Hylatio Village

Tydzień All inclusive w sierpniu. Sam hotel nie jest zły ale też lata świetności w niektórych miejscach już przeminęły i wymagają odświeżenia . Trochę za mały basen jak na taką ilość osób. Trzeba się liczyć z tym że od godzin wczesnych porannych wszystkie leżaki są zajmowane. Temperatury sięgają w sierpniu ok 35 'C więc jest naprawdę gorąco. Zaletą są enklawy z cieniem pod drzewami. Świetna klima w pokojach też na plus. Polecam wziąć większy pokój z sypialnią na piętrze. Szkoda że na powitanie w pokoju brakowało choćby butelki wody. Po przyjeździe w nocy to jest problem. Hotel oddalony od morza ok 700 m. Polecam plaże choć płatne to nie dużo 3,5 euro za leżak ale jest dużo wolnych miejsc i trochę wiatr daje ulgi. Do tego fajna restauracja przy plaży. Na duży plus obsługa hotelu. Dozo turystów z wysp brytyjskich. Śniadania raczej monotonne i brytyjskie ale lunch i kolacja bardziej urozmaicona. Jedzenie samo w sobie smaczne i każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam wynająć auto i pozwiedzać okolice . Przyzwyczajenie się do ruchu po lewej stronie zajmuje pół dnia 😉