W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Okurcalar, 30 km od Side, 35 km od Alanyi, 90 km od lotniska.
Plaża
100 m od hotelu, prywatna, piaszczysto-żwirowa, 35 m długości. Parasole, leżaki i materace bezpłatne, ręczniki płatne. Przejście przez ulicę.
Wyżywienie
HB lub All Inclusive (10:00-23:30). Śniadanie, obiad, przekąski, podwieczorek, kolacja. Napoje zawarte w All Inclusive: lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe. System All Inclusive nie zawiera: soków ze świeżych owoców, napoi importowanych.
Zakwaterowanie
Hotel usytuowany na powierzchni 3 528 m2. Data otwarcia: 1992 r. Odnowiony w 2005 r. W 3 budynkach: 86 pokoi standardowych dla max. 3+1 os., 14 pokoi rodzinnych dla max. 3+2 os. (1 pokój).
Pokoje
Klimatyzacja indywidualna, wanna, suszarka, telefon, TV, minibar (płatny), sejf (płatny), terakota, balkon.
Sport i rekreacja
Basen kryty (70 m2), basen odkryty (190 m2), aquapark (1 zjeżdżalnia), łaźnia turecka, koszykówka, siatkówka, siatkówka plażowa, kort tenisowy, rakiety i piłki do tenisa, tenis stołowy, rzutki, animacje.
Płatne: room service, pralnia, sauna, masaż, oświetlenie kortu, nurkowanie, spadochron, surfing, narty wodne, kajaki, rowery wodne, dyskoteka.
Dla dzieci
Brodzik, aquapark (1 zjeżdżalnia), plac zabaw, miniklub, animacje, posiłki dla dzieci, krzesełka w restauracji, łóżeczka (na życzenie).
Do dyspozycji gości
Restauracja w budynku, restauracja na wolnym powietrzu, 3 bary, sala konferencyjna, winda.
Hotel średniej klasy (o jedną gwiazdkę za dużo) pokoje wyposażone w stylu lat 80-90.Po mimo napiwków pościel i ręcznik nie wymieniane,jedynie układane.Obsługa anglo- rosyjsko języczna. średnio sympatycza szczerząca zęby do Białorusinów i Ukraińców upijających się od rana.Jedyną atrakcją hotelu to basen niestety dostępny do 18.30 a w dodatku od strony ogrodzenia unoszący się smród kocich odchodów(trzy koty żerujące na terenie obiektu)W kawiarenka przy basenie stoły zasłane starymi wypłowiałymi w plamy obrusami .Dojście do morza kamienista droga pod ostrym kątem 100m między dwoma budowami (w nocy prace budowlane słyszalne w hotelu).plaża brudna brak koszy na śmieci a bar na plaży obleśny serwujący rozcieńczone soki i cola.Wieczorne spotkania reżyserowane na potrzeby gości byłego bloku ZSRR (muzyka anglojęzyczna płatna). Najgorszy **** hotel w tej wsi.
SZKODA KASY I CZASU -zmień plany póki czas -
To były nasze najlepsze wakacje,we wrześniu lecimy jeszcze raz do tego samego hotelu.Hotel był naprawde dobry z przemiłą obsługą a posiłki rewelacyjne.Wszystko dopięte na ostatni guzik.Radzę innym o podchodzenie z dystansem do ocen , które są umieszczone na stronach internetowych nas one przestraszy .ale my miło się rozczarowaliśmy.Pozdrawiamy .
Nasz dwutygodniowy wyjazd do Turcji byłby idealny, gdyby nie hotel Polat Alara. Hotel właściwie posiada wszystko, co jest w opisie- blisko do plaży, basen itd. ale wydaje się, że czas w hotelu zatrzymał się jakieś 15 lat i właśnie wtedy otrzymał on te swoje 4 gwiazdki, na które w mojej ocenie niestety nie zasługuje. Wyposażenie przestarzałe, problemy z klimatyzacją w pokojach i na korytarzu, panie sprzątające nie wykonują swoich podstawowych zadań (wymiana ręczników), jeżeli nie zastaną w pokoju napiwku. Dużo Rosjan, pod których właściwie wieczorne animacje były organizowane. Okolica niezbyt ciekawa, nie ma dyskotek, barów, restauracji, byliśmy właściwie wieczorami "uwiązani" w hotelu.
Plusem była obecność punktu ze sportami wodnymi na plaży, która rzeczywiście była blisko do hotelu oraz sympatyczna obsługa barku przy basenie. Podczas wykupionej u Rezydentki 2-dniowej wycieczki do Kapadocji (którą przy okazji polecam) nocowaliśmy w innym 4-gwiazdkowym hotelu i wtedy uderzyła nas ogromna różnica w standardzie między tym hotelem a również 4-gwiazdkowym Polat Alara.
Ogółem- wyjazd udał się głównie dzięki super pogodzie i towarzystwu. Szkoda, że hotel nie spełnił standardów.
Po przeczytaniu opinii bardzo się obawialiśmy, ale nie było tak źle. Rzeczywiście najwięcej było zastrzeżeń do pokoi-bardzo skromne, stare meble, nieładna łazienka. Ale atmosfera w tym hotelu jest bardzo miła, przesympatyczna obsługa-kelnerzy przy basenie i w restauracji (lubią chyba Polaków). Już nie ma placu budowy, droga do plaży wygodna, plaża b. ładna, szeroka. Bar na plaży nowy i czysty. Po drugiej stronie drogi z Alanyi do Antalyi-nowy bazar z mnóstwem sklepów.
były to moje pierwsze wakacje w Turcji i ogólnie było ok choć nie którzy narzekali kelnerzy wręcz ganiają za turystami kolega stwierdził że trzeba ich kijem odganiać by do pokoju wrócić na własnych nogach :):) jedyna wada to to że w hotelu w 90 proc są same ruskie i animacje są raczej dla nich plaża ok na lewo jakieś 500m od plaży hotelowej fajne skałki nurkowaliśmy tam codziennie z córką myślę że warto tam pojechać dla mnie są to same miłe wspomienia a oto link z filmikiem z tego hotelu http://w238.wrzuta.pl/film/9ngfVjLvzlc/wakacje_riwiera_turecka