W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Był to nasz kolejny wyjazd z Funclub i tym razem bardzo się rozczarowaliśmy. Willa na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie. W apartamencie pokoje przestronne, lecz słabo wyposażone jedynie łóżko i tv na ścianie. W jednym pokoju aneks kuchenny, jednak brak jakichkolwiek garnków i czajnika jedynie talerze i szklanki do piwa. Oba pokoje mają osobny balkon, jeden wspólnie dzielony z sąsiednim pokojem i przepięknym widokiem na morze. Niestety nie grzeszą czystością. Łazienka wyposażona w wannę, umywalkę nad którą jest lustro z półką i toaletę, brak gniazdka elektrycznego. Największym problemem był okropny fetor wydobywający się z kratki odpływowej w podłodze. W bezpośrednim sąsiedztwie zaledwie 2m od Willi Viena budowany jest nowy budynek, którego balkon zlokalizowany był 0,5m bezpośrednio przed oknem naszej łazienki. W oknie brak jakiejkolwiek zasłony, radziliśmy sobie z tym zasłaniając je ręcznikiem. Strach było też pozostawić uchylone okno, żeby ktoś przez nie nie wszedł. Jedzenie bardzo słabe. Obiadokolacje nie warte 90 euro. Za 6-15 euro dziennie można było się dużo lepiej i smaczniej najeść całą rodziną na mieście. Stołówka jak i cały hotel brudna, nie sprzątana. Idąc na obiadokolacje znajdowaliśmy na stołach i podłodze pełno okruchów ze śniadania. Obsługa willi bardzo nie uprzejma i nie miła. Trzeba było się nawet upominać o rolkę papieru toaletowego. Internet dostępny jedynie przy recepcji. Basen okazał się nie czynny, pozbawiony wody, a po jej uzupełnieniu (po naszej interwencji) i tak zabroniono nam z niego korzystać. Dojście do plaży i centrum, stromą krętą ulicą o wiele dalsze niż jest to opisane w ofercie, w rzeczywistości ok. min. 600m. Stanowiło to duży problem dla osób starszych. Wszelkie niedogodności rekompensują przepiękna miejscowość oraz widoki. Szczególne podziękowania za wspaniałą opiekę i trud, należą się rezydentce Pani Wioli, która robiła wszystko, abyśmy byli zadowoleni z pobytu i miło wspominali Czarnogórę.