Hotel
Sahara Mexicana

c.d.opinii Duży pokój z salonem i kuchnią,plus to klima,w obu pomieszczeniach,cicha,nie wyłączała się po wyjściu,sterowana indywidualnie.Brudno w kuchni-wina turystów,ale nieposprzątane.Na plażę z rafą rano trzeba jechać o 9:15,później brak leżaków,na piaszczystą 0 10:00. Alkohole w all,wiadomo jak to w Egipcie ,lepiej kupić na strefie.Przy małym basenie kubki plastikowe myte w zmywarce,przy dużym lepiej pić w zwykłych plastikach.Dobre położenie -blisko do Old Marketu,Il Marcato i Alf Leila.

spędziliśmy w tym resorcie 7 dni włączając Nowy Rok.Pomimo iż nie jest to hotel z górnej półki uważam iż warty jest polecenia.najbardziej brak tu zorganizowanej animacji i sportu,choć jest możliwość gry w tenisa ziemnego czy stołowego brakowało mi sportu typu siatkówka czy piłka wodna,kuchnia dobra i urozmaicona,pokoje dość czyste,obsługa jak zawsze bardzo miła,najbardziej zaskoczyła nas impreza noworoczna,pięknie przygotowana i przystrojona sala,atrakcje kulinarne,szkoda tylko,że my europejczycy nie potrafimy się bawić bez alkoholu i niekorzystnie wypadamy w oczach tych,których tak bezlitośnie krytykujemy.pozdrawiam wszystkich rodaków i życzę więcej tolerancji i zrozumienia dla innych.zdecydowanie POLECAM

Hotel w atrakcyjnym położeniu, blisko do parku wodnego, krainy 1000 i 1 nocy i delfinarium i Old Market.2 plaże, jedna z bardzo piękną rafą, druga typowa dla dzieci i miłośników sportów wodnych.Super siłownia i centrum odnowy biologicznej dla gości hotelowych.Co wieczór na kolacje grillowane danie:kurczak, kalmary, kiełbaski, ryby, befsztyki.Owoce na śniadanie i kolację. Rewelacyjne torty i ciasta.Pokoje czyste i ładne z dużymi balkonami.Tani sklepik o nazwie Mexicana obok hotelu, można wnosić napoje do hotelu.Pogoda w grudniu 26 stopni, woda 25 stopni.W okolicy dużo centrów nurkowych i biur wycieczkowych.Sami Arabowie spoza hotelu mówią, że jest to 1 z lepszych hoteli w okolicy.

wczoraj wróciłam ze stacjonarnego 2-tygodniowego pobytu w tym hotelu. dostałam pokój (ala mieszkanie), z dwoma liczącymi każdy 40 metrów tarasy. wszystko czyste, zadbane, ładne, jeden salon, sypialnia, kuchnia z aneksem, kubkami, talerzami, suszarka w łazience, codziennie przychodził sprzątacz i wymieniał pościel/ręczniki i nie prosił o bakszysz, właściwie w holetu nikt z obsługi o niego nie prosił. darmowy autobus do Nama Bay przyjeżdżał o 21.20-25 zamiast o 21, ale czasem wyjeżdżał np. o 20.50 i robił dwa kursy. dojazdy na plaże punktualnie, obsługa miła i pomocna, nawiązywali rozmowę. jedzienie - tutaj średnio, na śniadanie bułki, jakieś sałatki, naleśniki, omlety lub jajka, i na ciepło pieczone ziemniaki lub parówki i tak w kółko. napoje darmowe. na kolację było cieńko, dopiero w ostatni dzień były gofry i arbuz. ogółem monotonia. o 2 w nocy popsuła nam się klimatyzacja, zadzwoniłam do recepcji i po 5 minutach przyszli, naprawili, posprzątali. polecam ten hotel!

Hotel mi sie podobał, zaznaczam że byłem w styczniu czyli to jest niski sezon.
Położenie pieszo pół godzinki do plaży, do świata fantazji, do starego bazaru, ale jeździ co godz. darmowy autobus na plażę piaszczysta i rafową, taxi tanie jak nie chce sie iść pieszo. JEDZENIE dla mnie super: pieczywo wybór, grzanki, tosty, słodkie rogaliki, francuskie pieczywo, miód , płatki, ser, jogurt, dżemy, jajka , osobiście na zamówienie omlet z dodatkami do wyboru codziennie, owoce, Kolacja : pieczone w całości indyki, kaczki, ogromne ryby, duszona wolowina, makaron robiony na zamówienie rózne dodatki, ziemniaki pure, smażone, gotowane, ryż, soczewica, salatek wybór, duszone warzywa itd. Desery rzucały na kolana - super ciasta orzechowe, kremowe, musy owocowe, smażone daktyle, świeże owoce. Ważne co miało byc na ciepło było ciepłe, co na zimno było zimne. RAFA genialna, nie trzeba jechać na Ras Mohamad, byłem więc mam porównanie. Jak sie wykupuje wycieczki albo siedzi na rafie ten hotel jest genialny. Nie za drogi, czysty, jedzenie OK, wszędzie w miarę blisko. Polecam