Borgo del Principe

Zostaliśmy przeniesieni do Borgo Del Principe około 10 dni przed planowanym wyjazdem do innego hotelu, ponieważ ten nie był gotowy. Otrzymaliśmy rekompensatę w postaci All Inclusive. Wyobraźcie sobie nasze zdziwienie pierwszego dnia, kiedy okazało się, że nie jesteśmy zarezerwowani w opcji All Inclusive (takiej, jakiej się spodziewaliśmy). Wliczone było jedynie lokalne wino podawane na lunch i kolację, oraz bardzo słabe piwo z beczki, nie znam marki. Była też maszyna do napojów bezalkoholowych, ale dostępne były tylko Coca-Cola (rozgazowana) i pomarańczowy napój. Teren hotelu jest niesamowity, ale pokoje są słabe, telewizory i telefony nie działają. Klimatyzacja też nie jest najlepsza.

Jeśli chodzi o doświadczenie gastronomiczne, w tym samym czasie dołączyło do nas ponad 100 młodych dziewcząt biorących udział w turnieju siatkówki, co sprawiło, że doświadczenie przypominało stołówkę szkolną. Poza tym jedzenie było codziennie takie samo i niskiej jakości.

CZY POLECIŁBYM TEN HOTEL? NIE, NIE, NIE, NIE.