłustych palców. Kilometrowe kolejki do \"jedzenia\" na stołówce. Plastikowe talerze i kubki, jedzenie - porażka. Zero owoców i deserów. Arbuz był tylko dwa razy, a galaretka w plastikowym kubku, mająca 1cm. Cięszę się, że byłam tam tylko 7 dni. \"Biuro podróży\" Rainbow to oszuści. Pani proponowała mi gruszki na wierzbie, \"Korfu to piękna, zielona wyspa. Plaża piękna zaraz przy hotelu. Jedzenie cudowne. Wszyscy zadowoleni.\" Oczywiście wszystko okazało się nieprawdą. Plaża? Zero plaży. Kamienie ostre jak brzytwa. Pomiędzy kamieniami kapcie, skarpetki, szkło, butelki. W wodzie same wielkie ryby, nie dało się wejść do morza. Brak parasoli i samej plaży. Rainbow odpowiedziało mi na reklamację po pół roku. Jedyne co dotałam jako rekompensta to bon na 500 zł do wykorzystania u nich w biurze. Poprostu katastrofa.
Nic.
Wszystko.
Byłam w tym hotelu w czerwcu 2017 roku ,wróciłam do kraju i z firmą RAINBOW do tej pory się rozpisuję aby zwrócili mi pieniądze za zmarnowane wczasy ,chociąż spóżnili się z odpowiedzią 30 dni to do tej pory twierdzą że ja to wszystko wymyśliłam i że tam tak nie było ćhociaż przedstawiłam zdjęcia ,nagrania i podpisał rezydent moje żale na miejscu i do dnia dzisiejszego czekam na odpowiedz ,którą piszę cały czas ,myślę że te biuro podróży jest nie wiarygodne i nigdy z niego nie skorzystam bo niedość że zapłaciłam za tygodniową wycieczkę 4200 na 2 osoby to przeżyłam horor być w tym hotelu ,przestrzegam bardzo aby następni przeczytali opinie ,i zastanowili się ,powien tylko że dziękuje że wróciłam w jednym kawałku ,i uszłam z życiem
same wady
Hotel jest tragiczny z jednego powodu - dwa największe molochy przy plaży przechodzą gruntowną przebudowę która potrwa jeszcze długo, dlatego hotel jest tani i nic sobie nie robi z jakości, ale jednak odradzam każdemu kto się tam wybiera, w 2009 roku jeszcze wtedy na koloniach warunki w Bośni i Hercegowinie były o niebo lepsze. Nigdy staram się nie być uprzedzony, ale to co tam widziałem przerosło moje najśmielsze wyobrażenia, nie mówicie że Was nie ostrzegałem ;)
+ sama wyspa jak i Grecja przepiękna i warta uwagi, dlatego bardzo polecam jako kraj kulturę i miejscowość + polska strefa
- mięso - tragedia - wakacje dla wegan - obrusy papierowe na jadalni, zaraz po zjedzeniu podchodzi jakiś ciapak i sie pyta: \"finisz?\" - łazienki ciężki gierek/komuna lata 70 - syf na basenie - dużo oss - sprzątanie pokoju polega na umyciu podłóg - jedzie bardzo kiepskiej jakości - all inclusive t jakiś żart - alkohole w plastikowych kubkach - które czasem są myte - można brać po 2 kubki alkoholu na osobę (0,2?) - \"soki\" które są w ofercie to po prostu tanie odpowiedniki sprite, cola, mirinda - typu biedronka - nieuprzejma obsługa - czeka się na zakwaterowanie około 3 godzin - równo o 18 ciapaki zbierają leżaki, i to dosłownie z pod d**y - mięso III kategorii przemielone razem z budą - desery - galaretki zamrożone
To nie były tęczowe wczasy to był dramat. Biuro Rainbow totalnie rozczarowało i zawiodło na całej linii. To nie były wczasy to było traumatyczne przeżycie. Biuro poszło na ilość zapominając o jakości. Tragiczne zachowanie właściciela. i jego nadgorliwego pracownika.
BRAK
POSIŁKI, WŁAŚCICIEL
PO PROSTU NIE ULEGŁAM HISTERII ZBIOROWEJ, ANI ŻADNEJ MODNEJ TEORII SPISKOWEJ. I ZA TE TRZYSTA, CZTERYSTA EURO, BIDETU W ŁAZIENCE NIE SZUKAM NA PEWNO... TRZEŹWO ZA TO WOKÓŁ PATRZĘ, STĄD MÓJ ZACHWYT NIE INACZEJ. NIE MNIE JEDNĄ WAKACJE TE OCZAROWAŁY, I TYLE UŚMIECHU JAK NIGDY PODAROWAŁY... SOKI CUDOWNE ŚWIEŻE NA ŚNIADANIE, NA KOLACJE NAWET MIĘSO BARANIE. TYLKO OBCIACH ROBIĆ AWANTURY, WCIĄŻ WYMYŚLAĆ NOWE BZDURY. Z GREKIEM W JEGO WŁOŚCIACH WOJOWAĆ, WSZYSTKIM CIĄGLE SIĘ STRESOWAĆ.
DROGA POLKO PISZĄC OPINIĘ CHYBA BYŁAŚ W INNYM HOTELU, ALBO JESTEŚ PRACOWNIKIEM BIURA PODRÓŻY. TO JEST JEDEN JEDYNY HOTEL, KTÓRY MA TAK ZŁĄ OPINIĘ W CAŁEJ GRECJI. NA KOLONIACH W LATACH SIEDEMDZIESIĄTYCH MIAŁEM ZDECYDOWANIE LEPSZE WYŻYWIENIE I PIERWSZY RAZ WIDZIAŁEM, ŻEBY WŁAŚCICIEL HOTELU TAK SIĘ ZACHOWYWAŁ WOBEC TURYSTÓW.
BRAK
SAME
SZCZĘŚCIE CZY PRZYPADEK, OTO JEST PYTANIE, ŻE NIE PRZYTAKNĘ ŻADNEJ TU NAGANIE... POKÓJ MIAŁAM ŁADNY, Z UROCZYM WIDOKIEM, A WSZYSCY PATRZYLI NA NAS PRZYCHYLNYM OKIEM. KUCHNIA ŚRÓDZIEMNOMORSKA JAK NA POŁUDNIE PRZYSTAŁO, A WODA PITNA KURUJĄCA, JAK SIĘ OKAZAŁO. KLIMATYCZNY HOTEL NA NIEWIELKIM WZNIESIENIU, SPOKÓJ, WIATEREK, NAWET TROCHĘ W CIENIU. TAWERNY I SKLEPY Z UŚMIECHEM WITAŁY, ZAWSZE DO ROZMOWY NAS ZACHĘCAŁY. WSZĘDZIE GDZIE NIE POSZŁAM PACHNIAŁO KWIATAMI, A WYSPA GDZIE NIE POJECHAŁAM URZEKAŁA WIDOKAMI. OKOLICZNE PLAŻE Z LAZUROWĄ WODĄ, ATRAKCJE STOLICY TEŻ NIE ZAWIODĄ. BEZCENNE GREKÓW POCZUCIE HUMORU, I W POCHMURNE DNI DODAJE WIGORU. Z ICH SYMPATIĄ TYLKO SIĘ SPOTYKAŁAM, ABSOLUTNIE WSZĘDZIE GDZIE NIE POJECHAŁAM. DLATEGO SIĘ DZIWIĘ TEMU, CO TU CZYTAM, I WSPOMNIEĆ TO MUSZĘ, BO SAMA SIEBIE PYTAM, DLACZEGO GDZIE BYM Z RODAKIEM NIE POJECHAŁA, TAM ZAWSZE OBSŁUGA HOTELU OBERWAŁA... MYŚLĘ WIĘC, ŻE TAKIE TO NIEZNOŚNE POLAKA ŻYCIE, NA KANARACH, KRECIE, KORFU CZY W MADRYCIE...
Pozdrawiamy cala obsługę hotelu! Niestety dzis finish :( Ogolnie polecamy, bo jest baaaardzo sympatycznie :D :D Az szkoda wyjezdzac!!!
Przemila obsługa!!! :) bardzo zyczliwi ludzie, muzyna przy basenie (polecam tzipuro;D), blisko przystanek autobusowy i duzo sklepów. Pyszny budyn i galaretka.
malo alkoholi w all, czasami monotonne jedzenie(sniadania bardzo dobre = domowe)
Traktuja gosci jak zlo konieczne wycisnac jak najwiecej kasy
Basen
Podjazd do hotelu.robaki w pokoju brudno.grzyb niezmueniane reczniki arogancki personel
Hotel tylko po to żeby się przespać i potraktować jako bazę wypadową
W miare blisko jest w każde miejsce w które można pojechać
Obsługa pilnuje oferty all inclusive z zegarkiem w ręku
Wycieczka była wykupiona na 12 dni. Wylot był 29.07.2017r z Katowic o godz.2.30 a w hotelu Sunny garden byliśmy ok 7.00 rano. Jak nas zapewniano w biurze podróży gdzie wykupiliśmy wycieczkę miało być już rano zapewnione nam śniadanie lecz nie dostaliśmy nic dlatego musieliśmy iść na miasto by coś zjeść. I to w pierwszym dniu wczasów za które zapłaciliśmy. Nie zrozumiałe było dla nas, że opaski allinclusive dostalismy dopiero ok. 12.00 w południe. Pokoje dostaliśmy dopiero ok. 14.00 i tu zaczęły się problemy. Klimatyzacja praktycznie nie chłodziła. Klimatyzacja w pokoju była modelem o mocy 2,5 KW więc gdyby była sprawna to w największy nawet upał potrafiłaby schłodzić taki mały pokój bez żadnych problemów w maksymalnie15-20minut. W naszym przypadku nawet po 2-3 godzinach jej pracy praktycznie nie dawało to efektu i w pokoju cały czas było bardziej gorąco niż na hotelowych korytarzach gdzie nie było klimatyzacji. Mieliśmy problemy z zasypianiem, gdyż z powodu gorąca musieliśmy praktycznie co 1-2 godziny brać zimny prysznic by się ochłodzić i na chwilę zasnąć. Dopiero nad ranem gdy temperatura na zewnątrz spadała to dało się jakoś wytrzymać. w niedzielę rano byliśmy na spotkaniu organizacyjnym z rezydentem. Po spotkaniu zgłosiłem rezydentowi problem z nie działającą klimatyzacją. Poinformował mnie, że zgłosi tą sprawę w recepcji i ktoś na pewno przyjdzie do pokoju w tej sprawie jutro czyli w poniedziałek. Dnia 31.07.2017r Wróciliśmy do pokoju o godzinie 16.30 i przywitała nas ściana gorąca . W dalszym ciągu mimo ustawienia na 16 stopni leciało praktycznie letnie powietrze zamiast zimnego. Po prawie 3 godzinach działania w pokoju dalej było bardziej gorąco niż na hotelowym korytarzu. Następna sprawa to kwestia długości pobytu w stosunku do tego co kupiliśmy. Wykupiliśmy wczasy na 12 dni. 12-sty dzień to był 9 sierpień lecz tylko kilka godzin, gdyż o 6 rano już był transfer na lotnisko. Także byliśmy można powiedzieć pełnych 10 dni tylko. wczasy z Rainbow!! :-(
centrum wyspy
cała reszta poza siwym panem w barze przy basenie, który uwijał się jak tylko mógł. Pełen szacun dla niego.
pierwszy raz pojechaliśmy na takie wakacje z firmą rainbow i jesteśmy bardzo niezadowoleni było kilka kradzieży rezydent kazał dzonić samemu na policję
blisko lotniska jedzenie dobre ale ciągle to samo brak owoców ciasta
herbata kawa podawana do śniadania w plastikach niesprzątane pokoje typu bungalow brudna toaleta
Wakacje w tym hotelu to jedna wielka porażka! W łazience brakowało uchwytu na prysznic, brodzik był wielkości umywalki i spleśniała kotara. Po prysznicu cała łazienka pływała, do tego panoszyły się tam okropne robale prawdopodobnie przez bród który tam panował. Podłoga była myta raz przez cały tydzien, podejrzewam że tą samą wodą co u każdego. Ręczniki byly wymienine raz, tak samo pościel. Wszędzie bród,grzyb, pleśń i do tego smród. Jedzenie i all inclusive nie nadawało się do spożycia, trzy dni po hotelowym jedzeniu dostaliśmy zatrucia pokarmowego i to nie wina alkoholu, ponieważ nie dało się go pić. Piwo rozcieńczone z wodą, a lokalne alkohole podawane ze \" Sprite \" który nawet koło niego nie leżał smakował sztucznie jak i wszystkie napoje. Kawa i herbata na śniadanie robione hurtowo smakowały jakby 100 herbat było zrobione z jednej saszetki. Basen i Polska Strefa oblegiwane przez Januszy awanturujących się o za mała ilość piwa. Leżaki od rana zajmowane były, mimo nikt na nich nie leżał. Większość czasu spędzaliśmy poza hotelem, jedliśmy w restauracjach i czuliśmy się dobrze. Za wakacje zapłaciliśmy 1650 zł , cena zdecydowanie zawyżona. Nie polecam nikomu!
BRAK
WSZYSTKO
Na wyjazd zdecydowaliśmy się tydzień przed wylotem. Pani w biurze podróży, które pośredniczy w sprzedaży wycieczek biura Rainbow przygotowała nas na to, że hotel Sunny Garden jest przeznaczony dla niewymagających, jednak to, co zastaliśmy na miejscu przekroczyło nasze oczekiwania. W łazience brak podstawowego wyposażenia takiego jak np. uchwyt na słuchawkę prysznicową. W pokoju względnie czysto, ale w łazience cudze włosy w odpływie prysznica. Problem zgłoszony kierownikowi na recepcji, reakcji brak. Dopiero po ponownej prośbie o popsprzątanie pan wysłał do pokoju panią sprzątającą, która umyła podłogę okropnie śmierdzącym płynem (???) i próbował nam wmówić, że włosy pod prysznicem to sprawa dla hydraulika, a nie dla personelu hotelu. Jedzenie także przeznaczone dla niezbyt wymagających, na śniadanie codziennie przez tydzień te same produkty, które niekiedy wyglądały na nieświeże. Jeden dzień - brak ciepłej wody, drugi - dwugodziny brak prądu. Przykro mi wystawiać negatywną opinię, bo panie sprzątające naprawdę starały się, codziennie wynosiły śmieci, przynosiły świeże ręczniki, których jednak strach było nam używać ze względu na ogólne odczucie brudu, ale czuję się zobowiązana, aby ostrzec wszystkich wybierających się na wakacje do tego hotelu.
Potwierdzam wszystko to co zostalo naisane we wczesniejszych opiniach. Myslalem, ze opinie sa przesadzone, a jednak sprawdzily sie w 100%. Jedzenie, picie, sposob serwowania posilkow idealnie tak jak we wczesniejszych opisach. Osobiscie czulem sie jak intruz, a nie jako gosc. Dziwne zasady ma ten hotel. Ta oferta piwinna nazywac sie MINI ALL INCLUSIVE gdyz wszystko bylo zrobione tylko po to aby wyciagnac pieniadze od turystow. Jezeli mozecie to mijajcie ten hotel i wybierzcie inny !!!
Brak.
Goscie traktowani sa jak intruzi.
To była jedna wielka porażka-tragedia. Ten hotel zatrzymał się w latach 60. W pokoju panuje syf i brud. Sprzątany jest po łepkach, Pani która sprząta pokoje zaczyna mycie od pierwszego pokoju kończąc na ostatnim ta samą wodą, Na ścianach i podłogach widać grzyba, klimatyzacja jest cała zgrzybiała i brudna. W łazience panuje jeszcze gorszy SYF... Kratki wentylacyjne i odprowadzające wodę są całe zardzewiałe i pozapychane, panuje tam smród wilgoci i grzyba. Brodzik w natrysku był pozapychany w wyniku czego podczas kąpieli woda wylewała się na płytki. IDŹMY DALEJ...CO DO JEDZENIA ....to co podają do jedzenia to jest jakaś pasza dla świń - nie ujmując świnią bo świnia by tego nie ruszyła.Jedzenie jest monotonne i to co zostaje ze śniadania przerabiana jest na obiad a z obiadu na kolacje.CO DO SZEFOSTWA TEGO CAŁEGO ........Menago tego całego syfu traktuje ludzi jak intruzów biega i patrzy tylko na zegarek aby nikt przypadkiem nie wszedł na jadalnie minute po godzinach ustalonych na śniadanie,obiad,kolacje.Jest to jedno wielkie jawne naciąganie klientów. To były najgorsze moje wakacje w życiu. OSTRZEGAM WSZYSTKICH......przed tym hotelem .
Brak Zalet.
Pokoje, Wyżywienie, Obsługa,
Szczury we Wrocławiu to pikuś..... co powiecie jak zobaczycie szczura na pościeli w środku nocy,który patrzy wam prosto w oczy, ale to nie koniec uważajcie jak będziecie chcieli iść nad morze wieczorem to uważajcie na coś pełzającego ... węże czy żmije ... nie wiem co to było, ale za każdym razem kiedy szliśmy nad morze to coś przed nami pełzało... co do jedzenie ... no cóż .... ten kto pisze pozytywne opinie o tym hotelu to chyba jest pracownikiem biura, albo doznał udaru słonecznego, na pewno nie od alkoholu bo w tym hotelu nie ma takiej możliwości. Szok... chcę zgłosić skargę na biuro do IZBY TURYSTYCZNEJ za naganne zachowanie właściciela hotelu / proszę biuro podróży aby upomniało rezydentów, że powinni dbać o interesy naszych turystów a nie dbali o interesy właścicieli hotelu - to jest nie dopuszczalne /
ŻADNYCH - CHYBA ŻE STREFA POLSKA
SAME - TO NIE HOTEL TO OBÓZ PRZETRWANIA