W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W pobliżu miejscowości Turgutreis (około 6 km), około 24 km od centrum Bodrum, około 55 km od międzynarodowego portu lotniczego. Transport do Bodrum zapewniają lokalne mini-busy.
Plaża
Około 50 m od hotelu, szeroka, piaszczysto-żwirowa (leżaki i parasole bezpłatne).
Wyżywienie
All inclusive obejmuje śniadanie (7:30-9:30), lunch (12:30-14:00), snack bar (12:30-17:00), kawę, herbatę i ciastka (17:00-18:00), obiadokolację (19:30-21:30), nielimitowaną ilość napojów chłodzących oraz lokalnych napojów alkoholowych (10:00-24:00). Opcja all inclusive nie obejmuje plaży. Dodatkowo płatne: napoje importowane, kawa turecka i soki ze świeżo wyciskanych owoców.
Zakwaterowanie
126 pokoi położonych w kilku dwupiętrowych budynkach, znajdujących się w ogrodzie.
Pokoje
2-os. (możliwość 1 lub 2 dostawek), indywidualnie sterowana klimatyzacja, łazienka (prysznic, wc; suszarka), telewizja satelitarna, mini-bar (za dopłatą), sejf (za dopłatą), telefon, balkon.
Sport i rekreacja
Basen, łaźnia turecka, jacuzzi, siatkówka plażowa, piłkarzyki, koszykówka, tenis ziemny, tenis stołowy, sporty wodne na plaży.
Dla dzieci
Brodzik, plac zabaw.
Wyposażenie
Restauracja, 5 barów, sala telewizyjna.
Super...
Właśnie wróciłem z Turcji (hotel Tansel beach)i podobnie jak poprzednio jestem zachwycony (byłem już wcześniej 2 razy w innych okolicach). Za te pieniądze podejrzewam, że nigdzie w Europie nie otrzymamy aż tyle. Byłem w Chorwacji i Grecji - dużo drożej i dużo gorzej. Oczywiście spotkałem w Tansel Beach jęczących i narzekających na wszystko Polaków. Ale to już charakter narodowy. Np. jednej Pani przeszkadzało, że w ogródku zabaw dzieci były mrówki. Innej, że na plaży o godz. 12. nie czekały na nią łóżka i parasol tuż przy morzu. Pogoda absolutnie genialna - codziennie 30 stopni, wiatr i ani jednej chmurki na niebie - komfort temperaturowy całkowity. Morze bardzo czyste i nawet rześkie, ale bynajmniej nie zimne.
Hotel, na pewno nie zasługuje na 4 gwiazdki, największą wadą hotelu są kiepskie łazienki tjk. posiadają wannę z prysznicem w ścianie, bez weża i trzeba się trochę nagimnastykowąć, aby umyc dziecko, które boi się np. jak woda leci z góry. Niestety wanny są raczej brudne i sprzątaczka raczej ich nie sprząta, my wchodzilismy w klapkach i dziecku w życiu nie pozwoliłabym usiąść w takiej wannie. A tak poza tym to w hotelu jest dziwna polityka serwowania ciepłej wody zazwyczaj była dopiero o godz. 18.00 przez jakieś 30 min. W ciągu calego dwutygodniowego wyjazdu zdarzyło się może 2 razy, że również była w innych godzinach, ale zdarzało się, że nie było jej o 18.00 tylko pózniej, a więc ciepła woda to loteria. Poza tym sprzątaczki są różne, jedne sprzątają codziennie a inne pytają czy dziś moga nie srzatać i przychodzą wtedy kiedy sie jest w pokoju licząc na to, że pozowli sie im przyjśc dnia następnego. Pomijajać te rzeczy to jest to jeden z lepszych hoteli w okolicy Bodrum jak sie jedzie z dziecmi (chodzi o ofertę ITAKI), a mianowicie hotel jest na dość duzym terenie, ma plac zabaw dla dzieci, animacje już od czerwca, boisko gdzie można pograc w kosza, w piłke w tenisa, blisko do plaży i jak na okolice Bodrum wyjątkowo szerokiej. My z plaży nie korzystaliśmy ponieważ w czerwcy może było wyjątkowo zimne, prawie jak Baltyk. Hotel w drugiej polowie czerwca już był zapelniony w 100%, więc w sezonie bedzie na pewno podobnie, niestety przy basenie jest z mało leżaków zaledwie 70 w tym tylko 20 parasoli na około 300 osób nie licząc małych dzieci, których jest bardzo dużo w hotelu, ponieważ przyjeżdzają tu głównie rodziny z dziećmi. Aby zająć miejsce na leżaku przy basenie trzeba wstawać o 6.30. Również stolików do obiadu i kolacji jest za mało, więc niektórzy goście hotelowi a zwlaszcza czesi i turcy już godzine przed posilkiem zajmowali miejsca. W hotelu jest wyjątkowo dużo turków, około połowa, pózniej drugą liczną narodowością są czesi, polaków jest około 10%, poza tym są nieliczni rosjanie, niemcy a nawet włosi i anglicy. Jedzenie przepyszne i duży wybór, praktycznie ciągle coś sie je i nie mielismy żadnych rewolucji żołądkowych.
Mieszkałam w tym hotelu jeszcze wczoraj.. Poprzednio pisałam o budowie obok hotelu... po osobistym tam pobycie stwierdzam, że budowa zupełnie nie przeszkadza wczasowiczom. Prace na budowie są zawieszone do końca sezonu, na plażę przechodzi się świetnie przygotowaną nową drogą. Budowa jedynie zasłoniła bezpośredni widok na morze z hotelu Tansel, ale nie jest to tak straszną wadą, jeżeli morze jest blisko i przebywa się na plaży prawie cały dzień! Bardzo polecam ten hotel, ale nie tym turystom, którzy lubią za plecami słyszeć szum miasta... Hotel znajduje się w bardzo spokojnej okolicy, chociaż dotarcie do bardziej szumnych miejsc nie sprawia kłopotów... Dolmusze dowiozą wszystkich wszędzie! Życzę przyjemnych wakacji w tym hotelu!
Cd wypowiedzi: POKOJE niewielkie, ale w miarę czyste. Nie ma sensu dawać kasy przy rozdawaniu pokoi, bo wszystkie są praktycznie takie same. Jak ktoś się uprze, to oczywiście da się wytknąć, że meble są pomalowane farbą i to średnio równo, że jakaś deska w łazience pęknięta itd, ale czy to na prawdę ważne, gdy jest się w tak pięknym kraju i gdy na dworze słońce, woda, owoce...? Grzyba i pleśni absolutnie nie było. Do mankamentów pokoi należy zaliczyć: - nie zawsze zmieniane ręczniki (ale w domu nie zmieniam ich codziennie, więc i na urlopie nie muszę) - stara klima - kłopoty z ciepłą wodą