74 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
TOP atrakcja: olśniewająca Zatoka Wraku
krótki czas przelotu - ok. 2,5 h
dla amatorów życia nocnego - Laganas
najdłuższe piaszczyste plaże - Kalamaki
Hotel bardzo zadbany, w spokojne okolicy oddalony ok. 20 min spacerkiem od miasta, ok, 1 h pieszo od stolicy, pobyt udany.
Dobre położenie, czystość, obsługa
Monotonne i bardzo tłuste jedzenie
Cóż rzec - pierwszy raz spotkałam się w Grecji z tak niemiłą obsługą! Grecję kocham za klimat, przyrodę, czystość wody i do tej pory za uprzejmość Greków do klientów. Niestety hotelu Zakynthos szczerze nie polecam - rozpoczynając od obsługi, poprzez brudne łazienki, zimną wodę podczas całego pobytu, piasek w basenie (ani razu nie widziałam żeby użyto odkurzacza basenowego), przekąski z oferty to tylko obietnica. Obsługa jakby była tam za karę (jedynie pani w recepcji miła i uśmiechnięta, reszta kij w ....). Sama wyspa przepiękna, zielona, niewielka, więc tygodniowy pobyt wystarczy, aby dwa razy wzdłuż i w szerz ją zwiedzić. Jedno miasto (Zakynthos) najlepiej zwiedzać wieczorową porą. Dobrze, że to moja kolejna grecka wyspa, więc nie zrażam się do Grecji, ale hotelu Zakynthos NIE POLECAM!!!
Brak !!!!!!!
Łazienki w opłakanym stanie, zimna woda, obsługa niemiła :(
Nie wiem od czego zacząć 😉 na sam początek położenie - jak dla naszej rodziny ( nieobiektywnie ) położenie oceniłem najwyżej. Zero animacji- totalna cisza 👍, dookoła hotelu nic nie ma, dla ludzi szukających spokoju polecam jak najbardziej,. Co do jedzenia to bywało różnie aczkolwiek nie najgorzej, natomiast jeśli ktoś ma dziecko "niejadka" to może być duuuży problem, nasz syn naprawdę nie miał co jeść, jednego dnia aż się popłakał że nie miał nic do wyboru. Busy kursowały punktualnie-żadnego problemu. Pracownicy hotelu bardzo mili pomijając barmana który to faktycznie codziennie miał minę jakby był tam za karę Na dwa dni wynajęliśmy samochód i to był strzał w dziesiątkę, wyspa przepiękna., Prócz tego jedna wycieczka fakultatywna z (...) ,- mega polecam, ludzie z pasją i energią ( Martyna, Przemek ( ananas ) - szacunek. No i na"deser" sam pokój. Brud, kiła i mogiła, poczynając od tego że pokoje rodzinne są tylko na parterze ( nory ), w środku zapach stęchlizny, grzyb na ścianach i w szafach ( ubrania trzymaliśmy w torbach ), no i łazienka ( "PEREŁKA" ) , na wdechu prysznic i załatwienie potrzeb, wyciekająca woda z muszli, cały czas mokra podłoga i zapach moczu.... Nie będę się więcej rozpisywał żeby nie popsuć sobie ogólnego wrażenia po pobycie na wyspie która jest przepiękna.
Położenie
Łazienka dramat
Jeżeli chodzi o sam hotel to na pewno trzeba wziąć pod uwagę że jest daleko od plaży. Co prawda z hotelu jeździ bus jednak nie tak jak w warunkach umowy tylko zaledwie 3 razy dziennie. Mieliśmy zapewnione przez rezydentkę, że będąc na plaży ze względu na odległość od hotelu wszystkie napoje w ramach AllInclusive mamy zapewnione w zaprzyjaźnionym hotelu za darmo. Jak się jednak okazało nie była to prawda i musieliśmy normalnie płacić. Jedzenie średnie, pokoje bardzo małe i łazienki w opłakanym stanie. Na plus na pewno obsługa hotelu.
Obsługa hotelu
- odległość od plaży, - posiłki, - brak leżaków i parasoli przy basenie dla wszystkich gości hotelu,, - małe pokoje i średnie łazienki
Bardzo fajny jak za te pieniądze, klima super chłodzi, ale łazienki małe i słabe. My mieliśmy pokój na 1 piętrze i było ok, ale ponoć na parterze bardzo słabo.
Jedzenie, miła obsługa, drinki.
Kawałek od plaży ale jeździ busik kilka razy dziennie a z buta 15minut.
Hotel jak hotel. Nie ma się do czego przyczepić. Piękny bardziej z zewnątrz niż wewnątrz.
Obsługa się stara. Jedzenie ok, drinki o slabej mocy ale rozmaite, dobre wifi.
Jak ktoś szuka pieknych łazienek to mu współczuję. Nie po to są wakacje. Najważniejsze, że wszystko działa. Największą wadą hotelu jest jego położenie. Jest w środku niczego. Do najbliższej plaży (Tsilivi ładna jest) jest ponad 2 km ruchliwej drogi, pieszo jest niebezpiecznie. Rozklad jazdy busika hotelowego (vw Touran zabierający 6 osób) jest fatalny. Do plaży od 10.30 do 11.30 , spowrotem od 13.30 to 16.30. Obiad konczy się o 14.30. Sami skojarzcie. Transport publiczny nie istnieje.
Hotel zdecydowanie zasługuje na swoją dotychczasową klasyfikację. Personel bardzo uprzejmy i uczynny. Nie było jakichkolwiek problemów z załatwieniem spraw bieżących. Jedzenie bardzo dobre i, z wyjątkiem śniadań, zróżnicowane. Pokoje czyste i przestronne. Bez problemu zmieściliśmy się w 4 osoby (2 dorosłych, dzieci 7 lat i 1,5 roku). Bardzo mała łazienka i niekoniecznie w dobry stanie. Na wyposazeniu suszarka oraz zestaw kosmetyków. WiFi bezpłatne w całym obiekcie. Pokój był sprzątany codziennie.
Duży pokój z klimatyzacją. Pomocny i uprzejmy personel. Recepcja 24h na dobę. Bezpłatne WiFi na terenie całego obiektu. Brodzik dla dzieci i basen. Regularne sprzątanie pokoju. Obfite posiłki. Bezpłatny parking.
Mała i zaniedbana łazienka prywatna. Mała różnorodność posiłków. Brak owoców. Brak placu zabaw dla dzieci.
Bardzo brudny hotel, okropne łazienki. Jedynym plusem jest lokalizacja na uboczu.
widoki
Hotel z zewnątrz wygląda pięknie i na tym koniec pozytywów. Łazienki maleńkie, brudne i zaniedbane ( tj. pęknięta deska toaletowa, włosy w odpływie, niedziałająca spłuczka, kafelki aż się lepiły, zlew cały w kamieniu). Pokój tak mały, że po wstawieniu 3 walizek nie było za bardzo miejsca żeby się obrócić. Balkon schludny ale mały. Basen.....brudny, schodzi farba z brzegów więc stroje kąpielowe do wyrzucenia ( chyba, że strój jest w kolorze basenu :) ) Zamiast sprzątać i czyścić regularnie dodawają tylko więcej chloru przez co dłuższa kąpiel skutkuje bólem głowy. Jedzenie- rozumiem, że hotel jest mały i nie możliwości zapewnienia takiej różnorodności jedzenia ALE.... będąc tam dwa tygodnie jestem w stanie wymienić po kolei co jest w danym pojemniku gdyż jedzenie było bardzo monotonne, nudne w większości nie smaczne a do tego najbardziej ohydne były muchy, które cały czas wędrowały po jedzeniu. Kelner tylko chodził i machał ręką albo szmatką, żeby je odgonić. Taka ilość much spowodowana była zapewne górą śmieci leżącą tuż przy hotelu, w wietrzny dzień dawały o sobie znać- smrodem. Animacji brak ale było to w ofercie więc trudno mieć pretensje. Plaża- ok chociaż uciążliwe było jeżdżenie busem, którego kierowca był zawsze spóźniony ale taka ponoć natura Greków. Obsługa hotelowa bardzo miła i sympatyczna no niestety nie ma co ich obwiniać bo robili co mogli, żeby zapewnić miły pobyt. Ogólnie pobyt udany ale to z racji uroków jakie daje od siebie wyspa, klimatyczne knajpki i poznanych tam ludzi, ale Tego hotelu NIE POLECAM bynajmniej rodzinom z dziećmi....
Wygląd zewnętrzny, obsługa
odległość do plaży malutkie pokoje łazienka- brudna, zaniedbana brak animacji śmieci basen- za dużo chloru, nie czyszczony oraz schodząca farba. jedzenie- monotonne
Pozytywna - polecam jak najbardziej hotel. Największy pozytyw dla Adriano- barmana. ????
Mały kameralny i klimatyczny. Przemiła obsługa, hotel czysty, basen i ogród również zadbane - sprzątane codziennie. Jedzenie dobre- czasem coś lokalnego -wg mnie każdy wybierze coś dla siebie.
Dość daleko do płazy- ale codziennie są busy które dowożą na plaże w ciągu 4-5 min.
Hotel położony w spokojnej okolicy. Przyjechaliśmy ok 11 i od razu dostaliśmy pokój. Ostatniego dnia mieliśmy wylot o 20 i do końca mogliśmy korzystać z all inclusive. Do plaży i większego miasta ok. 2 km. Dwa razy dziennie dowozi na plażę (która jest świetna!) hotelowy busik i raz dziennie wieczorem do miast Tsilivi i Zante. Trzeba się wcześniej wpisać na listę, czasem brakowało miejsc dla wszystkich chętnych. Przy plaży można korzystać z baru i restauracji drugiego hotelu. Leżaki 7 Euro/komplet. Pokoje małe ale czyste, sprzątane codziennie. Ja miałem z widokiem na basen i morze. Łazienki różne, moja była ok ale niektórzy narzekali, u kogoś nie było deski sedesowej, innemu nie działała deszczownica.. Przy basenie dużo leżaków, zawsze było sporo wolnych. Uwaga, farba którą pomalowano basen brudzi ubrania i skórę jak oprzecie się o ściany basenu! Jedzenie jak dla mnie bardzo dobre i różnorodne, jak nie jesteście bardzo wybredni to na pewno będzie wam odpowiadać. Przekąski między posiłkami słabe. Obsługa hotelowa bardzo miła i pomocna. Bar to chyba największy plus hotelu. Barmani uprzejmi i rozmowni, wybór alkoholi duży w tym wszelkie możliwe drinki do wyboru do koloru. W hotelu 99% to Polacy. Animacji brak, dzieci mogą się nudzić. Polecam wycieczkę na Zatokę wraku i do Błękitnych grot a dla rodzin z dziećmi na żółwiową plażę. Po za tym warto wypożyczyć samochód, bądź skuter i objechać wyspę na własną rękę. Samochody w sierpniu od 45 Euro, skutery od 15 Euro za 1 dzień.
- Bar! Pyszne drinki - Cisza i spokój - Ilość leżaków przy basenie - Czystość
- Odległość od plaży, trzeba rezerwować busik z wyprzedzeniem
Polecam ten hotel osobom mało wymagającym i samodzielnym, które potrafią i lubią się poruszać w nowym środowisku. W tym hotelu się tylko śpi i spożywa posiłki plus w chwilach wolnych pławi w basenie. Dotarcie do plaży i atrakcje wymagają podjęcia sporego wysiłku (upał) - taki standard wypoczynku nie jest wart więcej niż 1500 zł od osoby za tydzień
Ciche i spokojne miejsce, bardzo przyzwoicie utrzymane, uczynny personel, hotel nienowy, ale tak odnowiony, że sprawia wrażenie nowowybudowanego, możliwość korzystania z określonym zakresie z usług siostrzanego hotelu Strofades (bezpośrednio przy plaży w Tsiliwi, bar, obiad, leżaki na plaży)
na uboczu, wszędzie daleko, brak komunikacji publicznej, brak animacji, brak przestrzegania rozkładu jazdy busa hotelowego, brak reakcji personelu na zgłoszenie tego faktu, okradzenie jednej z turystek przez kelnera w hotelowej restauracji, obojętność menedżera na związaną z tym sytuację kryzysową
W hotelu byliśmy czerwiec/lipiec 2018r. Pobyt uważamy za udany, ale to dzięki ludziom, których tam poznaliśmy. Jeżeli ktoś lubi spokój i ciszę to polecam, jeżeli bardziej rozrywkowo to szukać czegoś innego. Na całej wyspie nie widziałam ładniejszego hotelu w tej cenie.
Ładne pokoje, meble nowe, łazienki mogą być.Mieliśmy pokój z widokiem na morze. Cały hotel oraz teren wokół niego zadbany i czysty.Większość gości to Polacy. Miła obsługa.
Kawałek do plaży, bez dzieci kazdy da radę gorzej z dziećmi bo wiadomo nogi bolą. Jeździ bus hotelowy, ale trzeba go dzień wcześniej rezerwować. Jedzenie jak dla mnie szału nie było, ale wiadomo każdy ma swoje smaki, brakowało frytek, które można zjeść jak już nic się nie znajdzie dla siebie, mało owoców, lody też tylko w trakcie kolacji wydawane (zamiast wydawać je pomiędzy obiadem a kolacją). Brak animacji dla dzieci i dorosłych, jeżeli ktoś lubi jak coś się dzieje to musi trafić na ekipę z którą sam rozkręci trochę hotel
Hotel przyjemny i obsługa miła. Łazienki w opłakanym stanie, połamane deski sedesowe. Mimo uwag nie zrobiono nic z tym, oprócz zabrania połamanej deski. Jedzenie zimne w bemarach. Przy każdym posiłku stada much przylatujące z wielkiej hałdy śmieci znajdującej sie po drugiej stronie hotelu. Biegające szczury, wychodzące przez niezabezpieczone studzienki. Jesli chcesz sie gdzieś wybrac busem hotelowym musisz poinformować o tym do 18;30 dnia poprzedzającego. Recepcjonistka odmówiła wpisania na listę ponieważ była 18;45
Nowy, ładny, miła obsługa, widok na morze, czysto w pokojach.
Położenie, bus, jedzenie, muchy, szczury, brudno w łazienkach.
jedzenie zjadliwe ale bez szału śniadania najgorsze cięzko cos wybrac, drinki dobre, kawa średnia, basen ok
czyste pokoje
Daleko do plaży
Pobyt bardzo udany,pokój z widokiem na morze i gaje oliwne.Atmosfera w hotelu ok.Jedzenie wystarczające jak na 3 gwiazdki, bardzo miła obsługa i pan kierowca busa,Hotel organizował dojazdy do plaży najbliższej ale też do pięknej plaży w Porto Zorro. Wakacje super.
Kameralny, mało gości cisza spokój
odległość do plaży
\"Tragedia...!!!\" Przebywaliśmy w tym hotelu z rodziną 4 osobową w terminie 11/18.08.2017r. i zostaliśmy zakwaterowani w pokoju nr 118 tzw. pokój rodzinny ( familijny ). Pokój znajdował się w przybudówce, a nie w głównej części hotelu razem z dwoma innymi pokojami nr 119 i 120 w których zakwaterowani byli pracownicy hotelu: panie sprzątające i kucharki. Nadmienić należy, iż pokój znajduję się w sutenerze. Przypuszczalnie byłe pomieszczenie socjalne lub tzw. piwnica tylko zaadaptowany na ?pokój?. Pokój nie posiadał dwóch pomieszczeń tylko oddzielony był płytą z karton-gipsu bez dodatkowych drzwi co w sposób ewidentny mija się z pokojem z oferty. TV był zdjęty i pozostały tylko po nim kable jak również brak było klimatyzacji co w sposób ewidentny jest niezgodne z ofertą w której nie było mowy że w pokoju jest pomieszczenie klimatyzowane a drugie nie ? co znacznie obniżyło standard wypoczynku. Łazienka była w fatalnym stanie techniczno-sanitarnym (pęknięta!? deska klozetowa uniemożliwiająca korzystanie z niej, brudne kafelki i fugi, zardzewiały kosz na śmieci i szczotka, maleńki zlew uniemożliwiający korzystanie z niej rodzinie 4 osobowej, kratka ściekowa luźna i wydobywające się z niej nieprzyjemny zapach, często nie działająca spłuczka od toalety. Pokoje w tym hotelu mają bardzo zróżnicowany standard tzn. część z nich jest wyremontowana, część niestety nie i znajduję się w nim tylko jeden pokój nr 118 który nie należy do części głównej tylko tak jak wspomniałam wcześniej jest w przybudówce tzw. suterenie. Biuro podróży powinno również rozgraniczyć taką sytuację i wprowadzić różnorodność cen tzn. pokoje w części głównej hotelu ale te wyremontowane mają cenę standardową a te na parterze budynku cenę pokoju tzw. ekonomicznego. Jeśli chodzi o pokój 118 to w żadnym wypadku nie powinni w nim być kwaterowani goście a tak naprawdę rodziny z dziećmi!!!Brzeg basenu hotelowego pomalowany jest substancją , która nie jest wyschnięta i w ten sposób brudzi i niszczy ubrania.
- brak!!!
- okropne pokoje - łazienki w stanie fatalnym - słaba lokalizacja - monotonne i zimne jedzenie - brudny basen - bardzo nieprzyjemna menager hotelu - przykro, że taki hotel znajduję się w ofertach biur podróży
Opis hotelu w ofercie nie jak ma się do stanu faktycznego. Prawdą może jest, że został otwarty w 2016 roku ale chyba po remoncie. Pokoje które bardzo małe tak samo jak łazienka (zdjęcia pokoi w ofercie to nie wiem skąd wzięli, może mają dwa żeby można było zdjęcia porobić) jeśli nie mikroskopijne. Po wstawieniu dostawki (łóżka polowego z brakującymi szczebelkami - co wiąże się z brakiem możliwości spania na nim) to miejsca już prawie nie było wogóle, pozostawało przeciskanie się... Łazienka .... no cóż brudny prysznic. Restauracja połączona z barem to jakieś nieporozumienie ..... Jedzenie ... nie jestem osobą wymagającą ale nawet ja nie miałam co wybrać nie mówiąc o mojej 3 letniej córce (konieczne było pójście do pobliskiej tawerny żeby chociaż spróbować greckiego jedzenia bo to co podawali z jedzeniem miało niewiele wspólnego). Brak animacji jakichkolwiek jedynie puszczana była muzyka przez barmanów .... do posiłku tak głośno że człowiek własnych myśli nie słyszał - a gdy poprosiło się o ściszenie odpowiedź była np. że jest dzień grecki i tego nie zrobią... aczkolwiek obsługa miła w większości. Basen hmmmm porażka pomalowany jakąś dziwną substancją która na brzegach basenu była brudna a skóra i ubrania brudziły się tę niebieską lepką mazią ( o ile z ciała schodziła po umyciu pastą do zębów to z ubrań nawet po wypraniu ... niestety nie). Zgłosiliśmy to w recepcji to Pani zdziwiona że takie coś miało miejsce bo pierwszy raz dostała takie zgłoszenie. Ocena wakacji negatywna za wyjątkiem zorganizowanych na własną rękę wycieczek, które pozwoliły w części zrekompensować rozczarowania... Przykro, że taki hotel jest w ofecie..
brak
- małe pokoje - brudne łazienki - mało jedzenie i niezbyt dobre - obrzeże basenu pokryte lepką mazią która przyklejała się i brudziła ciało jak i stroje (brak możliwości usunięcia z ubrań) - itp...
Podobno pierwsze wrażenie jest najważniejsze,A nasze było słabe. Być może też dlatego że rok temu byliśmy w Laganas w 5 gw hotelu BW zante park ,był świetny. Gdy przyjechaliśmy o 7 rano do hotelu to kazano nam czekac na pokoje bo doba hotelowa konczyla sow o 12. Całe szczęście można było zjeść śniadanie i się napić. Śniadanie to było słabe i stołówka jest pod namiotem . Jajecznica była najgorsza jaka jadłem, raczej chciałem zjeść! Chyba smażoną na jakiejś starej patelni i to jeszcze brudnej. Zjedliśmy śniadanie i czekaliśmy na pokoj 3 godziny ,A ludzie co przyjechali później od nas dostawali pokoje prędzej od naszego przyjazdu . Gdybyśmy się nie odezwali to pewnie czekali byśmy jeszcze dłużej. Recepcjonistki zachowują się miło ale tak naprawdę wcale Ci nie chcą pomóc . Zawsze był jakiś problem. Gdy weszliśmy do pokoju to podłogi były jeszcze mokre a w łazience nie było dokładnie posprzątane,pełno jakiś włosów pod prysznicem . Ogólnie hotel nie wyglądał na dokładnie skończony i wybudowany jakby z ograniczonym budżecie. Daleko jest do samej plaży w tsilivi bo ponad 2km,nam to nawet pasowało bo zawsze był jakiś ruch. Można też skorzystać z busa hotelowego ale trzeba się na niego zapisać dzień przed do godz 18 bo w ten sam dzień w recepcji jest to już nie wykonalne ,nawet gdy jest wolne miejsce - chore. Najlepiej spytać się kierowcy .Fajnie bo w pn można Jeszce pojechać do hotelu porto zorro a codziennie bus jeździ do hotelu Strofades który jest blisko plaży. Tam można jmtez korzystać z all inclusive. Atmosfera w hotelu przyjemna i barmani naprawdę najlepsi. Chłopak Alex bardzo miły i przyjazny . Brak animacji i w hotelu spokój . Basen zamykany chyba po 19 .Posiłki codziennie praktycznie te same ale ktoś kto nie jest bardzo wybredny coś sobie uszykuje. Przekąski to porażka,suche bułki... nawet tego nie jedliśmy. Lunch boxy to dno (jabłko,ciastko i poda do popicia :) ) Hotel nie warty tej ceny naszym zdaniem i dla małp wymagających.
Miła obsługa,barmani,kierowca
Recepcja,posiłki,daleko od centrum i 2km do plaży ,brudne łazienki i pokoje
Hotel ładny, zadbany, czysty. Posiłki świeże, urozmaicone i bardzo dobre. Ogólne wrażenia co do hotelu super. Natomiast dużym minusem dla firmy ITAKA, z której to bylismy w tym hotelu, za Panią rezydent - zero pomocy, niekompetencja oraz brak informacji w ofercie iż bus wożący na plazę jeździ tylko raz dziennie i jest na zapisy \\\" kto pierwszy ten lepszy\\\". Rezydenci z innych firm, bardziej zorganizowani, uprzedzali o tym swoich podróznych i zapisywali ich na busy w dniu przylotu na cały tydzień do przodu. Niestety nasza Pani rezydent nawet się słowem nie zająknęła na ten temat a w godzinach swojego dyżuru nie była dostępna w hotelu.
czyste, wyremontowane pokoje. Bardzo dobre jedzenie. Miła obsługa. Cisza i spokój
Brak moskitier w pokojach na parterze
Tripadvisor