149 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bajeczne rafy koralowe idealne do nurkowania z kolorowymi rybami
Spotkania z żółwiami morskimi i delfinami w naturalnym środowisku
Pustynne safari z noclegiem pod gwiazdami w beduińskich namiotach
Park Narodowy Wadi El Gemal z unikalną fauną i florą
Pobyt od 14 do 21 października. Kurort bardzo czysty, pokoje duże, przestronne, codziennie sprzątane. Z każdego wyjście na taras/balkon, my akurat mieliśmy widok na ogród, nie na basen, więc było cicho przyjemnie. Wszędzie blisko. Plaża przyjemna z piaskiem, w niektórych miejscach łagodne wejście do morza bez kamieni. Mnóstwo miejsca, dużo leżaków. Nie wiem, czy to z powodu tego, że jest październik, ale nie było bardzo dużo ludzi. Bez problemu po śniadaniu można było zająć leżak nad basenem, nie było zajmowania ręcznikami o świcie. Przemiła obsługa, nikt nie upominał się i nie czekał na napiwki, więc jest to sprawa indywidualna gościa, czy chce dawać, czy nie i nie będzie z tego powodu na pewno pomijany, czy gorzej obsługiwany. Dosyć dobre drinki, barmani bez problemu robili nam mocniejsze, jeśli poprosiliśmy. Bardzo dobre egipskie piwo. Wódka średnia, ale gin czy rum smakowały jak powinny. W czasie pobytu mieliśmy może jedną dziwną sytuację, w pokoju czekały na nas napoje, typu cola, fanta, po dwie puszki dla każdego. Później zobaczyliśmy, że były one przeterminowane kilka miesięcy. Chcieliśmy wziąć kolejne do pokoju, ale powiedziano nam, że tylko pierwsze są bezpłatne, ok. Pan powiedział że da nam dwie cole za 5 dolarów, wzięliśmy. Od razu spojrzałam na datę i to samo, panowie przekonywali, że to nie jest po terminie, tylko po dacie z puszki można je spożywać jeszcze 6 miesięcy. Smakowały dziwnie. Ten sam pan na kolejny dzień chciał nam sprzedać znowu colę, jak odmówiliśmy to zszedł z ceną do 3 dolarów. Nie kupujcie tego, bez problemu można wziąć sobie z baru pepsi w szklance do pokoju. Jeśli chodzi o jedzenie, dla mnie 6/10. Za dużo mięsa, prawie nic z owoców morza, kalmary gumowate nie do zjedzenia. W niedziele jest tam dzień owoców morza i trochę więcej było tego na kolację, krewetki i ryby z grilla. Śniadania okropnie monotonne, codziennie to samo, chyba najgorsze posiłki spośród całego dnia. Lepiej wyrobić się na śniadanie 7-10, bo na późne śniadania od 10 do 11:30 serwowane są już resztki ze śniadania i wybór jest już bardzo mały. W ciągu pobytu można raz skorzystać z jednej restauracji. Do wyboru egipska, grecka, azjatycka i z owocami morza. Vouchery można bez problemu wymienić w recepcji na inną restauracje. Rezerwację trzeba zrobić minimum dzień wcześniej właśnie w recepcji lub w głównej restauracji El Manzil od razu przy wejściu po prawej stronie. W każdej są do wyboru trzy menu darmowe oraz dwa z dopłatą 5 lub 10 euro. W skład takiej kolacji wchodzi przystawka zupa danie główne i deser. My wybraliśmy restauracje azjatycka. Przepyszne jedzenie, a braliśmy to bez dopłat. Baseny czyste, woda przyjemna, idealna do schłodzenia się. Codziennie ciekawe animacje. Przy basenie leci cicha muzyka, można miło odpocząć bez szumu. Barmani sami podchodzą i zbierają zamówienia, później przynoszą do leżaków. Wokół kurortu praktycznie nie ma nic, jeden sklepik z pamiątkami i tyle. Do lotniska jest dosyć daleko, bo ponad godzina jazdy. My straciliśmy całe dwa dni na podróż, do kurortu przyjechaliśmy około północy, a wyjazd był o godzinie 5 rano. Więc przez kijowe godziny biura podróży mieliśmy pełne 6 dni, nie 7. Nie braliśmy żadnych wycieczek, bo uważaliśmy, że to jednak za mało czasu, a niestety wszędzie dosyć daleko. Jeśli chodzi o naszego rezydenta to przyjechał raz poinformować właśnie o wycieczkach. Bardzo niemiły starszy Egipcjanin, który na każdym kroku chciał udowodnić wyższość mężczyzn nad kobietami. Uważam to za bardzo mało profesjonalne i myślę że teksty do kobiety „teraz ja mówię” lub „wycieczka do doliny królów nie królowych, podkreślam!” Były nie na miejscu. Ogólnie wszystko było ok, jedynie jedzenie mogłoby być trochę lepsze.
Wakacje od 1 do 9 października 2025 hotel bardzo czysty jedzenie dobre nie duży wybór,ale smaczne jak dla mnie mało owoców codziennie coś się dzieje morze piękne,ale dla miłośników rafy brak drinki pyszne .
Czystość i nowoczesny jak na Egipt styl obsługi bardzo super
Daleko od lotniska
Właśnie wróciliśmy z tego hotelu i jesteśmy bardzo zadowoleni pobytem. Hotel jest bardzo czysty, ładny i spokojny. Obsługa na barze przy basenie i w barze koło recepcji była dla nas bardzo miła, pomocna, uśmiechnięta i według nas zasługują tutaj na wyróżnienie. Jeśli chodzi o restauracje- w porządku, dość duży wybór i dosyć smacznie. Kucharze również, bardzo mili, zabawni i uśmiechnięci. Z minusów to, że mimo kilku próśb o wymianę pokoju przez to, że prysznic nie ma dobrego odpływu to mieliśmy wodę w całej łazience… i niestety ciągle otrzymywaliśmy informacje, że hotel jest „pełny” i mamy przyjść jutro, ale to niestety niczym nie poskutkowało. Również kolejnym małym minusem jest to, że z każdym dniem mieliśmy wrażenie, że kelnerzy w głównej restauracji unikają gości, są „obrażeni”, że goście przychodzą i pracują „za karę”(oczywiście nie wszyscy). Podsumowując, pobyt w tym Hotelu oceniamy na bardzo udany i z czystym sumieniem możemy go polecić.
Czystość, spokój, estetyka hotelu oraz wspomniana wyżej obsługa barów.
Wyłącznie w naszym przypadku wspomniana wyżej łazienka. Niestety finalnie nie udało się wymienić pokoju przez co nie można było wziąć komfortowego prysznica podczas urlopu.
Właśnie wróciliśmy z urlopu i dsypiamy. Nie jedźcie do tego hotelu. Jst bardzo brudno. Jedzenia jest mało, jest monotonne i niedogotowane. Na posiłki wpuszczają z zegarkiem w ręku , ale dopiero wtedy zaczynają smażyć. Ręczniki brudne, problem z internetem. Pan w recepcji oprócz tego , że przystojny, to niekompetentny i żądny pieniędzy. Polacy wyjeżdżają do innych hoteli z pomocą rezydenta, któy jest bardzo miły i pomocny.
Najlepszy w hotelu jest Supermario-sklepikarz przy plaży i cudowne morze.
Hotel jest stary, nieremontowany od lat. Nie działa klimatyzacja, zdarzają się awarie prądu, zalenia pokoju. My też musieliśmy zmienić pokój po awarii sieci wodnej - brodziliśmy po kostki w wodzie. Ręczniki są brudne. Ogólnie - jeżeli nie chcecie zmarnować urlopu, unikajcie tego hotelu.
Hotel tragedia. Wstyd, że Itaka ma tą spelunę w swojej ofercie. Na posiłki trzeba było ustawiać się w kolejce bo zawsze brakowało. Kucharze i personel wydający jedzenie w bardzo brudnych ubraniach. Mięsa mało i niewiadomego pochodzenia. Restauracja i pokoje brudne. W lobby do wszystkiego można się przykleić. Alkohole najgorszej jakości w plastikowych butelkach, rozcieńczone. W basenach woda lodowata. Po interwencji gości zaczęli podgrzewać ale bez skutku. Na spotkaniu z rezydentem wszyscy mieli zastrzeżenia ale pan stwierdził, że czego się spodziewaliśmy i że nikt nie przylatuje do tego hotelu za duże pieniądze. Nieprawda. Wielu gości zapłaciło od 2000 do kilku tysięcy za osobę. Animacje marne. W mojej ocenie to raj dla pijaków i brudasów których nie brakowało. Jednym słowem smród, brud i ubóstwo. Typ Podróży Urlop
Blisko plaży
Wszystko
Zacznę od tego ,że hotel maksymalnie 2*.Przyjazd do niego już jest szokiem, wygląda jak zaplecze dla personelu.Potem dowiadujemy się,że kawa z ekspresu płatna ile to zależy od barmana albo nie wiem u mnie stanęło na 2 dolary ,piwo przy basenie też nie jest w cenie 3 dolarki za buteleczkę. Ta niby restauracja też pozostawia wiele do życzenia podczas obiadu około 30 stopni .Po interwencji u rezydenta byłły owoce i nawet dobre jedzenie ele tylko o koło tygodnia do podpisania papieru że jest ok a polem powrót do normy czyli jak to mówili jedzenia covidowego.Podczas dwutygodniowego pobytu co najmniej 6 razy nie było wody na szczęście nie mieliśmy problemów żołądkowych. Pokoje duże sprzątane codziennie Czytałem opinie że był po remoncie chyba raczej nie.Animacje jeszcze w pierwszym tygodniu jakieś tam były w drugim polegały na włączaniu muzyki a pod koniec nawet i tego brakowało.Animatorow sztuk raz czasem dwa.Jeden bar po siedmiu dniach otworzyli drugi przy plaży na początku lali oryginalne z butelek potem nie koniecznie toalety zaniedbane Jak to pani rezydent powiedziała cztery lokalne gwiazdki.A jeszcze jedno basen czyszczony po siedmiu dniach ale niewiele to już dało trochę brudny Kucharze napewno by coś dobrego ugotowali gdyby mieli z czego z pustego i Salomon nie naleje.Opinię piszę 10 dni po przyjedzie dlatego jest ona wmiarę spokojna bo gdyby ją pisał zaraz po przyjedzie to nie wiem chyba było by dużo kropek czyli wyciszeń .Nie mów nigdy - nigdy ale będę starał się ten hotel omijać.
Blisko do morza
Restauracja a raczej stołówka. Bardzo zaniedbane toalety przy niby restauracji oraz przy plaży. Notoryczne braki wody w pokojach nie mówię o butelkowanej.
Hotel przytulny, miejsce również. Piękna plaża i rafa. Nie daleko studio nurkowe. Bardzo ładne i duże pokoje. Ogólnie pobyt bardzo udany. Pozdrawiam
Wszędzie blisko, basen, plaża, stołówka.
Brak
Generalnie nie polecam no chyba, że nie posiadasz żadnych wymagań. Hotel max 2* w tym jedna za pogodę, druga za miłą obsługę ale nie na tym urlop polega. Pokoje duże przestronne chociaż nie znaleźliśmy de Lux\'u. Klima non stop się psuła my siedzieliśmy bez niej 3 dni ( temp. w pokoju 36 stopni w toalecie około 50 stopni) po czym trzy razy zmienialiśmy pokój a serwis naprawia klimę w zależności od możliwości. Oferta dla dorosłych tylko z Polski, Egipcjanie przyjeżdżają z dziećmi z innych krajów też a menadżer był szczerze zdziwiony że jest taka oferta w katalogach. Do rafy trzeba iść około 400 mb w głąb morza, żadnego pomostu, ochrony, ratowników, nic. Dostępny jeden bar przy basenie więc jeśli leżysz na plaży to nie doniesiesz zimnego picia a po drodze połowę wylejesz na krzywym chodniku. Kubeczki plastikowe do picia o pojemności 150 ml. Jedna restauracja i najlepiej być jednym z pierwszych bo brakuje jedzenia. Siłownia jest ale nikt nie odważył się z niej korzystać. Bilard w recepcji bez włączonej klimy, kije poklejone taśmą klejącą. Nigdzie w całym ośrodku nie ma środków do dezynfekcji chociaż pojemniki wiszą. Obsługa bardzo miła dwoi się i troi ale braków hotelu nie jest w stanie zmienić. No i hit przy All inclusive piwo w barze 3$ a kawa z expresu 1$, wino butelka 18$.
Pogoda, przy samej plaży, duże przestronne pokoje, miła pomocna obsługa, basen.
Nie zagospodarowany dostęp do rafy, nie działająca klima w pokojach, nie ma pokojów z widokiem bezpośrednio na plażę a w ofercie za dopłatą są, tylko jeden bar, jedna restauracja gdzie po 15 minutach brakuje jedzenia, hotel nie jest tylko dla dorosłych są dzieci, brak zieleni a ogród to jedna wielka piaskownica, przy all inclusive piwo kosztuje 3 dolary a kawa 1 dolara,
Jak wyżej , wszystko a raczej nie wszystko opisane . Wad można wymieniać bez liku , ogólnie brud smród i ubóstwo !!!
Bliskość morza i to tylko to.
Wady to wszystko, począwszy od wyżywienia, do samego hotelu. W basenie wystającą lampa , o którą nie jeden rozwalił sobie nogę! Pokoje duże to akurat plus ale notoryczne przerwy w dostawie wody sprawiają, że odechciewa się wszystkiego. Na stołówce oferta all inclusiv czyli ryż, makaron , co zostanie, jest na kolejny dzień! Brak deserów ( bo te kawałki biszkoptu posmarowanego cienką warstwą czegoś dziwnego i chemicznego, nie wliczam - mix kolorów smak ten sam) brak owoców . Żywiliśmy się zupami , bo większość rzeczy nie nadawała się do jedzenia! Wysuszone nieświeże, masa ludzi w naszym turnusie z rozstrojem żołądka. Jedzenie monotonne , obsługa za karę . Człowiek nie skończył " posiłku" i było zabierane. W życiu takiego czegoś nie widziałam na oczy . Co do obsługi hotelu to tak samo istna porażka . Pan basenowy co wieczór punkt 18 , wygania ludzi z basenu i zasypuje sypkim chlorem basen!!! Istna porażka. Woda mleko , mętna . Cud , że nic nie złapaliśmy w tym pożal się Boże basenie. Obsługa kłamie , że wyjeżdża by otrzymać szybko napiwek. Basenowy bez cienia wstydu stanie i wystawi rękę( pomimo otrzymania napiwku za serwis). Czuliśmy się niczym ludzie z UNICEF . Przyjechaliśmy odpocząć, a trafiliśmy do obozu przetrwania , z nachalnymi ludźmi , barman A..... ( Każdy wie o kogo chodzi). Błagał by pisać o nim dobre opinie , co jest wg . Nas istną porażką, choć robił, kawał dobrej roboty (do czasu otrzymania napiwku w konkretnej wysokości,) potem zaczął olewać ludzi, i wyciągać dłoń po pieniądze!. Ogólnie nie polecam , chyba ,że ktoś ma sporą nadwagę i chce mieć wczasy odchudzająco - przeczyszczające, nie polecam !!!
Własnie wróciłam z tego hotelu.NIE POLECAM!Na pewno nie jest to hotel 4*jak w ofercie,może 3*.Pokoje rzeczywiście duże ale w moim brak sejfu,zostały po nim dziury i zepsuta klimatyzacja,co w tym klimacie jest ważne.Byłam tydzień i przez ten czas co najmniej 3 pary po przyjeżdzie zmieniały pokój.Nie mam wygórowanych wymagań i nie oczekuję \"złotych klamek\"-to mój 10 pobyt, ale podstawowe sprawy jak woda(w niektórych pokojach na pięrtrze leciała b.słabo)czy klimatyzacja to podstawa.W ofercie Corala to hotel dla dorosłych.Cóż,skoro przyjeżdżają egipskie rodziny z małymi dziećmi.Podczas mego pobytu dodatkowo grupa egipskiej młodzieży,po niej dołączyli egipscy seniorzy.Jedzenie wystarczające,monotonne nawet jak na Egipt.Brak przekąsek,po południu przez pół godziny frytki i hamburgery,pod warunkiem że się załapałęś.Wokół pustynia,dojazd do miasta w zasadzie tylko taksówką(ja nie korzystałam).żadnych atrakcji dla dzieci-placu zabaw itp.Animacje słabe i jest ich niewiele.Z zalet to bliskość plaży gdzie o każdej porze znajdzie się wolny leżak,kawałek rafy z rybkami,kameralność.Nie wiem skąd te dobre opinie, bo hotel jest naprawdę słaby i drinki podają w małych papierowych kubeczkach,czego nie widziałam nigdzie w Egipcie w hotelu 4*.Dla naprawdę mało wymagających klientów i to na własną odpowiedzialność.
blisko do plaży,niewiele osób
położenie na pustyni,rodziny i egipscy seniorzy
Pobyt w hotelu uważam za udany. Mimo lokalizacji hotelu \"na końcu świata\", nie mogę narzekać na nudę, gdyż udało się zorganizować w miarę intensywnie czas oraz trochę się zrelaksować. Na szczególne wyróżnienie zasługuje obsługa hotelowa, która była zawsze pomocna, uśmiechnięta, jak również przepyszne posiłki, które (mimo tego co wyczytałam z opinii innych klientów) były zróżnicowane i nigdy niczego nie brakowało.
Przepyszne jedzenie, wspaniała obsługa, regularne sprzątanie pokoju i dostarczanie wody butelkowanej, zimą podgrzewany basen, hotel kameralny, można poczuć się \"jak w domu\", przepiękna rafa koralowa,
mimo remontu w 2019 wnętrze pokoju stare, słabe animacje prowadzone przez grupę animatorów, tzn. wyciąganie ludzi na siłę do bezsensownych zabaw, ciągłe i nachalne zagadywanie, słabe WiFi, brak dobrych soków i napojów gazowanych do drinków,
Uwaga nie patrzcie na opinie o tym hotelu sprzed Października 2019, teraz to inny hotel, po remnocie prowadzą go zupełnie inni ludzie. W trzech słowach - spokój, słońce, rafa. Hotel jest naprawdę blisko plaży, bo jest chroniony przez super wyglądającą rafę, jest dużo leżaków i mało ludzi siedzi na plaży więc mieliśmy ciszę i spokój jak na prywatnej plaży. Z naszego pokoju mieliśmy 25m do plaży, 50m do restauracji i 50m do baru. Idealnie :) Świetna obsługa, naprawdę Ci egipcjanie robili co mogli. Pierwszego dnia pomagał w załatwieniu mojego problemu z klamką w drzwiach do tarasu główny menadżer całego hotelu, to chyba o czymś świadczy. Jedzenie ok, wolę jak robią swoje rzeczy niż te europejskie. W miarę dobre piwo lokalne i to wszystko butelkowane więc można mieć pewność, że jest ok :) Jeśli chodzi o sport to najlepiej tam nurkować przez cały dzień, bo jest gdzie. Poszukajcie sobie fajnych miejscówek, jest też fajna za drugim hotelem mniej więcej 200m za. ps. Lecieliśmy z Gdańska pierwszy i ostatni, nie polecamy, jeśli macie inne lotnika do wyboru.
+położenie bardzo blisko morza (to mały hotel więc nie trzeba dużo iść, żeby dotrzeć do fajnej dużej plaży przy samej rafie +piękna rafa szczególnie od strony morza dla tych co umieją pływać +duże czyste pokoje z obszernym tarasem +wyremnotowany w 2019 w październiku o czym świadczy np szyba w prysznicu lub nowy tv +obsługa +to kameralny spokojny hotel, nie ma dyskotek, hałasu, dico-polo +Ahmed Giulio - serce tego hotelu, bardzo starał się aby nasz wyjazd był bardzo udany +masaże i spa jak trochę ponegocjujecie to dostaniecie dobrą cenę ;) + daleko od innych hoteli
-mimo remontu to jednak dość stary hotel, czasem coś nie funkcjonuje tak jak należy, ale wszyscy starają się aby było jak w domu, nie spodziewajcie się nie wiadomo jakich luksów. -brak windsurfingu w pobliżu mimo super warunków dobry wiart i płytko
Ahmed (Horus) człowiek o wielu imionach dowódca baru, sympatyczni animatorzy , piękna rafa, średnie ale jadalne jedzenie ogólnie pobyt oceniamy bardzo dobrze
blisko pięknej rafy w zatoce, doskonałe miejsce do snurkowania
moze to być też zaletą daleko wszędzie
Wszystko bylo popsute, obskurne i brudne. Posciel nie prana, reczniki szare, smierdzace. Posilki all inclusive wiecej niz skromne i monotonne.Gruz na tarasie przy pokoju.Hotel dogorywa.NIE BIERZCIE TEGO HOTELU. Dno dna
lokalizacja
brudny niesprzatany pokoj, brudna bielizna, nie dzialajacy telewizor, popsuta lodowka, zepsute drzwi/kazdy mogl wejsc do pokoju/ o wszystko trzeba monitowac recepcje. Wszystko zenada. Prosze do tego hotelu nie jezdzic.Hotel ma 4 gwiazdki. To jawne oszustwo
Ogolnie obiekt super, jest co robic, co poogladać poznać lokalna kulture;)
Położenie, duży basen, 300metrow plaża z błekitnym morzem
Mało urozmaicone posiłki
Cena pobytu adekwatna do jakości. Polecam osobom ceniących ciszę i spokój.
Blisko morze, rafa koralowa, przemiła obsługa, widok z pokojów na morze. Cena niska. Hotel położony w spokojnej okolicy.
Mało jedzenia i monotonne. Basen w sezonie zimowym nie podgrzewany!
Istna masakra. Gdyby nie to, że na miejscu poznaliśmy super ludzi z Polski, to nic tylko usiąść i płakać w tym hotelu, a raczej namiastce hotelu. Moim zdaniem hotel upada albo jest przez kogoś przejmowany. W czasie naszego pobytu w sierpniu 2017r., po hotelu chodziła grupka kilku panów i ewidentnie robili spis inwentarza. Bez zapowiedzi wchodzili do pokojów i liczyli zasłony, krzesła przy basenie oraz stoliki. W pokoju de facto nie ma jedzenia. Oferta all inclusive to nie jest all inclusive. Przed budynkiem restauracji kolejka 20 minut przed posiłkiem, bowiem obowiązuje zasada kto pierwszy to lepszy. Jedzenie nie jest, bowiem donoszone. Zatem jak nie przyjdziesz o 19:00, to juz nie zjesz niczego. Szklanki i sztućce są nie myte,lecz płukane. Pijąc ze szklanki można znaleźć szminkę innego wczasowicza. Gorzej, jednorazowe kubeczki są przez obsługę płukane i podawane kolejnej osobie... Rezydentka Rainbow Tours proszona o interwencje nie zrobiła nic. Rainbow kompletnie olało swoich klientów. Nie zapewniło nam nawet prowiantu na drogę powrotną pomimo faktu, że inne hotele, położone bliżej lotniska, taki prowiant dostały. Rezydentka tylko przeprosiła, tłumacząc, że nic nie może zrobić. Plaża - a\'la wulkaniczna skała. Szanowni Państwo, ODRADZAM! Szkoda nerwów!
basen, pokoje, obsługa sprzątająca pokoje, pobliskie centrum nurkowania
jedzenie, a w zasadzie jego brak, obsługa, meneger hotelu, rezydentka Rainbow Tours, plaża
Przebywałam w tym hotelu przez tydzień na początku sierpnia br. Tak jak napisałam w tytule-\"nigdy więcej\". Obiekt sam w sobie nie budzi większych zastrzeżeń, ale całe dobre wrażenie psuje tzw. \"czynnik ludzki\" począwszy od obsługi, a skończywszy na managerze. Pokoje przestronne, czyste z dobrą klimatyzacją. Obsługa sprzątająca OK Baseny czyste. Blisko plaża z rafami, bezpłatne leżaki i ręczniki. I tyle pozytywów... I tu nastąpi dłuższa lista negatywnych wrażeń. Kelnerzy i obsługa barów nie spełniają standardów 4*- są niechlujni, niefachowi, często opryskliwi. Dziwnie komentują w swoim języku pomiędzy sobą kierowane do nich prośby, co można odbierac jak jakieś złorzeczenia czy przekleństwa. \"Uprawiali\" głupie żarty próbując zabierać talerze spod ust w trakcie jedzenia, w związku z czym stolika musiał stale ktoś pilnować, gdy pozostale osoby \"walczyły\" o jedzenie. Słowo \"walczyły\" jest adekwatne do sytuacji jaka miała miejsce podczas posiłków przez cały nasz pobyt. Żeby cokolwiek zjeść należało iść pod restaurację min. 15 minut przed początkiem posiłku i ustawić się w długiej kolejce - jak za czasów PRL-u. Po otwarciu drzwi restauracji następowało \"rzucanie się\" na stoliki oraz do bemarów, ponieważ miejsc jak i jedzenia było za mało. Z potrawami mięsnymi do stolików wracało około 20 osób, pozostałe oglądały puste bemary, które uzupełniane były bardzo rzadko przez jakies 30 minut, a później obsługa rozkładała ręce, że juz nie ma. Osoby, które przyszły na posiłek w drugiej godzinie wyznaczonego czasu często odchodziły z kwitkiem, bo było juz wszystko zjedzone. Byłam świadkiem, że wczasowicze zamawiali sobie jedzenie na dowóz z miasta. Poza tym, że jedzenia było za mało, to było również bardzo monotonne. Podczas posiłków dało się zauważyć braki w zastawie stołowej, która była na bieżaco myta dla następnych gości - trzeba było czekać pod kuchnią na czyste talerze czy sztućce. Na dzień dzisiejszy, niestety, nikomu nie polecam.
Cisza, spokój
Obiecywane bezpłatne wi-fi w lobby bywało nieczynne przez cały dzień albo działało bardzo słabo.
Pobyt w sierpniu 2017r. Hotel nadający się do zamknięcia, niedobre jedzenie, którego i tak jest mało, problem z napojami, brak zejścia na rafę. Ogólnie 1/10. Jeśli chcesz mieć normalne wakacje wybierz coś trochę droższego i się nie denerwuj. Nie polecam najgorszemu wrogowi. Wyjazd z biura Sun Fun. Obsługa rezydenta wzorowa. Jedyny pozytyw z tego wyjazdu.
Dla osób niewymagających
JEDZENIE, a szczególnie jego brak, brak animacji, przerwy w dostawie prądu, woda w barach pachnąca stęchlizną, soki to zabarwiona woda. Ogólnie hotel nie nadający się do pobytu powyżej jednego dnia.
W mojej opinii hotel 2 * Same minusy 90 km od lotniska pustynia Obsługa bez kwalifikacji ale starająca się W restauracji 40stponi C. Nie polecam nikomu??????
Piękna laguna czysty basen
Zbyt dużo aby je wymieniać
Tripadvisor