W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
hotelik bardzo czysty, pokoje z ładną łazienką sprzątane codziennie, zawsze świeże ręczniki; jedzenie duży wybór, ale mnie specjalnie nie smakowało (inaczej niż w poprzednim poście nikt z naszej czwórki się nie zatruł), zawsze alternatywą mogły być snacki na basenie; basen fajny, zawsze było na nim miejsce, rozrywek w hotelu specjalnie nie ma, ale wiedzieliśmy o tym przed wyjazdem, także nie było niespodzianki; dla nas bomba położenie, do plaży wcale nie tak daleko, a plaża super, dla nas i dzieci po prostu idealna, szeroka, piaszczysta, z palmami, z łagodnym wejściem do morza, miejsce na plaży znajdowaliśmy zawsze bez problemu; goście w hotelu to oprócz polaków, młodzi niemcy (trochę głośni), rosjanie (przeważnie rodziny), hiszpanie i portugalczycy; czasami nie można było doczekać się na windę (szczególnie w porze posiłków); do obsługi nie mam zastrzeżeń; ogólnie na duże tak
Nie mam żadnych zastrzeżeń co do tego hotelu. Jedzenie pyszne, pokoje sprzątane codziennie, obsługa nie najgorsza. POLECAM
obsługa w ogole nie mówi po angielsku ! chociaz z miłym starszym panem który stoi za barem mozna sie dogadac. jedzenie w ogole mi nie smakowało, bolal mnie żoładęk przez cały wyjazd ale fakt ze jezeli ktos jest malo wymagajacy zawsze cos dla siebie znajdzie,jezeli chodzi o basen to jest mały, wolelismy raczej plaze bo tam zawsze bylo miejsce by sie gdzies rozłozyc. sam hotel czysty i bardzo ładny. jezeli chodzi o polozenie to jest dosc daleko do najlepszych klubów ok 40 min spacerem. autobusem mozna sie dostac np do palmy.polecam aqualand ktory jest blisko hotelu. po 23 goscie sa wypraszani z basenu i gaszone jest swiatlo
Bardzo przyjemny hotel dla niemających przesadnie wygórowanych wymagań, bardzo dobre, urozmaicone jedzenie. Opinie o braku kultury obsługi są mocno przesadzone, chyba że ktoś przywykł do usługujących i kłaniających się w pas kelnerów i recepcjonistów. Droga do plaży zajmuje ok. 7 min. pieszo, wzdłuż promenady liczne kluby, knajpki i restauracje, we wrześniu wciąż dużo młodych ludzi z całej Europy, miasto jest bardzo bezpieczne, sporo miejsc do zwiedzania na wyspie. Bardzo dobra organizacja ze strony biura - wszyscy są w porę poinformowani o wszystkich wydarzeniach, wycieczkach itd. Polecam młodym ludziom chcącym połączyć przyjemne plażowanie z intensywnym nocnym życiem. Tym, którzy nastawiają się na zwiedzanie wyspy, miasto oferuje różne zorganizowane wypady, wynajem samochodów, skuterów itd. Rodziny z dziećmi równiez nie narzekały na pobyt. Każdy znajdzie w El Arenal coś dla siebie. Wyjazd zdecydowanie powyżej oczekiwań, jak za tak atrakcyjną cenę.
Hotel w środku przyjemny, fajne, czyste pokoje, klima działała bez zarzutu. Dobre jedzenie i dużo. Basen mały i dookoła basenu brudno. Obsługa taka sobie, ale nie byli niemili, a panom na recepcji udało się nawet wykrzesić z siebie odrobinę przyjaznego tonu:) Ogólnie Hiszpanie się nigdy nie spieszą, więc nie ma się co liczyć z szybką obsługą w barze. O 23 zamykano wszystko, gaszono światła i wypraszano gości z basenu. Dojście z plaży pod górę, ale niedaleko. Plaża szeroka, dosyć zatłoczona i średnio czysta. Ogólnie miejscowość brzydka, brudna i nudna, więc zostają albo wycieczki fakultatywne albo wybór ładniejszych rejonów wyspy- północy czy wschodu.
Bardzo czyste pokoje, codziennie sprzątane , wymieniane ręczniki , mieliśmy pokój z widokiem na blok mieszkalny położony po drugiej strony ulicy , w momencie gdy jest zamknięty balkon i włączona klimatyzacja hałas z dworu nie przeszkadza, jesli chodzi o jedzenie to przydałby się drugi żołądek , niezależnie o której by się przybyło na posiłek (serwowany przez 2 h każdy) jedzenie jest na bieżąco dokładane , w barku przy basenie serwowane są alkohole np:lokalne bacardi , vodka , whiskey, pinakolada , itd można się znieczulić od 10.30 do 23 :-) tylko powrót z plaży jest dosyć męczący bo trzeba pod gore wchodzić , ale tak już zbudowane jest to miasteczko ze oprócz hoteli położonych nad samym morzem są również takie bardziej w mieście oczywiście tańsze o wiele,jestem bardzo zadowolona zważywszy iz za all incl płaciliśmy 2100 za osobę za tydzień
Obsługa hotelu zachowuje się tak jakby pracowała tam za karę, recepcjoniści są nieprzyjemni. O godzinie 23 niezależnie od tego jak duża grupa gości siedzi przy basenie wyłączne jest światło i wszyscy są wypraszani. Na basanie walają się brudne kubki i tależyki. Próbując wnieść do hotelu 1 piwo po godzinie 23 tj. w momęcie gdy nie można zamówić już nic w barze zostałem zatrzymany przez kobietę stojącą u drzwi, która wyrywała mi torbę i straszyła policją. Oto kilka niedociągnięć po, których wyeliminowaniu byłoby całkiem przyjemnie.
Generalnie polecam. Fajnie spędza się czas przy basenie. All inclusive - zimna pepsi light , piwo, czekolada , whisky itd. Aż sie nie chce wychodzić na miasto :-)
Pozdrawiam, płaciłem 6700 zł za tydzień z 2 dzieci ( 7-11 lat)i żona 36 lat ;-)
03-07- 2007 do 10-07-2007 Hotel przede wszystkim dla młodych i najlepiej bezdzietnych ludzi. Blisko rozrywkowa część miasta aquapark (polecam), plaża (100 m pod górkę) mnóstwo dyskotek ( i młodych niemieckich turystów :) ) dookoła. Ogólnie all inclusive wykańcza ludzi zdrowotnie :) wódki piwa wina ginu whiskacza drinków soków do oporu , warto wziąć zapasową wątrobę.Nie nastawiać sie na nie wiadomo jaki standard za taką kasę.
W Hotelu dużo jedzenia(opcja all) 3 posiłki, fastfood przy basenie, napoje spoko pepsi itp, pivo vodka baccardi whisky, martini, naprawde potwierdzam 2 wątroba. Pokoje spoko jak na 3*** miła obsługa (tylko uwazajcie na szef baru przy basenie, kontroluje ile bierze się picia, najlepszy barman to taki łysy młody hiszpan. Jedyny minus tego hotelu to trochę trzeba było czekać na windy(2 na 12 pięter) i basen nie adekwatny do ilości pokoi( coż każdy walczy o kawałek ziemy żeby gdzieś postawić hotel). Uważam że był to najlepszy hotel w Bliskiej okolicy ( odnowiony). Polecam bilard przy basenie 1 gra 1 euro. I jeszcze jeden minus ale to całej miejscowości Dużo mlodzieży Niemieckiej są troszke zgłośni POLECAM
Byłam w tym hotelu w ubiegłym roku w czerwcu. Nie rozumiem dalczego ludzie wystawiaj negatynwe opinie. Pokoje i azienki ładne, zadbane, sprzątane codziennie. Mieliśmy z widokiem na morze. Jedzenie b.dobre, urozmaicone. Obsługa, fakt po angielsku to nie za bardzo, ale nie czepiajmy się takich szczegołów. Drinki dobre, polecam pinacoladę ;) Jedna osoba mogła jednorazowo wziąć więcej drinków. Bar faktycznie zamykany o 23, gaszono światła, ale tak jest wszędzie. Poza tym zasady były jasne od samego poczatku. Ci ludzie, którzy tam pracują też chcą odpocząć i się wyspać. Jeśli chodzi o miejscowość to b.czysta, a ktoż tu napisał, że brudno! Odległość do plaży jakieś 10 min spacerkiem, droga powrotna pod górkę :) Na prawdę polecam, żal mi było stamtąd wyjeżdżać! Jeśli macie jakieś pytania piszcie, chętnie odpowiem minerwa81@poczta.fm
Bylismy 20-27.06.2007.
Ogolnie dobre wrazenie.
NIe spodziewajmy sie cudow za te pieniadze.
Minus - faktycznie czasami wokolo basenu zapominaja posprzatac, ale chyba kazdy moze sam po sobie posprzatac ze stolika - to nic wielkiego, a przynajmniej przyjemnie sie siedzi.
super wypoczynek, bardzo sympatyczny hotelik, czysty! ekstra jedzonko,czysta i ładna plaża. polecam
pomimo miejsca w jakim mieści sie hotel wszedzie jest blisko i na dodatek w nocy nie przeszkadzaja hałasy licznych imprez. klimatyzacja w naszym pokoju działała bez zarzutu, dlatego noce przesypialismy przy zamknietym balkonie. pokoje sprzatane były codziennie i naprawdę do czystości całego hotelu nie mozna było się przyczepić. nie ma znaczenia o której przychodzi się na posiłki bowiem cały czas są one uzupełniane. dość duży wybór i dla tych którzy wolą standartowe jak i dla tych którzy wolą poeksperymentować. dużo owoców i napoi. na poczatku troche przeszkadza picie z plastikowych kubków (drinki, piwo, kawa) ale mozna się przyzwyczaić. basen jest głeboki - 2,8 metra i pomimo tego że jest mały to nie ma w nim tłoku. co uważam za duży pozytyw - doba hotelowa kończy sie o 12.00 ale pomimo tego mozna korzystać z obiadu, kolacji do momentu wyjazdu z hotelu. nie za bardzo zauważyłam rozrywki które organizuje hotel (chyba ich po prostu nie było).
Prezentacja tego hotelu całkowicie odbiega od prezentacji przez poszczególne biura turystyczne w internecie.Lokalizacja bardzo kiepska - tuż przy głównym skrzyżowaniu głównych ulic w El Arenal.( Położony w najbrzydszej części kurortu) .Hałas pochodzący z głównych ulic towarzyszy 24 godz. na dobę.Estetyczny w hotelu jest tylko hol, przy basenie nieustanny bałagan i bardzo brudno .Podobnie w restauracji a raczej stołówce , w której obsługują kelnerki robiące wrażenie jakby pracowały za karę. Jedzenie dobre było tylko przez 3 dni - potem chyba zmnienił się kucharz, bo nastąpiła całkowita zmiana.
Polecam ten hotel tylko osobom, dla których poziom spędzania urlopu jest obojętny. Dodam tylko ,że El Arenal jest dość ładnym kurortem z ładnymi plażami i bardzo ładnymi wielokilometrowymi ścieżkami rowerowymi. Pięknych hoteli też nie brakuje- jest w czym wybierać.
Bardzo miło, bardzo czysto i miło w hotelu, miasteczko bardzo turystyczne, tylko obsługa czemuś obrażona. Poza tym, serdecznie polecam!
super hotel, polecam pokoje na 12 pietrze maja widok na morze:D
Hotell bardzo ładny, obsługa super, jednak położony jest w niezbyt ciekawej okolicy, do plaży trochę daleko, do dyskotek i pabów ciężko dojść pieszo.
Nie polecam opcjii All inclusive jedzenie niesmaczne, jedynie śniadania były jadalne. Alkohole i napoje ok.
Hotel bardzo ładny z zewnątrz, jak i wewnątrz.Pokoje bardzo ładne.Jednak jeżeli chodzi o rozrywkę i okoloicę to jest fatalna. Do plaży trzeba dojść kawał drogi (nie mówię już o powrocie, ponieważ trzeba wdrapywać się pod górkę- niczym wakacje we Władysławowie z domkiem na końcu miasta), nie wspominając już o dyskotekach (tych w których się coś dzieje) znajdujących się 30 min drogi od hotelu- na piechotę- (taxi 8 euro).Położony jest w tej gorszej części miasta,gdzie nic się nie dzieje. Na przeciwko stoi ogromny budynek, przypominający wielki slams, ogólnie okolica nie ciekawa.Nie polecam osobom wymagającym i szukającym rozrywki.
Hotelu nie polecam osobom oczekującym obsługi na dobrym poziomie . Lokalizacja też nie jest ciekawa - tuż przy głównej ulicy skąd dochodzi nieustanny hałas .W Arenalu jest bardzo duży wybór hoteli na dobrym poziomie więc radziłbym wybrać coś lepszego.