W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W centrum turystycznej dzielnicy Hammamet – Yasmine, ok. 10 km do starej części Hammametu, ok. 95 km do międzynarodowego lotniska w Monastirze.
Plaża
Piękna, piaszczysta, której zakończeniem jest Marina, oddalona ok. 200m.
Wyżywienie
All inclusive: 3 posiłki dziennie w formie bufetu: 6.00-9.30 – śniadanie, 12.30-14.00 – obiad, 19.00-21.30 – kolacja, 10.00-22.00 – przekąski, kawa, herbata, soki, ciasta, lody, napoje alkoholowe i bezalkoholowe.
Zakwaterowanie
Trzypiętrowy obiekt posiadający 160 pokoi.
Pokoje
1-, 2-osobowe z możliwością dostawki, klimatyzowane z łazienkami, suszarką do włosów, telefonem, TV SAT, minibarem, tarasem lub balkonem.
Sport i rekreacja
Basen kryty o pow. 91 m kw. i gł. 0.4-1.6 m i basen odkryty o pow. 684 m kw i gł. 0.5-1.95 m; tenis stołowy, rzutki, gra w kule, siatkówka na plaży, łaźnia turecka, animacje dzienne i wieczorne. W odległości ok. 500 od hotelu jest dyskoteka. Ponadto masaż, sauna, bilard za dodatkową opłatą. Możliwość uprawiania wielu sportów wodnych za dodatkową opłatą.
Dla dzieci
Programy animacyjne, brodzik o pow. 36 m kw i gł. 0.5 m, plac zabaw oraz mini klub.
Do dyspozycji gości
Recepcja, sejf przy recepcji (za dodatkową opłatą), restauracja główna, restauracja a la carte, bar przy basenie, kawiarnia mauretańska, snack-bar oraz pizzeria, bar amerykański, sklepiki z pamiątkami, sala konferencyjna, pralnia (za dodatkową opłatą).
Naprawdę całkiem porządny hotel za nieduże peiniądze. Może nie najnowsze meble, trochę usterek (pęknięty przewód suszarki, rurka od prysznica, złamany uchwyt drzwi w jednej szafie) . Ale najważniejsze, że czysto, wygodne łóżka, codziennie zmianiane ręczniki. Nie spodziewaliśmy się luksusów i nie należymy do typowych polskich malkontentów, to i nie narzekamy:) Jedzenie smaczne, urozmaicone, szwedzki stół rano (płatki, dżemy, owoce, jajak, ryż na mleku, sery, mortadela, różne rodzaje pieczywa, kawa, herbata, mleko, soki) - dodatkowo przyrządzany na życzenie "na oczach" gościa omlet lub crepes - i wieczorem też bufet, kilka potraw na ciepło, zupa, dużo warzyw, owoce i ciasta, obsługa uprzejma, szybka. Zalety pobytu po sezonie (II połowa października): bez tłumu wczasowiczów, niższe temperatury, wybór leżaków na basenie i nad morzem o każdej godzinie, starczało sztućców o każdej godzinie. Wady: pochmurno, rano i wieczorem chłodno, zdarzały się deszcze i burze prawie codziennie, morze też chłodne, wiatr na plaży, większość sklepów i lokali zamknięta. Ostatniego dnia (17.10) były ogromne fale i zimny wiatr. Codzennie animacje wieczorne, nie bywaliśmy, więc nie wiem jakie, ale sporo było na nich gości, zwłaszcza Niemców, Francuzów. Minus pokoju od strony basenu: bardzo głośna muzyka wieczorem z animacji, prawie do północy, spałam z poduszką na głowie pocieszając się, że w sezonie jest jeszcze gorzej. Od strony ulicy pokoje podobno gorsze bo w razie upałów strasznie się nagrzewały.Do plaży - ładnej, piaszczystej ok. 200 m bulwarem -blisko, żaden problem. Yasmine to dzielnica Hammametu typowo hotelowa, odległa od miasta kilka km, poza sezonem właściwie nie ma tu co robić, jeżeli ktoś szuka licznych rozrywek. Podsumowując: porządny hotel średniej klasy, dobra baza do wycieczek w inne rejony Tunezji, do odpoczynku poza sezonem.
Hotel sprawia dobre wrażenie już od samego początku. Obsługa jest bardzo miła i pomocna. Bardzo atrakcyjne animacje w hotelu zapewniają świetną rozrywkę dla całej rodziny.
Hotel ogólnie fajny, czysty, ładne wnętrza, chodź mało zieleni wokół basenu. Miła uśmiechnięta obsługa, pokoje sprzątane codziennie, miłym gestem jest dawanie napiwków 1-2 dinary (byle nie w euro bo nie mogą tego wymienić). Najlepiej wziąć pokój od strony basenu bo przez cały dzień nie opiera się tam słońce, chodź gra dość głośno muzyka. Końcem sezonu trzeba strasznie uważać na pieniądze i kosztowności bo zdarzyła się kradzież w hotelu. Okolica ładna, fajna plaża ale w październiku jest mało ludzi i nie wiele się tam dzieje. Hotelowe animacje średnie ale w Medinie (która jest niedaleko) prawie codziennie są występy, są tam też restauracje i knajpki. Jest fajne nieduże wesołe miasteczko koło Mediny nazywa się "Carthageland" zabawa nie tylko dla dzieci. Najlepiej o wszystko się targować, chodź to pracochłonne zajęcie. Najlepiej zorientować się najpierw jakie są ceny w sklepach z ustalonymi cenami a potem pobawić sie w targowanie bo można przepłacić. Trzeba uważać na to co się je, bo można się nabawić problemów żołądkowych, ale i tak polecam popróbować kuchni lokalnej gdyż np. Brik w knajpce na plaży smakuje wyśmienicie. W hotelu jedzenie dobre chodź śniadania mało urozmaicone, za to kolacje obfitują w różne dania i niesamowity wybór ciast i ciasteczek. W aptece można dostać środki na biegunkę, ale mnie pomógł Laremid kupiony w Polsce. Trzeba się nastawić na zaczepki mężczyzn, ale można się przyzwyczaić a nawet poznać fajnych ludzi gdyż Tunezyjczycy są bardzo otwarci i sympatyczni (oczywiście trzeba uważać bo jak wszędzie są wyjątki). Uważać na oszustów i sprawdzać resztę którą nam wydają w sklepach, taksówkach i na bazarach. Z wycieczek fakultatywnych polecam sahare 2 dniową, niesamowite przeżycia ale ze względu na wielbłądy i jazdę jeepami po pustyni nie polecam dla małych dzieci. W październiku pogoda bywa już kapryśna a w Tunisie zaskoczyła nas mała powódź, także radze korzystać ze słonecznych dni. Tunezja jest krajem wielu kontrastów, dlatego warto tam pojechać i ją odkryć a przy okazji można się zrelaksować :) Część północna jest dość zeuropeizowana ale da się zauważyć różnice kulturowe. Pojechałam tam ze stereotypowym nastawieniem do arabów i bardzo miło się zaskoczyłam. To były najlepsze wakacje mojego życia, polecam Tunezję i ten hotel o ile nie mamy zbyt wygórowanych oczekiwań :) Pozdrawiam wszystkich którzy tu byli między 4-18. 10. 2007 :) P.s. Asia i Maciek z Gdańska zgubiłam waszego maila :(
Na zasługę zasługuje bardzo kulturalna i uczynna obsługa, i dobra lokalizacja w dzielnicy Hammamet-Yasmin wszystko w zasięgu "ręki". Wnętrze hotelu robi wrażenie. Trochę psuje wrażenie uboga zieleń ( może za parę lat coś jeszcze urośnie), plac zabaw i okolice boiska do siatkówki. Bardzo ładna plaża hotelowa, dużym plusem są darmowe leżaki dla gości.
Dawanie kelnerowi, bagażowemu czy pokojówce parę DT napiwku napewno się opłaca, potrafią się naprawdę odwdzięczyć sumienną pracą i uśmiechem.
Właśnie wróciłem z tego miejsca. Okolica i ogólne warunki ok, ale zachowania niektórych kelnerów katastrofalne. Byłem świadkiem przelewania przez nich 4 resztek drinków do jednej szklanki i podanie klijentowi. Starszej osobie kelner wlał na siłę napój bo potrzebował szklankę. Na wszystkie takie zachowania reakcją z ich strony był śmiech. Po prostu, przy tej obsłudze hotel znowu będzie musiał zmienić właściciela.