Origo Mare P&V Village Club

Zacznę od tego że jesteśmy zadowoleni z pobytu. To hotel zarówno dla rodzin jak i młodych ludzi którzy chcą się pobawić. Wszystko da się pogodzić bo to ogromny ośrodek, część bawialna jest oddzielona od strefy noclegowej. Na początku przerażała nas odległość domku od restauracji ale 5 minutowy spacerek na posiłek w tak pięknych widokach to sama przyjemność. Codziennie zapewnione były atrakcje dla dzieci a potem dla dorosłych. Restauracja również przygotowana była na dużą ilość małych dzieci. W hotelu rozmawiali w kilku językach więc wszystko można było załatwić. Na terenie hotelu jest dosłownie wszystko, sklep, bankomat, fotograf, tatuaże, animatorzy, darmowy transport do miasta, organizacja wycieczek. Byliśmy tutaj tydzień i dzięki darmowej komunikacji byliśmy bardzo zadowoleni z wycieczek i możliwości zwiedzania. Byłyśmy ciekawe zakwaterowania ale okazało się że każdy dostaje domek. Cały kurort wygląda jak taka prywatna dzielnica domków jednorodzinnych. Przy każdej strefie jest basen i kort tenisowy. Na miejsce zakwaterowania obsługa zawozi walizki i pomaga w zameldowaniu. Pokoje i domki są bardzo czyste ale widać że hotel ma już swoje lata, widać to szczególnie na strefie basenowej. Jest dosyć mocno zużyta co oczywiście nie przeszkadza w użytkowaniu po prostu podłoga nie jest już całkowicie biała a zjeżdżalnie wyblaknięte. Fuerteventura jest warta każdych pieniędzy, to piękne i wyjątkowe miejsce a z hotelu będziecie państwo zadowoleni.