W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Ok. 2 km od centrum miejscowości Yalikavk, ok. 16 km od centrum Bodrum, ok. 55 km od międzynarodowego portu lotniczego; transport do centrum Bodrum zapewniają lokalne mini-busy.
Plaża
Kamienista, 100 m od hotelu.
Wyżywienie
All inclusive obejmuje: śniadanie (8.00-10.00), lunch (12.30-14.30), snack bar (14.30-18.30), kawa, herbata i ciastko (14.30-18.30), obiadokolacja (20.00-22.00), nielimitowana ilość napojów chłodzących oraz lokalnych napojów alkoholowych (10.00-23.00). All inclusive nie obejmuje plaży. Napoje dodatkowo płatne, poza importowanymi, to turecka kawa i soki ze świeżo wyciskanych owoców.
Zakwaterowanie
Obiekt trzygwiazdkowy, kameralny, 72 pokoje położone w kilku jednopiętrowych budynkach.
Pokoje
Standardowy: 2-os. (możliwość 1 dostawki), indywidualnie sterowana klimatyzacja, łazienka (prysznic, wc; suszarka), telewizja satelitarna, telefon, nieduży balkon.
Sport i rekreacja
Basen, tenis ziemny, tenis stołowy, bilard, koszykówka, siatkówka.
Dla dzieci
Brodzik.
Do dyspozycji gości
Restauracja, pool bar, snack bar, sala telewizyjna, sala konferencyjna (maks. 50 osób), sejf w recepcji (za dopłatą).
Hotel jest zaniedbany o czy mogą świadczyć pokoje i łazienki. Plaża była zanieczyszczona, nie było leżaków. Plaża kamienista. Moje ogólne wrażenie jest dosyć słabe. hotel Gloria polecam dla osób niewymagających.K rajobraz w tej miejscowości jest bardzo ładny.
Hotel o niskim standardzie, jedzenie może smaczne, ale często bywało nieświeże no i danie główne pod wydział. Pokoje brudne, meble połamane i zdewastowane, w łazience grzyb, w kranie woda odsalana a w basenie słona. Nazwałbym ten hotel : rozczarowaniem roku.
Hotel o bardzo niskim standardzie, nieadekwatny do ceny (2590 zł.) Jedzenie monotonne, może i smaczne, ale często nieświeże i danie główne pod wydział. Pokoje małe i brudne, meble połamane i zdewastowane, w łazience wanna i grzyb, woda w kranie odsalana a w basenach słona, żadnych atrakcji dla dzieci, nie polecam nikomu.
Nie polecam, hotel chyba tylko dla tureckich rodzin na weekend. W łazience cieknący sedes, brak żarówki, brudna wanna, słona woda w kranach i w basenie. Brak plaży (chyba że ktoś lubi siedzieć na śmietniku, a przy brzegu w morzu wielkie kamulce). Grzyb w niektórych pokojach. Obsługa nie rozumie angielskiego. Jedzenie monotonne. Nudy. Na leżak przy basenie trzeba polować o świcie
Jak sie wchodzi na teren hotelu, to pierwsze wrażenie jest dobre - ładne widoki (na morze i pobliską górę), dużo zieleni i duży basen. Wszystko się zmienia po wejściu do pokoju - JEDEN WIELKI SYF!!! Stare zniszczone łóżka, nie działające wyposażenie (w tym klima, do której nie mieliśmy pilota, choć ona nie była potrzebna, bo w pokoju było chłodno, pomimo, że na dworze utrzymywała się temperatura powyżej 35 stopni), a przede wszystkim potworny smród grzyba. W łazience jeszcze gorzej - stara wanna, zamiast prysznica, obskurne kafelki, kibel, na który odwożą się usiąść jedynie najwięksi twardziele. Poza tym jedzenie było monotonne i niezbyt smaczne, a obsługa choć dość miła (przynajmniej jak na Turasów), chodziła w brudnych, przepoconych koszulach i w zwisających czarnych spodniach i nie zawsze radziła sobie z natłokiem obowiązków. W okolicy oprócz drogich restauracji, z których i tak się w przypadku all inclusive raczej nie korzysta, nic nie ma. Plaża fatalna - mały skrawek, na którym ledwo co się mieści postawionych tam 5 lekko zdezelowanych leżaków hotelowych.