MASAKRA. NIE KUPUJCIE U TYCH ŹDZIERCÓW. ZERO ZAINTERESOWANIA, SYFSKI HOTEL, NIE PONOSZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA NIC. REZYDENCI KŁAMCY. UBEZPIECZENIE ...NIE LICZCIE NA LEKARZA, A CHORZY NA PEWNO BĘDZIECIE.ZATRUCIE JEDZENIEM MUROWANE. ODLEGŁOŚĆ NA PLAŻE 250 M DEKLAROWANA W OFERCIE W RZECZYWISTOŚCI PONAD KILOMETR POD GÓRĘ. REKLAMACJA NIE UWZGLĘDNIONA, MIMO, ŻE NIE MAJĄ ŻADNYCH ARGUMENTÓW. HOTEL NIE SPRZĄTANY, RĘCZNIKI NIE WYMIENIANE, KOSZE NIE OPRÓŻNIANE. Szkoda nawet pisać....
Jedna wielka pomylka ludzie blagam uwazajcie tragedia poprostu zero organizacji syf brud i nic wiecej nabawilem sie choroby poprzez,plesn w pomieszczeniu .jedzenie fatalne obsluga na poziomoe 3 arogancja na porzadku dziennym tragedia z checia pokaze zdjecia tragicznie fatalnych warunkow uwazajcie biuro w warszawie ma calkowicie wywalone na podroznych nic nie robia czytajcie koniecznie uwaznie umowe ktora dostajecie do podpisania total fatal masakra szkoda.kasy lepiej doplacic wiecej i.jechac gdzie indziej odradzam wszystkim prima holiday porazka totalna
Tragedia wyjazd we wrzesniu na zlote piaski syf syf jeszcze raz syf i tragedia jakiej nigdy nie widzielismy polozono nas w jednym lozku z kolega jedzenie fatalne zmieszane salatki z calego dnia kacja do 20'30 o 20'05 stolowka zamknieta zastawiona krzeslem brud na stolowce obsluga fatalna grzyb w pokoju w lazience wyplywajace z muszli resztki za przeproszeniem odchodow z rury laczacej muszle z odplywem wszystkim zainteresowanym udostepnimy zdjecia odzwierciedlajace rzeczywistosc po zlozonej reklamacji otrzymalismy pismo ze mimo wszystko wakacje byly udane to juz byl szczyt bezszczelnosci i arogancji ze strony biura w Warszawie. Odradzamy kazdemu odradzamy odradzamy jeszcze raz nigdy wiecej nic wspolnego z tym biurem .
Wyjazd na Malte ,TAK ale NIE z Prima Holiday rezydentka nie nadaje sie do pracy na tym stanowisku ,caałkowity brak zainteresowania i profesionalizmu , nie stac ją aby zadzwonic poinformowac o sprawach dotyczących pobytu, pomocy itp masakra ,olewa transfery w obie strony . Mielismy przyjemnosc wypoczywac w wielu miejscach na swiecie i korzystac z opieki Rezydentów ,to była czysta przyjemnosc a To Było jakies ( NIEPOROZUMIENIE )Firma pwinna sie zastanowic za c płaci takiej osobie u mnie nie pracowała by minuty
Byłem z biurem Prima Holiday na wakacjach w Grecji. Samolot, którym miałem lecieć uległ uszkodzeniu i czekaliśmy na następny 30 godzin na lotnisku Okęcie. Po powrocie złożyłem do biura Prima Holiday reklamację z prośbą o wypłatę rekompensaty za utraconą dobę hotelową. Po 30 dniach otrzymałem pisemną odpowiedź, że reklamacja została rozpatrzona pozytywnie i przyznano mi kwotę rekompensaty za jedną dobę hotelową. Do pisma dołączony był list, który należało podpisać i odesłać do biura podróży (przyjecie odszkodowania i zrzeczenie dalszych roszczeń) . Biuro zobowiązało się do wypłaty kwoty rekompensaty niezwłocznie po otrzymaniu pisma z zrzeczeniem. Pismo odesłałem ponad 2 tygodnie temu rekompensaty nadal nie ma...telefony do biura podróży kończą się na niczym zasłaniają się ze jakiś dyrektorek co podpisuje przelewy jest na urlopie potem wyjechał służbowo...Reasumując grają na zwłokę i obracają moimi pieniędzmi...nie polecam nikomu tego biura podroży...poziom szacunku do klienta poniżej zera.
Overbooking w tym biurze podróży jest na porządku dziennym, dlatego nie polecam wakacji z Prima Holiday. Zostaliśmy przeniesieni do hotelu o tej samej liczbie gwiazdek, ale w gorsze lokalizacji, o mniejszej liczbie atrakcji i udogodnień,w którym był brzydszy wystrój, a wyposażenie starsze.
Wszystko zorganizowane sprawnie. Czytając wcześniejsze opinie o samym biurze mieliśmy mieszane uczucia, ale zostaliśmy mile zaskoczenie. Rezydent Farid podał najważniejsze informacje, mieliśmy z nim stały kontakt. Ogólnie nasze wrażenia dla biura i pracowników na plus.
Przestrzegam wszystkich przed tym biurem podróży. Przeczytałam opinie o tym biurze jeszcze przed wylotem, szczególna uwagę przykuł nadmiernie pojawiający sie "overbooking" toz po przylocie. Pomyslałam - mnie to nie będzie dotyczyło. Niestety jak sie tylko okazało godzina 23, Warna.. Zaraz po wyjściu z samolotu rezydentka oznajmia, ze jest overbooking w naszym hotelu i jedziemy do rzekomo lepszego. Oczywiście na nic zdało sie moje "nie wyrażam zgody".. I co mieliśmy zrobić o północy w obcym kraju? Obrazić sie i zostać na lotnisku? Pojechaliśmy do hotelu, który poza 4 gwiazdkami nie miał nic wspólnego z hotelem za który zapłaciliśmy. Wifi płatne, daleko do centrum, pokój z lat 80, zepsuty waż pod prysznicem, zepsuty sterownik od klimatyzacji.. Jednym słowem P O R A Z K A. Alarmowaliśmy do naszej rezydentki o przeniesienie do innego hotelu dopiero po 3 dniach (z 7dniowego urlopu) przeniesiono nas do innego hotelu oczywiście wciąż nie do tego, który mieliśmy w ofercie!!! W przeprosinach dostaliśmy, uwaga; WINO. Tylko po co mi to wino skoro miałam opcje all inclusive?? Nie dostaliśmy żadnej kartki do podpisania, ze nie będziemy mieli żadnych roszczeń wobec tego biura i tutaj alarmuje do przyszłych klientów tego biura; NIE PODPISUJCIE ŻADNYCH KARTEK. My po powrocie złożyliśmy reklamacje otrzymaliśmy minimalna sumę rzekomo wynagradzająca te okropne wakacje.
Moje pierwsze i ostatnie wakacje z tym biurem. Byłam w tym roku w Turcji. 1.Dostaliśmy ofertę wycieczek organizowanych przez rezydentkę, a żadnej nie mogliśmy wykupić. Pani rezydentka doradziła nam wyjazdy na własną rękę. 2.Rezydentka nie pojawiła się przy wyjeździe w wyniku czego w ostatniej chwili wjechaliśmy na teren lotniska. Kierowca autokaru nie potrafił odnaleźć hoteli z których miał odebrać turystów biura. Krążył po hotelach i pytał o drogę do właściwych. 3. Hotel był brudny. Naprawdę syf, kiła i mogiła. Nigdy nie widziałam takiego brudu nawet w akademiku. Nigdy nie wierzyłam w recenzje typu: hotel stary, brudny itp. A jednak i mnie to spotkało. Moją ulubioną perełką była deska sedesowa, która w połowie była ułamana. To w sumie nie trzeba było tej klapy podnosić. 4. Opcja all inclusive do 23 oznaczała, że o 22 zamykano bar i za napoje trzeba było płacić (mimo, iż nawet w dokumentach otrzymanych hotelu stało, iż bary z opcją all czynne do 23). Czy muszę wspominać, że oczywiście nie można było skontaktować się z rezydentką w tej sprawie? Menadżer Grand Atilla przy turystach krzyczący po obsłudze. Wchodzenie do pokoju, mimo zawieszki nie przeszkadzać! Panie nie wychodziły póki nie dostały pieniędzy! Oczywiście nie było z kim tego umówić. PH będę omijać szerokim łukiem
Biuro ŚWIETNE- wychodzi na przeciw oczekiwaniom swoich klientów:::::::) szczególnie pozdrawiam Pana Marcela- kierownika biura,który z cierpliwością przez kilka dni pomagał mi w wyborze wycieczki.Kierował się wymogami swoich klientów jak również ich możliwościami finansowymi:),W przyszłym roku wyjadę tylko z Prima Holiday:) Zaufałam mu i spełnił moje oczekiwania... Dziękuję .:))))
NIE POLECAM !!! W lipcu 2016r. poleciałem na urlop z rodziną (2+2) na Teneryfę - hotel ****Gala w Las Americas ,organizatorem była firma Prima Holiday a wakacje wykupione przez portal Wakacje.pl Zacznę od tego że na lotnisku już na Teneryfie musieliśmy sami się nachodzić i poszukać firmy ,której zresztą pracownicy że tak powiem \"NIEMILE\" byli zaskoczeni -nie mówiąc o kierowcy autobusu żeby nas gdzieś wcisnąć i wytransferować do hotelu.Po dotarciu na miejsce i zameldowaniu się szukaliśmy jakiejś informacji noooo....i ZERO informacji (recepcja,tablica ogłoszeń,czy segregator tej firmy),tak że nie było żadnego spotkania informacyjnego ,żadnych info o wycieczkach fakultatywnych itd.Po niecałym tygodniu(pobyt 2tyg.) przypadkowo spotkałem rezydentkę która była po spotkaniu z klientami Wezyra więc zapytałem o parę rzeczy i od słowa do słowa doszliśmy że to ona jest naszą rezydentką ,może zacytuję \"a czasami mi powierzają jakieś inne firmy\" Jeszcze kobieta zaczęła mi wciskać kit że koleżanka czekała na nas na lotnisku,no dobrze ale nie zastanowiło ją to, co z nami jak nas nie było na lotnisku ? ,zaproponowała jakieś wycieczki ale my już po prawie tygodniu sami to ogarnęliśmy chodziło teraz o powrót więc zostawiła numer do siebie i kontakt 2 dni przed wylotem ,bo nie mieliśmy powrotnych biletów. Tak zrobiliśmy i po telefonie do niej i przypomnieniu kim jesteśmy mówi że sprawdzi i jeszcze w ten dzień oddzwoni , oczywiście nie oddzwoniła .Więc następnego dnia znowu dzwonie a ona twierdzi że bilety mieliśmy wysłane na e-maila ,oczywiście niema więc znowu dzwonie i dogaduje że ma przesłać do recepcji . Ale to jeszcze nic bo przysłała SMS że 4.30 rano podjedzie autobus nooo... i 3.00AM telefon z recepcji nas budzi z zapytaniem , podjechał autobus i kierowca się pyta czy jedziemy z nim czy sami dojedziemy na lotnisko ,dobrze że udało mi się kierowcy wytłumaczyć o co chodzi i poczekać z częścią pasażerów 10/15min aż się zbierzemy(dwójka śpiących dzieci) gotowało się we mnie.
Sprawdziło sie jedno- CZYTAĆ opinię innych o danym biurze !! to były nasze 3 wakacje w Bułgarii ale pierwsze /i ostatnie/ z tym biurem. Spóźniony rezydent na lotnisku w Burgas, umawiajacy się na /obowiązkowe/ spotkanie i ..nie zjawiajacy się.. nie mówiąc już o godzinach lotów które zmieniały się od rezerwacji w marcu z godziny 16,00 na w lipcu 6,30 i wylot powrotny o 5,35 /jakbym chiała zarwać noc to są na to lepsze pomysły/ Zdecydowanie wiecej z tego biura nie skorzystam.
Nikomu nie polecam nie dajcie się skusić cenię i godzinom przelotu mi skrocili pobyt wylot z 8 rema przenieśli na 21 a powrót z 17 skrocili na 05 koszmar opinie pozytywne dla tego biura to ustawia byłem i nie polecam mogę udzielić więcej info mój numer 668158106
My wczoraj wrócilismy ze Złotych Piasków. Wycieczka zgodna z opisem. Opieka rezydenta super. My nie mamy do czego się przyczepić i polecamy Prima Holiday. Podobne opinie słyszeliśmy na lotnisku od innych turystów. Polecamy!
Wróciliśmy wczoraj ze Złotych Piasków. Wakacje zgodne z ofertą, nie można się do niczego przyczepić. Postawa rezydenta super, wylot o czasie. My polecany Prima Holiday. Podobne opinie były wśród turystów wracających z innych hoteli????.
Niestety choć minął rok od naszej podroży napisze to by ostrzec innych. Hotel "Glaros" miasto Alanya w Turcji, warunki w hotelu tragiczne , hotel przy dyskotece spac sie nie dało, kupiłem wycieczke z hotelem i all inclusive i zimne napoje bez limitu , przy kupnie miało tak być , właśnie miało...były do wyboru tylko 2 potrawy i chleb, z tego jedzenie było nakładane przez jakiegoś araba,nakładał go bardzo mało, jak sie zapytałem o więcej on powiedział ze więcej nie. Poszliśmy do rezydentki pogadalismy z nia. W końcu zaproponowano nam inny hotel tylko z tą różnicą ze musimy zapłacić 1000zl więcej, nie chcieliśmy miec popsutych wakacji i zgodziliśmy sie... , w nowym hotelu przed wylotem chciałem sie zapytać rezydentki o szczegóły wylotu a ona z wielką łaską odpowiedziała że ona nie ma teraz dyżuru więc nie odpowie na pytanie.... Taka historia z tym biurem. W sumie wydalismy 1000zł więcej! Jednym słowem Odradzam!!
kolejne biuro - "krzak", warto przed zakupem imprezy dokladnie je sprawdzic
Wszystko zgodne z opisem. Na miejscu hotel jeszcze ładniejszy niż na zdjęciach. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Pobyt w Bułgarii w hotelu Obzor Beach Resort uważam za bardzo udany. Polecam
po przyjezdzie w nocy do hotelu san palace na rodos nie dostaliśmy kolacji ani wody do picia zostałem zakwaterowany w jedynym budynku poza terenem hotelu w którym mieszkali ratownicy i animatorzy i goście prima holiday budynek nie posiadał windy był brzydki i zaniedbany na parterze były magazyny dziurawy chodnik grzyb na płytkach,klimatyzacja zepsuta po 4 dniach zgłaszania dałem sobie spokój nie naprawiono nie było tv sat (tylko 5 niemieckich programów),brak czajnika w pokoju i nawet butelki wody do picia gdzie w dzisiejszych czasach jest to standard jednego dnia ominięto nasz pokój nie posprzątano i od razu pojawiły się mrówki i pełno insektów, z balkonu widok na ruchliwa hałaśliwą drogę i wypaloną przez słońce trawę bez ani jednej palmy i żadnego innego krzaczka a z drugiej strony budynku brak słów tragedia
Na rodos w hotelu san palace po przyjeżdzie w nocy nie dostaliśmy nic do jedzenia ani picia, zostałem zakwaterowany w jedynym budynku który stoi poza terenem hotelu mieszkali tam ratownicy animatorzy i goście prima holidey i już poczułem się jak ktoś gorszy zdyskryminowany był to budynek bez windy brzydki zaniedbany, pokoje na parterze to magazyny na wejściach grzyb na płytkach dziury na chodniku, klimatyzacja w pokoju popsuta po 4 dniach zgłaszania dałem sobie spokój nie naprawiono brak tv sat (było tylko 5 niemieckich programów)nie było w pokoju czajnika i nawet zwykłej butelki wody do picia jeden dzień ominięto pokój nie posprzątano i zaraz pojawiło się mnóstwo mrówek i innego rodzaju insektów brak kortu tenisowego w remoncie a z balkonu widok na ruchliwa drogę wypalony trawnik bez ani jednej palmy ani jednego innego rodzaju drzewka a z drugiej strony brak słów tragedia. reszta hotelu ładna jedzenie dobre zjeżdzalnie i baseny ok