W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W Siviri, w centrum ze sklepami, tawernami i barami.
Plaża
Piaszczysta, 250 m od hotelu.
Wyżywienie
All Inclusive Light: śniadanie (bufet); obiad (serwowany): danie główne oraz owoce lub deser; kolacja (serwowana): danie główne i sałatka; w czasie trwania obiadu i kolacji nielimitowana ilość soku, wody, lokalnego wina; w barze w godzinach 11.00-20.00: woda, kawa frappe i lokalne napoje bezalkoholowe; w godzinach 20.00-22.00 woda, soki, lokalne piwo, wino, ouzo, lokalne brandy.
Zakwaterowanie
40 pokoi rozlokowanych w 4 budynkach, recepcja czynna w godz. 10.00-16.00 i 19.00-24.00.
Pokoje
2-os. (możliwość 1 dostawki), indywidualnie sterowana klimatyzacja, łazienka, balkon, lodówka, sejf (płatny); na zamówienie łóżeczko dla dziecka do 2 lat, jako 3. lub 4. osoby w pokoju (bezpłatne).
Sport i rekreacja
Basen ze słodką wodą; taras, leżaki i parasole przy basenie.
Do dyspozycji gości
Restauracja, bar, parking.
Jeśli chodzi o hotel to są to trzy gwiazdki, takie jak można je spotkać w całym basenie Morza Śródziemnego. Jeśli ktoś wybiera się tam, aby zwiedzać okolicę, pobawić się lub cieszyć urokami pieknej plaży, a jednocześnie mniejszą wagę przywiązuje do wyposażenia hotelu to z pewnością nie będzie narzekać. Obsługa hotelu jest naprawdę przyjaźnie nastawiona do turystów z Polski! Co do posiłków to uważam, że śniadania (bo taką wersję miałem) były naprawdę smaczne i każdy mógł coś wybrać dla siebie, jedynym mankamantem był brak świeżych warzyw. Ja byłem tam w końcu września, więc już poza sezonem, ale mimo to jestem z wyjazdu zadowlony:). Hotel ten mozna polecać z pewnością ludziom młodym i aktywnym, jego plusem jest też bliskość plaży.
Jak dla mnie naprawde świetne miejsce, bardzo mi się podobało, co prawda hotel jest kategorii 3 gwiazdki co oznacza, że nie należy spodziewać sie luksusów, ale atmosfera w tym miejscu jest niezwykła, pracownicy hotelu to bardzo mili i gościnni ludzie. Uważam, że nie mój urlop spędzony w tym miejscu był śiwetny! :-) Polecam innym, nie ma w pobliżu imprez to fakt coś przydało by się w tym kierunku zmienić, ale nie jest to powodem aby to miejsce krytyować.
Jeśli szukacie all inclusiv,to na pewno nie w Jenny.0 jedzenia,a trunki nalewane z jakiś wielkich butli,rozcieńczane ,barmani niesympatyczni i robiący łaskę,że żyją.Jedyny plus to położenie blisko plaży i tawern,gdzie można było zjeść PRAWDZIWĄ grecką sałatkę.Oczywiście gyros itp.jak najbardziej,bo w hotelu tylko zimne udka z kurczaka lub klopsy-non stop kolor.O owocach i deserach zapomnijcie.Ze 2 razy rzucili po nektarynce.NIE POLECAM!
Nigdy wiecej hotelu Jenny!!! Najgorszy byl grzyb w kabinie prysznicowej; aby sie umyc wchodzilam tam w klapkach w obawie, ze to cos pozniej przeniesie sie na moje stopy. Jedzenie ciagle to samo - \"mieso\" raz w jednej czesci, na drugi dzien juz byly z tego samego dwa niby kotlety! Przez tydzien jedna i ta sama salatka do kolacji. Jedyne co bylo dobre to kawa frappe:) Kelnerka o blond wlosach poruszala sie tak \"szybko\", ze jedzenie bylo zimne! Na stolowce (bo nie mozna tego nazwac restauracja) przebywaly koty i psy w towarzystwie ktorych jadlo sie posilki. Panie sprzatajace wyrzucaly tylko smieci i dawaly nowy papier toaletowy. Wycieraly tez podloge, ale robily to tak pobieznie, ze efektow wcale nie bylo widac.
Dopiero po roku od wyjazdu,ale PRZESTRZEGAM przed tym hotelem.Hasło naszego turnusu to : o jenny!All inclusiv nie ma nic wspólnego z tym hotelem,jedzenie paskudne i tak monotonne,jak piszą wszyscy;(A barman Artur to chamski facio,kierowca Janis -fakt gość extra ,lecz bez zmiennika-strach gdziekolwiek ruszać się na wycieczki-notorycznie niewyspany.Panie kelnerki i sprzątaczki(2 w 1)to jakaś zbieranina gruzińska nie rozumiejąca nawet prośby o kawę frappe(jedyne co można było tam wypić ze smakiem)Uozo i brandy to podróby.