W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel leży w spokojnej okolicy, 5 min do plaży ale przejście przez ruchliwą ulicę. Pokoje w porządku, sprzątane codziennie chociaż z różnym skutkiem bo pani sprzątaczka mówiła tylko po turecku. Teren hotelu czysty, dużo zieleni, w nocy ładnie oświetlony. Jedyną wadą był brak animacji w ciągu dnia, jedynie miały one miejsce wieczorem. Posiłki rewelacyjne, urozmaicone i w ogromnych ilościach. Restauracja raczej czyta, choć jeśli przyszło się pod koniec posiłku obrusy były poplamione. Bar koło basenu super, drinki z dużą ilością alkoholu. Obsługa miła i sympatyczna, raczej nie mówiąca w językach obcych ale można było się porozumieć. Hotel dla gości mało wymagających, jeśli nie jest się osobą narzekającą to można tam spędzić cudowne wakacje.
Jestem strasznie zawiedziona. Obsługa jest arogancka, chamska i niemiła. Oszukują i wyłudzają. Do tego są kłótliwi. Pokoje są straszne. Małe, brudne, są w nim mrówki i jaszczurki. W łazience brodzik ma grzyba, i nie ma zasłon tak więc po prysznicu jest tam bajoro. Baseny są niezłe, jednak bardzo łatwo o upadek lub uderzenie się w zjeżdżalnię. Plaża jest o wiele dalej niż 350m a może jest brudne. Leżaków jest tam jak na lekarstwo tak więc trzeba wcześniej je zaklepać kładąc ręcznik. Okolica jest całkiem spokojna, jest sporo restauracji i dyskotek. Komunikacja też jest niezła. Nie polecam tego hotelu rodzinom z małymi dziećmi ponieważ pewna rodzina zamiast pokoju rodzinnego dostała tam 2 osobne, zgrzybiałe i pełne mrówek itp. Do tego bardzo zawiodła mnie rezydentka Bożena, która nie potrafi rozwiązać najmniejszego problemu i wciska ludziom tandetne wycieczki (z dala od rejsu po Manawgacie, strata pieniędzy). I nie przesadzam ani trochę, ponieważ spędziłam urlop w Egipcie za te same pieniądze a byłam po prostu oczarowana pobytem, tym państwem, ludźmi. Dlatego odradzam pobytu w tym hotelu bo jest to prawdziwa porażka.
Biuro nie podało informacji, że na terenie hotelu znajdują się budynki o różnym standardzie. Trafiliśmy do gorszego budynku a w nim pokoje to istne slamsy, grzyb, pleśń i robactwo. (zdjęcia)
Pobyt bardzo udany,wakacje świetnie spędzone,obsługa bardzo miła,kelnerów,barmanów i recepcjonisty.Można się porozumieć w języku angielskim jak i niemieckim.Zwiedzać można na własną rękę.Na rezydentkę Panią Monikę nie liczcie ograniczyła się tylko do odebrania nas z lotniska poinformowaniu co ile kosztuje i zniknięciu do wyjazdu,zawiezieniu nas pod lotnisko i do widzenia.Mimo wszystko pobyt był świetny.Jeszcze tam wrócimy
Szok!!!Okradli nas w hoetlu Q vega w Side!!Żeby było \"śmiesznie\" pieniądze skradziono z sejfu hotelowego za który płacilismy!!Był drugi kod!.Zresztą podobno nawet dziewczynie majtki z pokoju znikneły!!Szok!!Zafundowli nam taką podróż poślubną że jak słysze słowo wezyr to mnie żuca.Menager hotelu na inormacje i pokaz otwierania drugim kodem (00000) stwierdził że teraz to zanmy jego kod serwisowy i możemy okraśc mu hotel!!Pani rezydent nawet nie przyjechała do hotelu,stwierdziła że juz była rano w tym hotelu a zreszta to nie jej hotel chociarz jak wól w hotelu kontakt do niej wisiał!!!Powiem tak: chamscy,bezczelni a syf taki że szkoda gadać,śmieć na śmieciu!!
Dla mnie hotel był w porządku, jeśli ktoś jedzie na wakacje i zamierza spędzić je w hotelu to go nie polecam ale jeśli celem wakacji ma być zwiedzanie, plaża itp. a hotel ma służyć do spania i jedzenia posiłków to będzie odpowiedni. Jedzenie było bardzo dobre, baseny odpowiednie, jedynie troszkę czystości brakowało ale wystarczy spojrzeć na Turków i chyba wiadomo skąd to jest :-)
Bylem tam w zeszlym roku w koncu czerwca i 0 animacji.Wszystko w miare ok.tylko informacja w katalogach i biurze podrozy byla niepelna.Okreslano hotel jako kameralny i na zdjeciach byly widoczne tylko te dwa nowe budynki i zadnej informacji ze na terenie hotelu jest jeszcze 4 czy piec dodatkowych budynkow.A wiec bylo glosno.kolejki do obiadu i ciagle utarczki o lezaki przy basenie po poludniu.No i brud wokol basenow i na tarasie jadalni.Za 1608 zl( last minut) jak najbardziej ale w cenie powyzej 2000zl. to raczej przesada i nie warto.Jesli to wszystko to sie wie to ok.A tak zwykle wygladali kelnerzy( sympatyczni ale ciagle w brudnych koszulach( patrz zdjecie)
Witam.W hotelu Vega byłem z rodzinką w sierpniu 2008.Na początku tradycyjne problemy z pokojem-brak dostawki.Generalnie olewka w recepcji mimo wkładki.Po interwencji rezydentki dostawka się znalazła.Hotel dzieli się na 2 części-Vega i Vega Club.Pokoje zdecydowanie lepsze w Vega,a Club pokoje słabe.Jednak z uwagi na tygodniowy tylko pobyt stwierdziliśmy,że szkoda nerwów.Posiłki smaczne.Obsługa w barach i restauracji bardzo sympatyczna tak samo jak animatorzy.Generalnie mimo grzyba w pokoju pobyt był całkiem udany,choć tak jak wspomniałem raczej polecam część Vega.Po angielsku niestety kontakt w recepcji prawie niemożliwy.Pamiętajcie:na niektóre rzeczy nie warto tracić czasu i nerwów.
Totalna tragedia jeśli chodzi o zakwaterowanie (club), byłam w sierpniu 2008. Niestety GTI Travel nie raczyło poinformować że sprzedaje nam club zamiast hotelu i na miejscu przeżyliśmy załamanie.w pokojach grzyb wszędzie, na ścianach, meblach, materacach, prześcieradłach, smród nie miłosierny nie do wywietrzenia. Na marginesie dodam że byliśmy z 4 letnim astmatykiem. W łazience brak nawet kratki odpływowej pod prysznicem, tylko zagrzybiała dziura. Nie sprzątają, nie wymieniają pościeli i ręczników! - przez dwa tygodnie!!! Klima chłodzi bardzo dobrze i śmierdzi z niej też bardzo dobrze. All inclusive w porządku, jedzenie też dobre. Oczywiście na stołówce brudno.Wokół basenu i brodzika zagrzybiała, połamana kratka, bardzo ślisko. Nie polecam
Hotel Vega i Vega Club niby to samo, ale jakość wykończenia pokoi ogromna. W Vega Club zdarzały się wyłamane ramy od drzwi, grzyb w łazience, ale w końcu pokój był tylko od spania. Klima działała bez zarzutu. Pokoje sprzątane codziennie, jeśli coś nie pasowało to wystarczyło odnaleźć sprzątaczkę i wszystko można załatwić nawet bez bakszyszu. Posiłki dla nas bez zarzutu, bardzo duży wybór sałatek, serów, owoców. Jeśli ktoś się nastawi że codziennie będzie chciał mieć schabowe, kurczaka itp. to niech zapomni. Napoje od rano do 24. Ktoś napisał, że drinki chrzczone, bzdury napisał albo już był tak przepity, że nie czuł smaku. Chłopaki na stołówce i w drink barze starali się niesamowicie żeby było ok. I tu dla nich 5.
Bardzo się bałam wyjeżdżając na wakacje, ponieważ naczytałam się dużo złego o tym hotelu. Wszystko wyjaśniło się na miejscu. Pod nazwą Vega jest Club oraz Hotel. Stan pokojów Clubu (tylko z obserwacji z zewnątrz) był przerażający. Natomiast pokoje, stołówka czy basen należący do hotelu jak najbardziej spełniały oczekiwania. Dużym minusem jest odległość do morza. Na pewno więcej niż 350m. Samo morze jest bardzo brudne i niechętnie się do niego wchodzi. Poza tym jeśli chce się korzystać z leżaków na plaży nie wolno mieć własnych napojów (kelner przychodzi i wylewa napoje z butelek). Wszystko trzeba kupować w restauracji przy plaży.
Polecam ...wygodne położenie .Miła obsługa.Gwarancja udanych wakacji.
Po przyjeździe okazało się, że... nie ma dla nas i dwóch rodzin pokoi. Przewieziono nas do innego - fakt dużo lepszego hotelu - zapowiadając, że po trzech dniach wrócimy do Vegi. W drugim dniu - kazano nam w ciągu pół godziny opuścić pokój - nie liczono się z faktem, że na ten dzień mieliśmy zaplanowaną już wycieczkę wieczorną do Side.
W Vedze okazało się, że pokój który nam przygotowano ma uszkodzone drzwi balkonowe. Trzykrotnie zwodzono nas, że drzwi są już naprawiane - dopiero po karczemnej awanturze - w obecności rezydenta - zaproponowano nam zmianę pokoju.
Warto wspomnieć o innych "przygodach":
- spóźnienie 20-minutowe osoby wydającej vouchery i bilety na lotnisku we Wrocławiu,
- opóźniony odlot o godzinę,
- awarię samochodu w drodze powrotnej - transfer na lotnisko w Antalii - przyjazd na lotnisko na 50 minut przed odlotem.
Suma sumarum - nigdy więcej z GTI.
ostrzegam wszystkich przed tym hotelem!!!!! Turcja to piękny kraj i prawie wszystkie hotele robią dobre wrażenie ale jak podjechaliśmy pod hotel vega poczułam rozczarowanie i to duże!czekalismy na zmiane pokoju ale sie nie doczekalismy potraktowano nas z góry! Pokoje bardzo kiepskie łazienka tragiczna,jednym słowem brud. jedzenie codziennie to samo a po godzinie juz niczego nie było:( czuje się oszukana, sama miejscowośc należy do tych znajdujacych sie na uboczu, a w Antalyi poprostu uroczo:))))
Na terenie ośrodka znajdują się budynki o rożnym standardzie. Niestety o tym fakcie biuro nie poinformowało nas. trafiliśmy do hotelu Vega Club, w nim pokoje to slamsy, brud, pleśń. grzyb i robactwo.
Chrzczony alkohol, posiłki all inclusive raz na 2 tygodnie, reszta to porażka... Każdy napój chrzczony wodą z kranu, tylko rakija oryginalna, ale kto ją chce pić... Hotel brudny, ale ładne położenie, nie jest ściśnięty, że tak napiszę... Na dzieci przy basenie trzeba uważać - strasznie śliskie kafelki... Ślizgawka czynna 2 razy dziennie po godzinie.... W restauracji zapomnijcie o klimatyzacji, można "żreć" to coś co nazywają jedzeniem na zewnątrz w brudzie i z Pakistańczykami.. Najlepiej palcami, bo z reguły czegoś brak takiego jak widelec czy też nóż... Zresztą nie chce mi się więcej pisać na temat tych najgorszych wakacji w mym życiu.. Pozdr dla wszystkich, którzy wtopią w to bagno...
Duże brawa za jedzenie. Posiłki były zróżnicowane, zawsze było kilka opcji Wszystko zawsze świeże. Kelnerzy, mili i sprawni. Dobrze mówili po angielsku. Pokoje czyste, sprzątane co drugi dzień(panie wymieniały za każdym razem ręczniki). Cały kompleks składał się z kilku budynków. Potwierdzam opinię wcześniej tu napisane, że wycieczki są naprawdę wspaniałe. Uważam jednak, że warto je zamawiać poza hotelem(w jakimś biurze turystycznym, gdyż są wtedy tańsze. W trakcie naszego pobytu woda w basenach wymieniana była dosyć często. Bardzo nas ucieszyło, to że był brodzić dla dzieci. Nasza córeczka miała się gdzie chlapać:). Plaża blisko hotelu, na szczęście piaszczysta. Pracownicy hotelu dbali o to żeby wszędzie panował w miarę porządek. Ogólnie teren wokół hotelu bardzo zazieleniony, miło się spacerowało. Oboje z żoną wróciliśmy zadowoleni i uważamy, że jeżeli ktoś nie ma nie wiadomo jakich wymagań to spokojnie może wybrać ten hotel, powinno mu się spodobać:)
Przyjechaliśmy do tego hotelu już pod koniec sezonu, dlatego parę atrakcji nas ominęło. Hotel nam się spodobał. Wokół całego obiektu bardzo dużo zieleni i miejsc do spacerowania. Pokój, który nam dano spełnił nasze oczekiwania. Umeblowany nowocześnie, z wygodnymi łóżkami i klimatyzacją. Łazienka czysta, w miarę duża. Hotel posiada własną plaże, gdzie są serwowane bezpłatne napoje, oraz można wynająć leżak i parasol. Piasek czysty, woda przejrzysta i ciepła. Jeżeli ktoś nie lubi się kąpać w morzu to przy hotelu są dwa baseny z w miarę czystą wodą oraz zjeżdżalnią. Dla małych dzieci jest również brodzik. Ponieważ była to już końcówka sezonu animacje odbywały się trzy razy w tygodniu. Do dyspozycji mieliśmy również plac zabaw dla dzieci. Jeżeli ktoś chciał, to można było wykupić różne wycieczki. Ktoś mi mówił, że w sezonie jest ich więcej, ale te na których byliśmy, też nam się podobały. Obsługa bardzo miła, spokojnie można było się dogadać po angielsku. Jedzenie dobre i świeże. Nikt z nas się niczym nie zatruł. W Side fajne, klimatyczne restauracje. Warto spróbować niektórych potraw. Wróciliśmy wypoczęci i uśmiechnięci, pobyt uznaliśmy za udany:))
18 czerwca wróciliśmy z wakacji: ja, mąż i 6-letni syn. Z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni. Obsługa rewelacyjna, kelnerzy mili i uśmiechnięci, posiłki tak obfite, że człowiek nie jest w stanie wszystkiego skosztować, po nałożeniu kilku sałatek zaczynało mi brakować miejsca na talerzu, a gdzie pozostałe pyszności? Pokoje były codziennie sprzątane, chyba, że ktoś wywieszkę " nie przeszkadzać" na klamce powiesił, wówczas obsługa nie wchodziła. Animatorzy od rana organizowali różnego rodzaju gry, zabawy, konkursy. Wieczorem o 21ej odbywały się przedstawienia dla dzieci, a od 22ej dla dorosłych. Baseny bardzo czyściutkie, codziennie o 19-ej chlorowane, woda idealna do pływania zarówno pod względem czystości jak i temperatury. o 24ej (po zamknięciu baru) animatorzy organizują wyjście do pobliskich dyskotek (Samata lub Laguna - idąc od hotelu zaraz przy głównej ulicy po lewej stronie), jeśli ktoś lubi tego typu imprezy z pewnością będzie zadowolony. W mojej opinii było rewelacyjnie!
Jeśli ktoś zamierza robić zakupy radzę zabrać więcej gotówki, bo na prawdę można kupić fajne rzeczy i niedrogo. Uwaga! Nie kupujcie w pobliskich sklepach, lepiej udać się w prawo kilkaset metrów dalej są te same towary dużo taniej(np torebka pseudo D
Witam. Byłem w tym roku z moja Panią w Hotelu Vega. Jesteśmy zadowoleni z wyjazdu i uważamy iż cena jaką płaciliśmy (last minute)była adekwatna do standardu. Ważne-obiekt składa się z dwóch części Hotelu Vega i Vega Club! Vega Club ma dużo niższy standard i odradzam osobiście tę część. W hotelu bardzo dużo Turkówm mieszkających na stałe w Niemczech(50%)-są głośni i trochę wygłodniali jak wpadają na stołówkę-trzeba się do nich przyzwyczaić. Hi hi. 100m od hotelu dwie dyskoteki (bez szału, ale można się pobawić)do centrum Side z 5km. Obsługa miła i pracowita-może trochę za mało liczna bo w sezonie nie wyrabia się z robotą podczas posiłków. Pozd Ula i Piotrek