W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
4 km od Naama Bay, 15 km od lotniska
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
ODRADZAM !!! ODRADZAM !!! ODRADZAM !!! ODRADZAM !!! ODRADZAM !!! ODRADZAM !!! Bardzo daleko do plaży, dowozi bus ale plaża beznadziejna po prostu na maksa słaba. Na piechotę jest około 25 do ładnej plaży. A dodatkowo trzeba za nią zapłacić około 6-8 dolarów MASAKRA !!!! ale przynajmniej są piękna rafy do nurkowania przy samym brzegu - super. Omijajcie ten hotel jest na maksa na uboczu, wszędzie trzeba przynajmniej ze 20min spacerować i raz na jakiś czas to fajne ale codziennie i te powroty to już kiepska sprawa. Leżaki na basenach bardzo stare, obdarte z farmy, latały muchy dookoła. Byliśmy w styczniu pod sam koniec. Kiepskie animacje. Siłownia która na zdjęciu wygląda całkiem spoko na żywo jest zdewastowana bardzo pourywane linki, niekompletny sprzęt - ani razu tam nie ćwiczyłem. Pokoje tak samo. My mieliśmy zasłony dodatkowo takie przed słońce - z dziurami !!!! jak słońce świeciło to jak szwajcarski ser. Pokoje niski standard na moje to ze **. TV na przykład jak z przed przynajmniej 10 lat. Brudny, żeby nie pilot to bym go za bardzo nie chciał dotykać. I TERAZ HIT: 2 NASZE OSTATNIE DNI PRZYJECHAŁY 2 AUTOBUSY (MASA LUDZI) Z ARABSKIMI WYPOCZYWAJĄCYMI RODZINAMI ! NO I ZACZĘŁO SIĘ - JESTEŚMY MEGA TOLERANCYJNI, JEDNAK: - NAKŁADANIE RĘKOMA JEDZENIA I JAK NIE SMAKUJE ODKŁADANIE TO ZA DUŻO JEDNAK DLA NAS - ŁYK JAKIEGOŚ SOKU ŁYŻKĄ, OBLIZANIE JEJ I WSADZANIE Z POWROTEM DO WSPÓLNEGO DZBANKA TO ZA DUŻO - OGÓLNY HAŁAS I NIEWYCHOWANIE, BIEGAJĄCE DZIECI W NADMIARZE ITD. TO TRAGEDIA !!! ŻADEN NORMALNY HOTEL NIE WPUŚCIŁBY TAK DUŻEJ ILOŚCI "LOKALNEJ SPOŁECZNOŚCI" PODSUMOWUJĄC: NIE WYBIERAJCIE TEGO HOTELU BO WAKACJE BĘDĄ FAJNE ALE TYLKO ZE WZGLĘDU NA POGODĘ I NIC WIĘCEJ a i nie jest to jakaś nagonka czy konkurencja czy coś tam, a szczera prawda. Gdyby nie pogoda i rafy i ogólne luźne nastawienie do życia to ten wyjazd to byłaby TRAGEDIA ! macie pytania ? piszcie: vasylo@gmail.com
Pokoje ładne ,ale brudno niby codziennie sprzątane lecz bardzo niechlujnie.Obsługa beszczelnie domagająca się napiwków wręcz natrętnie.Posiłki smaczne i urozmaicone,ciasta ciągle te same-nie świeże-tylko odświeżane poprzez dodanie np.polewy-Blee.Brak owoców.Drinki podawane w plastikowych kubkach i wielkim problemem było wzięcie dwóch drinków np.dla mnie i córki,malo istotne było że córka siedzi przy stoliku obok baru,lecz po daniu kilku dolarów problem zniknął.Generalnie obsługa do kitu!!!
Hotel w porządku, czystość bez zastrzeżeń, obsługa kulturalna z wyjątkiem pana, który wniósł nam bagaże do pokoju - powiedział wprost że za 'beautiful room' płacą 10$, trudno było się go pozbyć. Żadnej zemsty faraona nie było, ale za to mąż i syn dostali uczulenia na skórze (podejrzewam, że od ręczników lub basenu). Jedzenie ok, zawsze było coś do wyboru; poza tym: dużo ciast, mało owoców, żadnych soków. acha! jeden minus: ciepła wodA tylko w godzinach porannych i popołudniowych, wieczorem zaledwie letnia. animacji nie zauważyłam, nie wiem, czy jakieś były. podsumowując: naprawdę przyzwoity hotel, ale bez szału.
Przed wyjazdem przeczytałam kilka opinii nt. hotelu i na ich podstawie spodziewałam się czegoś o niższym standardzie. Jednak na miejscu okazało się, że cały obiekt jest bardzo czysty, zadbany i względnie cichy (głośna muzyka rozlega siętylko przy basenie z podgrzewana wodą). Zaletą dodatkową tego miejsca jest pięknie utrzymana, egzotyczna zieleń. Jestem bardzo zadowolona z pobytu.
W Egipie bylam po raz czwarty i niestety ten hotel zrobil na mnie najgorsze wrazenie. Obsluga hotelowa nie miła, ciagle robila problemy. Po drugie pokoje byly brudne ( w dniu przyjazdu w naszej lazience bylo pelno nie posprzatanych wlosow po bylych wczasowiczach). Z klimatyzacji strasznie smierdzialo. Jedzenie malo urozmaicone, malo miesa, ciasta niesmaczne.
Wracam do tego hotelu po 2 wcześniejszych pobytach.Tak naprawdę to można wypocząć, zwiedzać, bardzo miło spędzić czas. wszystko zależy również od naszej kultury osobiostej
Hotel wypada nieco slabiej niz 2 lata temu. Najwiekszy minus to plaza (oddalona o 15 min busem), nie ma na niej raf, jest malo lezakow i niezbyt czysto (ale! 400 m piechota i mozna dotrzec do pieknych czystych raf). Najwiekszy plus to pokoje - czyste, przestronne. Jedzenie "może byc". Ze wzgledu na rewolucje w Egipcie - duzo jest turystow z Kairu, Jordanii i to chyba przez nich w hotelu jest nieco gorzej, mogloby być ogolnie czysciej. Nie polecam malkontentom. Ja jestem zadowolony z wczasow. Nie bylo niemiłych niespodzianek, a zatem polecam!
Byłam w Amarante w dniach 7-14.09.2011r. I prawdę mówiąc nie mam żadnych zastrzeżeń :) hotel super, w basenach woda niesamowita,ogrody kolorowe,mnóstwo miejsca.Obsługa przemiła i zawsze pomocna, w stołówce nie napotkałam nigdy żadnych kolejek. Jedzenie pyszne,każdy znajdzie coś dla siebie :) Do plaży i do Naama Bay dowożą darmowe busy, przy recepcji lepiej wziąć bilecik. Plaża ok,żeby zobaczyć przepiękną rafę trzeba przejść się brzegiem jakieś 15 min.Fajne animacje w hotelu,z tym że było za mało ludzi którzy z chęcią braliby w nich udział :( Polecam wszystkim :)
bylam w Egipcie 11 razy...w roznych hotelach. Po 1 dniu pobytu stwierdziłam , ze nigdy tu nie wróce, ale myliłam sie. Wybrałam ten hotel ze wzgledu na cene( poniewaz moi znajomi mieli okreslona sume przeznaczona na wakacje)ale po tygodniu pobytu moge powiedziec, ze za taki pieniadze to naprawde było warto. Moze hotel nie jest ,,the best,, ale polecam ,obsługa - miła, animacje- kiepskie, pokoje czyste, codzienie sprzatane, jedzenie jak wszedzie..monot, plaze- jesli ktos chce nurkowac- nie polecam, ale mozna popływac, czysto, bar na plazy, vc, a to na prawde jest bardzo wazne.Byłam z BP Itaka i naprawde jestem bardzo zadowolona!!!! pod kazdym wzgledem!!!! dl mnie...jak za taka cene, było warto!!!!
Jedzenia jest duzo, jednak jakość średia, dla mnie najwiekszym mankamentem tego hotelu jest to ze kazdy pokoj ma coś \"rozwalone\". Jak nie klimatyzacja, to po przeniesieniu do innego pokoju kibel lub zatkany brodzik, to znowu niezamykajacy sie balkon. Mega problemem jest plaza: zrezygnowali z plazy \"gafy resort\" i pol godziny trzeba jechac busem ponad 15 km na plaze za Hadabe! a przypomne ze Amarante jest w Naama bay czyli zupelnie inna strona Sharm El Sheikh:( Polecam hotel Grand Plaza pare zlotych wiecej a jedna gwiazda wyzej!
Mój pobyt odbył się w terminie 5-12.07.2011r. Po zakupie biletów z biura Exim Tours,zaczęłam czytać opinie o Amarante,nie są one zbyt dobre, ani nawet zachęcające,dlatego też po ich przeczytaniu, zaczęłam się obawiać co do wyjazdu.Przy recepcji zostawiliśmy w paszporcie 5$z prośbą o âlepszy pokójâ âtylko 5 dolarów, a od razu człowiek inaczej patrzy.Pokój bajeczny- czysty(nr pokoju 5212) Łazienka CZYSTA!bez żadnego robactwa!Sprzątane wszystko codziennie,aż nie ma się do czego doczepić!niesamowite miejsce, hotel z przepieknym ogrodem, przemiłym personelem! Jedzienie- ogromny wybor,przepysznych dan,urozmaiconych nawet dla najbardziej wymagających! Animatorzy âcodzienny aerobik wodny,gimnastyka
Hotel położony w pięknym tropikalnym ogrodzie, który bardzo nadrabia. Pokoje codziennie sprzątane, z ręczników układają różne łabędzie i zające ale zasłony, kanapy czy koce strasznie brudne. Jedzenie dla mnie było w porządku ale niektórzy bardzo narzekali. Jeden animator (chyba przebywający tam ze swoją dziewczyną) katastrofalny, nawet nie wiem jak miał na imię, bo miał wszystkich mówiąc kolokwialnie w nosie. Plusem jest bliskość do centrum Naama Bay oraz darmowe busy kursujące tam średnio co godzinę po kolacji (zabierają też z powrotem). Dla mnie były to udane wakacje z chłopakiem po obronie licencjata ale wymagającym ludziom czy rodzinom lubiącym luksus zdecydowanie odradzam.
zła obsługa na restauracji, wiele do życzenia ma cały boss restauracji.Większość Polek przyjeżdżających do tego hotelu liczy na bliższą \"znajomość\" z Sheikami .Rozwiązłość naszych rodaczek skutkuje tym, iż każda Polka traktowana jest podobnie jak \'ONE\'.Jeśli chodzi o resztę obsługi, bardzo mili, uczynni(nie za kasę) chętnie uczyli się języka polskiego:) Omijajcie dziewczyny pana na restauracji w żółtej \"polówce\"!! Mi osobiście proponował sesję polsko-egipską za kasę!!
Hotel czasy świetności dawno ma za sobą. Nie zasługuje na 4*. Łazienki wymagają pilnego remontu. Częstymi gośćmi są karaluchy. Baseny też niezbyt czyste. Plażyczka maleńka, nad małą zatoczką (morza nie widać) oddalona od hotelu ok. 15 km.
Codziennie sprzątane pokoje, posiłki smaczne i urozmaicone, obsługa uprzejma dopóki nosi się bransoletkę all inclusive. Po wymeldowaniu uśmiech z twarzy znika. Wymeldowanie z pokoju następuje zawsze o 12 bez względu na godzinę wylotu, zapewniają obiad i napoje do godz 16 (my lecieliśmy po północy i zostaliśmy bez żadnych świadczeń). Nad głównym basenem tylko kilka sprawnych parasoli. Hotel ewidentnie ma najlepsze czasy za sobą. Nie są to 4*. Plaża w innym hotelu, wąska i zatłoczona (przynajmniej w tym roku, w zeszłym korzystali z innej). Proponuję wybór innej oferty. Był to mój szósty pobyt w Egipcie i mając porównanie - NIE POLECAM.
Najwyżej 3*. Łazienki wymagają pilnego remontu. Mimo wysiłku obsługi dość brudne, zapleśniałe fugi. Remontu wymaga także teren przy basenie. Plażyczka maleńka, nad zatoką wielkości małego jeziorka (morza nie widać), oddalona ok. 15 km od hotelu. Posiłki niesmaczne, ale to kwestia gustu. Wieczorami nie ma co robić, bo największą \\\"atrakcją\\\" są gryzące muszki. To najgorszy hotel w jakim dotychczas mieszkałam, również na terenie Egiptu.
3 dni temu wróciliśmy z urlopu w Amarante GP. Generalnie polecam ten hotel osobom mniej wymagającym i nie spodziewającym się luksusów za te pieniądze. Pokoje duże i codziennie sprzątane. Jedzenie smaczne, ale mało konkretne, chociaż urozmaicone. W okresie, w którym byliśmy w hotelu było bardzo niewielu gości (50-70), głównie brytyjczycy i arabowie, więc mogliśmy naprawde wypocząć. Plaża oddalona o ok 10 km, bardzo słaba, dowożą na nią busy. Niewątpliwym atutem jest niewielka odległość do centrum Nama Bay. Obsługa bardzo miła. Warto jeszcze wspomnieć o bezpłatnej siłowni:)
Codziennie sprzątane pokoje, posiłki smaczne i urozmaicone, obsługa uprzejma dopóki nosi się bransoletkę all inclusive. Po wymeldowaniu uśmiech z twarzy znika. Wymeldowanie z pokoju następuje zawsze o 12 bez względu na godzinę wylotu, zapewniają obiad i napoje do godz 16 (my lecieliśmy po północy i zostaliśmy bez żadnych świadczeń). Nad głównym basenem tylko kilka sprawnych parasoli. Hotel ewidentnie ma najlepsze czasy za sobą. Nie są to 4*. Plaża w innym hotelu, wąska i zatłoczona (przynajmniej w tym roku, w zeszłym korzystali z innej). Proponuję wybór innej oferty. Był to mój szósty pobyt w Egipcie i mając porównanie - NIE POLECAM.
Zgadzam się w pełni z opinią pani Moniki z Warszawy. Hotel piękny- cudne alejki z palmami i kwiatami. Pokoje niezłe (nawet bez dolarów w paszporcie), codziennie sprzątane. Obsługa przemiła i niesprawiająca najmniejszych problemów. Wystarczy uśmiech na twarzy i kulturalne zachowanie a dostanie się w zamian to samo. W hotelu faktycznie pełno Rosjan, ale niektórzy Polacy zachowują się nawet gorzej od nich! Zapominają, że Egipcjanie harują od rana do nocy a i tak większość żyje w biedzie, narzekają na wszystko bez powodu, marudzą, wywyższają się. Koszmar!Ludzie zastanówcie się nad sobą!!!! Jedzenie w hotelu bardzo dobre. Jest w czym wybierać. Zwłaszcza desery są przepyszne i po powrocie trzeba przejść na dietę ;) Plaża mała i faktycznie daleko od hotelu. Trzeba na nią dojeżdżać busem hotelowym, ale za to atmosfera na niej bardzo miła a 10 minut spacerkiem w prawą stronę są piękne rafy koralowe.
Mocno zniszczony hotel na uboczu, dałbym słabe 3 *, obsługa słaba, mały basen, 0 animacji, dość bezpiecznie - stoją ochroniarze z giwerami o pilnują. Jeśli komuś bardziej zależy na wygrzaniu 4 liter to OK ale proszę nie obiecywać sobie zbyt wiele.