W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
100 m od centrum miejscowości El Arenal, gdzie znajdują się sklepy, puby, bary, restauracje, dyskoteki, supermarket; ok. 50 m od hotelu znajduje się przystanek autobusowy (do Palma de Mallorca ok. 12 km), w sąsiedztwie - dyskoteki, bary.
Plaża
Piaszczysta, oddalona ok. 500 m.
Wyżywienie
Śniadania (kontynentalne).
Zakwaterowanie
Skromny obiekt posiada ok. 35 pokoi.
Pokoje
2-os. z możliwością 1 dostawki, łazienka, wyposażenie podstawowe, balkon.
Sport i rekreacja
Sporty wodne na plaży, życie nocne.
Do dyspozycji gości
Niewielka restauracja, bar z TV, recepcja, telefon na recepcji, winda, taras.
Za 2 tyg. w pojedynkę zapłaciłem 2,9 tys. PLN - wiedziałem, że nic mi nie zepsuje tych wakacji dopóki nie zobaczyłem hotelu Juan Palma w Arenal, w ktorym miałem te 2 tyg. spędzić. To miejsce to nora - małe pokoje, toalety nie remontowane od lat - w mojej przeciekała rura od kranu i cały czas była mokra podłoga, poza tym w spłuczkach jest bardzo małe ciśnienie, więc nic nie spływa - wiecie co mam na myśli. Jeśli chodzi o posiłki to na szczeście miałem wykupione tylko śniadania - bardzo skromne i co dzień - dzień w dzień dokładnie to samo dwie mikrobułki plaster niezidentyfikowanego mięsa plaster sera odrobina marmolady jajko (raz na miękko, raz gotowane) szklanka soku pomarańczowego muffinka zrobiona chyba z materiałów ropopochodnych - nie dało się jej jeść. Wąsaty typ, który podawał jedzenie sprawiał wrażenie jak by nie wiedział po co tam jest i robił łaskę, że podaje śniadanie 5 min przed godziną kończącą śniadania.
Jest głośno prawie całą dobę - śmieciary o północy i 6 nad ranem, rozśpiewane grupy niemieckiej młodzieży pardowały głównie od 21.00 do 5.00. Nie należę do tych wymagających klientów, ale hotel jest na prawdę beznadziejny.Hotele wokół sprawiały wrażenie o kilka klas lepszych - Juan Palma wyglądał najbardziej zapyziale. Jego jedyną zaletą było to, że było z niego dość blisko do plaży, klubów oraz przystanków autobusowych więc moża było go szybko opuścić.
Byl to pobyt tygodniowy. Przedostatniego dnia mojej narzeczonej skradziony zostal z pokoju dość drogi i nietypowy sweter. Najśmieszniejsze jest to, że wisial on w szafie przez caly pobyt, a próbowano nam wmówić, że ktoś mógl wejść przez okno i go ukraść. Najwidoczeniej sweter spodobal sie pokojowce. Na odchodne usyszeliśmy tylko, że hotel nie odpowiada, za rzeczy zgubione;) Najsmieszniejsze jest to, ze w pokoju mieliśmy laptop, aparaty cyfrowe i nic nie zginęlo oprócz jednego swetra:( Nie polecam tego hotelu nikomu, kto nie chce przeżyć podobnego rozczarowania ostatniego dnia pobytu. Pokojówka myślala pewnie, że nie zauważymy braków w garderobie. Pomylia się. I przez taki głupi incydent zepsuto nam cae wrażnie jakie zrobią na nas Majorka. A szkoda....
Hotel jest położony praktycznie w samym centrum. Niedaleko słynnej plaży i promenady. Na terenie niewielka restauracja, wygląda raczej jak bar czy knajpa niż miejsce do jedzenia. Pokoje skromne, małe ciasne łazienki. Dla niewymagających klientów, nastawionych głównie na zwiedzanie czy imprezy, którzy nie chcą przesiadywać w hotelu jest to super miejsce na urlop. Sama miejscowość rekompensuje niedogodności w hotelu. Za tą cenę warto!!!! Majorka jest piękna, warto wypożyczyć samochód i pozwiedzać wyspę we włąsnym zakresie. Latem pogoda i rozrywka gwarantowana!!!
Wspaniałe mejsce na szalone, imprezowe, niezapomniane wakacje. Hotel stanowił jedynie zaplecze sypialniane..i to od czasu do czasu..kto w wakacje spedza czas w hotelu;-) Przepiekne, urocze pobliskie plaze, cudowna pogoda i Riu Palace;-)..czegoz chciec wiecej. Goraco polecam!!
Bardzo dobry bo mega tani. To jest jego zaleta. I to chyba jedyna zaleta. Brak uwag tylko i wyłącznie z uwagi na niską cenę. Idealny na nocleg i nic więcej