Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Piaszczysta plaża przy hotelu z wejściem do wody z pomostu.
Dla dzieci: miniklub, 2 brodziki, mini disco, zjeżdżalnia.
Na terenie hotelu: minimarket, sklepiki z upominkami, pralnia, apteka, wypożyczalnia samochodów.
Hotel położony w spokojnej okolicy, z dala od zgiełku dużych kurortów.
Przyjemny hotel trochę na uboczu, czysty , miła obsługa. polecam
czysty
brak
Wszystko ok czysto I sympatycznie bardzo ładny hotel I miłej okolicy
Spokoj I cisza
Mało basenow
Hotel bardzo mi się podobał. Moim zdaniem, największym jego atutem jest duża, bardzo ładna plaża. Bardzo miła obsługa. Standard pokoi „jak w Egipcie”, sprzątane codziennie, woda dokładana codziennie, ręczniki wymienianie kiedy chcemy. Leżaki i parasole na plaży hotelowej bezpłatne. Siłownia wyposażona bardzo ok, w sam raz na wakacyjny trening. Jest też możliwość wypożyczenia kite’a, niektórzy jeżdżą so tego hotelu właśnie ze względu na dobre warunki dla tego sportu. Jedzenie w trzech restauracjach dobre i w bardzo dużej ilości i różnorodności. Śniadanie można zjeść na tarasie z widokiem na morze. W barze przy recepcji bardzo dobra kawa. Byłam tam sama i nikt mnie nie zaczepiał ani nie nagabywał. Bardzo miło wspominam ten wypoczynek. Mam zamiar tam wrócić :) Polecam.
- plaża, - siłownia, - posiłki, - czyste pokoje.
Bardzo sympatyczny pobyt , hotel bardzo dobry obsługa super
pokoje , obsługa profesjonalna
Hotel ocenom bardzo pozytywnie. Obsługa dwoi się i troi by zaspokoić wszystkie zachcianki turystów, a przy tym są bardzo mili i sympatyczni. Pokoje są bardzo duże i komfortowe, jedzenie dobre i różnorodne. Przy hotelu znajduje się plaża z pomostem z której można podziwiać kolorowe ładne rybki i rafy. Ogólnie nie ma się czego przyczepić.
Rafa, jedzenie, sympatyczna obsługa
Brak
Właśnie przebywamy w tym hotelu. Zdjęcia nie aktualne. Zmiana na plus. Pokoje w normie, łazienki pamiętają czasy PRL. Jedzenie ok, największy wybór na kalację. Wifi działa zadawalajaco na terenie hotelu, na plaży już nie. Bary, alkohol jak wszędzie w Egipcie. Obsługa nie nachalna. Woda w basenie i w morzu zimna. Animatorzy 5/10 Z turystów przewaga Rosjan, którzy buntują obsługę przeciwko Polakom. Hotel klasy średniej, są lepsze i gorsze. Przy ograniczonym budżecie jest ok.
Spokój, czystość .
Łazienka .
Za te pieniądze i 4*to uważam że jest Ok. Jedzenie codziennie takie samo ale jakiś wybór był więc każdy coś dla siebie znalazł. Obsługa ogólnie ok. Animatorzy przyjaźni. Plaża blisko, molo, rafa. W otoczeniu brak sklepów do Hurghady wycieczka ok. 1 godz. nam nie przeszkadzało, ale zależy kto co lubi....
Leżaki dostępne cały dzień. Zarówno przy basenach jak i nad morzem.... Piękny wschód słońca widoczny z balkonu...
Po północy Lobby zamknięte... A bar przy amfiteatrze zamknięty natychmiast po pokazie ok. 22
Byliśmy z rodzinką 4-11.08. Za tą cenę nie ma się do czego przyczepić jeśli szuka się miejsca na odludziu ze wszystkimi atrakcjami dostępnym na miejscu w hotelu czyli basen, plaża. Jedzenie świetne. Każdy znajdzie coś dla siebie. (Polecam kącik Hinduski). Animacje świetne głównie ruchowe. Córka 9l nie nudziła się - taniec brzucha, water aerobik, joga itd. Pokój 4/5. Łazienka stara ale czysta. Brak robactwa czy innych tego typu atrakcji. Niemniej w pokoju za wiele czasu się nie spędza. Wszystko działało. Obsługa pomocna i miła.
3 baseny, molo i plaża na miejscu. Wycieczka na Orange Beach zbędna. To samo jest w hotelu. Jedzenie - Od Spaghetti po Hinduskie Curry i krewetki z płyty. Hotel jest 50km za Hurghadą - Dla mnie to plus, ale każdy ma swoje podejście.
Łazienka w pokoju - Czysta, ale stara niemniej da się przeżyć - 4/5.
Pokój bardzo niski poziom, stare, nieodnowione, niedziałające karty do drzwi każdego dnia mimo wymiany wciąż rozmagnesowane co było mega frustrujace biegać do recepcji 3 razy dziennie. Woda w basenach lodowata Niestety nawet w brodziku nie była podgrzewana. Hotel na wypizdziejewie. Na plus obsługa, miła, jedzenie w miare ok, bez rewelacji, ale smaczne.
Jedzenie ok .
Brak miniclubu, dla dzieci zero atrakcji poza mini disco wieczorem. Bardzo brzydkie pokoje.
Pobyt ogólnie udany, jednak porównując, to na tle innych hoteli wypada kiepsko. Rafy przy pomoście brak. Są szczątki martwej rafy i kilka ryb. Brak możliwości kąpieli z brzegu ze względu na odpływ. Pokoje duże, jednak łazienki stare, zniszczone i niefunkcjonalne. Moim zdaniem hotel dla emerytów.... nie ma rozrywek dla małych ani dla dużych dzieci, już nie wspomnę o dorosłych. Pierwszy hotel w którym nie widywałam animatorów.... ogólnie nie interesowali się gośćmi. Poza tym hotel na odludziu- wszędzie daleko. Jednak głodni nie chodziliśmy, dobrą kawę serwowali , a towarzystwo rekompensowało wszystko.
Czytając opinie zaczęliśmy się bać wyjazdu... No i niepotrzebnie. Dla osób którym się nie podoba proponuje dopłacić 2000zł i będą mieli jak w raju. Ogólnie obsługa jest w porządku i stają na głowie żeby było ok. Napiwki? Jak w każdym innym arabskim kraju i hotelu. Jedzenie jest naprawdę dobre i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Alkohol również jak w innych hotelach, dla na naprawdę ok, na mega duża ilość Polaków narzekają ze 2 osoby. Ktoś pisał o łazienkach, że niby takie źle a są czyste, ładne i bez wad. Z minusów to rzeczywiście animacje są dosyć kiepskie ale codziennie coś się dzieje (yoga, siatkówka, bulle itp). Rafa przy plaży to nie jest otwarte morze i jest bez szału. Plaża piaszczysta - częściowo, jednak polecam mieć że sobą buty 🙂 nas jest 4 osoby i wszyscy są zadowoleni, reszta Polaków w hotelu (jest nas całkiem sporo😅) też nie narzekają. Ogólnie to polecamy 😉
Czytając opinie zaczęliśmy się bać wyjazdu... No i niepotrzebnie. Dla osób którym się nie podoba proponuje dopłacić 2000zł i będą mieli jak w raju. Ogólnie obsługa jest w porządku i stają na głowie żeby było ok. Napiwki? Jak w każdym innym arabskim kraju i hotelu. Jedzenie jest naprawdę dobre i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Alkohol również jak w innych hotelach, dla nas naprawdę ok, na mega duża ilość Polaków narzekają ze 2 osoby. Ktoś pisał o łazienkach, że niby takie złe a są czyste, ładne i bez wad. Z minusów to rzeczywiście animacje są dosyć kiepskie, ale codziennie coś się dzieje (yoga, siatkówka, bulle itp). Rafa przy plaży to nie jest otwarte morze i jest bez szału. Plaża piaszczysta - częściowo, jednak polecam mieć że sobą buty 🙂 nas jest 4 osoby i wszyscy są zadowoleni, reszta Polaków w hotelu (jest nas całkiem sporo😅) też nie narzekają. Ogólnie to polecamy 😉
Jestem bardzo zawiedziona , obsługa tragedia, w życiu nie spotkałam się z tak niemiłym personelem . Alkohol , jedzenie tragedia , po 24:00 cisza nocna nawet muzyka przeszkadza , brak rozrywek , animacje dla dorosłych na bardzo niskim poziomie , natomiast animatorzy sami w sobie bardzo sympatycznie ... nudy i monotonia . NIE POLECAM
Jedzenie :( owoce : jabłka , banany, pomarańcze :( Obsługa w lobby jak i w każdym innym miejscu dramat Brak rozrywek Niebyt czyste pokoje oraz naczynia
HOTEL DRAMAT. Na pokoje czekaliśmy 1.5h gdzie przejechała nas grupa 12-16 osób, myślę że dało by się załatwić to o wiele szybciej. Jako że w Egipcie często mocno wieje w pokojach nie dało się spać. Drzwi balkonowe były nie możliwe do zamknięcia i całe latały w futrynie przez co kiedy w nocy wiało cały czas się trzaskały, mieliśmy tam wiele nie przespanych nocy. Do wanny nie radzę wchodzić bez klapek o ile jeszcze znajdzie się ciepła woda bo z tym tez było ciężko. All Inclusive to jedna wielka ściema. O 00 zamykają bar. Obsługa hotelu to kolejne dno, jak nie zaswiecisz dolarami to się niczego nie napjiesz, w kubeczku piwa 2/3 piany, kiedy prosisz żeby dolali więcej wódki to tego nie zrobią. Byliśmy w czwórkę po drinki, ja z kolegą dostałem po 2, kiedy nasze kobiety chciały zamówić coś dla siebie to barman powiedział że im nie da poniewaz my już dostaliśmy. Miejscowi strasznie natrętni, nie dało się ich pozbyć. Po 10 razy mówiliśmy że NIE chcemy żadnej wycieczki, kiedy wkoncu się odczepili podpatrywał następny, nawet kiedy spaliśmy to podchodzili żeby coś Ci wepchnąć. Kioski przy hotelu to kolejny absurd nie radzę tam nic kupywac. Najtańsze papierosy 4$. Hotel na totalnym odludziu więc nie ma opcji kupić taniej. Jedzenia jest niewiele, na śniadanie dzień w dzień to samo a najgorsze to że nawet dużego wyboru nie ma. Na obiad czy kolację czasami zdarzało się zjeść coś lepszego. Nie ma żadnego klubu w hotelu, jest to pomieszczenie gdzie można przyjść, wypić drinka, nawet muzyki nie chcą głośniej puścić a o 23 Cię wyrzucają do spania. Chyba nie dało się trafić gorzej. Radzę ten hotel omijać szerokim łukiem
Animacje. Animatorki bardzo się starały, wieczorne animacje były bardzo fajne jednakże trochę krótkie.
Cała reszta poza animacjami.
Najgorszy pobyt jaki można było sobie wyobrazić. Hotel totalnie nie spełnił oczekiwań; jedynie zdjęcia głównego basenu zgadzają się z opisem, reszta - wierutne kłamstwo. Hotel położony jest na pustkowiu; plaża co prawda jest czysta, jednakowoż wokół - plac budowy i plaża tonąca w śmieciach. Obsługa hotelowa w głównej mierze psuje wakacje. Bez napiwku nie dostanie się kawy w filiżance albo chociaż szklance, nie mówiąc już, że wino w kieliszku albo drink w szkle graniczył z cudem, jeśli nie pomachało się na dzien dobry dolarem. Dodatkowo all inclusive, a nie można było wziąć drinków więcej niż 2 na głowę - czy w dalszym ciągu to all inclusive? Wątpię. W ofercie i kartce informacyjnej w hotelu podobno all inclusive w tym bar ma byc 24/7. To kolejne kłamstwo; UWAGA, kolejny absurd: po północy drink z kilkoma kroplami alkoholu i colą (nie przelewało się barmanom, drinki słabe, ale to już kwestia gustu) w plastikowym kubeczku - 4 dolary. Nawet zwykła cola, a dokładniej kubeczek coli, po 00.00 - 4 dolary. Bar z lodami? Tak, ale przez jakieś dwie godziny w ciągu dnia, o ile, jeszcze są one tam serwowane. Generalnie - kłamstwo i manipulacja; stan faktyczny tego hotelu potrafi oniemieć człowieka, ale oczywiście w negatywny sposób. Klub, którym tak chwalą się w ofercie, to tak naprawdę mały pokoik z dwoma stolikami, gdzie muzyka leci gdzieś do 23.00, dodatkowo tak jakby puszczana była z telefonu. Po 23.00 zostaliśmy wyproszeni z tej "imprezy". To już kolejny punkt, który nie pokrywał się z tym, czym tak bardzo chwalili się w ofercie... Ciekawe traktowanie Polaków - nie mogę tego pominąć. Są tam równi i równiejsi, niektórym (nie chcę wskazywać konkretnie palcem, by nie wywoływać wojny politycznej; ma to być obiektywna opinia) wolno siedzieć w lobby po północy, Polakom - nie. Takie sytuacje powtarzały się bardzo często, nie tylko w takim kontekście. Alkohol - no nie lali go zbyt chętnie, ale nie wiem dokładnie co musiało w nim być, że ludzie po nim po prostu chorowali... Jedzenie - mało go, przede wszystkim. Mało przekąsek, nie dokładają jedzenia, często po prostu brakowało. Tzw. późna kolacja to bułki, kilka plasterków szynki, sałata i może ogórek. Co mnie zaszokowało, to fakt, że sztućce są poukładane na stolikach; nie można samemu wziąć sobie noża i widelca. Ale nie to jest najgorsze... Abstrahując od czasów pandemii, ale zwyczajna kwestia higieniczna - sztućce rozkładane są po 1. bez żadnych rękawiczek, a po 2. i NAJGORSZE rozkładane są czasem z dziennym wyprzedzeniem, nawet na tych stolikach na zewnątrz, gdzie obsiadają je owady itd. Bardzo mało owoców, nie ma jakichś szynek/ sera; to był trudny tydzień... Minimarkety, to tak naprawdę zdzierstwo. Po 1. nic tam nie ma, po 2. ceny absurdalne. Te minimarkety, to tak naprawdę ciasne sklepiki, kolejno, z: torbami (podobno skórzanymi), perfumeria, papirus i jakiś mały market z papierosami i małymi pamiątkami (dużo droższymi niż te, które można znaleźć w Hurghadzie). Apteka tam była, to akurat się zgadza. Ręczniki kąpielowe wypożycza się, deponując kartę, którą dostaje się pierwszego dnia pobytu. Najgorsze było jednak, że ludzie zostawiali często te ręczniki na leżaku i szli np. pływać, podczas gdy obsługa hotelu zbierała te ręczniki... W związku z tym, kara, 100 dolarów...
- Animacje: animatorki jako jedyne wykonują swoją pracę tak, jak trzeba. Minidisco, zabawy dla dorosłych, fire show, muzyka na żywo - zawsze coś się działo. Proponowały wyjazd do klubu w Hurghadzie, jednak jest to dyskoteka w innym Pickalbatrosie za 15 dolarów, gdzie wyjazd jest o 22.00, a powrót przed 1.00. Przypomnę, że do Hurghady jest około godzina drogi autobusem + oczywiście alkohol tam jest płatny dodatkowo... - Całkiem w porządku Beach bar; pizza nawet smaczna.
POKOJE SĄ W OPŁAKANYM STANIE. Wanna? Nie do użytku, jeśli nie chce złapać się jakiejś grzybicy. Widoczne ślady użytkowania. Z łazienki okropny odór podczas całego pobytu; na 3 piętrze- braki ciepłej wody. Okna do pokoju są zbite gwoździami; kiedy w nocy wieje, one się po prostu tłuką, nie można spać normalnie. Szpara między witryną a drzwiami na co najmniej kilka centymetrów... Na dodatek przez kilka dni w hotelu panował odór siarki.
Wybraliśmy ten hotel na podstawie opinii i jesteśmy totalnie rozczarowani. To był nasz 7 raz w Egipcie, więc mamy już pewne doświadczenie. Według nas jest to hotel dla osób o małych oczekiwaniach. Nie wiem jak zyskał 5* i nie wiem jakim cudem, z takim niskim standardem trafił do sieci Albatros. Ani jedzenie nie jest na miarę 5* i sieci Albartos. Ani pokoje. Ani obsługa. Ani infrastruktura. A połowa zdjęć umieszczonych w ofercie jest albo przestarzała, albo z innego hotelu. Po przybyciu do hotelu z lotniska, czekaliśmy 1,5 godziny na pokój - mimo tego, że było już sporo po 14:00. Nikt nie zaproponował nam niczego do picia. Kazali usiąść i czekać. W hotelu nie było pełnego obłożenia, a nasza grupa liczyła raptem 12 osób, czyli 6 pokoi do przydziału...To ma być obsługa w 5* hotelu??? Taki początek pobytu. Oczywiście bez dolarów w paszporcie ludziom trafiały się paskudne pokoje. Po okazaniu 10 USD natychmiast znajdował się lepszy pokój. Jest tylko jedna restauracja i serwuje wszystkie 3 posiłki. .Innej nie ma. Jest jeszcze tylko bar przekąskowy przy plaży (czynny kilka godzin) i to tyle. Napoje alkoholowe paskudne z zapachem i posmakiem ropy naftowej, ale to się w Egipcie zdarza - zależy od standardu hotelu. Nie można też nazwać tego hotelu cichym, bo animatorzy przez cały dzień puszczają extremalnie głośno muzykę.....W dwóch miejscach różną! Te dźwięki się mieszają. Można zwariować! Nikt nie pomyślał, żeby przy jednym z 3 basenów nie puszczać muzyki lub puszczać cichutko: dla tych co chcą poczytać, pomyśleć, pogadać. Niestety wszędzie ogłuszające dudnienie... Muzyki nie było słychać jedynie przy plaży, ale tam z kolei, żeby się zanurzyć w morzu trzeba było zrobić spacer pomostem - jakieś 300 metrów i tam od razu na głębinę. Podsumowując: Na pewno nie wrócę do tego hotelu i nikomu nie polecam. Za te pieniądze znajdziecie coś lepszego!
ładne 3 baseny, ale uwaga na śliskie płytki! na bosaka można się przewrócić i ludzie się przewracali!
- płycizna od brzegu do 200 m w głąb - brak możliwości kąpieli przy brzegu - bardzo głośna muzyka przy basenach od rana do 20:00 - tragiczne łazienki z bardzo niskim ciśnieniem zimnej wody - wieczorne animacje zaczynały się o 21:00, a kończyły o 21:30 - tylko jedna restauracja - brak ubikacji przy plaży
Transfer z lotniska ponad godzinę. Hotel położony na pustyni, do centrum ok. 50km. Jedzenie bardzo dobre i spory wybór, każdy znajdzie coś dla siebie. W czasie covidu w tym hotelu można było sobie samemu nakładać posiłki. Drinki bardzo dobre, pokoje sprzątane codziennie, duże i przestronne. Piwo butelkowane Stella. Posiłki: pizza, frytki, hamburgery, sushi, omlety, dania mięsne i warzywne, makarony, ciasta, desery i owoce. Duży rodzaj pieczywa. Słowem wszystkiego na full. Super obsługa! Ogólnie POLECAM.
+ super jedzenie + bardzo miła obsługa +piękne baseny
- brak aqua parku - częste odpływy morza - mała rafa koralowa - brak możliwości pływania przy brzegu
Piękny,nowy hotel.Pokoje czyste codziennie sprzątane.Piękny duży czyściutki basen z ręcznikami plażowymi.Pyszne jedzenie,przemiła obsługa. Druga część hotelu jest jeszcze wykańczana , ale absolutnie nie wpływa to na jakość wypoczynku.Krótko mówiąc hotel z klasą.
Hotel bardzo ładny, świeżo wyremontowany. Póki co czynne tylko 30% pokoi, co powoduje, że nie zatłoczony. Negatywnie zaskakuje tylko łazienka, która przy tym remoncie nie była ewidentnie remontowana i odstaje o dwie klasy od hotelu.Jedzenie i obsługa bardzo dobre.Wady trzy: położenie - daleko od jakiegokolwiek miasta (50 km do Hurghady, 7 km od Safagi); trwające nadal prace remontowe, które czasami słychać choć są prowadzone z tyłu hotelu. Główną, wg mnie, wadą jest morze, które przy odpływie odchodzi od plaży na ok 100-150 metrów. Tyle trzeba przejść do wody. Tam skolei są rafy koralowe, co zadowoli fanów snurkowania ale lubiących pływać na niegłębokiej wodzie na pewno nie.
Hotel w trakcie budowy, nie ma SPA, siłowni, kortów, apteki, wypożyczalni samochodów etc tylko jedna restauracja. Ciągłe prace remontowe zaniki prądu i wody obniżają komfort wypoczynku. Animacje bardzo słabe i krótkie, możliwości komunikacyjnych praktycznie brak. Brak też przekąsek tylko ciasteczka i owoce. Łazienki w opłakanym stanie.