Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Kilometry piaszczystych i szerokich plaż z których znaczna większość jest wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Półwysep zachwyca piękną roślinnością - jest tu dużo bardziej zielono niż na wyspach.
Polecamy rejs statkiem wokół półwyspu Athos podczas którego można podziwiać monastyry.
Hotel oceniam bardzo dobrze, jedzenie na bardzo wysokim poziomie - bardzo smaczne i urozmaicone. Plaża piękna, pokoje czyściutkie i całkiem ładne. 4 gwiazdki jak najbardziej! Obsługa niesamowita, ale uważajcie... Grecy są kochliwi i potrafią złamać serce ;-)
Pokoje w hotelu raczej średnie:/ ja miałam z widokiem na dach poprzedzającego budynku, ale na reszte narzekać nie można...co prawda do najbliższego miasteczka Ouranopoli jest jakis 3 km (na piechote ok 30-35min) ale spokojnie w dzień można sie przespacerować, dla odważnych-mozna złapać stopa a zdarza sie rowaniez ze obsluga hotelu (zreszta bardzo miła) proponuje podwiezienie, plaża tuż obok jest ładna ale bardziej polecam plaże na małej wysepce amuliani(ok 5 km do portu skad 6-7 razy dziennie odplywa prom). Dla bardziej leniwych polecam baseny, chyba najlepsze w całej okolicy:D Jedzenie przepyszne i jest go mnóstwo, co prawda po tygodniu śniadania mogą się znudzić(zawsze do wyboru na cieplo:2 jajecznice, parówki, jajka na twardo, 2 rodzaje Croissantow) ale samemu mozna sobie urozmaicac jedzac raz cos na slodko raz na słono:))) wieczornych atrakcji niestaty brak, jednak nie mozna robic z tego wielkiej tragedii, zawsze mozna skoczyc do baru głównego, tawerny na plazy czy chociazby do basenu:P W zaleznosci od fantazji zawsze sie cos znajdzie...Hotal naprawde warty jest polecenia, zreszta sami Grecy twierdza ze to jeden z 2 najlepszych w tej okolicy:) w razie pytan służe pomoca ewelina_87@onet.eu:))
Hotel bardzo ładny praktycznie na plaży,jedzenia bardzo duzo i bardzo urozmaicone (powyżej oczekiwań),obsługa super miła,pokoje sprzatane codziennie,naprawde polecam osobom chcącym odpocząc w ciszy i na plaży.Osoby szukające nocnych rozrywek będą zawiedzione-tylko dyskoteka w hotelu.Bardzo polecam,jedyny minus to pani rezydentka Monika , wiecznie niezadowolona,nie wywiązuje sie ze swojej pracy,(ogólnie robi łaskę ze pracuje),chyba należy ułatwic jej znalezienie pracy do której się nadaje bo do tej napewno nie.
Ogólnie pobyt w hotelu był udany. Co prawda 4 gwiazdki to to nie były.... ale odpocząć można doskonale. Obsługa recepcji i bufetów zna angielski na poziomie komunikatywnym, poza tym mozna zauważyć POlaków pracujących w hotelu takze jedynymi osobami, z którymi kontakt był utrudniony były sprzątaczki wpadające do pokoi kiedy chciały;) Posiłki świetne, jak ktos się nie pilnuje to można całkiem sporo przytyć. Dla każdego coś dobrego;) Na ciepło , na zimno i do oporu:) Trzeba tylko uważać na wszelkie informacje, pojawiające się na małej tablicy zwykle w ostatniej chwili bo na pomoc rezydenta to raczej trudno liczyć. Wycieczki ok, fajne, mozna wybrać coś do zwiedzania albo leniuchowania. Baseny powyżej oczekiwań. Sporty wodne do wyboru do koloru, można nawet polatać na spadochronie nad morzem:) MInusem jest to,że raczej mało rozrywek w okolicy także zostaje tylko dyskoteka w hotelu.
hotel tuz przy ladnej czystej plazy i pieknym morzu, pokoje jasne i czyste - przy pierwszym wejsciu moga troche zaskoczyc meble rodem z lat 80-tych, ale wrazenie to zostaje szybko zatrate przez ogolne wrazenia. Przemila obsluga, mowiaca biegle po angielsku, rosyjsku i rowniez po niemiecku (recepcja) a w restauracji duza czesc to praktykanci z polski. Posilki dobre i w miare urozmaicone, mysle, ze kazdy znajdzie cos dla siebie. Raj dla dzieci (i starszych) bo owoce, lody i slodkosci po obiedzie bez ograniczen.
Chyba jedynym minusem, ktory bym chciala doczepic to wiecznie "cierpiaca-niezadowolona" Pani Rezydent - Monika. Nie wiem , nie rozumiem i nie wnikam ale nie jest to osoba, ktora podgrzewa miłe klimaty pobytu w Theoxenii - wrecz przeciwnie.
ALE poza tym GORACO POLECAM bo bylo super. :O)
Bardzo dobry hotel. Jedyny mankament to odległość do najbliższej miejscowości 3 km. drogą bez oświetlenia, chodnika , krętą .Ogólnie brak możliwości spacerowania, brak jakich kolwiek promenad , tawern , Właściwie zero atrakcji. Pobyt polecam dla osób z małymi dziećmi.Jeśli ktoś lubi rozrywkę to tam jej nie znajdzie, życie zamiera o 23:00.
Nawet jeśli dojedziesz do jedynej w pobliżu większej miejcowości to wieczór nie ma jak wrócić jak tylko krętą niebezpieczną drogą pieszo(ta większa miejscowość to nasza większa wioska).Młodzież tam sie zanudza na ,,śmierć"
Zła grecka obsługa
Bardzo udany wybór dla osób chcących odpocząć od miejskiego zgiełku. Na plaży w połowie lipca była zajęta ledwie połowa leżaków. Jedynie w weekend trochę więcej Greków przyjechało. Świetne baseny - duży ma głębokość od 2 do 3,20 m - nadaje się do normalnego pływania. Bar przy basenie i krzesełka w wodzie również pierwsza klasa.
Żarcie pierwszorzędne, duży wybór, ilości bez ograniczenia, gdy czegoś zabraknie to zaraz donoszą. Zawsze wybór co najmniej 5 dań głównych. Śniadania gorsze, ale to ze względu na marne greckie wędliny.
Pokoje duże, jest telewizor, TV Polonia. Szafy i wyposażenie łazienki mają już może z 15 lat, ale są utrzymane w czystości.
Jedyny minus hotelu - część pokoi ma widok na ścianę sąsiedniego budynku, ale nam akurat trafił się widok bokiem na morze. Generalnie wrażenie bardzo pozytywne.
Hotel jest naprawdę bardzo miły. Wyzywienie i obsługa restauracji -rewelacja! Pokoiki bez luksusów, ale duże, czyste i z tarasami. Dla nas zupełnie wystarczające, zważywszy, że korzystaliśmy z nich wyłącznie nocą.
Jeśli sie dobrze zorganizuje czas, to jest co robić: oprócz wycieczki do Ouranopolis ( pieszej!!!), wybraliśmy się do granicy Republiki Mnichów ( ok. 2 km lasem z Ouranopoli w lewo od przystani), oprócz stanowiska archeologicznych nagroda będzie cudowna dzika zatoka ze wspaniałymi skałami i kompletnie pusta - tylko my i cała plaża nasza...Bajka!
innego dnia wypozyczyliśmy motorówkę i popłyneliśmy na pobliskie Ośle wysepki ( Drenia) To byl fajny dzień i mnóstwo wrażeń. Kolejny dzień spędziliśmy na pobliskiej wyspie Amouliani ( prom z miejscowości Tripiti). Sliczne miasteczko i urocze, rajskie zatoczki. Jeszcze jeden dzień upłynął nam na całodniowym rejsie na Athos ( z Triadą drożej , bo aż 44EUR, ale za to płynie sie do zatoki k/ Sitonii , potem jest obiad na statku, winko i tańce greckie ( sourtaki też!) Niestety 7 dni szybko zleciało. Nie zdążyliśmy się ponudzić. Śmiało mogę polecić ( no, może oprócz dwudziestolatków, którzy chcą poszaleć w dyskotece ) bo tu naprawdę nie ma gdzie. Chociaż w czwartki są fajne imprezki Karaooke w barku na plaży. Można i pośpiewać i potańczyć.
Hotel bardzo mi sie podobal. Basen,a raczej baseny byly bardzo OK! Duzy,maly i basenik z bąbelkami :D Jedyny minus to to,że woda w basenach jest słona ;/ ale podobno to zdrowe :)
Posilki ..OPÓR !! na kolacje lody ,ile tylko damy rade zjeśc . Minus: troche mało urozmaicione posiłki .Jednak mi to nie przeszkadzało ;o)
Obsluga : MIŁA!!!!!! W wiekszosci POLACy! ktorzy przyjechali na praktyki :) Od CZERWCA do WRZESNIA :)
Pytanie można kierowac na e-maila -> d.duszynska@wp.pl
Pozdrawiam
Z wczasów przyjechałam 12 lipca2007r wspaniałe miejcce dla rodzin z dziećmi ,hotel bardzo czysty pokoje sprzątane codzienni ,pościel zmieniana co dwa dni,miasteczko ouranopoli wspaniałe , ciche ,przyjemne i w prawdziwym greckim klimacie .Jedzenie przepyszne mają naprawde super kucharza, w hotelu praktyki maja polscy studenci(bardzo sympatyczni i praciwici)iPolecam wszystki z czystym sumieniem wypoczynek w tym miejscu!!!!!
Hotel jest godny polecenia.Kameralne Położenie sprzyja wypoczynkowi.Pokoje duże , funkcjonalnie urządzone, sprzątane codziennie.Trzy baseny- jeden duży i dwa mniejsze,zjeżdżalnia, jacuzi.Obsługa sprawna , miła i profesjonalna, w większości praktykanci z Polski.Jedzonko rewelacja pod każdym względem.Duży wybór i naprawdę smaczne.Do obiadu podawane są desery i lody. Napoje do kolacji są dodatkowo płatne w granicach 2-3 euro.Hotel jest naprawdę super, mam porównanie do sąsiedniego hotelu-Akratos ,którego nie polecam.Jest droższy o ok 1000 zł za tydzień ponieważ ma wersję al inclusiw a tak naprawdę jedzenia jest dużo mniej niż w Teoxenii a napoje które są w cenie są gorszej jakości niż nasze z biedronki.
na wypoczynek wybrałam ten hotel po przeczytaniu opinii na tej stronie, przejechałam zachwycona pokoje jak na tą cene naprawde super, jedzenie rewelacja ,może śniadania troche mało urozmaicone ale za to ciasta rewelacja,plaża czysta i nawet muszelki mozna znaleźć,rezydentka z triady niestety bardzo mało zorientowana co się dzieje w okolicy i bardzo mało zaradna,najpiekniejsze zachody słońca właśnie tam! polecam z czystym sumienien rodzinom z dziećmi które mają tam co robic(pokoik dla dzieci w prawdzie bez polskiej opieki.ale dzieciakom to naprawde nie przeszkadzało)miasteczko ouranopuli przepiekne z prawdziwie greckim klimacie
witam, wróciłam własnie z 2 tyg pobytu od 28 do 11 czerwca 2007.Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia: hotel duży, połozony z boku miesteczka ok 3 km- codziennie kilka razy kursuje busik hotelowy ( 1 euro lub 1,5 w jedną strone),wyzywienie syper, iloscie bardzo duże , wybór takze.Jedyne do czego mozna się przyczepic to godziny serwowania:śniadanie ok bo od 8 do 10 a obiadokolacja od 19 do 21.W ciagu dnia nie bardzo jest gdzie pójsc co zjeśc , jedynie zostaje restauracja hotelowa a tutaj niestety ceny do najnizszych nie należą.
Plaza piękna, zadbana , są na niej leżaki plus parasole - koszt wynajęcia na 1 dzień 5 euro za darmo na kocykach .
Baseny rewelacja , są 4 , jeden z jaccuzi,dwa normalne głębokie i jeden dziecinny ale ma 65 cm na całej głębokosci.Bez schodków, schodzi sie po drabince.Przy basenie bar basenowy z napojami i lodami.Leżaki przy basenie bezpłatne.
Jedzenie w hotelu jest bardzo smaczne i wybór jest duży, do kolacij zawsze lody i ciasta ( ciasta tylko dla nie wybrednych).
Miasteczko Ouranopoli połozone 3 km od hotelu ale samemu jest bardzo trudno dojsć, brak pobocza a plaża nie bardzo jest jak.Miasteczko malutkie , to raczej osada- z jedną główną uliczką i kilkoma sklepikami i kilkoma tawernami.
Ogólnie pobyt będe wspominała bardzo miło,jednak ja jadą c z dzieckiem nastawiona byłam głównie na wypoczynek ,plażowanie.W razie braku pogody mozna sie zupełnie zanudzić.Nie ma tam co robić.
Z innych atrakcij : wypozycznie motorówki : za cały dzień 50 euro z paliwem lub wypożyczenie samochodu na cały dzień od 48 euro plus paliwo.
Nie polecam tego miejsca i hotelu ludziom chcącym rozrywki, lubiącym wieczone zycie i rorywki. Będzie zawiedziony.
Dla rodzin z dziećmi super miejsce.
Hotel fajny, ale pokoje nie remontowane od lat 80. W łazienkach wanny, stare szafy. Poza tym rozkład hotelu, baseny, plaża i restauracja - super. Jedzenie pyszne, dużo i urozmaicone. Główny mankament to położenie na odludziu. Do najbliższego miasteczka (maleńkiego) można się dostać tylko busem hotelowym za opłatą i w określonych godzinach (przerwa od 14 do 20). Transfer z lotniska w Kavali trzy i pół godziny!!!!-w ofercie znanego biura podrózy podają odległość 60km, co jest lekkim przegięciem, bo w rzeczywistości to ponad 180km. Duży plus dla polskiej obsługi. Można tam jechać bez znajomości języka. Dla dzieci fajny pokój zabaw. Mała, ale zadbana plaża, super czysta woda. Polecamy na spokojny wypoczynek z dziećmi lub dla osób starszych. Edyta Raś
Jedynym mankamentem hotelu moim zdaniem są balkony. Prawie każdy pokój ma wspólny balkon z pokojem sąsiednim. Przedzielone są one co prawda szklaną, matową taflą, ale nie zapewnia to jednak izolacji wizualnej i akustycznej od sąsiadów :)
Hotel położony jest na odludziu, kilka km od miasteczka (chyba więcej niż 3 km - jak ktoś pisze, wydaje mi się że z 5 km). Ciężko jest dojść piechotą, bo plażą się nie da (skały) a szosa nie ma poboczy ani chodników. Dojazd możliwy tylko busem, taksówek brak, autobus kursuje jak chce. Samo miasteczko jest małe, niezbyt zadbane i niezbyt "kurortowe" (nie ma np. promenady nad morzem), ale swój urok ma. Ciężko jest się również wydostać samochodem w drugą stronę półwyspu, bo trzeba jechać przez góry, co wydłuża czas wycieczek.
Hotel jest przyzwoity (tzn. ma wszystko co mieć powinien), ale wygląda (wyglądał w 2005r.) na dość zużyty. Np. meble w pokojach sprawiały wrażenie starych, klima dość archaiczna, ściany w otwartych korytarzach pobrudzone przez jaskółki.
Najpoważniejsza uwaga - w szczycie sezonu znajomi dostali pokój z widokiem na "plecy" poprzedzającego ich budynku i położone na jego tyłach pomieszczenia sprzątaczek (widok szmat i mioteł przez cały dzień, rozmowy Pań od 6 rano). O zmianie nie było mowy, bo hotel pełny. Inni ludzie też narzekali na pokój wychodzący na centralne klimatyzatory od pomieszczeń ogólnodostępnych, powodujące hałas przez cały dzień. Trzeba brać pod uwagę możliwość otrzymania takich pokoi, bo architektura hotelu jest dość archaiczna i część pokoi ma właśnie takie dziwne położenia.
Okolica cicha pomimo szosy przechodzącej obok. W pobliżu zero atrakcji typu tawerna (nie hotelowa) lub dyskoteka - jedynie w miasteczku z którego późnym wieczorem lub nocą nie da się dostać do hotelu (chyba że pieszo). Właściwie nie ma dokąd nawet iść na spacer, oprócz plaży. Wszędzie trzeba iść szosą.
Plusy hotelu to: wyżywienie - spory wybór, w wystarczających ilościach, duża restauracja, baseny - kilka różnorodnych, w tym jeden z jacuzzi i miła obsługa.