Hotel
The Three Corners Palmyra Resort

Totalnie się nie zgadza z oferta. Po zameldowanie w hotelu o godzinie 00:45 trafiliśmy do pokoju, w którym było mnóstwo komarów I pokój wyglądał strasznie, zmieniliśmy oczywiście na inny, w którym jak się okazało totalny brak wody, jak się okazało pozniej to koncepcja hotelu co drugi dzien bez wody, więc po tylu godzinach spędzonych w drodze niema możliwości wziąć prysznic, umyć zęby bądź nawet zrobic siku. Oczywiście to był dopiero początek, następnego dnia okazało się ze jednak jedna jadalnia działa na terenie hotelu i jeden bar, który wydał alkohol rozbawiony z wodą i w ogóle nie wydaje piwo!!!! Oczywiescie jak ktos lubi piwo to moze go dostać ale uwaga, tylko 1 szklankę ( tak około 100-150ml) na osobę o to tylko pod czas obiadu lub kolacji, tzn.w wyznaczonych godzinach, więc jak widzimy zamiast 12 restauracje mamy 1 jadalnie, zamiast 4 bary, mamy jeden i jeden na basenie( tam tez nigdy nie ma piwa, bo nawet nalewak nie podliczony xd), Basen na terenie hotelu tylko jeden zamiast obiecanych trzech Plaża to kolejna porażka, 9 km od hotelu, 30 min jazdy busem, do którego zeby się dostac trzeba stać w kolekcje przy recepcji 40min minimum, na plaże żadnych rozrywek i nie ma baru, tylko Arabowie które wyganiają Cie z płazy bo chcą ze bys zapłacił im . Tez juz wiem skąd się biorą fak dobre opinie o hotelu, bo animatorzy podchodzą do ludzi i proszą zeby pisali same dobre słowa, nie dajcie się nabrać, Nigdy w życiu bym nie wrucił do tego hotelu nawet za darmo.

Zalety

Hotel pozwala poczuć się w XX wieku w czasach kryzysu ekomicznego, gdzie w wszędzie smród brud i ubóstwo

Wady

Internet brak, piwo na basenie brak, jedzenie okropne, personal z recepcji okropny, pokoje masakra, brak wody cieplej a co drugi dzien w ogóle brak wody

Mam wiele zastrzeżeń do pobytu w Egipcie. Bardzo dużo podróżuję, ale tak niekompetentnego biura, jak ITAKA, jeszcze nie spotkałem. Może dlatego hotel nie spełnił moich oczekiwań, skoro biuro zapewniało inny standard.

Moja opinia była pisana z myślą o innym portalu i nie zauważyłam że trochę powtarzam to co już zostało napisane w charakterystyce hotelu ;) Tak czy siak - naprawdę polecam :)

W Egipcie byliśmy 7 dni i jesteśmy nim zauroczeni. Hotel bardzo ładny,obsługa zawsze uśmiechnięta i miła. Posiłków było bardzo dużo lecz mało urozmaicone.Już po 3 dniach pobytu tęskniło się za Polską kuchnią.Baseny bardzo ładne i utrzymane w czystości,animatorzy super nie było czasu na nudę.Moje dziecko Egiptem jest zauroczone i obiecałam Jej że za rok wrucimy tam znów.Naprawdę polecam Sharm El Sheikh hotel Palmyra Resort.

Hotel sam w sobie nie jest zły, natomiast w szczegółach niestety wypada blado na tle innych. Jedyne co jest super to obsługa. Basen dla dzieci zimny - marzec - temperatura powietrza 32. Basen dla dorosłych bardzo zimny. Samoloty latają ok 1 na h. Przy niektórych trzesą się mury - dosłownie. Ogromnym mankamentem całego wyjazdu jest jedzenie. Mięsa bardzo mało i prawie codziennie to samo. Inne posiłki też prawie co dzień takie same. Wszyscy padli ofiarą faraona. Do plaży dowozi bezpłatny bus, ale jeśli ludzi jest więcej niż miejsc to trzeba samemu dojechać - 10 USD. Trzeba uważać na rezydentkę Agnieszkę z Oasis. Kupowałem u niej nurkowanie za 170 USD. Voucher wypisała tylko na 150 mówiąc, że 20 zapłaci na miejscu. Chyba nie muszę pisać co stało się z ta 20-ką. Część osób znalazla się u nas w hotelu mimo, że płacili za inny.