Hotel
Golden Sun

hotel beznadzieja.

hotel golden sun nie jest odpowiednim miejscem na wakacje. Pokoje w starej części hotelu są brzydkie i brudne, sprzątaczki rzadko tam zaglądają. Jedzenie jest strasznie monotonne i niesmaczne. Cągle wszystkiego brakuje: talerzy, sztućców, stolików w resteuracji i leżaków na basenie. ogromne kolejki po posiłki i po kawę, do której wydzielane są po trzy ciasteczka na osobę. Barman za barem strasznie niemiły, krzyczy na klientów karząc im stać w kolejce gęsiego, żeby dostać coś do picia. po prostu masakra. jedynym plusem są mili kelnerzy i panie z recepcji. Absolutnie nie polecam tego hotelu nikomu.

Byłam w tym hotelu w ubiegłym roku, wraz z narzeczonym i czytając te bzdurne opinie trudno mi uwierzyć, że chodzi o ten sam hotel. Ludzie nie mam pojęcia czego wy oczekujecie!!!Naprawdę nie chciałabym mieć takich podejrzanych klientów!Być może nie należę do osób sczególnie wymagających, ale potrafię odróżnić kicz od dobrego standardu. Naprawdę bardzo dobrze wspomninam pobyt w Golden Sun. Pokoje były bardzo ładne, czyste(łazienki również bez zarzutu!), obsługa bardzo miła, jedzenie naprawdę smaczne i urozmaicone. Gorąco polecam! Sądzę, iż przez rok warunki hotelowe nie mogły ulec aż tak drastycznej zmianie!

Witam
Nasze wakacje na Krecie w hotelu Golden Sun skończyły się wczoraj i bardzo się z tego cieszymy, bo dłużej nie można było tam wytrzymać.Robactwo w pokoju,małe łazienki w których wydobywał sie smród z kanalizacji,kratka ściekowa zatkana przez co woda stała w łazience.Pani sprzątająca pokój w ciągu 7 dni odwiedziła nas tylko 2 razy.co do jedzenia to katastrofa.Śniadanie codziennie takie samo np jajko na twardo,omlet lub sadzone.wszystkie potrawy śmierdziały tak samo i nie dało się ich jeść.Napoje tragiczne.Zero soków wyciskanych tylko jakieś TANDETNE oranżady z automatu.kolejną rzeczą,która była beznadziejna to obsługa Panów w barze przy basenach.Niejaki Pan Kriss od animacji zajęty był ale oglądaniem w każdy dzień piłki nożnej lub grą w bilarda niż dużą grupą osób czekających na zaplanowane KARAOKE.W opcji All Inclusive można było się napić tzn. "BERBELUCHY".Nikogo z obsługi hotelu jaki i rezydentek nie obchodziło to,że nie ma prądu ani wody.Rezydentka z biura Podróży "ORBIS" bardzo mało interesowała się gośćmi. Tak jak my byliśmy z 2 letnim dzieckiem stwierdzamy, że Golden Sun nie jest hotelem odpowiednim dla dziecka.zero jakichkolwiek atrakcji dla dzieci.dobili nas tym,że doba hotelowa kończyła się o 11 a do przyjazdu autokaru czekało się po pare godzin.Dziecko zmęczone musiało spać na małej sofie w recepcji. - TRAGEDIA.KATASTROFA,PORAŻKA
NIE POLECAM NIKOMU Acha jedyna dobra rzecz to pyszne arbuzy, ale jak długo można je jeść!!

Hotelu nie polecam.Basen po awarii wyłączony z użycia-oficjalny powód,używanie po godz.20.00 ???Posiłki monotonne,resztki podane na kolejnych posiłkach.Pokój po zamianie ok.-w pokoju 307 klima nie chłodziła.Głośno ,na ośrodku obóz młodzieży z Polski.Nie wszyscy umieją zamykać drzwi w nocy ktoś wali drzwiami.Bar i barman totalna porażka.( all inclusive? to 3 posiłki)W tym hotelu nie można się napić kawy!przekąski to zmrożone kanapki ze śniadania.O ciasto wojna o 17 tej.Nic dla dzieci,ani placu zabaw ani animacjii.Wieczór grecki -para tancerzy raz na dwa tygodnie!Obsługa hotelu,poza tym chamem z baru,ok.Kreta przepiękna ,Gramvousa,Heraklion,Rethymnon.Polecam wynajem auta.Pozytywnie o Golden Sun piszą tylko biura turystyczne!