W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Aquapark z 13 zjeżdżalniami.
Udogodnienia i atrakcje dla dzieci: plac zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje, brodziki, zjeżdżalnie.
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 500 m od centrum Titreyengol, ok. 6 km od centrum Side, ok. 70 km od lotniska w Antalyi.
Bogata oferta rekreacyjna: kompleks basenowy o powierzchni 9600 m2, sala fitness, 3 korty tenisowe, mini football, łucznictwo.
Hotel fajny, choć z pewnością na 5 gwiazdek nie zasługuje,główie ze względu na część mieszkalną - stan budynków i wyposażenie pokoi. Jak na 5 gwiazdek to warunki dość spartańskie. Niestety moje zabiegi o zamianę pokoju na niewiele sie zdały - recepcja udostępniła mi do obejrzenia kilka innych pokoi, do których mogliśmy zostać przeniesieni, lecz ich stan był równie niezadowalający. Hotel posiada część pokoi o podwyższonym standardzie, ale nie dla polskich biur podróży. Pokoje dość przestronne, a łózka duże i wygodne, ale na tym zalety się kończą. Na podłodze nie grzeszące elegancją płytki, malutki i niestabilny stoliczek z dwoma krzesłami - wyglądem i stanem pasujące raczej do wystroju starej altany ogrodowej niż hotelu. Łazienka fatalna - takie miewałam w dawnych czasach w hotelikach 3 gwaizdkowych.. Obsługa dzielnie dbała o czystość, ład i porządek, ale choćby nie wiem co z drewnianego taboretu skórzanego fotelu nie da się zrobić. Fajnie, że codziennie pod drzwiami czeka butelka wody mineralnej, bardzo się w te upały przydaje, a i na klimę nie narzekałam - działa w zasadzie cały czas, wyłączają ją nad ranem, ale ja nie miałam słońca w pokoju od rana, więc braku klimatyzacji praktycznie się nie zauważało, tym bardziej że działa na przyjemnie umiarkowanym poziomie, nie dając odczucia lodowatego zimna, a przyjemny delikatny chłodek. Część mieszkalną oceniam na 3 gwiazdki. Reszta O.K., ale zasługuje na 4 gwiazdki, a nie 5. Najpiękniejszy kompleks basenów, barków nad basenami i zjeżdżalni - rewelacja. Jeśli chodzi o restaurację jadaliśmy na dworze, zdecydowanie tam przyjemniej niż w środku, może nie pod względem temperatury, ale otoczenia i widoków. Jedzenie smaczne i dość urozmaicone i bardzo go wszędzie dużo. W zasadzie na każdym kroku i o każdej porze dnia można jeść i pić. Szczególnie polecam pizzę z piwkiem oraz malutkie świeżo wypiekane pączuszki z kawką w barach nad basenem, a jeszcze bardziej naleśniki cynamonowe w barze na plaży. Alkohole też dobrej jakości. Obsługa i atmosfera przemiłe, fajna dyskoteka dla dzieci i animacje wieczorne dla dorosłych - ogólnie bardzo fajnie spędzone 2 tygodnie.
Polecam wszystkim, wszelkie udogodnienia, piękny ogród, wielki basen, super okolica trzeba zobaczyć. Biuro Itaka na 5 (z małym minusem nie na wszystkie wycieczki jedzie polskojęzyczny przewodnik -trzeba o to zapytać przed wykupem)
Wakacje na 5.
W hotelu spędziliśmy tydzień całą rodziną z dziećmi w wieku 3 i 7 lat z biura Itaka. Ogólnie było fajnie, basen dla dzieci z trzema zjeżdżalniami w naszym przypadku super zwłaszcza dla młodszego syna (starszy lubił też głębszy basen z dwoma zjeżdżalniami). Bardzo byliśmy zdziwieni, że lody dla dzieci rozdawane są od 15.00. do 15.30. (ostatnie trzy czy cztery dni były też około 11). Najbardziej nie podobało nam się, że jeden chłopak z obsługi jak rozdawał te lody praktycznie delikatnie mówiąc drażnił się tzn. dzieci stały naokoło niego z wyciągniętymi rękami a on wielką łaskę robił, że te lody rozdawał. Ktoś stwierdził, że chyba chodzi o przeciaganie w czasie aby jak najmniej lodów rozdać - dla nas było to dość upakażające. Leżaki przy basenach jeśli zależało człowiekowi na konkretnym miejscu to należało zajmować bardzo wcześnie - o godzinie 6.00 wiele już było zajętych. Jeśli chodzi o pokój nam akurat przypadł pokój w budynku nr 2 - dość oddalonym od recepcji i basenu dla dzieci i pokonywanie tych odległości było bardzo męczące zwłaszca w takie upały. Sprzątanie pokoi takie sobie, łóżka zawsze ładnie zaścielone ręczniki tylko raz nie były wymienione a tak zawsze świeże. Jeśli chodzi o jedzonko to takie sobie żadna rewelacja i praktycznie codziennie to samo - owoców bardzo dużo i bardzo smaczne. W barach przy basenach talerze często niedomyte na stołówce były czyste. Generalnie bardzo dużo rodzin z dziećmi i ogrom ludzi - co dla nas też nie było zaletą (w kameralnych hotelach jest inna - lepsza atmosfera). Najbardziej chcielibyśmy przestrzec przed sytuacją jaka nas o mały włos nie spotkała. W związku z powrotem do Polski mieliśmy mieć zbiórę o godzinie 1.00 w nocy 31.07. w czwartek, we wtorek 29.07. dowiedzieliśmy sie, że będziemy musieli o godzinie 12.00 opóścić pokój bo kończy się doba hotelowa i 13 godzin koczować albo zapłacić 50 euro za pokój (nie było pewności, że wogóle będzie wolny pokój) i w normalnych warunkach spędzić do końca pobyt na wakacjach. Mąż zrobił taką awanturę rezydentce uświadamiając ją, że to jest obowiązek biura zapewnić pobyt do końca i oczekuje, że tak też się stanie. W innej sytuacji zapłaci za pokój dla rodziny jednak nie zostawi tej sprawy bez echa. Na drugi dzień około godziny 10.00 na tablicy ogłoszeń okazało się, że wyjazd jest przesunięty na 3.30. i pokoje są do naszej dyspozycji do końca pobytu. jesteśmy przekonani, że poważna rozmowa z rezydentką miała wpływ na rozwój wypadków ponieważ w innym hotelu również rodzina z trójką małych dzieci faktycznie musiała opóścić hotel o godzinie 12.00 więc prawie 15 godzin byli bez hotelu do godziny 4.00 nad ranem (wiemy to bo wracali z nami tym samym autokarem z Side ale nie wiem z jakiego hotelu z biura Itaka). Hotel godny polecenia - jednak 5 gwiazdek byśmy mu nie dali.
Jak na Turcję hotel nie jest tani, ale na miejscu zapomina się o wydatku i można doskonale wypocząć. Hotel jest przestronny i starannie utrzymany. Dużo zieleni na terenie hotelu. Osobiście bardzo polecam wybór tego właśnie hotelu.
Hotel położony w miłej spokojnej okolicy. wkoło dużo zieleni. Cały kompleks składa się z kilku czteropiętrowych budynków. Wewnątrz holi czysto przyjemnie i tak nowocześnie. W pokojach nowe meble dużo miejsca na bagaże i codziennie sprzątane. Personel bardzo komunikatywny, miły i nienarzucający się, z taką obsłuigą prawie każdy hotel byłby super. Posiłki przepyszne obfite i zmienne. Plaża żwirowa bardzo blisko, a przy niej bar oraz przy basenie ktyóry był ogromny ze zjeżðżalniami brodziekie, obok plac zabaw itd... :) na prawdę super, polecam
Bardzo atrakcyjny hotel. Duże baseny, mnóstwo zieleni. Można być naprawdę zachwyconym z takiego wyboru miejsca. Polecam, Ola
Cały kompleks jest bardzo nowoczesny, ma bardzo ciekawą architekturę. Duże zielone ogrody sprawiają iż hotel wydaje się super miejscem rekreacyjnym i tak rzeczywiście jest. ogromny basen ze zjeżdżalniami ibary z dobrymi drinkami to coś czego oczekiwaliśmy z mężem i na prawdę nie mamy się do czego przyczepiś wszystko było wporządku począwszy od obsługi która była po prostu profesjonalna, dania na śniadanie, obiad i kolacje były pyszne, było ich dużo i codziennie było coś innego. w holach i pokoju bardzo czysto. pokoje bardzo nowocześnie umeblowane przestronne i przyjemne, codziennie sprzątane. w hotelu spełniły się nasze wymarzone wakacje.
4 czerwca.
Hotel godny polecenia. Jedzenie smaczne. Duże baseny, plaża nad morzem czysta. Pokoje duże, codziennie sprzątane. Animacje dla dzieci w dzień i wieczór. Ogólne wrażenie bardzo dobre!!! Udany urlop w Turcji:)
18 czerwca 2008r wróciliśmy z tego hotelu i jestem zadowolona, ze wybraliśmy właśnie ten hotel. W całym hotelu (również w pokojach), na plaży i na basenie czysto, ogród zadbany. Plaża piaszczysta ale na linii brzegowej żwirek i duży spadek do morza, po ok. 1,5 m woda sięga ud i dalej coraz głębsza, po ok. 5 m nie ma gruntu pod nogami. Ogólnie hotel zasługuje na 5* (obsługa na 4*) i jest godny polecenia.
Kolego o nicku "Michal"!. Opinie na temat hotelu są subiektywne. Wszystko kwestia tego z czym się porównuje hotel i obsługę biura. Zauważy pan, że o hotelu-jego ogrodzie, basenach, rozrywkach wyrażam się pozytywnie. Co do czystości i obsługi to mam zastrzeżenia, ale widocznie przywykłem do czystszych pomieszczeń. Klima w pokoju nie działała i tyle. Poza tym nie jadę na wczasy żeby wstawać o 6ej rano i zajmować leżaki. To nie mój biznes żeby było ich na tyle w hotelu przy basenie czy na plaży, żeby każdy, o jakiejkolwiek godzinie mógł coś znaleźć. Tego chyba wymaga standard 5*. To obsługa powinna zapewnić. Ogólnie co do hotelu to jak pisałem nie mam nie wiadomo jakich zastrzeżeń, ale nie dałbym mu 5 gwiazdek za nic. Moje uwagi na temat biura są jednak zasadne. Jak ja byłem to nie było żadnej Marceliny tylko pani Magda, która była beznadziejna i nic nie załatwiła jak trzeba. W Antalyi nikt nas nie odbierał z lotniska tylko w punkcie przed lotniskiem podano nam numer autokaru. Nikt z biura Itaka nas nie odwoził do hotelu i nie pomagał w meldunku w hotelu. Jeden Pan w recepcji znał trochę angielski bo Panie nie znały tego języka. My znamy angielski, ale jak ktoś nie zna języka to miał problem, bo rezydenta przy tym meldunku nie było, więc musiał liczyć na pomoc rodaków, z którymi przyleciał. Chyba tak to nie powinno być. Wycieczka fakultatywna z przeterminowanym żarciem mnie też jakoś nie bawi, bo mi życie miłe, chyba, że panu coś takiego nie przeszkadza to ma pan prawo być zadowolony. Poza tym pilot "nie mówić po polski dobzie", więc i merytoryczna wartość beznadziejna. Rejs po Manavgat z pijącymi piwko i tańczącymi rezydentami, którzy chyba byli wtedy w pracy też nie wypadł świetnie, ale ogólnie ta wycieczka była niezła. Obsługa w recepcji jak napisałem wcześniej chciała nas wykołować z forsą za przedłużenie pobytu w pokoju. Co do lotu to leciałem Air Italy i wiem jaki to samolot. Wiele razy latałem rożnymi liniami i tanimi też, ale takich beznadziejnych nie spotkałem i miałem pietra po raz pierwszy przy starcie. Z tego co wiem Sun Expres to też nie wiodące linie lotnicze świata tylko tanie linie używające starych, odkupionych od innych linii samolotów po liftingu, mających po 20lat, a może i więcej. Nie wiem jakimi pan latał samolotami wcześniej, ale skoro uważa pan samolot Sun Expres za luksusowy to nie chce wiedzieć nawet jakie są te, którymi pan latał. Na pewno nie można powiedzieć o Sun, że samolot super, chociaż nie leciałem tymi liniami, więc w tej kwestii się spierał nie będę. Wiem tylko, że inni nie byli z nich zadowoleni tak jak pan. Każdy może mieć różne zdanie o BP. Korzystałem z różnych biur i to akurat było najgorsze. Nie dorasta do pięt takim jak Tui, Neckermann, Scan Holiday. Wnioskuję więc, że skoro jest Pan tak zachwycony biurem Itaka, samolotem, hotelem to albo nie ma pan porównania z jakością innych biur i hoteli albo jest pan pracownikiem tego kiepskiego biura i ratuje jego "dobre" imię na tym forum. Może pan dalej latać z Nimi, ale ciekaw jestem kiedy Pana wyrobią. Powodzenia.
Hotel bardzo dobry, zgodny co do gwiazdek. Śmieszą mnie niektóre opinie dotyczące wyglądu płytek na podłodze czy porysowanego stolika. No cóż domorośli esteci zawsze do czegoś się przyczepią. Według mnie część Polaków nie powinna wyjeżdżać na wakacje dalej niż na własną działkę. Tam byłoby im najlepiej. Bo jak już pojadą, to zawsze mają śmieszne problemy-sami muszą dokonać meldunku. Faktycznie poważny problem-wpisać swoje dane na karcie meldunkowej. Ale Polak zna świetnie języki obce, tylko w recepcji ich nie znają hahaha... Albo kolejny problem-nieciekawa wycieczka, na której jeszcze przegrzano dwulatka. A gdzie rodzice mają głowę? Chyba zostawili ją w Polsce. Takie przykłady można by mnożyć. Ja byłam w Turcji na wczasach z Itaką cztery razy i będę z nią jeździć dalej. Jestem zadowolona z tego biura podróży. I nie jestem pracownikiem Itaki/to dla podejrzliwych/. Aha Panie maxi-niech Pan wymaga trochę więcej od siebie i trochę mniej od innych. A będzie Pan pogodniejszy i szczęśliwszy.
Witam. Przebywaliśmy z rodziną w tym hotelu przez 2 tygodnie. Hotel jest położony faktycznie na bardzo dużym i zadbanym terenie. Zdecydowaną zaletą jest piękny, duży basen z wyspą na której są bary i stoliczki (bardzo przyjemnie się tam przesiaduje wieczorem). Basen jest bardzo czysty, codziennie czyszczony. Aż dziw bierze że przy tak dużej ilości gości woda w nim jest taka czysta. Teren hotelu naprawdę piękny. Na zdjęciach nie widać tak dobrze tych pięknych roślin, ozdobnych klombów. Naprawde duże brawa za to dla ogrodników. Obsługa w barach bardzo przyjemna, miła. Nie ograniczają ilości zamawianych na raz drinków a nawet dają tace. Przy basenach też codziennie jest dsprzątane, ale nawet sobie nie zdawałem sprawy jakimi ludzie są brudasami, rzucają śmieci na ziemie, rozlewają napoje a potem gadają \"jak tu brudno\" No ale na to nie poradzimy nic, chyba że sami będziemy sie starać nie nabrudzić. Plaża hotelowa ładna, szeroka, ale i mało zadbana - pety, kubki plastikowe wystają czasami z rana po poprzednim dniu z piasku. Poza tym serwis plażowy byle jaki. Są 2 beach bary, ale w jednym są tylko rozcieńczone soki a w drugim dodatkowo piwo. Żadnych napoi typu pepsi czy fanta, kawa, herbata nie ma. Poza tym są takie duże baldahimy ale daleko od morza a bliżej brak parasoli. Można co prawda wypożyczyć ale brać na plaże nie wolno. Poza tym podczas naszego pobytu stawialiśmy łóżka plażowe przy morzu aby dzieci sie bawiły na brzegu. Udało nam się bo w ostatni dzień przyszedł jakiś durny ratownik i nam nakazał przesunąć je 15m od lini brzegowej nie podając sensownego uzasadnienia. Na plaży zresztą jak i przy basenie brak leżaków tak o 10-11ej. Zawsze z tym był problem. Niektórzy wstawali wcześnie koło 6-7ej aby zająć najlepsze miejsca, ale dla mnie to chore jest. Zawsze jakoś łóżka na plaży dało sie wykombinować. Zresztą mimo to że panowie z obsługi są na plaży to łóżka trzeba było samemu taszczyć i ustawiać a żaden nie pomógł. Jak na 5* to coś chyba nie tak. Jedzenie w hotelu urozmaicone, chociaż wybór mięsa niewielki. Niczego nie brakowało nigdy. Lepiej jadać na tarasie bo w sali brak klimy powoduje że jest gorąco jak diabli. Obrusy jak to w takich krajach mają 3 strony - prawą, lewą i czystrzą więc często widać na nich plamy. Ogólnie w restauracji jak sie przyjdzie później to zbyt czysto nie jest więc radze przychodzić na początku. Pokoje przeciętnie urządzone ale duże. Mieliśmy lodówkę. klima działa byle jak, najsilniej koło 15-20ej. W nocy robi sie ciepło. W budynkach mieszkalnych widać ząb czasu na ścianach szczególnie korytarzy (popękany tynk, zacieki) Sprzątanie w pokojach byle jakie, często zdarzało sie że podłoga nie była zmyta, ale ręczniki codziennie świeże. Nie miało znaczenia czy zostawiało sie jakieś euro na szafce nocnej czy nie więc przestaliśmy zostawiać.Karaluchów jednak w pokoju nie spotkałem. Mieszkaliśmy w budynku nr 2. W recepcji hotelu pracują cwaniaki. W ostatni dzień dopłacaliśmy żeby zostać do 16ej w pokoju 25euro. Pan coś tam marudził że muszą być drobne, że banknot 50 euro stary. Jak rozmieniliśmy i zapłaciliśmy to nie chcieli dać nam potwierdzenia zapłaty. Żona się uparła i dostała. Na drugi dzień zamek był zablokowany do drzwi o 12ej i gdyby nie potwierdzenie to pewnie byśmy płacili powtórnie a wcześniejsza wpłata wpadłaby do kieszeni pana i pani w recepcji. Ogólnie to kompleks hotelowy fajny mimo tych wszystkich niedociągnięć. Jednak hotel powinien mieć max 4 gwiazdki. Z wakacji w hotelujesteśmy zadowoleni mimo wszystko. Natomiast biuro podróóży itaka już nigdy nie zepsuje nam urlopu. To najgorsza organizacja z jaką sie spotkałem. Rezydentka - pani Magda - przemądrzała i tak na dobrą sprawe nic nie umie załatwić. Inni rezydenci też jej dorównują. Byliśmy na wycieczce Manavgat boat i ogólnie nie było źle, ale nic z historii side czy też innych ciekawych rzeczy nie dowiedzieliśmy sie. Na łodzi ALL więc 2 rezydentów - Ula i Bartek świetnie się bawili, pani Ula potańczyła i było super. Jak przyszło do wyciefczki do Pammukale to żaden tyłka nie ruszył bo to 300km które pokonuje się w 7,5 godziny!, 4godziny w Pammukale i potem powrót do hotelu na 22:30. Zbyt męczące dla rezydentów. Wysłali nas z Turkiem co to 5 m-cy sie uczył w Polsce naszego języka i mimo że był naprawde sympatyczny to opowiadana przez niego historia Hierapolis mieszaniną 5 języków była praktycznie niezrozumiała. Hitem wycieczki jest śniadanie w przydrożnej spelunie z łażącymi karaluchami wielkości kciuka, brudnej, śmierdzącej. Menu to pomidory (chyba krojone 2dni wcześniej), ser biały z żółtym nalotem i gdzieniegdzie pleśnią, jajka (nie odważyłem sie rozbić), miód, dżem i margaryna w jedmnorazowych małych pojemniczkach , ale z termniem ważności w marcu lub maju tego roku!. Świeża była bułka, pokrojona i gustownie podana w czarnym worku na śmieci. Wyszliśmy głodni nie kosztując tych specjałó ale zabierając niektóre na pamiątkę. Skandal!!! Obiad w Pammukale całkiem niezły a kolacja w drodze powrotnej lepsza jak śniadanie ale też byle jaka. Pammukale warto zobaczyć bo robi wrażenie ale chyba lepiej nie z Itaką bo można w szpitalu spędzić urlop. Poza tym żelaznym punktem każdej wycieczki jest zawożenie autokaru ludzi do dużych, fabrycznych sklepów z ciuchami \"markowymi\". W programach powyższych wycieczek nie ma słowa o takim punkcie programu a rezydenci po wyjściu już ze sklepu wszystkich turystów idą się \"żegnać\" z właścicielem. jak to nazwać??? Tak więc nie polecam zwiedzania z itaką w ramach wycieczek fakultatywnych Turcji bo jest to mało przyjemne. Organizacja itaki fatalna, nie polecam i sam nigdy z usług tego biura nie skorzystam ponownie. Hotel ogólnie fajny. Ci którzy jedziecie tam to raczej na itake nie liczcie a w hotelu sobie poradzicie i wakacje będą udane. No i oczywiście może lepiej wycieczki fakultatywne wykupić w innym biurze na miejscu (np tui czy neckermann) bo z itaką to szkoda kasy. Samoloty air itali polska są mocno zdezelowane i huczy w nich jak diabli. Mimo że nie boje sie latać to przy starcie miałem pietra. Tanie linie więc co sie spodziewać. Pewnie tak będzie puki któryś nie spadnie i wtedy dopiero biura zaczną czaryterować samoloty w dobrych liniach. Dobrze że to nie mój spadł. Wam też życze szczęśliwych lotów i poza tym wszystkim udanych wakacji w JPW. Pozdrawiam
SUPER
Fantastyczny kompleks hotelowy wkoło dużo zieleni i bardzo ładne ogrody basen ogromny i dają przy nim świetne drinki. Obsługa bardzo komunikatywna nienarzucająca się i kulturalna. Jedzenie bomba było bardzo smaczne obfite i nie prowadziło do żadnych problemów żołądkowych. Pokoje bardzo ładnie umeblowane nowoczesne czyste, no i codziennie sprzątane. Plaża tuż przy kompleksie czysta, żwirowa i wsam raz na spacery brzegiem morza. Wrażenia jakie zapewnił nam hotel - bezcenne ;) Serdecznie polecam.
Hotel położony w pieknym miejscu, rozłożysty. Możliowść spacerów z dzieckiem, mnóstwo atrakcji dla dzieci. Dodatkowym atutem położenia niewątpliwie jest fakt, że niedaleko (5 min samochodem) znajduje się (w miejscowości Manavgat) - szpital prywatny. Niestety mieliśmy chore dziecko i musieliśmy skorzystać z obsługi medycznej. Mogę powiedzieć, że organizacja super, przyjechał po nas samochód ze szpitala, na miejscu czekał tłumacz jęz. polskiego, który towarzyszył lekarzowi, więc dla osób z małymi dziećmi, gdzie nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć, godny polecenia hotel oraz możliwość skorzystania z usług lekarza pediatry niemal w zasięgu ręki.
Powierzchnia hotelu olbrzymia. Piękne alejki z zadbaną roślinnością. Świetnie wyglądjący basen z egzotycznie wyglądającymi barami. Poza tym kiepsko. Restauracja podstarzała, pokoje i hole wiecznie brudne. Obsługa podczas posiłków nagminnie miała problem z ogarnięciem takiej liczby gości. Rano brakowało miseczek na płatki z mlekiem(radziliśmy sobie filiżankami do kawy -porażka!). Trzeba było samemu przynosić sobie chusteczki, sztućce itp. Poza tym co to za 5* hotel, w którym używa się jednorazowych kubeczków niemal w każdej pseudo restauracji. W opcji all inclusive soki(fatalne konserwanty), napoje(jakieś podróby pepsi-masakra). Jak się miało chęć na pepsi trzeba było sobie kupić w markecie. Jeżeli chodzi o menu-same warzywa. Mięsa czasami nie było przez dwa dni podczas głównych posiłków. Przez dwutygodniowy okres z owoców codziennie kosztowaliśmy tylko podstrarzałe pomarańcze, trzy razy arbuz i raz truskawki(a przecież sezon w pełni. Rezydentka niekompetentna, niegrzeczna, fatalna. Dzięki Itace były to moje najgorsze wakacje w Turcji, a była to moja 5 wizyta w tym kraju.
Byłam tam z rodzinką i niesamowicie wypoczęliśmy; słońce pieściło i opalało nas przez całe dwa tygodnie; teren hotelu jest ogromny i zawiera tak wiele atrakcji, że w zasadzie nie ma potrzeby go opuszczać; animatorzy - młodzi, zgrani ludzie z poczuciem humoru, nadają barwę rozrywce; kucharze dbają o podniebienia gości przyrządzając pyszne jedzonko, obsługa sprzątająca również staje na wysokości zadania - jest szybka i zręczna ;hotel ma wielki, czysty basen, który pomimo takiej liczby turystów nie wydaje się być wcale zatłoczony; zaraz obok jest plaża zapewniająca intymność i sporty wodne jak kto woli; z miłą chęcią pojechałabym tam jeszcze raz; uważam, iż jest to miejsce doskonale nadające się na wypoczynek z dziećmi, bo i o nich się tutaj nie zapomina.
Raj dla dzieci. Wracamy tutaj kiedyś, bo spędziliśmy super tydzień. Karolina
Brdzo fajny kompleks hotelowy z wielkim basenem brodzikami i zjeżdżalniami. Dużo atrakcji dla najmłodszychy oprócz zjeżdżalni miniclub, minidisco plac zabaw, nasza córka świetnie się bawiła. Caly czas była czymś zajęta. Wewnątrz nowocześnie, czysto iz adbanie w pokoju dużo miejsca są też dosyć pojemne szafki. Obsługa hotelowa była bardzo miła i pomocna, zawsze robiła wrażenie sprawnych, dobrze zorganizowanych i zawsze uśmiechniętych. Jedzenie było smaczne. obfite, a na samą myśl cieknie ślinka. Plaża tuż przy hotelu czysta i zadbana. Generalnie nie ma za bardzo do czego się przyczepić. Polecam
Rewelacja. Rok temu byłem w Alba Resort-super
Tu jest podobnie na pewno nowszy hotel
Ogólnie rewelacja.