Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rafy koralowe idealne do snorkelingu tuż przy brzegu
Spokojne plaże z widokiem na Morze Czerwone
Latarnia morska z punktami widokowymi i zachodami słońca
Bliskość rezerwatu Ras Mohammed z bogatą fauną
To najgorszy hotel w jakim byłam, na śniadanie dziwne mamałygi, ogórek zielony, bardzo długa kolejka po omlety i popłuczyny z kawy. Obiady i kolacje minimalnie lepsze. W ciągu dnia brak wody do picia , menager na stołówce zabrania nalać do butelki 0,33 z dystrybutora, masakra. Najgorszą i niedopuszczalną sprawą to brak leżaków na plaży. To plaża dla dwóch hoteli, goście z innego hotelu są przywożeni wcześniej i rezerwują wszystkie miejsca a tobie pozostaje leżeć na brudnym piasku. Nie polecam nikomu :(
Nasz pokój nie był najgorszy, stosunkowo ładna rafa.
Brak leżaków na plaży, bardzo słabe jedzenie, popłuczyny z kawy.
hotel to niestety typowe 3* nic wiecej. Hotel tylko dla nie wymagających. zaczne od plusów bardzo fajne baseny 3 szt. woda przyjemna , tłumów nie ma wiec nie trzeba rezerwowac miejsc z rana, woda przyjemna z rana lekko chłodna pózniej ciepła.. ogrod w koło dosc zadbany zielony duzo malutkich jaszczurek nawet ptak dudek nas odwiedzał. A za płotem na dziko widac wielbłady... minus bardzo stary hotel pokoje naprawde brzydkie łazienki pożółkłe kafle mini prysznic, cieknaca stary wc itp. dobrze ze w pokoju tylko sie spi i szybki prysznic bierze.... jedzenie bardzo słabe... dosłownie 1 stół z daniami w skrocie ryz, ziemniaki, mieso w sosie , kurczak i surówka, owoc tylko mango przejzałe ... ciast bardzo mało głownie filo w miodzie i 2 inne . drinki z 4 do wyboru w mini kubkach w barze głownym a przy basenie wieksze kubki ale trzeba pilnowac bo tylko kilka maja .. do tego bar krótko czynny szybko wyczerpuje sie alkohol... zatem hotel wypowo do odpoczynku przy basenie... plaza bardzo kamienista jedynie fajna rafa zaraz tam przy pomoscie... bus tylko raxz dziennie 9:30 wyjazd 13:30 powrot na obiad... przekasek pomiedzy posiłkami brak
bardzo fajne baseny 3 szt. woda przyjemna , tłumów nie ma wiec nie trzeba rezerwowac miejsc z rana, woda przyjemna z rana lekko chłodna pózniej ciepła.. ogrod w koło dosc zadbany zielony duzo malutkich jaszczurek nawet ptak dudek nas odwiedzał. A za płotem na dziko widac wielbłady..
pokoje naprawde brzydkie łazienki pożółkłe kafle mini prysznic, cieknaca stary wc itp. dobrze ze w pokoju tylko sie spi i szybki prysznic bierze.... jedzenie bardzo słabe... dosłownie 1 stół z daniami w skrocie ryz, ziemniaki, mieso w sosie , kurczak i surówka, owoc tylko mango przejzałe ... ciast bardzo mało głownie filo w miodzie i 2 inne . drinki z 4 do wyboru w mini kubkach w barze głownym a przy basenie wieksze kubki ale trzeba pilnowac bo tylko kilka maja .. powyzej opinia...
Hotel jak na trzy gwiazdki to całkiem w porządku pomimo różnych "niedociągnięć, dla mało wymagających . Wokół piękne kwiaty, zadbane trawniki. Obsługa sprzątająca robiła piękne kształty na łóżkach- super. Jedzenie średnie ale wszystko świeże a to najważniejsze. Nikt głodny nie był.Obsługa w hotelu ok -pracownicy w hotelu byli przyjaźnie nastawieni i pomocni . Dobre wrażenie po pobycie.
Położenie w spokojnej okolicy. Wokół piękne kwiaty, zadbane trawniki, baseny czyste .
Wi-Fi tylko w loby. Daleko plaża, stare leżaki
Super pobyt, dobrze położony hotel, udany urlop, uczynna obsługa
Nie jestem wymagający ale pobyt bardzo udany, dobre jedzenie, w miarę drinki, miła obsługa, animatorzy bardzo się starali, były występy, ładna plaża hotelowa, za tą cenę rewelacja
niezbyt dobra kawa, łazienka (poniszczona armatura, płytki - ale o tym wiedziałem i mi to nie przeszkadzało)
Bardzo fajniy hotel jest czysty i zadbany. Wokół bardzo czysto codziennie sprzątanie
Miła obsługa.
Transfer bezpłatny na plażę hotelową.
Hotel i okolica wyglądały jak na zdjęciach. To naprawdę ładne miejsce, ale niestety wymaga remontu. Opinie w Internecie typu robaki czy szczury są wyssane z palca, albo tak się poprawiło 😉 Obsługa bardzo miła. Jedzenie mało urozmaicone, ale i tak każdy coś dla siebie znajdzie.
Położenie w spokojnej okolicy. Miła i pomocna obsługa.
Stan ścian, łazienek do poprawy. Wystarczy mały remont. Brak podgrzewanej wody w basenie. Jedzenie mało urozmaicone.
Hotel kwalifikuje się do zamknięcia . Brud wszędzie , grzb na ścianach w całym hotelu, poście,ręczniki szaro- bure.
Lokalizacja
Całym hotelu jest wadą
Kupiłem tanio więc nie mam co narzekać (ok. 500zł/tydz/os). Musisz się nastawić, że będzie bardzo źle.. Spotka Cię tam wszystko co najgorsze.. I wówczas miło się zaskoczysz. Pole na wady hotelu ma tylko 500 znaków.. tu stanowczo za mało.. wady c.d.: Bus na plażę stary. Nie wiem czy do końca hamulce sprawne. Wrak. Na plaży nie masz nic do picia i jedzenia. Masz leżak i ręcznik jak weźmiesz z hotelu przy basenie. Brak przekąsek. To all Inc jak 3 posiłki. Posiłki monotonne. Ciężko znaleźć coś dla siebie. W hotelu pełno arabów więc myślałem, że posiłki robione pod nic. Ale oni też narzekali, że nie ma co jeść. 2 tygodnie na śniadanie jajko. Ciasta to biszkopt i galaretka i tak w kółko. Animacje to muza na full. Czasem taniec brzucha i kręcioła. Oczywiście biegunka. Dzieci arabskie biegają przy basenie do 3 rano. Weź korki do uszu.
Trzy baseny, mili ludzie, Wifi w holu, klimatyzacja w pokoju, drinki do 22, 3 ochroniarzy, ładnie hotel wygląda z zewnątrz, Bus dowozi do plaży Palma. Na plaży masz parasol i leżak za free. Rafa jest lepsza niż na wycieczce statkiem. Weź maskę, rurkę i jakiś makaron, lub kółko.
Pierwszy pokój ostro śmierdział grzybem. Oczywiście obsługa nic nie czuła. Człowiek w recepcji powiedział dasz kasę będzie lepszy pokój. Powiedziałem, że będę spał przy recepcji, bo tam ładnie pachnie. W basenie jakaś mocna chemia, że aż oczy szczypały (nie chlor). Wszystkie talerze i kubki wyszczerbione. Szklanki w barze nie odparzane tylko płukane wodą i dawane dla następnego klienta. Pij z plastiku, lub weź swój kubek. Plaża daleko. Pieszo ok 30 min. Bus raz dziennie o 9.30 i powrót 13:30.
Hotel ok dla mało wymagających a budżetowo chcących zobaczyć ten zakątek świata. Pokoje ok klima działa Jedzenie ok Można tanio zobaczyć obok hotelu rafe. Generalnie hotel porównał bym do bazy noclegowej gdzie zjeżdżasz na sen. Autobus o 9:30 i 13:30 zawozi na plażę. Polecam plażę Fanan za USD za leżaki ale której możesz normalnoe pływać a za bójkami oglądać piękna rafę.
Atrakcje muzyczne wieczorami Grill Możliwość wzięcia wody do butelki na stolowce
Brak piwa w opcji all IN Basen do 18
To był mój trzeci raz w Egipcie ale takiego czegoś jeszcze nie doświadczyłem ogólniie tragedia brud smród jedzenie ochydne przez osiem dni to samo nie do spożycia naprawdę nie jestem wybredny to niby był al in ale nie do końca pokój brudny woda płatna musieliśmy się domagać papieru toaletowego alkochlol nie do spożycia musieliśmy kupować własny piwo płatne butelka 2 dolary w holu tablica z programem wydarzeń na cały tydzień niestety ale 95 procent z tego się nie wydażyło może to przez animatora który był obrzydliwy śmierdział miał dziurawe buty i czarne uzębienie chodził prosił gości o telefon i wpisywał dobre opinie co moim zdaniem jest niedopuszczalne nie wiem czy coś pominąłem ale naprawdę nie polecam tego hotelu dramat
Nie ma zalet
Brud smród odpadająca farba że ścian
Hotel poniżej krytyki. Te trzy słowa powinny wyrazić wszystko. Zastanawiasz się nad wyjazdem tam, to poświęć chwilę na obiektywną na tyle na ile to możliwe opinię i przede wszystkim aktualną. Miałem wystawić wyższą opinię, dopóki nie zobaczyłem na własne oczy skąd ten hotel ma tak wysokie na tripadvisor. Otóż "animator" codziennie chodzi i żebra o opinie, dajesz mu telefon a on wystawia 5 gwiazdek pisząc takie kocopoły, że jak ktoś się tym sugeruje, a potem przyjeżdża na miejsce to zastanawia się co poszło nie tak. I tak przybywa kilka opinii dziennie mimo, że hotel świeci pustkami. Uważam, że to najzwyklejsze oszustwo. W biurach podróży większość opinii jest sprzed 15 lat. Wszystko co tutaj znajdziesz jest całkowicie wyeksploatowane, praktycznie do zera, nawet farba na elewacjach i ścianach. Ale żeby nie było, nie jestem kimś kto lata z telefonem i robi zdjęcia krzywych fug... Tu jest znacznie gorzej... W łazience jest taki syf, że glizdy wychodzą z odpływu i hasają wesoło po brodziku, nadmienię tylko cichutko że wsadziłem do paszportu 30$ więc dostałem "good room", aż nie chce sobie wyobrażać co jest w "normal". Czystość i higiena jest poniżej jakichkolwiek norm, nawet egipskich. Musiałem kupić 1l chloru w sklepie i żona doprowadziła łazienkę do stanu, gdzie można było skorzystać z toalety czy prysznica (nie mylić z doprowadzeniem do ładu, bo do tego w tym momencie jest potrzebny dynamit i dobra ekipa budowlana z Polski). Sprzątacze używają do czyszczenia odświeżacza powietrza i tyle, w całym hotelu nie poczujesz nawet delikatnej woni chloru, nawet na basenie. Sam pokój był jeszcze w miarę ok, choć klima hałasuje jak stara chłodnia w sklepie, to chociaż chłodziła i nie wyrzucała grzybów, jednak żeby spać przy niej w nocy, to chyba jedynie w nausznikach, a sen mam mocny. Nie wyłączała się również po opuszczeniu pokoju, a to duży plus bo to jedyne miejsce w całym hotelu gdzie możesz się schodzić. Na jadalni, w lobby, w barze - zapomnij. Pościel niby "świeża" bo bez zapachu poprzedników, ale za to poplamiona krwią czy innymi zaciekami których w najtańszym proszku nie wypierzesz i to samo ręczniki. Lodówka działała dobrze, nawet w TV są polskie kanały, ale przypominam że to pokój za 30$ extra, gdzie cały pobyt od osoby wynosił 720zł. Z tego też powodu nie oczekiwałem właściwe nic po formie all inclusive czy samym hotelu, ale stan łazienki przelał czarę goryczy. Gdybym tam nie zastał syfu poniżej wszelkiej normy to byłbym w stanie napisać, że to fajna baza wypadowa na zwiedzanie okolicy gdzie nawet można coś zjeść. No właśnie, COŚ... Ryż, ziemniaki, kawałki kurczaka i zupę typu "wodziana", do tego jakieś warzywo w sosie i czasem kofte z grilla lub rybę (ale zawsze tylko jedno z trzech i zawsze wydzielane przez kucharza, ty dwa malutkie kawałki, jego brat w wierze 8-10) no i parę obschniętych warzyw. Na śniadanie bułka bez masła bo nie było, najgorsza mielonka i biały serek kremowy, czasem jak się udało to żółty "ser", kilka słodkich "drożdżówek" i omlet. Kawa i herbata jak ze stołówki z PRL lat 60-tych i jeden "napój" do wypicia w jednorazowym kubku 100ml, który wcale nie jest jednorazowy bo używany wielokrotnie. I to wcale nie jest przesada, ale podkreślam że ja tego nie biorę jako minus, bo za te pieniądze nie wymagałem nic, a tutaj nawet jakby się uparł to by ten tydzień na tym przeżył. Jeśli chodzi o bar, to powiem tylko tyle, że nawet jak przychodziłeś po 3 plastikowe kubki z samym lodem (bo alkohol miałem swój) to się krzywili i mieli problem. Na żadne piwo czy wino nawet nie ma co liczyć, to samo na jakieś przekąski z resztek po obiedzie po południu czy najtańsze lody. WODY BUTELKOWANEJ BRAK, możesz sobie nabrać z nalewaka, ale jaka jest jej jakość nie wiadomo, albo kupić w sklepie co polecam, bo kosztuje to grosze, a szkoda zdrowia. Część basenowa to ogólnie największy plus, bo jak na ogólny standard hotelu całkiem zadbana, zielona i kolorowa w różne rośliny, oczywiście ta część która jest używana, bo drugi basen jest opuszczony i tam już nie ma żadnej roślinności oprócz tej która rośnie na kropli wody przez cały rok. Przez pół dnia z charczącego głośnika nawala mieszanka arabsko-rosyjskiego techno, tak że własnych myśli nie słychać, a wieczorem podobnie tylko ciszej jest koło jadalni (pod koniec pobytu ktoś zwrócił uwagę i było ciszej), nawet trafiliśmy na jakiś pokaz tańców, ale trwało to może 30 minut. Okolica hotelu raczej opuszczona, są chyba jeszcze 2 albo 3 hotele i parę sklepików, większych "supermarketów" i aptek, reszta to rozpadająca się ruina i wysypisko gruzu. Ogólnie nie polecam, ale jeśli ktoś nie ma żadnych wymagań to można spróbować, o ile jest to w cenie o jakiej napisałem czyli 700-800zł od osoby na tydzień. Nie bez powodu rezydenci nazywają tą okolice "hostele" lub jeszcze bardziej adekwatnie "slumsy"...
Część basenowa jest całkiem znośna i utrzymana na odpowiednim jak na Egipt poziomie. Większość obsługi jest miła i pomocna, niestety duża część nastawiona jest również na napiwki i to najlepiej kilka razy dziennie.
Zalet praktycznie nie ma, są wady, wszystkie w opisie. Hotel jest całkowicie wyeksploatowane i zużyty do granic możliwości.
Hotel jakość / cena - akceptowalny. Pokoje w miarę czyste jednakże łazienki dramat. Za butelki wody do mycia zębów trzeba było płacić. Jedzenie średnie, mało mięso wydzielane przez kelnerów. Jedzenie monotematyczne i średnie. Część basenowa zadbana i przygotowana do odpoczynku. Reasumując tanio i akceptowalne.
1. Położenie hotelu. Blisko do centrum. 2. Cena 3. Strefa basenowa
1. Słabe jedzenie : małe i monotematyczne 2. Brak darmowej wody butelkowanej 3. Brudne i zaniedbane łazienki 4. Internet tylko w holu brak w pokojach 5. Autobus do plaży tylko kursuje 9:30-13:30
Wyjeżdżając do tego hotelu dobrze jest znać język angielski lub ukraiński, po polsku nikt nie rozumie i można przez to dostać gorszy pokój, tak jak się nam przydarzyło. Tego samego wieczoru co przyjechaliśmy pokój nam wymienili na o niebo lepszy. Hotel czysty , duży . Dojazd na plażę autobusem, miejsc leżakowych pod dostatkiem tylko brak prawdziwego morza, żeby popływać trzeba zejść z pomostu na głębię koralową. Z brzegu woda do połowy łydki, ciepła.
Jedzenie dobre i dużo. Zawsze na śniadanie można zjeść ciepły omlet i naleśniki, oprócz tego oczywiście sery, wędlina i różne warzywka. Obiad zupy, ryż, ziemniaki, makaron, mięso i warzywka. Kolacja podobnie. Naprawdę dużo było jedzenia. Obsługa miła i uśmiechnięta, pokoje sprzątane regularnie. Duże baseny do pływania ale o tej porze roku woda w nich zimna nieogrzewana.
Zimna woda w basenach ( i tak pływaliśmy). Trochę niemiły Pan na recepcji.
Pokój był ok, duży, przestronny, świeżo pomalowany. Łazienka była obskurna, ale była ciepła woda, a to już wystarczy żeby się umyć. Morze kompensuje wszystkie niedociągnięcia:). Jest ciepłe ,czyste i są w nim piękne podwodne atrakcje.
Miła obsługa.
Lodowata woda w basenie. Brudne ręczniki -za napiwek wymieniają na czyste i nowe.
Pobyt oceniam jako pozytywny. Hotel niestety częściowo w ruinie. Biorąc pod uwagę niską cenę nie spodziewaliśmy się wysokiego komfortu. Niestety dopiero 3 lub 4 zaproponowany pokój był przygotowany na gości i w dobrym/dostatecznym stanie technicznym. Wokół liczne hotele porzucone i w ruinie. Do miasta jakieś 3-4 km i można spokojnie przejść się na piechotę. W mieście piękne meczety i kościoły koptyjskie, zatoka z punktem widokowym choć trudno go znaleźć.
Raczej nic. Może jedynie animator Mahmoud który potrafił zorganizować czas.
Bardzo niski standard pokoi nawet tych w których dało się jakoś mieszkać.
Trudno coś napisać, bez dużej ilości alkoholu nie da się tam być. Po przyjeździe usiedliśmy w lobby na sofie i wyfrunęla chmara robactwa. Pokój to syf, brud smród i ubóstwo. Dużo jeżdżę, ale to kwalifikuje się do najgorzej trójki w moim życiu. All inclusive bez piwa.
Tutaj jedyny plus to ....hmmm..... wieczorne występy.
Wszystko! Obsługa na czele
hotel bardzo skromny, obsługa bardzo miła, nadaje się do remontu bo łazienki masakra
dwa baseny, miła obsługa
daleko plaża, brudno, nadaje się do remontu
Polecieliśmy z żoną do tego hotelu między innymi patrząc na opinie, po przylocie mam dużo uwag moja ocena to 2,5. Konkrety hotel znajduje się w stanie upadłości druga część zajęta jest przez Bank! Było w sumie ok 70 osób, jedzenia prawie nie było,na plażę jeździł bus 9:30 i powrót 13,30 na plaży nie działa all inclusive! Wszyscy turyści pokąsani byli przez moskity nic nie robili z tym wyglądaliśmy jak po ospie): nie jestem przesadnie wymagający bo to nasz wyjazd do Egiptu chyba 20-ty ale tam choćby dopłacali nie wrócę!!
Brak ( poza obsługą która była naprawdę miła mimo że wiedzieli że to już koniec hotelu i pewnie ich pracy)
O tu sporo zimny basen, jedzenie,komary,kawa rano nie do picia
Hotel z wyglądu nawet ładny. Po przylocie otrzymałam pokoj brudny,stare koce ,widok z okna na stertę śmieci. Po daniu napiwku zmieniłam pokoj na ładny, czysty .Codzienny napiwek powodował że miałam pokoj posprzątany, z pięknymi dekoracjami na łóżku. Ogólnie w hotelu jest brudno na holu ,stołówce. Brak klimatyzacji na stołówce, co jest ciężkie w takie upały. Miałam all w formie bufetu ,ale tu znaczy to 3 posiłki dziennie, żadnych przekąsek, tylko napoje. Posiłki wydziela obsługa mimo formy bufetu .Jedzenie okropne chociaż ja nie jestem wybredna .Baseny dwa ,w miarę ok
Rafa na pieknej plaży Farsha ,na którą dowozi bezpłatny bus,dobra lokalizacja na wycieczke do Izraela
Ogólny brud ,tragiczne jedzenie wydzielane przez obsługę
Pokój ok. Łazienka nie do przyjęcia. Bardzo ubogi all inclusive. Jedzenie monotonne. Dla osób mało wymagających będzie ok.