2039 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Część kompleksu hotelowego Kamelya World, który tworzą trzy obiekty: Selin, Fulya oraz Kamelya K Club. Cały kompleks położony na ogromnym obszarze, otoczony rozległym ogrodem. Goście każdego z trzech hoteli mogą korzystać z całej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej kompleksu.
Położenie
Znajduje się w miejscowości Colakli, 10 km od centrum miasta Side, 56 km od lotniska w Antalyi. Przy hotelu znajduje się przystanek autobusowy, z którego można dojechać do centrum Side.
Plaża
Hotelowa, piękna i szeroka z łagodnym zejściem do morza. Leżaki i parasole oraz bar na plaży odznaczonej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Sport i rekreacja
Kompleks basenów, niesamowity aquapark, kryty basen, korty tenisowe, tenis stołowy, bilard, kręgle, fitness, koszykówka, aerobik, siatkówka plażowa, piłka wodna, rzutki, kajaki, rowery wodne oraz windsurfing.
Rozrywka
Dyskoteka w hotelu Selin, pokój gier w hotelu Selin, bardzo bogaty dzienny i wieczorny program animacyjny.
Dla dzieci
Basen, zjeżdżalnie, mini klub (4-12 lat), klub dla nastolatków (13-17 lat), mini dyskoteka, plac zabaw, krzesełka dziecięce, menu dziecięce, łóżeczko na życzenie.
SPA & Wellness
W centrum spa sauna, jacuzzi, łaźnia turecka.
Dzisiaj wróciliśmy z hotelu , podzielam poprzednią opinię , hotel niczym się nie wyróżnia , monotonne jedzenie, pokoje bardzo słabej jakości , nigdy nie były dobrze posprzątane ( budynek z nr.pokoi 1520-1530 ) , w ciągu dnia zepsuła się klima na całym piętrze co może się zdarzyć szczególnie przy temp. 40C , awaria została zgłoszona o godzinie 13:00 i .......hotel nic z tym nie zrobił !!!! , nie spaliśmy całą noc ponieważ w pokojach nie ma innej wentylacji - DRAMAT
Plaża jest piękna i to jedyny plus
jedzenie , stan pokoi , obsługa
Zacznijmy od tego, że ten hotel nie ma 5*. W Google maps pokazany jest jako 4* a z broszury informacyjnej hotelu wynika, że jest to "first class holiday village", czyli w ogóle poza kategorią hotelową (!). Stan samego hotelu zresztą to odzwierciedla. Budynek i pokój w kótrym nas zakwaterowano był stary i niezbyt czysty. Ogólnie cały hotel jest stary i nie pierwszej czystości. Farba na większości infrastruktury jest wypłowiała, na placach zabaw farba obłazi z metalowych elementów etc. Obsługa jest fatalna. Nie mówi (albo udaje jak im wygodnie) po angielsku. Samo zakwaterowanie - przydzielili nam pokój na piętrze bez windy, mimo, że widzieli, że jesteśmy z niemowlęciem w wózku a pokoje na parterze tego samego budynku były wolne. Dopiero po interwencji (i rozmowie z pięcioma różnymi osobami) łaskawie zmienili pokój. Przy tym to, że dali nam popsute łóżeczko dla dziecka z wystającymi drutami to był już pikuś. Jedzenie w hotelu to dramat. Monotonne i bez smaku a posiłek kończył się szybką wizytą w toalecie. Dodatkowo hotel uprawia recykling potraw (dzisiejsza ryba jest jutrzejszą pastą, wczorajsze mięso to dzisiejsze, przyprawione po turecku burrito itd.). Hotel miał też być ultra all inclusive ale chyba ja inaczej rozumiem ten termin niż sam hotel. Dodatkowo aquapark stwarza zagrożenie dla zdrowia. Jedna ze zjeżdżalni jest tak dziwnie wyprofilona, że sporo ludzi doznaje kontuzji stawu skokowego przy zjeździe. Starsze dziecko różnież już pierwszego dnia silnie stłukło piętę (całe szczęście u niego nie skończyło się zwichnięciem). Obsługa skomentowała to tylko słowami, że na tej zjeżdżalni to normalne... Ogólnie zdecydowanie nie polecam. Za cenę 5* hotelu dostajemy obiekt bez katergorii urągający jakimkolwiek standardom.
Nic go nie wyróżnia. Jedyne plusy to ładna plaża, dość nowy i przyjazny dzieciom mini klub, sporo placów zabaw i atrakcji wodnych dla dzieci, kawiarnia, która na plus odbiego standared od całości obiektu, stara aczkolwiek nienajgorzej wyposażona siłownia w hotelu Fulya
Monotonne i niesmaczne jedzenie, fatalna obsługa, mało barów z absudalnie niedobrymi drinkami, stare i niezbyt czyste pokoje, kontuzjogenny aquapark
Hotel zdecydowanie nie zasługuje na 5 gwiazdek (google zresztą pokazuje go jako 4 gwiazdki) i nie jestem s stanie pojąć skąd tyle dobrych opinii na jego temat. Pokoje są dawno nieodnawiane. Jedzenie jest dramatycznie złe. NIezbyt urozmaicone, i w większości bez smaku. Hotel stosuje też recykling jedzenia, czyli wczorajsza ryba następnego dnia jest pastą rybną, mięso zamienia się w mięso mielone itd. Dodatkowo po każdym posiłku gwarantowana wizyta w toalecie. W naszym przypadku skończyło się to jedzeniem dań z działu dziecięcego. Jakość drinków w barach to osobny temat. Każdy jeden ohydniejszy od poprzedniego. Metodą prób i błędów pijalne okazało się piwo i Aperol Spritz (mimo, że robiony z lokalnego "aperolu"). Hotel ma też dość specyficzne podejście do rozumienia terminu "ultra all inclusive". Z reguły oznacza to markowe alkohole w barze. Tutaj oznaczało to lokale, śmierdzące płynem do chłodnicy czy innym odrdzewiaczem lokalne paskudztwa, jedynie whisky i piwo były markowe. Aquapark dla dorosłych stanowi zagrożenie dla zdrowia, ponieważ konkstukcja jednej ze zjeżdżalni powodwała u ludzi kontuzje stawu skokowego. Z pozytywów - ładna plaża, dużo atrakcji dla dzieci (w tym place zabaw, zjeżdzalnie wodne i super mini klub), nieźle wyposażona siłownia , dostęp do saun i bardzo fajna kawiarnia otwarta w ciągu dnia
Teren przeogromny, ponieważ jest to kompleks składający się z 3 hoteli, z których można w pełni korzystać. Bogaty program animacyjny który nie pozwala się nudzić, piękne widoki, pyszne jedzenie, bardzo dużo snack barów, bardzo dobre drinki. Polecam z czystym sumieniem, nam się nie chciało wracać do domu 🤣
Baseny, aquapark, animacje, dużo pięknie zagospodarowanego terenu. Miła obsługa
Brak.
Hotel piękny, baseny i całe otoczenie. Ten hotel jest idealny dla rodzin z dziećmi. Przy każdym basenie bar, restauracja gdzie można coś zjeść w ciągu dnia. Jedzenie przepyszne każdy może znaleźć coś dla siebie. Pokój ok
Miła obsługa , pyszne jedzenie, piękne otoczenie oraz to że hotel jest położony zaraz przy plaży
Myślę że nie ma do czego się przyczepić
Tripadvisor