Opis hotelu był trafny, cichy, przyjemy. Jedzenie przeciętne, ale widać że obsługa hotelu się stara. Brak plastra był natomiast zaskakujący. Ze skaleczoną stopą chodziłem 30min po hotelu pytajać się o plaster którego nikt nie miał. Ale to drobiazg. Najgorsze było to że biuro Sun&Fun korzysta z usług linii Almasria która rozwaliła nasze walizki... podróżujemy często i po różnych krajach, również Afryki Środkowej, takiego obchodzenia się z bagażem jeszcze nie doświadczyliśmy. Co najmniej 4 walizki na taśmie były poważnie uszkodzone, z niektórych wylatywały ubrania. Nasze obie twarde walizki były pęknięte, jedna do tego stopnia że powstała duża dziura. Obsługa lotniska wydała dokument PIR o uszkodzeniu bagażu. Na własną rękę musiałem chodzić po lokalnych sklepikach szukając taśm i klejów żeby doprowadzić walizki do stanu używalnosci na lot powrotny. Linia Almasria ignoruje jakiekolwiek próby nawiązania kontaktu, próbowałem cztery razy... po czterech miesiącach dostałem odpowiedź od jakiegoś biura podróży w Niemczech które ich reprezentuje, że niestety nie ma możliwości nawiązania kontaktu z linią lotniczą. Biuro podróży Sun&Fun nie widzi się w odpowiedzialności za to co się stało, a to oni wybrali tego przewoźnika. Streszczając, straciłem masę nerwów i czasu naprawiając walizki, które są po powrocie niezdatne do użytku. Żadnego odszkodowania nie dostałem, ani nawet przeprosin od linii lotniczych. Następnym razem wole dopłacić, a korzystać z biura podróży które poczuwa się do odpowiedzialności za błędy nierzetelnych przewoźników z którymi mają umowy.
Wycieczka została odwołana i teraz Sun&Fun nie chce oddać pieniędzy. Od odwołania minęło już ponad 2 tygodnie. Zostałem początkowo poinformowany, że zwrot zajmie 3 dni. 3 dni minęły, W regulaminie znalazłem, że zwrot ma zająć 14 dni, które minęły. Nie odpisują na wiadomości, maila i nie odbierają telefonów. Stanowczo odradzam!
Byliśmy we wrześnie na Dżerbie. Mieliśmy uwmowę na 12 dni i 11 noclegów . a byliśmy 10 dni i 9 noclegów. biuro totalnie nas wyrolowało. powiem wszystkim znajomym aby nigdy nie jechali z tym biurem. Latam zawsze z itaką i niema problemów, nigdy więcej z dym biurem, Opinie wam wszędzie wystawię,
Biuro według mnie spełniło moje i moich znajomych oczekiwania. Informacje związane z pobytem ukazywały się na bieżąco.
Witam, parę dni temu wróciłam z rodziną z Marsa Alam z hotelu Aurora Bay Resort, pobyt wspominamy bardzo dobrze,bardzo miła obsługa, super jedzenie,cudowna rafa. Pokoje czyste,zadbane. Ale na szczególną uwagę zasługuje profesjonalna postawa naszego Egipskiego rezydenta z biura Sun&Fun Pana Fahd Ramadan.Po powrocie do kraju uświadomiłam sobie że w pokoju hotelowym zostawiłam wartościowy dla mnie zegarek, postanowiłam skontaktować się z Panem Fahd Ramadan który bardzo szybko zaangażował się w poszukiwaniu zawiadamiając obsługę hotelu i po chwili znalazł moją zgubę , która niedługo trafi w moje ręce. Jestem bardzo wdzięczna jemu oraz całej obsłudze hotelu Aurora Bay Resort.????????
Wszystko idealnie, wycieczka zgodnie z opisem. Rezydent (Egipt Hurghada) to Egipcjanin mowiący po polsku. W zakwaterowaniu rezydent nie pomagał, ale hotel wszystko wiedział i nie było żadnych problemów. I
Polecieliśmy z Sun&Fun do Marsa Alam do hotelu Akassia Swiss Resort i było wszystko bardzo dobrze zorganizowane. Hotel już znaliśmy, bo byliśmy w nim już raz, więc tutaj nie spodziewaliśmy się żadnych rozczarowań. Co do biura, to od samego początku wszystko bardzo sprawnie się odbywało. Wyczarterowany samolot linii lotniczych Air Cairo bardzo wygodny i bardzo miła obsługa! Miłym zaskoczeniem był poczęstunek na pokładzie samolotu wliczony w cenę wczasów. W drodze powrotnej nawet był podawany ciepły obiad, co jeszcze bardziej nas zaskoczyło. Najważniejsze, że w odróżnieniu do europejskich lotów czarterowych tym razem nie \"otwierano\" supermarketu z perfumami, alkoholami itp. na pokładzie samolotu. Nie proponowano też nieziemsko drogich kanapek itp., które i tak nie są ani smaczne ani pożywne. Wczasy bardzo udane i spokojne! Bardzo udane wczasy.
SUN&FUN po prostu porażka. Proponują w Tunezji hotel z widokiem na morze za dopłatą (oczywiście dopłaciłem - i co - niestety - Pierwszy pokój jaki otrzymałem nawet nie miał zmienionej pościeli a był z widokiem na parking - rezydentka stwierdziła że niestety na już nie ma więcej pokoi ale chyba jedna noc nie zaszkodzi w takim pokoju - po godzinie kłótni otrzymałem inny pokój piętro niżej tez z widokiem na parking. Następnego dnia po kolejnej kłótni otrzymałem jeszcze inny pokój - najlepszy z tych wszystkich ale oczywiście bez widoku na morze. odpuściłem już sobie ten pokój z widokiem na morze - bo pobyt miałem na 7 dni a w poszukiwaniu pokoju i bieganiu z bagażem straciłem cały dzień). Po powrocie zgłosiłem reklamację do Sun &Fun - niestety otrzymałem tylko list z przeprosinami takie tam ble, ble, ble - wstyd żeby biuro podróży nie potrafiło zwrócić niecałe 300 zł - ale jak naciągnie się w miesiącu kilkudziesięciu frajerów to jest premia dla zarządu. Nie polecam, od kilkunastu lat pierwszy raz spotkałem się z takimi naciągaczami - to tak ku przestrodze dla innych
Rezydenci bardzo pomocni, dobrze zorganizowani, jest to kolejny już nasz wyjazd z tego biura podróży
W mojej ocenie to biuro podróży chyli się ku upadkowi. Cięcie kosztów obsługi klienta widoczne na każdym kroku. Przykładem jest brak obsługi rezydenta w trakcie transferu z lotniska do hotelu, w trakcie pobytu i w w trakcie transferu z hotelu na lotnisko. Przyjeżdża autokar tylko z kierowcą Egipcjaninem, który nawet nie mówi po angielsku i tak odbywa się transfer turystów do hotelu i na lotnisko. Ponadto w ostatnim dniu pobytu powiadomiono nas poprzez włożenie kartki w drzwi pokoju, że nasz wyjazd jest wcześniejszy i musimy się wymeldować 8 godzin przed planowaną godziną. Lot był zmodyfikowany i lecieliśmy z Marsa Al Am do Katowic z międzylądowaniem w Warszawie. Całkowity czas naszej podróży to ponad 6 godzin. W Warszawie wysiadka pasażerów lecących docelowo do Warszawy, wyprowadzenie pasażerów lecących do Katowic do autobusu i jednoczesne tankowanie. Cały proces międzylądowania trwał około 60 min. Ku naszemu zdziwieniu dosiadła się do nas kolejna tura pasażerów lecących do Marsa Al Am. Po naszej wysiadce w Katowicach i po kolejnym tankowaniu dosiadła się kolejna partia pasażerów lecących do Marsa Al Am. W sumie samolot jest w ciągłym ruchu około 12 godzin. Z całą pewnością nie skorzystamy w przyszłości z ofert tego biura.
To nasz 6 raz w Egipcie,a pierwszy raz z organizatorem San&Fan bez zarzutu,Lot Air Cairo ok,podczas lotu otrzymaliśmy posiłek, transfer z lotniska 75 km wszystko sprawnie,,Hotel Happy Life Dahab zgodny z opisem,przepiękne widoki góry i morze jednocześnie, trzy baseny,rafa przy hotelu średnia,posiłki dobre,każdy mógł wybrać coś dla siebie.Codziennie ryba,kurczak,wołowina na rożne sposoby,niewielki wybór owoców za to galaretki były wyśmienite.Wino,piwo do obiadu i kolacji w dowolnych ilościach.Wycieczka do Kanionu na kładach rewelacja,przejechaliśmy około 26 km. Mamy zamiar jeszcze tam wrócić .
Dobry kontakt,doradcy kompetentni, wycieczka zrealizowana zgodnie z planem
Pierwszy raz wybrałam tego organizatora skuszona jedną z tańszych ofert na portalu Wakacje.pl. Niestety nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z usług tego biura. Na początku warto nadmienić, że rezydentka odwiozła nas do hotelu, gdzie była 3:00 nad ranem i nawet się nie pofatygowała, żeby wejść z nami do środka. Gdyby nie fakt, iż znam j. angielski, to nic byśmy nie załatwili. Następnie na stronie organizatora były podane ceny wycieczek fakultatywnych i na takie kwoty byliśmy przygotowani, Na miejscu okazało się, że dwie z wycieczek różnią się ceną i to dość znaczną, bo w sumie około 30 euro różnicy. Rezydentka była w miarę poinformowana, ale szału nie było. Jeśli chodzi o wycieczki, to trzeba przyznać, że dwudniowa wycieczka na Saharę była rewelacyjna, Jednak, jeśli chodzi o Kartaginę, to mieliśmy wrażenie, że przewodnik jest tylko po to, aby nas zabrać jak najszybciej do sklepów i bazarów, gdzie będziemy mogli coś kupić. Podczas tej wycieczki również wcześnie nie było nawe3t słowa o tym, że przy zwiedzaniu domku bogatego mieszkańca arabskiego trzeba będzie płacić za wstęp. Wycieczka do parku zoologicznego, to już w ogóle jedno wielkie przekłamanie. Miała być wycieczka na pół dnia, a czasu na zwiedzanie było 2 godziny. Miał być pokaz fok, był pokaz jednej foki, która jak chciała to robiła, jak nie, to nie, a czas przejazdu wynosił około 15 minut z hotelu. Całość 25 euro od osoby. ŻART!! Nie polecam. Dodatkowo nikt nas zupełnie nie poinformował, że wracając do domu będziemy mięli międzylądowanie w Warszawie, co przedłuży lot o dodatkową godzinę, Dowiedzieliśmy się o tym, w busie od osób z innych hoteli, które się dowiedziały również przypadkiem. Komedia. Ogólnie nie polecam biura i już na pewno nie skorzystam więcej z ich usług.
Z czystym sercem polecamy biuro podróży Sun&Fun, które zorganizowało nam udany urlop w Egipcie! W szczególności pozdrawiamy naszego rezydenta Mohameda Morsy, który okazał się niezwykle szczerą i troskliwą osobą, gdy potrzebowaliśmy pomocy (problemy zdrowotne). Jego zaangażowanie w naszą sprawę, a nade wszystko bezinteresowność zasługują na uznanie!!! Tacy pracownicy to skarb, a dla turystów pewność, że nie zginą w obcym kraju jak przysłowiowa ciotka w Czechach! Dziękujemy, Kasia i Robert
Biuro w porządku. Rezydentka - Aleksandra Kołacz - tragedia. Zero przywitania na lotnisku w Monastirze, zero zainteresowania gośćmi/pasażerami. Brak jakiejkolwiek pomocy w hotelu np. przy meldowaniu, uiszczaniu opłat. Nie każdy ma obowiązek znać język obcy, jadę z polskim biurem podróży, gdzie w miejscu docelowym ma być polskojęzyczny rezydent i wykonywać swoją pracę! Na umówionym spotkaniu organizacyjnym dzień po przyjeździe nawet gwiazda się nie stawiła...MASAKRA...jak można zatrudniać takich ludzi? Autobus, który miał nas zawieźć z powrotem na lotnisko przyjechał z ponad 30 minutowym opoźnieniem (o 5:30 rano) bez rezydentki?!a kierowca Tunezyjczyk tylko mówił Polska (że na lotnisko skąd polecimy do Polski nas zawiezie)...bez komentarza... cieszę się, że już wróciliśmy...mam nadzieję, że w innych krajach mają Państwo kompetentnych rezydentów, bo rzeczona Aleksandra Kołacz w swojej roli jest nieudolną amatorką i beznadziejną pseudo rezydentką.
bałagan i brak organizacji pozostawieni sami sobie brak informacji
Jedynie linie lotnicze załamka :( Zgubione bagaże itp. Reszta spoko
Dramat. W związku z niekompetencją biura wycieczka na 2 dni przed wylotem w ostatniej chwili zmieniła swój termin o 4 dni później co spowodowało wiele trudności z przesunięciem urlopu.Następnie z wylotu i powrotu w nocy zrobi się wylot i powrót na dzień co spowodowało skrócenie wycieczki o 2 dni w tej samej cenie.P Rezydentka Katarzyna znikła w połowie drogi pozostawiaj nas na własna rękę bez kontaktu,jak również nie wstawiła się na spotkanie,które było umówione następnego dnia i nie dała żadnego kontaktu,że jej nie będzie (oczywiście wielkie zapewnienia w biurze w Polsce że pomoc rezydenta m.in w zakwaterowaniu itd,że na pewno będzie ). W drodze powrotnej Pani rezydent znów znikła stwierdzając ,że \" Nie ma dla niej miejsca w autokarze i nie jedzie \". Szczerze nie polecam zarówno biura jak i również rezydenta. Pozdrawiam Bardzo niezadowolony klient.
Hotel rewelacyjny nic do dodania , animacja na plus , obsługa rewelacyjna pokoje posprzątane . . Wszędzie blisko i bezpiecznie .
Byliśmy w Turcji we wrześniu 2019r. Nasza wycieczka miała zakończyć się wylotem z Turcji około godziny 21.30 ale tuż po wydrukowaniu dokumentów podróży spotkała nas pierwsza niemiła niespodzianka i godzina 21.30 zamieniła się na 6.55 co oznaczało że jesteśmy stratni cały dzień . Na miejscu okazało się ze również kilka innych par zostało oszukanych w ten sam sposób. Pomimo usilnych starań nie został nam wyjaśnione czemu zaistniała taka sytuacja a pracownica biura Sun&fun uparcie twierdziła że na takie godziny wylotu została założona rezerwacja i w ogóle nie chciała słuchać ze to nie jest oferta jaką my chcieliśmy zakupić. Rezydentka biura w Turcji Pani Sylwia to kolejna totalna porażka. Pani nie miała w ogóle nic ciekawego do powiedzenia na temat kraju w którym mieszka juz 10 lat. A jedyne co była w stanie zaoferować to wycieczka do sklepu z odzieżą turecka oddalonego od hotelu o jakieś 40 minut gdzie za rogiem na miejscu jest dokładnie to samo. SŁABO. Ostatnie atrakcje czekały na nas przy wylocie. W trakcie odprawy okazało się że nie zostaniemy wpuszczeni na pokład samolotu gdyż biuro nie potwierdziło rezerwacji. Rezydentka rozpłynęła się w powietrzu zaraz po opuszczeniu przez nas autokaru i przez godzinę nie była łaskawa nawet odebrać telefonu. Jedyną osobą która usiłowała nam w jakikolwiek sposób pomóc był rezydent biura Rainbow. Nie polecam wakacji z Sun&fun!!!