Hotel High Beach, - Malia - Kreta, plaża i morze cudowne, pokój przyzwoity niestety z karaluchami, baseny i obsługa w porządku, wczesne śniadanie przed wylotem urągające przyzwoitości, . informacja o międzyladowaniu w Bydgoszczy , która wydłużyła lot do Rzeszowao ponad 90 minut podana w ostatniej chwili, rezydent zaangażowany w stopniu minimalnym.
W dniach 28 lipca - 11 sierpnia byliśmy rodzinnie na wyspie Kefalonia w hotelu Kefalonia Palce. W hotelu działa polska animacja czyli oferta pod wyjazdy rodzinne. I tu pojawia się \"małe ale...\". Poza polską animacją i klubikiem dla dzieci Grecos nie zadbał o to, aby w trakcie pobytu dla maluchów pojawiały się posiłki im dedykowanym (z czym spotkaliśmy się jadąc z TUI). W przypadku niejadków, oprócz płatków, tostów na śniadanie nie było specjalnego wyboru. Co do obiadów podobnie - brak dań dedykowanych dzieciom. Mój 4,5 letnii syn generalnie nic nie jadł (nie było nawet samego makaronu). Jeśli chodzi o kolacje to było spaghetti.... ale jak długo można je jeść. Mimo interwencji u menadżerów hotelu i próśb skierowanych do rezydentki efekt marny!! Prośba dotyczyła m.in.: naleśników na śniadanie, pizzy czy nugetssów na obiad. Generalnie monotonia posiłkowa, świeżych owoców (poza arbuzem i melonem) praktycznie nie było, a jak się pojawiały to jedynie przysłowiowe 2 miski czyli tyle co nic i to nie przy każdym posiłku. W godzinach popołudniowych przy barze można było zobaczyć jakieś kanapki, ale i w tym wypadku ich ilość w relacji do gości znikoma. Mój 12-letni Syn stwierdził, że mu się nie podoba ze względów na posiłku. Jest już na tyle świadomy, że potrafi ocenić. Porównywał do naszego zeszłorocznego wyjazdu (również byliśmy w Grecji, tylko że z TUI). Tam miał wybór -m.in.: naleśniki, paluszki rybne, pizza, nuggetsy itd. Myślę, że w przyszłości raczej nie skuszą nas wakacje z Grecosem. Czujemy się jakby ktoś nas \"zgolił\" a \"nie ostrzygły\". Z dziećmi nie polecam!!!!
Cena za tydzień pobytu 2800 zł hotel miał byc 4* a spełniał 3*. Rezydentka Hotelu Eden beach Resort tak koloryzowała na temat wycieczek,obiecywała gruszki na wierzbie,a okazało sie ze to naciąganie na najdroższe żeby jak najwiecej zarobić z prowizji. Wycieczki beznadziejne, przewodniczka nie poświęcała nam w ogole czasu, szła sobie na kawkę i miała nas w poważaniu. Dramat! 100euro za wycieczkę, która była tak beznadziejna, ze szkoda na to więcej słów. Nie polecam!!!
Wakacje z tym biurem podróży pierwszy i ostatni raz ! Po wyładowaniu na Rodos okazuje sie ze niema dla nas miejsc ! Rezydentka pani Małgorzata B telefon wyłączony brak profesjonalizmu kompletnie nie kompetentna osoba na tym stanowisku ! Cały tydzien na walizkach przerzucano nas z hotelu do hotelu! Brak słow !!! Pobudki 7 rano ! Nie no poprostu koszmarne wakacje !!!!
Sprawnie zorganizowana wycieczka, szybki transfer z i na lotnisko. Hotel zgodny z opisem na stronie - może nieco za mało zdjęć okolicy i pokoi. Opieka rezydentów i pilotów dobra - szczególne podziękowania dla Pana Rafała za fajne prowadzenie Wielkiej Greckiej Wycieczki. Energia i humor to na takim wyjeździe podstawa;-) Minusy to opóźniony lot (ok 1,5 godz. przez co do hotelu dotarliśmy przed północą) oraz zbyt późno otrzymane potwierdzenie rezerwacji wycieczki (na dzień przed wylotem) - mimo, że druga osoba, która rezerwowała ten sam hotel (razem ze mną) potwierdzenie otrzymała od razu w dniu zapłaty (kilka dni przed wylotem). Ze względu na to, że w zorganizowanej wycieczce zagranicznej brałam udział pierwszy raz, nie wiedziałam czemu się tak dzieje, czy coś jeszcze powinnam zrobić - dzwoniłam w tej sprawie na infolinię. Podziękowania dla Pani Agaty Krawczyk za szybką i profesjonalną obsługę oraz wyjaśnienie wątpliwości. Tak trzymać;-) Bardzo dziękujemy za bardzo udany urlop;-)
Pierwszy i ostatni raz z Grecosem. Trzy lata planowaliśmy rodzinny wyjazd i mocno się zawiedliśmy. Cena abstrakcyjnie wysoka, absolutnie nieproporcjonalna do jakości usług i standardu hotelu. Zdjęcia pokojów na stronie nie odpowiadają rzeczywistości. Opoźnienia przy locie, brak jakiejkolwiek informacji. Rezydentka organizując spotkanie z wczasowiczami nie poświęciła nawet chwili na przyjmowanie jakichkolwiek pytań czy zażaleń tylko... Sprzedawała wycieczki (!). Autobusy do przewożenia rodzin z lotniska i z powrotem w opłakanym stanie. Brak klimy, sam nawiew. Po godzinie byliśmy naprawdę zmęczeni. W recepcji dowiedzieliśmy się, ze nie ma pokoi z widokiem na morze. Bo biuro podróży nie zarezerwowało takich pokoi. Dostaliśmy pokój w bocznej części na parterze z widokiem na dachy i zalatujący do nas smród szamba. Na stalowce siedząc przy stolikach na tarasie tez były podobne widoki i zapachy... Wracając nie dostaliśmy nawet ankiety do wypełnienia. Wiec pisze na rożnych portalach, żeby uświadomić i ostrzec tych, którzy planują \\\"wspaniałe\\\" wakacje,
NAJGORSZE BIURO PODRÓŻY Z JAKIM BYŁEM, PORÓWNYWALNE Z ITAKA! W zeszłym roku w sierpniu byliśmy w hotelu Alia Mare (dawniej Medblue Lardos). W większości kwestii nic się nie zgadzało z opisem, a rezydentka nic sobie nie robiła z tego co tam sie działo. Przez basen hotelowy zachorowała większość gości hotelowych ponieważ woda nie była uzdatniana. Po powrocie złożyliśmy reklamację, ale zaproponowali 500 zł w talonie do wykorzystania na nastepne wakacje...żałosne. Żałuje, że nie podałem ich do sądu. Nigdy więcej z tym biurem !!! W tym roku zmienili juz nazwę hotelu bo liczba negatywów była ogromna
Po przylocie na Rodos otrzymaliśmy od rezydentki Grekosa zmianę hotelu z Evi na Blue Star z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.Polska animatorka dostępna do póżnego wieczoru (zajęcia z dziećmi,stretching)Organizowane wycieczki fakultatywne z przewodnikiem -po polsku.Tablica informacyjna Grekosa-godziny dyżurów rezydentów,odloty samolotów z godzinami wyjazdu z hotelu itp.Wyżywienie w hotelu Blue Sea -wyśmienite.
Jeśli chcesz mieć udane i super wakacje to nie wybieraj GRECOSA!!! Na dzień przed wylotem zmienili mi i mojej żonie godziny wylotu i przylotu, to chyba u nich praktyka bo znajomi mieli to samo a lecieli do Grecji, bez różnicy czy wykupisz wakacje first czy last i tak zmieniają godziny, bez powodu. Nam to pokrzyżowało plany urlopowe w pracy i były problemy z szukaniem osób na zastępstwa. Masakra...Stres i nerwy przed wakacjami. Na złożoną reklamację przysłali jednostronnicowy papier z paroma zdawkowymi zdaniami, że loty czarterowe sa specyficzne...bla bla bla i godziny lotów moga być zmianiane... Ciekawe dlaczego inne zagraniczne biura podrózy tego nie praktykują....Składamy skargę do UOKIK...
Biuro zmienia hotele juz na miejscu, niestety na gorsze. Cały dzień spedzilismy na walizkach, bo 2 razy jednego dnia miano nas przewieźć do wybranego przez nas hotelu. Pierwszy i ostatni raz z tym biurem, nie polecam.
Zawiodłam się na Grecos. Już nigdy nie skorzystam z ich usług i innym też odradzam. Moje wymarzone wakacje skrócono o 1 dzień, zmiana godziny wylotu i powrotu, o której nie zostaliśmy poinformowani wcześniej, tylko postawiono nas przed faktem. Oczywiście reklamację odrzucono z ogólnikowym uzasadnieniem. Wraz z narzeczonym poczuliśmy się jak intruzi, że domagamy się swoich praw. To przykre. Za wycieczkę na Majorkę zapłaciliśmy kilka tysięcy od osoby i chyba mamy prawo żądać rekompensaty za nieudany pobyt. Niestety biuro uważa co innego...Nie polecam jeżeli cenicie profesjonalną obsługę i uczciwość.
Nigdy więcej z Grecosem, zmieniają godziny wylotu o 30 godz. więc traci się cały dzień z opłaconego pobytu. Reklamacje uznają za bezzasadne i nie poczuwają się do winy. Pobyt na Majorce skrócony o cały dzień. Nie polecam, wprowadzają ludzi w błąd. Najważniejsze by wykupić u nich wycieczkę a potem maja klientów gdzieś. Rezydenci nieprofesjonalni i niedoinformowani, w sytuacjach nagłych nie można na nich polegać. Dbają tylko o sprzedaż wycieczek fakultatywnych.
Czytam opinie o Grecosie i po prostu oczom nie wierze- ja chyba byłam na wakacjach z\"innego\" biura podróży. W czerwcu z mężem byłam po raz siódmy, w Grecji właśnie z tego biura. Po raz 4 wybraliśmy Rodos - Studio Coralii Bach. Od wylotu z Wrocławia do przylotu na Rodos - 2 tygodniowe wakacje-uważamy za super udane. Opieka rezydentki, była od początku do końca wakacji-3 razy w tygodniu była u nas w hotelu. Na lotnisku również od przyjazdu autobusu do końca odprawy- rozmawiała z nami oraz pomagała innym, przede wszystkim rodzinom z dziećmi.Studio Coralii- takie jak w folderze- nic więcej, nic mniej- wszystko w 100%.Pokój ,pościel, ręczniki czyste. Obsługa sympatyczna. Tawerna należącą do Coralii- super.Jedzenie przepyszne,niedrogie, podawane przez przemiłych i sympatycznych kelnerów.Atmosfera rewelacyjna. Jedna rzecz tylko nas zaskoczyła i trochę zdziwiła, mianowicie sprzedaż w samolocie Small Planet - zegarków i perfumów- dziwne, ale no cóż \"każdy orze jak może\". Następne wakacje również planujemy z biurem podróży GRECOS-również na Rodos, również w Studio Coralii Batch.
Wakacje opóźniły się o 31 godzin, żadnego przedstawiciela Grecosa na lotnisku, brak informacji co dalej( oczywiście przez Small Planet). Mieliśmy wylecieć 07.07. o 11 rano a wylecieliśmy o 17.40 następnego dnia.Do hotelu w Grecji dotarliśmy o 23 i dostaliśmy wyżebraną kolację. W innych hotelach prawdopodobnie nie dostali nic do jedzenia. Z hotelu w Warszawie wykopali nas przed 12 bo kończyła się doba i od 12 do wylotu koczowaliśmy na lotnisku.Na otarcie łez rzucili nam po kanapce tuż przed odlotem. Jesli chodzi o przedstawicieli Grecosa to Pani przed lotniskiem bo niby wejść nie mogła? informowała nas ze lot odbędzie się na pewno w tym samym dniu. Po dotarciu do hotelu pracownicy hotelu w porozumieniu z nie wiemy kim kazali nam się meldować bo jednak zostajemy na noc. Na infolinii inne informacje, na lotnisku inne a jeszcze co innego mówili pracownicy hotelu. Zadnego przedstawiciela z Grecosa oczywiście do hotelu nie przysłano. wieczorem dowiedzieliśmy się że lot będzie następnego dnia o 16.15 a w rzeczywistości wylecieliśmy przed 18. Dzwoniłam do Grecosa w sprawie rekompensaty jakiejś lub zmiany terminu wylotu bądź tez miejsca do którego moglibyśmy się udać, Pani miała oddwonić po 2 godz. - dzwoni do tej pory a jest 09.08. Złożyłam reklamację do Grecosa i Small planet bo uważam że obie firmy nie wywiązały się z umowy. Od Grecosa otrzymałam odpowiedź odmowną - oni nie poczuwają się do niczego - "kupiliśta wycieczkę to się cieszta". Samolot się zepsuł to nie ich wina. A o tym że samoloty się psują dla Small to nie była żadna tajemnica i Grecos wiedział o tym od dawna.Samll nie odpowiedział do tej pory. Propozycję dostlismy już przed odlotem - trochę to dziwne bo grecos się nie poczuwa do niczego ale proponuje wspólnie ze Small 150 euro za osobę. wiem że od samego przewoźnika nalezy nam się 400 euro za osobę - regulują to odpowiednie przepisy - więc nie poddam się i bede walczyć bo mi zasrali całe wakacje.NIGDY WIECEJ Z GRECOSEM! TO BYŁ PIERSZY I OSTATNI RAZ!!!!
Odradzam!!! Wywieziono mnie i kolezanke na totalne wygwizdowo mówiąc na lotnisku na wyspie wyspie Rodos, iż w hotelu za który zaplacilysmy nie ma miejsc!!!! Nigdy więcej! Biuro oszukuje klientów. Zbiera kasę a potem zawozi gdzie indziej!!! Co ciekawe. Wielu ludzi miało podobne sytuacje. Chce odzyskać pieniądze, czekam na to, co biuro mi odpisze listownie.
Sprzedają wycieczki na których nie ma miejsc i wożą po innych hotelach. Dodatkowo rezydenci kłamią w żywe oczy. Jeżeli ktoś chce zmarnować urlop to niech się wybierze z nimi. Nie polecam
Najgorsze biuro podróży, z którym byłem na wakacjach. Opóźnienia lotów, brak informacji, nierzetelność rezydentów, słabej jakości hotel... wymieniać można bardzo długo. A w razie negatywnych opinii, pracownicy usuwają opinie niezadowolonych klientów na facebooku. Odradzam i przestrzegam.
Podróż w przebiegła bez większych zastrzeżeń,ale droga powrotna była mało przyjemna.Wylot do Radomia z międzylądowaniem w Bydgoszczy był zaplanowany na godz.8.15 z niewielkim opóźnieniem i zamieszaniem odbyła się odprawa,wpuszczono nas do samolotu.Po przeliczeniu pasażerów okazało się (dopiero),że jest 50 wolnych miejsc i w samolocie czekaliśmy 3 godziny,a w tym czasie zgarniano gości z hoteli,którzy mieli zaplanowany wylot na godz,ok 21. Koszmarnie długie czekanie w wys.temperaturze,bez klimatyzacji.Uważam ten incydent za duże niedopatrzenie ze strony organizatora i dlatego moja ocena to 5.
Nie powiem złego słowa na Grecosa!. Loty punktualnie co do minuty, hotel Dimitrios Beach na Krecie super, pokoje junior suite były za niewielką dopłatą, ale warto było: przestronne, idealna czystość, przemiła obsługa personelu, dobre wyżywienie all inclusive. Rezydenci pomocni, pełnili regularne dyżury, pełna zgodność oferty z rzeczywistością. Jedyne małe ale to brak zryczałtowanego wi-fi w pokoju, miało być za 10 euro na tydzień, a okazało się 3 euro na godzinę. Jestem na 99% zadowolony z usług biura i z wakacji w Rethmno na Krecie.
Odradzam!!!! z biurem byłam na Krecie, hotel i obsługa ok,natomiast przez cały pobyt nie doczekała się spotkania rezydenta z biura, dramat???? na lotnisku odebrała nas i wysadziła do autokaru rezydenta i to by było na tyle, na skrzyżowaniu przed hotelem kierowca wywołał nazwę hotelu i po prostu nas wysadził???? i to by było na tyle współpracy z biurem???? gdy zadzwonilismy do rezydenta umówił sie z nami na 21 ( byliśmy na miejscu ok 10rano)i nie zjawił sie na spotkanie, o zapytanie o bransoletki abyśmy mogli korzystać z wykupionej opcji allinclusive odparł ze są nie potrzebne ,przy czym pani na recepcji popukala sie po głowie???? ogólnie biura ma w nosie swoich klientów????odradzam i gorąco pozdrawiam rezydenta biura Grecos z hotelu Santa Marina w Agios Nikolaos szkoda ze nie mieliśmy okazji sie poznać????