1278 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Turkusowe wody Morza Śródziemnego, prywatna plaża, duży, zielony teren to niewątpliwe zalety tego hotelu. Idealne miejsce na wypoczynek z dala od stresu i codziennego zgiełku. Starannie wyselekcjonowane menu, przyjemna atmosfera, ciekawy program rozrywkowy i animacyjny oraz centrum SPA zapewnią wyjątkowe wakacje.
Położenie
7 km od centrum Kemer, 60 km od lotniska w Antalyi-AYT.
Plaża
50 m od hotelu, prywatna, pomost, piaszczysto-żwirowa, odznaczona certyfikatem Błękitnej Flagi. Bezpłatne: parasole, leżaki, ręczniki plażowe, bar na plaży.
Sport i rozrywka
Tenis stołowy, rzutki, siatkówka plażowa, aerobik, siłownia, animacje, korty do tenisa ziemnego, oświetlenie kortów, rakiety i piłki do tenisa ziemnego, bilard, sporty wodne na plaży.
SPA & Wellness
Centrum SPA, masaż, salon piękności, łaźnia turecka.
Dla dzieci
Brodziki (2, animacje dla dzieci oraz miniklub dla dzieci w wieku 4-12 lat, dzieci w wieku 1-3 lat mogą przebywać na terenie miniklubu tylko pod opieką rodzica/opiekuna, plac zabaw, menu dla dzieci w restauracji, krzesełka dla dzieci w restauracji, opiekunka dla dzieci (płatna), łóżeczko dla dziecka do 2 lat (na zamówienie przed przyjazdem) - bezpłatne, możliwość wypożyczenia wózka (w miarę dostępności).
Hotel polecam i nie polecam, zależy kto czego potrzebuje. Ja byłam z moją przyjaciółką na urodzinowym wypadzie i będziemy go wspominać bardzo dobrze - słońce, plaża, basen, urlop od rodziny i czego chcieć więcej. Najsłabszy punkt naszego pobytu to rezydentka Anastazja, która podczas spotkania pierwszego dnia wydawała się robić wszystko, aby tylko sprzedać wycieczki. Skusiłyśmy się na wycieczkę za 30 Euro Jeepem: - na plażę, gdzie mieliśmy spotkać na 100% jedne z największych żółwi (one tam oczywiście żyją, jednak ich spotkanie graniczy z cudem), - miało być jazdy ok. 15 min - jechaliśmy do celu ponad godzinę, - na koniec wycieczki jechaliśmy do restauracji z owocami morza i rzekomo każdy mógł jeść co lubi - a tu w trakcie drogi okazało się, że możemy wybrać albo rybę albo kurczaka, - jednak finałem była wielka nieodpowiedzialność tej Pani, jeśli chodzi o kolejna atrakcję – płonące ognie Chimery. Pani nie uprzedziła nas, że trzeba się wdrapać wieczorem po wyślizganych kamieniach ok. 1000 metrów – powiedziała tylko, żeby nie iść w klapach ale sandały mogą być – absolutnie NIE. To jest typowa górska wspinaczka, gdzie odpowiednie buty są podstawą! Nie uprzedziła, że będziemy schodzić ten 1 km w absolutnej ciemności posługując się tylko i wyłącznie latarkami w swoich telefonach! Skrajna nieodpowiedzialność! Dobrze, że nikomu się nic nie stało, a było wiele starszych osób. - Pani podała swój nr telefonu, jednakże kontakt z nią był utrudniony.
- czysto, - obsługa dba o gości, - dostępność barów i jedzenia i słodkości, - animacje, - plaża zadbana przy hotelu (tylko dużo kamieni) - generalnie miło.
- przy plaży brak czynnego baru – tylko podawali piwo (ponoć w wakacje jest wszystko), - jedzenie monotonne, mały wybór. Czysta restauracja, głodne nie byłyśmy, jednakże trochę za mało jak na taki hotel. - minusem wynikającym z położenia naszego pokoju była bliskość głównego śmietnika, gdzie codziennie rano słychać było opróżnianie i segregację (szczególnie butelek), - hotel nastawiony na innego, niż Polak turystę - język głównie rosyjski i trochę angielski, muzyka też.
Qeens Park le Jarden Hotel bardzo mało popularny na tej grupie i ciężko znaleźć o nim jakieś dokładne informacje. A napewno jest dużo mocno odbiegających od siebie opinie na temat hotelu. Hotel nie jest najnowocześniejszy z wyglądu ale przede wszystkim bardzo czysty i zadbany i naprawdę ładny i robiący wrażenie, jest to hotel który na żywo wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach. Hotel doskonale przystosowany dla osób niepełnosprawnych i rodzin z małymi dziećmi w wózkach ( z wózkiem bez problemu przedostaniemy się z części hotelowej nad brzeg morza) Goście hotelowi różnorodnej narodowości ok 30% rosyjskojezycznych ( Rosjanie, Ukraińcy, Gruzini, kazachowie itd) 10% Turków reszta to Polacy, Czesi, Anglicy, Niemcy, Francuzi. Obsługa posługująca się dobrze w języku rosyjskim i angielskim i jest bardzo pomocna. Kluczowym członkiem "załogi hotelowej" są koty które są prawdziwą atrakcją tego hotelu. Pokoje przestronne sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane codziennie,sejf i minibarek darmowy uzupełniany o wodę i napoje codziennie Przy hotelu znajdują się 3 baseny główny o głębokości 145cm brodzik z małymi zjeżdżalniami dla maluchów o głębokości 35cm oraz 3 basen ze zjeżdżalniami o głębokości 100cm. Pomiędzy basenem przy hotelu a plażą ( żwirkowo-kamienista) znajduje się strefa zieleni z hamakami i leżakami dla osób chcących opalać się z dala od zgiełku basenowego. Do dyspozycji gości nad basenem jest bar serwujący bardzo dobre i ładne drinki oraz kawiarenka gdzie dostaniemy przepyszną kawe przygotowaną przez baristów. Dodatkowo nad morzem mamy bar serwujący napoje i podstawowe drinki oraz snack bar z przekąskami ( frytki, burgery, pizza, zupa, owoce itd) Jeśli chodzi o jedzenie to jest ono różnorodne i część potraw jest serwowana w poszczególne dni tygodnia jak np sushi, tuńczyk pieczony w soli, dzień turecki dużo zdjęć można naleźć na tripadvisor. Na pochwałę zasługuje słodki bufet gdzie o dziwo desery nie tylko różnią się od siebie wyglądem ale też smakiem, co w Turcji nie jest a tak oczywiste ;) owoce podczas pobytu do każdego posiłku te same czyli jabłka zielone, czerwone, gruszki, nektarynki, brzoskwinie, morele i przepyszny arbuz. Jedzenie na bieżąco uzupełniane więc przechodząc nawet pod koniec posiłku wszystko było uzupełnione. Ponadto nad basenem serwowane lody ( 5 smaków ) i słodkie przekąski Zespół animacyjny bardzo mocno skupiający się na dzieciach, dzięki czemu rodzice mają naprawdę dużo czasu kiedy mogą odpocząć od swoich pociech. Podsumowując urlop bardzo udany i wszystkim bardzo polecamy ten hotel
- obsługa - czystość - przepiękna zieleń - animacje dla dzieci - drinki - przyjazny dla osób na wózkach - fenomenalne koty ❤️❤️❤️ - przepyszna kawa
Zdjęcia nie oddają uroku hotelu
Jestem zaskoczona aż tak pozytywnymi opiniami o tym hotelu. Byliśmy z rodziną pod koniec maja. To, co można powiedzieć dobrego, to fajna lokalizacja. Nie jest to Kemer, a Kiris. Ale minutę od hotelu jest przystanek z którego co 15 minut odjeżdża autobus do Kemer, bilet kosztuje 1$/1€/15lir. Na terenie hotelu dużo zieleni, fajny mały brodzik i plac zabaw, ładna plaża, na plaży też mały placyk zabaw, wszystko pod zadaszeniami. Jedzenie OK, dosyć monotonne i mały wybór, ale smaczne. Drinki na zamiennikach, ale wszędzie bez kolejek. Natomiast sam hotel to ruina. Pokoje jeszcze jako takie, są trochę odnowione, ale to za mało. Na korytarzach leżą ręczniki jak coś gdzieś przecieka, a z zewnątrz odpada elewacja. Do tego projektował go szaleniec, bo trafić do swojego pokoju to nie lada wyzwanie. Animacje średnie i wszystko pod rosyjskich gości. Ale gwoździem była sytuacja z obsługą. Nie działała nam klimatyzacja w pokoju, poszłam to zgłosić już pierwszego dnia. W recepcji dowiedziałam się, że klimatyzacja działa tylko w sezonie, czyli od 1.06. Zgłosiłam to do organizatora, a po jego interwencji włączyli klimatyzację i w ramach przeprosin przysłali do pokoi wino i owoce. Myślę super, po czym następnego dnia znów wyłączyli. Ponownie poszłam na recepcję, gdzie tym razem powiedziano mi, że nie działa, bo włączają od godziny 12, a poza tym to nie włączają bo pogoda na dworze jest dobra. Na to, że w moim pokoju jest cieplej niż na dworze, a poza tym kupiłam pokój z klimatyzacją, odpowiedzieli że wcale nie. Po raz kolejny zgłosiłam to do organizatora i wtedy przenieśli nas do innych pokoi z osobną klimatyzacją. Z tego co rozmawiałam z innymi gośćmi hotelu, to nie byliśmy jedyni. Podejrzewam, że hotel i organizator się nie dogadali. Dodatkowo warto wiedzieć: - Obok hotelu trwa ogromna budowa. Hałasują od rana do wieczora. - Na terenie jest dużo kotów. Nie są groźne, ale nie każdy lubi. - Jest bardzo dużo rosyjskich turystów. - Na terenie hotelu jest lekarz. Wizyta jest dodatkowo płatna i kosztuje 70$. My trafiliśmy z chorą córką. Pan jest bardzo miły i dokładny. Oczywiście nikomu nie życzę, żeby musiał się przekonać ;)
Drugi raz w tym samym hotelu . Pewnie bedzie i trzeci . Wszystko w najlepszym porządku , bez stresu , sympatycznie i mega wypoczeci .
Obsługa , zarzadzanie , posiłki , trunki , czystość .
Nie ma sie do czego przyczepić.
Hotel średniej klasy dla nie wybrednych osób, widać że nadszarpnął go ząb czasu mimo tego ja jestem zadowolony najważniejsze że mało Rosjan było.
obsługa miła kelnerzy i barmani starają się choć do baru się trzeba pofatygować samemu, czysto w pokojach sprzątane codziennie, jedzenie bardzo dobre może nie za duży wybór ale smaczne, sushi nie polecam słabe ale dobra i prawdziwa kawa w kawiarence również dobre naleśniki serwowane nie daleko basenu jako przekąski ,whisky eksportowane J&B i RED LABEL ale trzeba poprosić bo tak leją, turecki bar z alkoholem w środku czynny 24 godziny na dobę
choć mi nie przeszkadzały te wady ale je wymienię; przy jednym ze skrzydeł trwa budowa , w moim pokoju woda ciepłą była dopiero po kilkunastu sekundach, brak prawdziwej pościeli (jest cienkie przykrycie lub koc) słabe drinki, animacje średnie, zjeżdżalnia dla dzieci nie zawsze czynne, słabo znają angielski
Tripadvisor